Ostatnio podróżuję tylko na trasie dom-podwarszawska działka -dom. Tylko w czerwcu jeden weekend spedzilam w Rydzewie kolo Gizycka.
Ale od czego są wspomnienia.? Mam zamiar je odświeżyć i napisać Wam dzisiaj o dwóch ciekawych miejscach, które kiedyś obejrzałam na własne oczy i przeszłam na własnych nogach.
Miejsca te a raczej znajdujące się w nich obiekty usytuowane są niedaleko Gołdapi na Mazurach.
Pierwszy obiekt to PIRAMIDA w RAPIE
Na zachód od Gołdapi na skraju Lasów Skaliskich w Rapie koło Żabina, na terenie gminy Banie Mazurskie znajduje się "mazurska piramida" czyli grobowiec rodzinny.
Budowlę ukończono przed rokiem 1811. Zbudowana jest na planie kwadratu o boku 10 metrów i zwieńczona piramidalnie. Ogólna wysokość to 15,9 m. Zewnnętrzne ściany mają nachylenie około 70 stopni. Wewnetrzna ich powierzchnia, tworząca ściany komory grobowej, nachylona jest jednak, podobnie jak w piramidzie Cheopsa, pod kątem 52,52 stopnia.
Swoiste mauzoleum kryje w swoim wnętrzu szczątki zmarłych, W otwartych od kilkudziesięciu lat trumnach spoczywają członkowie rodziny von Farenheidów: maleńka Ninette, zmarła w grudniu 1811 roku w wieku 3 lat na szkarlatynę, Johann Friedrich /1834/, Wilhelmine /1844/ i Fritz Wilhelm - budowniczy piramidu /1849/
Przez okratowane okna, po niewielkich pracach zabezpieczających obiekt w roku 1998 można obejrzeć część wnętrza. Nie zaglądaliśmy wprawdzie za bardzo, ale zwłoki są podobno dobrze zmumifikowane, co przypisuje się właściwościom piramid.
Faktem jest żę choć piramida umieszczona jest w bagnistym terenie, to w jej wnętrzu nie ma żadnych insektów.
Według niektórych radiestetów w miejscu budowy piramidy krzyżują się trzy ważne linie promieniowania geomantycznego.
Projektantem piramidy był prawdopodobnie słynny duński rzeźbiarz Berthel Thorwaldsen, twórca między innymi pomników Mikołaja Kopernika i księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie.
"Mazurska piramida" to miejsce bardzo ciekawe i przyciągające wielu turystów...
Drugi obiekt to Akwedukty czyli MOSTY W STAŃCZYKACH
Mówi się o nich potocznie "akwedukty" bo styl ich zdobień nawązuje do form akweduktów włoskich lub hiszpańskich. I prawdopodobnie stąd wzięła się ich popularna nazwa "Akwedukty Północy".
W rzeczywistości są to dwa mosty nieczynnej linii kolejowej Gołdap-'Żytkiejmy-Czistyje-Prudy-Gusiew w miejscowości Stańczyki. Są te mosty jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych w Polsce. Zaprojektowane zostały przez włoskich architektów przed pierwszą wojną światową.
Północny most wybudowano w latach 1912-1914 i tylko na nim położono tor. Prace przerwała wojna. Po południowym moście, który wybudowano w latach 1923-1926 pociąg nigdy nie przejechał.
Natomiast po moście Północnym pociągi jeździły przed II wojną światową.
Zbudowane z żelbetonu mosty mają długość 250 m i wysokość 36,5m. Łączą brzegi głębokiego jaru rzeki Błędzianki. W czasie budowy mostów skarpy rzeki umacniano betonem. Na brzegach i w korycie Błędzianki widoczne są do dzisiaj skamieniałe worki cementu.
Gdy patrzy się na te mosty z dołu ze ścieżki wiodącej wzdłuż rzeki Błędzianki .... to faktycznie wyglądają jak rzymskie akwedukty...
A gdy patrzy się z mostów w dół to kręci się trochę w głowie. Ale wynagradzają to piękne widoki Mazur Garbatych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
80 lat temu...
... 17 stycznia 1945 roku o godzinie 10 tej Armia Czerwona i Wojsko Polskie od północy i południa wkroczyły do lewobrzeżnej Warszawy. Walki ...
-
Z wielką niechęcią wybrałam się do jednego z supermarketów aby kupić sobie zimowe buty. Bardzo nie lubię robić zakupów w wielkich centrach h...
-
....do przeczytania " Moich ciekawostek o upałach." Nie wiem dlaczego ale opublikowały mi się z datą 5 października.
Super ciekawostki, zwłaszcza ta o piramidach!
OdpowiedzUsuńFajnie że Cię zainteresowały. ..:-)
UsuńPiękny wpis Stokrotko. Trzymajmy się w ten czas epidemii !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci.
UsuńCos pięknego! Nie miałam o tym pojęcia
OdpowiedzUsuńSzczegolnie piękne te mosty....
