Zwróćcie proszę uwagę, że namiot ciągle jest ten sam.
A zdjęcia były robione w różnych latach i w różnych krajach. Wyboru dokonałam z kilku tysięcy zdjęć ...
/Wszystkie zdjęcia można powiększyć/
Gdzieś .... w Kazachstanie...
W Armenii - a rano przyszli goście i chyba chcieli wejść na karimatę......
W pobliżu Melnika w Bułgarii
W Izraelu nad Jeziorem Tyberiadzkim
Liban - Byblos
Szkocja - Highlands
Gruzja - w drodze do skalnego miasta Wardzia
Czarnogóra - Kotor - nocleg pod zamkiem
Gruzja - koń też chyba chciał pospać w namiocie...
Gruzja - u stóp świątyni Tsminda Sameba
Kazachstan
Mongolia
Mongolia - z widokiem Otgontenger
Syria - na rozłożenie namiotu w ruinach Palmyry trzeba było mieć specjalną zgodę.
Gruzja - nad Morzem Czarnym
Bułgaria - Riła
Szkocja - Isle of Skye
Kazachstan - Burabay National Natural Park
Bułgaria - Riła, w drodze na Musałę
Etiopia - w górach Siemen
Wyróżnicie któreś zdjęcie?
Bo dla mnie wyjątkowe jest zdjęcie nr 14.
Syria musiała być dawno.
OdpowiedzUsuńGłosuję na 12, bo 11 zbyt nierzeczywista.
Zdjęcia w Syrii zrobione rok przed wybuchem wojny.
UsuńDziękuję
Piękne wyprawy! Wyróżniam zdjęcie nr 12 :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci Polu.
UsuńStokrotka
zdjecie 2..sliczne te swinki, obudzic sie wsrod kwikow musi byc przyjemnoscia wielka!
OdpowiedzUsuńZdjecie nr 12 na konkurs!
UsuńDziękuję :-)
UsuńGrażynko - obudzić się wśród świnek to musi być niesamowita frajda :-))
Usuń8 i 12.Takie oba "nie z tej ziemi".
OdpowiedzUsuńTyz prowda...:-)
UsuńWszystkie zdjęcia i miejsca są fantastyczne. 18 jednak dla mnie najciekawsza. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńDziękuję Krystyno :-)
UsuńMam dużo podobnych zdjęć więc z dużą sympatią i sentymentem oglądałam te które zamieściłaś :) Oczywiście wyróżniam - Szkocja. Namioty i podróż górą! brawo
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne Puchu...
UsuńWszystkie pozwalaja towarzyszyc podroznikowi w podziwianiu urody swiata.Ogladajac zdjecia i filmiki,przesylane na biezaco zegluje ze swoim dzieckiem.A zdjecie wybieram 12,pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Małgosiu.
Usuń:-)
Za reklamę produktu (uniwersalnego i niezniszczalnego namiotu) syn powinien dostać od producenta jakąś nagrodę :) Za odwagę zresztą też.
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania Szarabajko...:-)
UsuńPustkowie i nocka pod namiotem to jest to, co każdy powinien od czasu do czasu zaliczyć. Nie tylko nastolaki.Natura przemawia wtedy najgłośnie!
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie na moim blogu.
UsuńMasz rację - każdy niezależnie od wieku powinien spędzić kilka nocy w takich albo zbliżonych warunkach.
Na mnie największe wrażenie zrobiło zdjęcie z tęczą, na nim najbardziej widać ogrom świata.
OdpowiedzUsuńChyba coraz mniej jest miejsc, gdzie ot tak sobie można rozstawić namiot poza wyznaczonym terenem.
Mario - z tego co wiem, to prawie w każdym kraju trzeba mieć na to odpowiednie zezwolenie.
UsuńDziękuję Ci.
Wszystkie są super, co tam namiot, sceneria rajska wręcz!
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta sceneria rajska wszędzie Asiu ...
UsuńMamy chyba podobny rodzaj wrażliwości, bo mnie też najbardziej ujęło zdjęcie numer 14.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Geografa! To naprawdę niezwykły Człowiek.
Serdeczności dla Was!💖💖
Dziękuję Halinko w imieniu Geografa.:-)
UsuńAle on sam nie wędruje :-))
Wszystkie mają to ,,coś". Dla mnie 14 też dobra. Ale najciekawsze chyba z Gruzji fotka. Bardzo podobają mi się takie widoki. :)
OdpowiedzUsuńNa to wychodzi. Małe kroki to też mniejsze zmęczenie. Fizyczne i psychiczne.
Pozdrawiam!
Dziękuję Ci :)
UsuńStokrotko! Dziękuję,
OdpowiedzUsuńZ żonką ustaliliśmy kolejkę czytania.
Jeszcze raz dziękuję, piękny prezent!!!
JanToni - cieszę się że Św,Mikołaj już do Ciebie przyszedł.... ale to tylko rewanż za te tomiki fraszek które mi kiedys sprezentowałeś.
