I nic więcej... bo pewnie wokół Was też dużo piękna...
A może napiszecie gdzie jesteście w ten weekend...?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzisiaj będzie o oscypku
Oscypek to twardy, wędzony ser z owczego mleka. Oscypek to pierwsze kulinarne skojarzenie z Podhalem i Tatrami. Taki najbardziej prawdziwy ...
-
"moje drzewo' w Łazienkach Królewskich Najpierw kontynenty i regiony geograficzne : 1. Afryka - w...
"Na betonie kwiaty nie rosną" ???
OdpowiedzUsuńJak widać rosną w szczelinach :-)
UsuńTam gdzie jesteśmy też są piękne łąki:-))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Wiem, wiem :-))
UsuńOj, tak, trzeba tylko umieć patrzeć, by dostrzec małe, piękne rzeczy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się. źe umiem :-))
UsuńAno w domku bylam, cmentarz ogarnełam ,dzisiaj jeszcze kwiatki w ogródku siostry mam podlać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ pewnością trochę odpoczęłaś...
UsuńZawsze wzruszają mnie takie roślinki walczące o życie między kamieniami…
OdpowiedzUsuńMnie też, dlatego je fotografuję:-)
UsuńStokrotko masz ten dar dostrzegania piękna.
OdpowiedzUsuńNie wiem komu, ale bardzo dziękuję :-)
UsuńNie da się tu pokazać, ale mam zdjęcie pszenicy. Wyrosła z ziarnka, które znalazło miejsce na betonie czy asfalcie. (Mareczek)
OdpowiedzUsuńNiesamowite !!!
UsuńTaaa... dużo piękna 😒
OdpowiedzUsuńTen cudowny długi weekend spędzam z widokiem na sąsiedzki blok, oddychając świeżutkimi spalinami. Cudowne okoliczności przyrody.
Już niedługo będziesz mogła wyjechać...
UsuńNatura jest niesamowita🙂
OdpowiedzUsuńA weekend spędzamy w pięknych okolicznościach przyrody🙂
To fajnie :-))
UsuńZ uwagi na upał, który ostatnio zupełnie mi nie służy, weekend spędziłam w domu przy zasuniętych grubych zasłonach aby owe 33 stopnie ciepełka za oknem nie dostały mi się do mieszkania. Dziwne, bo kiedyś - kiedyś czułabym się niczym ryba w wodzie. W tej chwili jest godz.22,30 a za oknem jest już tylko 28 stopni ciepła.
OdpowiedzUsuńNo ale Ty przecież dzielna Dziewczyna jesteś!!!
UsuńTo maleńkie piękno, niepozorne i często ukryte rozczula najbardziej.
OdpowiedzUsuńJestem u wnuka, pozdrawiam burzowo:-)
To tradycyjnie ucałuj wnuka ode mnie :-)
UsuńNie zdąży wnuka ucalowac 🤣ponieważ Babcia jest bardzo zajęta 🤣musi pobiegać po wszystkich blogach🤣a w rejestrze sporo,czasu brak🤣
UsuńZawsze jest czas na ucalowanie wnuka :-)
UsuńStokrotka
Takie piękne drobnostki na betonie naprawdę wzruszają. Weekend spędziłam w Gdańsku, moim ukochanym mieście. Wiesz, co mnie zdziwiło najbardziej, że wystarczy wyjść poza turystyczny szlak i jest cisza i spokój, a piękna mnóstwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
To prawda, bo piękna jest najwięcej tam gdzie nie ma ludzi...
UsuńKażde piękno jest piękne :-))
OdpowiedzUsuńA ja ciągle nad Odrą !!!
Ela
Ale już niedługo urlop - prawda Elu?
UsuńKochana!
OdpowiedzUsuńW weekend byłam odwiedzić maluteńką Wnusię🤗🧡
Serdeczności moc przesyłam🌞😊🌺🍀
To piękny miałaś weekend Morgano.
UsuńSerdeczności
Stokrotka
Śliczne małe i duże :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają:-)
UsuńStokrotka
2.Dokąd idziesz kwiatku?
OdpowiedzUsuńW ostatni weekend samotnie włóczyłem się Todtenweg na Wielkiej Sowie,pierwszy raz byłem tam 72 lata temu z Ojcem.
Drzewo jak rycerz w uśpieniu,
Kwiat jak dziecię śniące,
Od łodygi oderwany,
Gdzie idziesz kwiatku kochany?
Dokąd idę?- nie odgadnę;
Ale tam,gdzie wszystko zmierza,
Gdzie kwiat róży,laur rycerza,
Tam i ja w wieczność zapadnę.
:)
Bardzo Ci dziękuję Henryku.
UsuńStokrotka
U mnie (Melbourne) teraz zima.
OdpowiedzUsuńDosyć łagodna, było kilka słonecznych dni, ale słabe to słońce.
W rezultacie, w niedzielę, mój jedyny wypad z domu był do pobliskiego kościoła. Na szczęście tam, niezależnie od pory roku i pogody, spotykam zawsze wiele życzliwych osób.
A więc był to dobry dzień.
Lechu - dobre dni to majątek.
UsuńStokrotka
Weekend? Bardzo, bardzo intensywnie... gdzie? Ty wiesz wczoraj wróciłam do domu , jutro zaś wracam do pracy... ot, życie
OdpowiedzUsuńWiem wiem Alinko. Piękny miałaś weekend :-)
UsuńStokrotka
weekend...w lesie kabackim w sobotę a w niedzielę w Rezerwacie Morysin, gdzie było cudnie, chłodno , z widokami na wody wilanowskie z rodziną łabędzią, stare drzewa i malownicze ruiny. W zbliżający się weekend wybieram się na pola lawendowe blisko Kazimierza..duże i malutkie piękna widziałam i dalej je będę podziwiać...
OdpowiedzUsuńGrażynko Ty wiesz co dobre więc tak trzymaj !!!
UsuńStokrotka
Dużo piękna szczególnie o tej porze roku. I zapachów...
OdpowiedzUsuńA ja oglądałam piękno Kłecka, takiej niedużej miejscowości z dwoma jeziorami koło Gniezna!
I pewnie to piękno opisałaś ...
UsuńStokrotka
W ten pogodny weekend byłam na 99 urodzinach pana Jana. Jego park-ogród to osobna, piękna opowieść o miłości do przyrody i co można z tego stworzyć ! Trudno więc było wyjść i pozostawić za sobą mnóstwo kwiatów które pąkami obiecują jeszcze piękniejsze widoki. Zapachy nęcące aby podejść i staw gdzie złote karpie żyją od lat ze sobą w zgodzie i dobrobycie ok 30 sztuk. Taka wizyta ciekawsza od filmu i wiadomości w TVN .JR
UsuńTo miałaś piękne przeżycia Joasiu...
UsuńStokrotka