UsuńPiramida w Rapie - teraz już po remoncie, i mosty w Stańczykach - już prywatne i "obiletowane", to stałe elementy szlaku turystycznego.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za te informacje
Usuń:-)
Nie znalazłam informacji o Farenheidach, ale von przed nazwiskiem może wskazywać, że chodzi o szlachtę niemiecką. Wielka Encyklopedia Powszechna zawiera dwa biogramy Friedrichów, Gaspera(malarza) i Johannesa(teologa), być może Johann Friedrich pochowany w grobowcu był spokrewniony z którymś z nich. Ciekawe czy odnalazłoby się jakieś dokumenty, które mogłyby więcej powiedzieć o budowniczym piramidy, jego przodkach lub potomkach.Dobrze, że w tak ciekawych obiektach prowadzi się prace zabezpieczające. Zbyt wiele zabytków niszczeje. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za kolejną porcję ciekawych informacji. Ty to masz bogate życie, tylko pozazdrościć. Życzę długich lat w zdrowia, żebyś mogła dostarczać nam wielu innych cennych wiadomości.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Iwonko za życzliwość
Usuń:-)
Bardzo ciekawy wpis. Potrafisz znajdować w Polsce ciekawe obiekty i pokazywać je nam. Bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńBardzo prosze Marysiu.
Usuń:-)
-- no to sobie pozwiedzałam, można?... oczywiście, że można, nawet będąc na zwolnieniu lekarskim....
OdpowiedzUsuńOjej......pan kotek byl chory i leżał w łóżeczku....?
Usuń... oj nie, raczej coś w stylu; żeby kózka się nie spieszyła, to by nóżki nie skręciła .... ale w poniedziałek wracam do pracy... już nie mogę się doczekać hi hi....
UsuńBiedulka......
UsuńTrzymaj się dzielnie i nie placz....
Jako dziecko będąc na koloni w Bolesławicach pod Bolesławcem, kąpałam się w rzece Bóbr opodal kamiennego mostu łukowego, który jest prawie dwukrotnie dłuższy od tego który opisujesz Stokrotko.
OdpowiedzUsuńhttps://www.radiowroclaw.pl/articles/view/80049/Wiadukt-w-Boleslawcu-Jeden-z-najdluzszych-w-Polsce-i-w-calej-Europie-ZOBACZ
Do dzisiaj mam w pamięci te kąpiele.
Na cmentarz Kutuzowa zaś prowadzano nas jak na plac zabaw, na schodkach pod obeliskiem uczyliśmy się piosenek. Nasze "Ej sokoły" niosło się zapewne daleko ;)
Et takie wspomnienia przywołałaś swoim wpisem Stokrotko :)
Bardzo mnie to cieszy Mario że udało mi się wywołać te wspomnienia.
Usuń:-)
Interesujący wpis ... miejsca warte zapamiętania... chciałabym kiedyś do nich dotrzeć i zobaczyć je na własne oczy .
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego z całego serca....
Usuń:-)
Akwedukty robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam Iwonko.
Usuń:-)
Rzym i Egipt w jednym...Tylko Stokrotka tak potrafi...;o)
OdpowiedzUsuńNo pewnie że tak.:-)))
UsuńSłyszałam o tych budowlach, ale jeszcze do nich nie dojechałam. Wszystko zostawiam na lepsze czasy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś tam napewno dojedziesz...
Usuń:-)
Taki "akwedukt" lepiej komponuje się z okoliczną przyrodą, niż współczesne blaszaki.
OdpowiedzUsuńTeż prawda.
UsuńZe Stańczykami zapoznałam się wiele lat temu, mam całą kolekcję zdjęć. Ale teraz mam mętlik w głowie, bo moje źródła podają, że najpierw zbudowano most południowy, a później północny i budowa zakończyła się w 1918 roku. Ten 1926 rok wziął się może stąd, że wtedy położono tory i od 1927 kursowały pociągi do Żytkiejm na Litwie? Ale ja nie jestem archeologiem ani architektem, więc tego nie rozstrzygnę. W każdym razie oba przeszłam na piechotę, kiedy jeszcze nie trzeba było biletów kupować.
OdpowiedzUsuńRozumiem i dziękuję Notario.
UsuńTyle ciekawych miejsc. Przy okazji trochę historii. Chyba i mi przyjdzie wrócić do albumów.
OdpowiedzUsuńTo wracaj Marku...
UsuńTo wracaj Marku...
UsuńJest jeszcze jeden grobowiec o ksztalcie piramidy w Lubelskiem w Krynicy w powiecie krasnostawskim, z polowy XVII wieku, nazywa sie piramida Arianka i miala byc albo byla grobem dla arianina Pawla Orzechowskiego. Znajduje sie w lesie i nie jest latwo tam trafic, ja tam bylam i opisalam to miejsce tu
OdpowiedzUsuńhttps://i-tu-i-tam.blogspot.com/2015/08/grobowiec-piramida-ruina-zamku-i-pera.html
w Rapie tes bylam i tez troche bladzilismy zanim tam dotarlismy i tez tam robilam zdjecia
https://i-tu-i-tam.blogspot.com/2017/11/mazury-nie-sa-tak-odlege-cd-mazuria-no.html
trzeba troche w poscie pojechac w dol by zobaczyc piramide i jej wnetrze.