Usuń:-)
A ja jeszcze raz dziękuję!!!
UsuńBardzo proszę :-)
UsuńDla mnie nr 15 - jednak morze...:)
OdpowiedzUsuńNoc w namiocie na plaży Morza Czarnego to coś - prawda Gabrysiu???
UsuńNie wyróżniam, mnie się wszystko podoba, bo jestem głodna świata i pięknych jego widoków. A tu wszędzie są takie! Ale towarzystwo miał naprawdę wyśmienite ☺☺☺
OdpowiedzUsuńMasz na myśli te świnki i konia???
Usuń:-)
Były bardzo towarzyskie!!!
UsuńNo i bardzo ciekawskie :-))
UsuńChłopak ciekawy świata i wiadomo, z namiotem to prawdziwa wolność, tylko trochę trzeba się nadźwigać. Mnie wpadło w oko 12, niby nie pozorne, ale wyobraziłam sobie, jakie to musiało być niesamowite wrażenie: dookoła tylko zieleń, a nad głową taka tęcza. Posłużę się wyświechtaną przeze mnie nomenklaturą i napiszę, że to zdjęcie jest magiczne :-D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Bożeno.
UsuńSerdeczności
Sen zmorzy o każdej porze i w każdym zakątku na świecie🌃
OdpowiedzUsuńZdjęcia ciekawe, chyba najbardziej 8 i 10🤗
Serdeczności zostawiam kochana na miły weekend💚🍵🧁🍁🙋
Dziękuję Morgano :-)
UsuńNic tylko pozazdrościć geografowi. Uwielbiam takie wlocżegi dlatego każde zdjęcie ma coś w sobie.
OdpowiedzUsuńMa w sobie niesamowitą pasję podróżowania...
UsuńPiękne miejsca, a mnie szczególnie urzekło nr 12 z Mongolii. Zima trzydziestolecia nadchodzi Jagódko, ratuj się kto może :)
OdpowiedzUsuńOjej!!! Naprawdę Anusiu???
UsuńTo trzeba się pod jakimiś pierzynkami zakopać :-)))
Pewnie, że piękne :-)
OdpowiedzUsuń7, 8, 10!
OdpowiedzUsuńTam byłam i do dziś wspominam z rozrzewnieniem!
Ja byłam w Gruzji i Armenii ale nie spałam w namiocie :-)
UsuńTeż nie spałam pod namiotem, ale do dzìs jestem pod wrażeniem tych miejsc!
Usuń:-)
UsuńMongolia I Gruzja były najlepsze:))) polecam wszystkim:)
OdpowiedzUsuńWitaj Geografie-Podróżniku-Włóczęgo czyli synku młodszy!!!!:-))
UsuńPiękne miejsca, ale ja bym wolał pospać w "Hotelu na godziny" u Banasia.
OdpowiedzUsuńHej - nie bardzo rozumiem jaki mają związek te piękne miejsca z hotelem Banasia....
UsuńUwielbiam wyprawy podczas których śpię w namiocie, jednak preferuję … tradycyjne campingi :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne!
Dziękuję Ci bardzo.:-)
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńZdjęcia niesamowite, a najbardziej odwaga podróżnika, że w tak odległe
miejsca nie boi się podróżować, spać w malutkim namiocie, no i ta
ciekawość świata poprzez którą ogarnia nieogarnione! Podobają mi się
wszystkie!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
A żebyś wiedziała Ewo jak ja się o niego boję.... chociaż to już "stary chłop".
UsuńSerdeczności
Namiot to wolność wyboru, sam miałem swój ulubiony. Teraz jednak wolę inny sposób nocowania a zdjęcia wszystkie ciekawe. Każdy zakątek ma coś ciekawego, raz będzie to krajobraz innym razem architektura. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację - namiot to wolnośc.... całkowita wolność.
UsuńPozdrawiam
Niesamowite miejsca na spanie!!!!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie te widoki wczesnym rankiem albo niebo rozgwieżdżone...
A nie bał się tak Geograf że go ktos napadnie?
Ela
Elu - najpiękniej to chyba ja wstaje dzień i ptaki zaczynają śpiewać.
UsuńA w namiocie nie nocował sam, bo to nie jedynka :-))
1.Pierwszy raz na stopa(1965) wybraliśmy się bez namiotu.
OdpowiedzUsuńNocowaliśmy w takich szopkach,w stogach siana,
a nawet w szatni dokerów w Gdyni.
Następnym razem wyruszyliśmy już z namiotem(4)z przedsionkiem
i tropikiem.Był ciężki,nikt go nie chciał nosić.
Każdy chciał nosić gitarę:)
Zwierzęta nas nie odwiedzały,czasem komary...i ORMO:)
Po moim namiocie,który rozpadł się ze starości,
pozostał mi woreczek z aluminiowymi śledziami,
które ważą tyle co namiot Geografa...i kocher.
http://www.youtube.com/watch?v=HJydBwyC-Ws
Miłego weekendu!
