wtorek, 3 czerwca 2025

Nic nie napiszę...pokażę tylko jedną z półeczek na moim regale...

 


50 komentarzy:

  1. Spodziewałam się książek, a tu niespodzianka!
    Pamiątki z podróży, ale gdy przyjrzałam się raz jeszcze, to i symboliczny przekaz znajduję :-)
    My przywozimy coraz mniej, choć ostatnio złamaliśmy zasadę, bo kupiłam torbę, kapelusz i filiżanki do kawy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się spodziewałem książek. Pozdrawiam Stokrotkę po porannych zakupach. Byłem i w ...Stokrotce. Ograniczyłem do zera blogowanie, teraz jestem aktywniejszy na Instagramie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotografowanie ksiazek we własnym mieszkaniu jest ryzykowne. Ktoś może napisać że to tylko okładki albo tapeta...

      Usuń
  3. Moja córka że złości i rozpaczy prawie cały poniedziałek płakała!!! Ja też nie mogę się pozbierać!
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauważyłem czerwone korale :-). Ty prawie jak Matylda Damięcka!!!
    A Beatka z Kasią na zmianę załamane albo wściekle!!!
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  5. Podzielam Twoje uczucia...
    Przytulam❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic Pani nie napisała ale co trzeba pokazała.
    Też Mareczek

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ciągle mam je na szyi i chyba będą tam dlugo , wczorajszy dzień był nie do zniesienia, ciągle mi jest bardzo źle...

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nam takie. Kupiłam w tamtym roku w Krakowie. I niespodziewanie okazało się, że posiadam symbol.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak widać i słychać na ciemnotę i głupotę czerwone korale jakoś nie skutkują. Jestem niesamowicie rozczarowana tym co się stało, ale gdy nieco ochłonęłam to już tylko rzuciłam w pustą przestrzeń swego pokoju kilka niecenzuralnych słów i pocieszyłam się myślą, że jestem gdzie jestem a do kresu drogi nie mam daleko. I znów się sprawdzi powiedzenie, że Polak jest mądry dopiero po szkodzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. "Czerwone korale, czerwone niczym wino
    Korale z polnej jarzębiny
    I łzy dziewczyny i wielkie łzy"
    Ten symboliczny przekaz, "dotarł" do mnie, dopiero po lekturze komentarzy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. A słyszałaś że jakiś pisior zrobił z czerwonych korali pętlę na szyję taką na szubienicę i umieścił zdjęcie na FB?
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedyś była błyskawica, teraz są czerwone korale... ale jeszcze za wcześnie na chowanie ich na półkę, jeszcze policja nie pałuje pań za ich noszenie...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem tak mocno wkurzona, że z pewnością długo nie dojdę do sobie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Stokrotko
    A ja spodziewałam się czegoś nieoczywistego. Książki byłyby właśnie zbyt oczywiste. Pierwsza myśl? Aniołki:)))
    A tu takie miłe zaskoczenie.
    Miałam kiedyś czerwone korale, jeszcze z ubiegłego wieku. Szukałam ich ostatnio, ale chyba diabeł przykrył je ogonem...
    Pozdrawiam wieczorowo

    OdpowiedzUsuń
  15. Podzielam Twój nastrój.
    Nie trzeba słów, czerwone korale jakże są tu wymowne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Korale mogą być decydujące dla Polski. Profesor Seneszyn zakłada ruch czerwonych korali (piszę małą literą, bo do końca nie wiem, czy to będzie nazwa własna tej inicjatywy). Mam nadzieję, że Tusk zrozumie, że współpraca dla Polski i życzliwe wsparcie (bez konieczności łączenia się) jest tym, co i jego ugrupowaniu może pomóc, bardziej niż śmierdzące jaja Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Może pani profesor mu przypomni, co można robić, zamiast stopniowego, acz stałego kierowania się w stronę dziaderstwa.

    OdpowiedzUsuń
  17. To była ostatnia szansa dla ludzi myślących.:((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą...

      Usuń
    2. O mój Boże, jak pogarda dla ludzi, którzy myślą inaczej, wybrali inaczej.. jak pogarda dla zasad demokracji, że każdy ma taki sam głos...

      Usuń
    3. Nie widzę tu żadnej.pogardy...

      Usuń
    4. No cóż, jeśli jedną część społeczeństwa nazywa się ludźmi myślącymi, to jak patrzy się na tę drugą część? Nie z pogardą... dziwię się, że taka wrażliwa osoba, jak Ty, nie zauważa tego... to smutne jak bardzo oswoiliśmy się z pogardliwym sposobem wyrażania, że jej się nie dostrzega jakby była czymś normalnym

      Usuń
    5. Może ta druga część to ludzie zmanipulowani?
      Stokrotka

      Usuń
    6. Przecież nie chodzi o to, ja nie oceniam ani jednej, ani drugiej strony w tej chwili, uważam tylko, że język zastosowany w wypowiedzi, w powyższym komentarzu jest pogardliwy i jest to dla mnie oznaka braku wrażliwości, jeśli uważa się, że taki język jest w porządku...

      Usuń
    7. Jedyne co mogę zrobić to Cię przeprosić...
      Stokrotka

      Usuń
  18. 🙁 - bo co więcej mogę napisać?…

    OdpowiedzUsuń
  19. Oczekiwałem, że to będą książki więc fetysz babci od razu rzucił się w oczy. A Pani profesor jak zwykle w formie, nawet w tak trudnej dla siebie chwili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. A te czerwone korale to teraz symbol.
      Stokrotka

      Usuń
  20. Droga Stokrotko, jeżeli po wyborach w dalszym ciągu czujesz smutek i samotność, pamiętaj. Jest Nas ponad 10 milionów.
    Pozdrawiam
    Łucja-Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lucjo. W tych 10 milionach jest też cała moja rodzina.
      Stokrotka

      Usuń

Piękno małe i duże

  I nic więcej... bo pewnie wokół Was też dużo piękna... A może napiszecie gdzie jesteście w ten weekend...?