STamtad pojechalismy do Stanczykow, imponujace sa te "akwedukty"
Tyle jest ciekawostek do zwiedzenia a zycia malo... tak sobie mysle tylko.
Grażynko jak wrócę do domu to wszystko przeczytam.
UsuńPodoba mi się ten cykl. Czy będzie więcej takich pięknych, nieznanych perełek?
OdpowiedzUsuńPostaram się Urszulko
Usuń:-)
Nie trzeba jechać do Egiptu,żeby zobaczyć piramidy.
OdpowiedzUsuńTa piramida doczekała remontu.
https://www.youtube.com/watch?v=KDhT0iV8X7c
Pozdrawiam.
Dziękuję Henryku.
Usuń:-)
Jestem pełna podziwu dla Twoich ciekawostek. Potrafisz dostrzegać, zwracać uwagę, zainteresować siebie i nas. Nigdy nie byłam na Mazurach, najbardziej odstraszały mnie komary......Proza życia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jagódko, i loteria: uda się - nie uda ?
Udało się Anusiu !! :-))
UsuńA mauzoleum Skrzyńskich w małopolskich Zagórzanach znasz? Piramidę o wysokości 10 metrów zaprojektował w latach 30.'sam' Teodor Talowski, jeden z najsłynniejszych polskich architektów.
OdpowiedzUsuńNie znam Ewo.
UsuńDziękuję.
Bardzo wyjątkowa forma piramidy została wykonana w 1811 roku ... jestem ciekawa, jak to bezpośrednio zobaczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indonezji.
Dziękuję za komentarz.
UsuńI 'piramida' i 'akwedukty' są mi znane:-)
OdpowiedzUsuńA teraz czytam powieść, w której jeden z głównych bohaterów nazywa się Thorwaldsen ale nie ma on nic wspólnego z wspomnianym przez Ciebie duńskim rzeźbiarzem;-)
Serdeczności!
Geografko Najmilsza jak zwykle serdecznie Ci dziękuję. ..
Usuń:-)
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńOba miejsca znane mi, bo po sąsiedzku, ale fajnie było przypomnieć sobie o ich istnieniu:)
Pozdrawiam:)
Tak myslalam ze to dla Ciebie Leno nie nowość.
Usuń:-)
Lata temu, kiedy jeszcze było wolno, chciałam skoczyć na bungee z mostu w Stańczykach. jakoś nie było okazji, a teraz już nie skoczę :(
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej odwazna bylas
UsuńByłam, widziałam.
OdpowiedzUsuńA właściwie uczciwiej byłoby napisać - byłam, patrzyłam, ale nie widziałam.
Byłam na wycieczce, nie widziałam, bo już w autokarze złapała mnie kolka nerkowa. Siedziałam na pniaku i modliłam się o koniec wycieczki albo szybkie zejście z "tego łez padołu";)))
Kiedy dojechaliśmy do akweduktów już mi trochę ból minął - podziwiałam , ale o robieniu zdjęć nie było mowy.
Mam więc marzenie bym miała jeszcze okazję, by sfotografować te wiadukty.
To życzę Ci tego serdecznie.
Usuń:-)
O Rapie słyszałam, a mosty w Stańczykach zwiedzałam😀
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam🌞🦋🌸🙋♀️🧡
Dziękuję Morgano
Usuń:-)
Piramidy z Rapy nie znam, natomiast jest jeszcze inna w Polsce w Rożnowie. https://fotowycieczki.blogspot.com/2015/04/piramida-w-roznowie.html
OdpowiedzUsuńMosty w Stańczykach widzieliśmy i może zrobię nawet post z tego miejsca. Miejsca faktycznie z tych mniej znanych. Pozdrawiam serdecznie :)
To pisz Wkraju pisz...
UsuńOstatnia wypowiedź Elona Muska-"Egipskie piramidy zbudowali kosmici."Egipcjanie się wkurzyli.
OdpowiedzUsuńTakich"piramid"wybudowano 200.Mieściły do 600 osób.Betonowe ściany miały grubość 2 metry.
https://www.youtube.com/watch?v=1nUe0DYyI0w
Czy wytrzymałyby ten wybuch w Bejrucie,lub wybuch matki wszystkich bomb-MOAB?
Jak zwykle Henryku słowa uznania za komrntarz...
UsuńWyobraż sobie Stokrotko że znamy i tę piramidę i te akwedukty :-)))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Nietrudno mi sobie to wyobrazić !!! :-))
UsuńNajwiększa w Polsce piramida jest w Krynicy, niedaleko Krasnegostawu na Lubelszczyźnie, Grażyna ma rację:)
OdpowiedzUsuńByłam w tym roku w maju
http://veni-vidi-tatiana.blogspot.com/search/label/Krynica%20%28lubelskie%29?m=1
Rapa i Stańczyki jeszcze przede mną.
Bardzo Ci dziękuję.
Usuń:-)
No i mamy bardzo ciekawe miejsca w naszym kraju. Tyko zwiedzać.:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam Basiu :-)
Usuń