Henryku - czy ja Ci już pisałam że jesteś WSPANIAŁY????
UsuńDzięki serdeczne :-)
Witaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia i opisy.
Ciekawe po kim syn ma geny wędrownika?
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Też się zastanawiam Michale po kim on ma te geny :-))
UsuńSerdeczności
Dobry namiot :)) A zdjęcia wszystkie fajne, bo pamiątkowe. Uściski Stokrotko. Pamiętam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńNie wybiorę jednego zdjęcia. Wszystkie robią wrażenia, pokazują niesamowite miejsca i ujęcia mi się podobają. Zwierzaki są niesamowite. A namiot niewątpliwie wytrzymały ;D. Geograf i podróżnik z prawdziwego zdarzenia wyrósł. I to jest fajne, że ma taką pasję, że bierze namiot i jedzie w świat. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z niego dumna.
UsuńDziękuję serdecznie :-)
Ela Karczewska. Wszystkie są bardzo ciekawe. Mnie również ujęła 14.Nocleg w starożytności to ekscytujące. Ja bym tak chciała w Foro Romano. Już czuję dreszczyk emocji. 😊Pozdrawiam Stokrotko.
OdpowiedzUsuńElu - jakby się udało w Rzymie na Forum Romanum to nie byłoby to samo, bo hałas Wiecznego Miasta i tam dochodzi.
UsuńA tam w Palmyrze była podobno niesamowita cisza.
Serdecznie Ci dziękuję i równiez pozdrawiam pięknie.:-)
To prawda. Ale mimo to spróbowałabym. Albo Pompeje. Tam podobno nocą ożywają obrazy z przeszłosci. Trochę fantazjuję..... To miasto pociąga mnie niesamowicie. Kiedyś się tam wybiorę. 🤗
UsuńA wiesz, że Pompeje też zwiedzałam i nawet tekst o tym napisałam. Jak go znajdę to umieszczę tu na blogu.
Usuń:-)
Byłoby super
Usuń:-)
UsuńNie potrafię wyróżnić jednego zdjęcia, bo wszystkie bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :-)
UsuńIdealne miejsce do spania, to przenośne miejsce do spania. :D
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńZrobiłaś mi wspaniały prezent tym postem Stokrotko. Śliczne miejsca. Ten namiot nad morzem w Grzuji jest super. Też kiedyś tak z namiotem jeździłam. Rewelacja. Uściski z Krakowa Kochana!
OdpowiedzUsuńCała przyjemnośc po mojej stronie Kasiu :-)
UsuńBardzo ładne zdjęcia ;) Z każdym związana jest jakaś historia
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak Ervisho :-)
UsuńUrzekło mnie zdjęcie z Mongolii, to z tęczą:) Poza tym, nie powiem, że zazdroszczę, bo to brzydkie uczucie, no ale trochę, jednak, sama rozumiesz - serce sie rwie 😁
OdpowiedzUsuńRozumiem Ewo - rozumiem...
UsuńSerdeczności :-)
Miejsce numer 10 jest piękne *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo dziękuję. :)
UsuńZdecydowanie zdjęcie 12 pokazujące nicość człowieka, namiotu i naszych wyobrazeń o sobie. Na szczęście nie dotyczy to Geografa, który swoimi wyprawami udowadnia że można pokonywać wszelkie trudności! Znakomite zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję Joasiu :)
UsuńFakt, 14. Dla mnie jeszcze 15. Ale, na litość boską, gdzie te miejsca do spania?
OdpowiedzUsuńTam wlasnie.....:-)
UsuńZupełnie nie widzę.
UsuńPod kazdym zdjeciem jest podpis.
UsuńAleż widzę podpisy! Tylko tych miejsc do spania nie :)
UsuńJeśli nie widzisz zdjęć to znaczy że coś z Twoim komputerem nie w porządku.
UsuńZdjęcia też widzę, tylko nie ma nich niczego do spania :)
UsuńNa każdym zdjęciu jest namiot. A namiot służy turystom do spania.
Usuń9 i 2 - zapisałam od razu, żeby mi się nie poplątało. Nr-y zdjęć, oczywiście ze względu na obecność zwierzątek. Te na 2. tak niedoceniane przez ludzi, maja z nami więcej wspólnego niż się komuś wydaje...
OdpowiedzUsuńFotografie prześliczne, koniecznie w wolniejszej chwili w zwolnionym tempie ponownie obejrzę. Podziw i szacunek dla fotografa-podróżnika. Serdeczne pozdrowienia i gratulacje dla mamy tegoż :)))
Anko - dziękuję w imieniu fotografa i swoim.
UsuńA jak powiększysz zdjęcie nr 10 to zauważysz tam po prawej stronie krowę, która też zmierzała w kierunku namiotu.:-)
Serdeczności.
Faktycznie! Widać krowisię po powiększeniu zdjęcia, które jest przepiękne :)))
UsuńDziękuję raz jeszcze :-)
Usuń