Otwock Wielki
Jeden z najpiękniejszych barokowych pałaców w Polsce został wzniesiony w końcu XVII wieku dla marszałka wielkiego koronnego Kazimierza Bielińskiego. Ulokowano go na malowniczej wyspie Rokola, na jeziorze będącym wiślanym starorzeczem. Pałac zaprojektował najprawdopodobniej architekt polskiego baroku, Tylman z Gameren. Kolejnym właścicielem rezydencji na wyspie był Franciszek Bieliński /1683-1766/. również marszałek wielki koronny. Dał się poznać jako sprawny organizator prac nad porządkowaniem Warszawy w połowie XVIII wieku. Ulica Marszałkowska w centrum stolicy, nosząca tę nazwę od 1770 roku upamiętnia właśnie jego zasługi dla Warszawy. Po II wojnie do końca lat 50. lat w pałacu w Otwocku Wielkim mieścił się zakład poprawczy dla dziewcząt. Potem obiekt stal się własnością Urzędu Rady Ministrów, cały teren wraz z jeziorem ogrodzono i wystawiono straże. W stanie wojennym był jednym z miejsc internowania Lecha Wałęsy. W 2004 roku obiekt przekazano Muzeum Narodowemu w Warszawie. Dziś mieści się tu Muzeum Wnętrz.
Zwiedzałam jego przepiękne wnętrza kilka lat temu w czasie kilkugodzinnej przerwy w drodze do Kazimierza Dolnego.
Skąd się wziął Cieszyn?
Nigdy tego kamieniołomu nie widziałam na własne oczy, tylko na filmie krajoznawczym. Znajduje się niecały kilometr na południe od zabudowań Piotrawina, zaledwie kilkadziesiąt metrów od drogi nr 825 na Wyżynie Lubelskiej. Jest to wspaniały punkt widokowy. Z wysokiego, prawie 100 metrowego brzegu ogląda się dolinę Wisły z wpadającą do niej rzeką Kamienną. Na piotrawińskim brzegu działał jeszcze niedawno kamieniołom opoki. Nadal na wysokich ścianach wyrobiska bieleje wapienna skała. Można w niej znależć skamieniałości pochodzące sprzed ok. .... 65 milionów lat.
Piękne Stokrotko bajeczki, odczytałem od deski do deski. W tych miejscach nigdy nie byłem - jeszcze przynajmniej ;-). Pozdrawiam po zabieganym poranku zakupowym i znad sprzątania :-) .
OdpowiedzUsuńTaki zwykłe bajeczki Jardianie...
UsuńStokrotka
W żadnym z tych pieknych miejsc nie byłem i żałuję.
OdpowiedzUsuńWierzyć trudno że Wałęsę w pałacu internowano.
Marek z dziewczynami
Mnie też trudno w to wierzyć... ale tak podobno było...
UsuńStokrotka
W kamieniołomie byłam, ale innym, na południowym zachodzie Polski.Trochę smutne a trochę straszne miejsce to było - smutne bo żal trochę tych gór rozwalanych. Mieszkanie w Pałacu - jakoś nigdy mi się nie marzyło. Można się w takim pałacu zachodzić na śmierć. Ładna ta legenda o Cieszynie. Serdeczności ślę;)
OdpowiedzUsuńPrzytulanki dla Ciebie...
UsuńStokrotka
Cieszyn odrobinę znam...;o)
OdpowiedzUsuńReszta przede mną...;o)
A więc ruszaj w Polskę !
UsuńStokrotka
Byłam tylko w Cieszynie i to chyba ze 3 razy.
OdpowiedzUsuńPozostałe miejsca tez warte obejrzenia, jak najbardziej.
Wiele wspaniałych turystycznie miejsc poznaję tez z filmów krajoznawczych :-)
jotka
Byłam tego pewna Asiu...
UsuńStokrotka
Witaj jesienną szarugą Stokrotko
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejną propozycję wycieczki. Cieszyn i jego okolice jeszcze dla mnie do odkrycia. Może już niedługo
Wzruszyłam się Twoim ostatnim komentarzem u mnie. Dziękuję
Pozdrawiam szumem deszczu
Wszystkiego dobrego Ismeno.
UsuńStokrotka
Wszystko bardzo ciekawe, zwłaszcza legenda. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Cię zainteresowało:-)
UsuńStokrotka
Czy legenda o trzech braciach nie przypomina trochę tej o Czechu, Lechu i Rusie?
OdpowiedzUsuńTylman z Gameren w wielu miejscowościach zzanczył swoją obecność, byłam w projektowanym przez niego pałacu Lubomirskich (Sanguszków) w Lubartowie, bo tam starostwo się mieści i załatwiałam sprawy urzędowe przed laty; rzeszowskie budowle także, skromna fasada kolegium pijarskiego, obecnie siedziba LO, w Rzeszowie też całkiem przyjemna dla oka, co zawdzięcza klasycystycznym upodobaniom architekta
1. Oczywiście że przypomina. Wiele jest legend podobnych do siebie.
Usuń2. Tylman z Gameren był wspaniałym architektem.
3. Zatęskniłam za Rzeszowem.
Stokrotka
W Rzeszowie jest więcej śladów po Tylmanie z Gameren, myślałam, że Cię zachęcę do wspomnień o architekturze rzeszowskiej ;-)
UsuńJuż kiedyś pisałam ale napiszę więcej. Obiecuję.
UsuńStokrotka
Pozdrawiam Stokrotko sobotnio - byłem z rana ponad pół godziny na zakupach, po śmietniku była...Stokrotka, potem piekarnia. Mleko musi być , bo zdrowe ;-) .
OdpowiedzUsuńDzięki że odwiedzasz Stokrotke.
UsuńStokrotka
Bardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńStokrotka
Cieszyn zwiedzałam jakiś czas temu i tę fajną legendę poznałam, a o Otwocku Wielkim oglądałam ostatnio film w moim ulubionym cyklu "Polska z góry. Zamki, dworki, pałace". Kamieniołom był mi nieznany, więc dzięki!
OdpowiedzUsuńSerdeczności i podziękowania Urszulko.
UsuńStokrotka
oczywiście Cieszyn owszem, a za pozostałe bardzo ci dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:-)
UsuńStokrotka
Nie znałam żadnego z tych miejsc ale teraz już znam :-))
OdpowiedzUsuńEla
Fajnie Elu :-)
UsuńStokrotka
W Cieszynie byłam raz, niestety na pogrzebie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzykro mi.
UsuńI ja pozdrawiam.
Stokrotka
W legendach zawsze mnie fascynowały znaki na niebie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie dotarłam do Cieszyna i jestem Ci bardzo wdzięczna za te wszystkie opowieści.🥰❤️
Tulę, Stokrotko. 🫂❤️
Jak to dobrze że jesteś Halinko...
Usuń❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
UsuńFajnie byłoby się kiedyś spotkać...
UsuńStokrotka