Sprawiedliwe władczynie i bezwzględne despotki. Skuteczne dyplomatki oraz dzielne wojowniczki. Utalentowane artystki i niezależne emancypantki. Kobiety zmieniające oblicza świata.
Nie było ich wiele bo nigdy nie miały równych praw z mężczyznami.
Ale te, o których chcę napisać były naprawdę WYJĄTKOWE.
2. Królowa uwodzicielka czyli KLEOPATRA /69-30 p.n.e./
Ostatnia królowa Egiptu z dynastii Ptolemeuszy. Jej rządy przypadły na okres ekspansji Imperium Rzymskiego, pod którego dominacją znalazł się także Egipt.
Odsunięta od władzy przez stronników brata Ptolemeusza XIII w 48 r.p.n.e. podstępem przedostała się przed oblicze Juliusza Cezara i zdobyła jego względy. Jako kochanka rzymskiego wodza powróciła na tron egipski. Pozycja faworyty Cezara i matki jego syna dawała jej nadzieję że w przyszłości u boku rzymskiego dyktatora stanie się władczyną całego Imperium.
W 44 r.pn.e Cezar został zamordowany a Kleopatra musiała uciekać z Rzymu. Zdając sobie sprawę, że jej los zależy od Rzymian w 41 r. pne uwiodła jednego z triumwirów - Marka Antoniusza. Wraz ze swym protektorem oraz będąc matką trójki jego dzieci Kleopatra zaczęła otwarcie dążyć do budowy nowego imperium. Dążenia te zakończyły się wojną między Markiem Antoniuszem a Oktawianem Augustem kontrolującym zachodnie prowincje.
Po wygranej przez Oktawiana w 31 r.pne. bitwie pod Akcjum Marek Antoniusz popełnił samobójstwo. Kleopatra znów znalazła się na łasce rzymskiego zwycięzcy, ale Oktawian w odróżnieniu od swoich poprzedników - oparł się wdziękom i sprytowi królowej.
Gdy stało się jasne, że czeka ją los niewolnicy, zdecydowała się na samobójstwo. Jako rodzaj śmierci wybrała ugryzienie kobry/którą przyniesiono do niej w koszu fig/, co według egipskich wierzeń miało zapewnić jej boski status w zaświatach.
Z czasem postać Kleopatry stała się tematem opowieści o orientalnej piękności, uwodzącej zwycięskich wodzów i wykorzystującej ich do własnych celów. Obraz ten przetrwał do czasów współczesnych i został utrwalony przez filmy oraz książki.
I teraz pytanie:
Pamiętacie Elizabeth Taylor w roli Kleopatry?
Była wspaniała - prawda???
Część trzecia o słynnych kobietach kiedyś nastąpi...jesli będziecie chcieli...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
80 lat temu...
... 17 stycznia 1945 roku o godzinie 10 tej Armia Czerwona i Wojsko Polskie od północy i południa wkroczyły do lewobrzeżnej Warszawy. Walki ...
-
Z wielką niechęcią wybrałam się do jednego z supermarketów aby kupić sobie zimowe buty. Bardzo nie lubię robić zakupów w wielkich centrach h...
-
....do przeczytania " Moich ciekawostek o upałach." Nie wiem dlaczego ale opublikowały mi się z datą 5 października.
Oj, wspaniałą kreację Elizabeth pamietam, a jakże... A postać Kleopatry była tragicznie piękna. I jest Ona bodaj najbardziej znaną postacią kobiecą z czasów antyku.
OdpowiedzUsuńPolu masz rację w kazdym zdaniu...:-)
UsuńUrodzona Kleopatra ta Elizabeth, chyba późniejsze kreacje nie odebrały jej korony:-)
OdpowiedzUsuńI zawsze była piekna...:-)
UsuńSzkoda że tej prawdziwej Kleopatrze nos i usta uszkodzili w czasie wykopalisk :-))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Prawie wszystkie posągi ze starozytnosci są uszkodzone...
UsuńOj, tak! Taylor to była prawdziwa królowa!!!
OdpowiedzUsuńI z urody i z postawy :-)
UsuńMyśle, że sporo tej sławy zawdzięcza filmowi Elizabeth Taylor.
OdpowiedzUsuńBardzo mozliwe....
UsuńKleopatra to chyba jedna z niewielu kobiet rozpoznawalnych z tamtego okresu. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńMasz rację Krystyno.:-)
UsuńA ja wole wierzyc, ze Antoniusza kochala.Nie tylko walczyla o wladze ale przedecwszystkim o niezaleznosc Egiptu.Sluszny wybor-to wielka postac! Malgosia.
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia była tez ządna wladzy...::-)
UsuńWchodzę, patrzę, a u Stokrotki moja Klepcia króluje...;o)
OdpowiedzUsuńKlepcia to Kleopatra??:-)
UsuńNo pewnie...;o)
Usuń:-))
UsuńOd razu pomyślałam o Kleopatrze, czytając post. Rekordowa ilość Oskarów, a Liz T. genialna w głównej roli. Obydwie były silnymi i nietuzinkowymi babami. Ekstra :)
OdpowiedzUsuńJuż rano napisałam podobny komentarz, ale niestety próba zalogowania się spełzła na niczym. Może teraz się uda ?
Udało się Anusiu.
UsuńDziękuję Ci
--- tak pomyślałam; jakby Kleopatrę przenieść do współczesności..... a może już takie "Kleopatry" żyją, gdzieś obok nas, może wystarczy się lepiej rozejrzeć ...
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia są Alinko chociaż nie wszystkie są krolowymi :-)
UsuńTaylor nie do podrobienia jako Kleopatra! :-)))
OdpowiedzUsuńTo prawda.
Usuń:-)
Kleopatra była silną kobietą, a Elizabeth Taylor dobrze to oddała. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację w 100proc.:-)
UsuńA ja czytałam, że wcale nie była taka piękna, raczej nie w dzisiejszyych kanonach piękna.
OdpowiedzUsuńI oj nie, nie uwiodła triumwirata, tylko triumwira - triumwirat to zgromadzenie wszystkich trzech, a ona uwiadła jednego z nich.
Bo to chyba chodziło o starożytne kanony piękna.
UsuńPoprawiłam - dziękuję.
Uważam, że bardzo dobrze dobrano aktorkę do roli. Elizabeth Taylor była fenomenalna w roli Kleopatry. Cały film był doskonały. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa też tak samo uważam. :-)
Usuń"Niektórzy z moich najlepszych mężczyzn to psy i konie."E.Taylor
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=oB6oI04sMc4
Do poprzedniego wpisu.
Poniatowski wierzchem,nago,wielu mieszkańców Warszawy to podglądało...nikt nie oślepł:)
Lady Godiva zdecydowała się przejechać nago konno(okryta tylko
włosami)przez całe Coventry,aby uchronić jego mieszkańców od
wysokich podatków nałożonych przez jej męża...podglądacz oślepł.
https://www.youtube.com/watch?v=uJ15ohDAss4
"Festival Godiva Coventry 2019"
Pozdrawiam
Jesteś wspanialy Henryku. Co ja bym bez Ciebie zrobiła? :-)
UsuńElizabeth Taylor 'dała' twarz Kleopatrze, która w rzeczywistości ponoć wcale nie była piękna. Miała jednak tyle wdzięku i osobistego czaru, że mężczyźni w mig tracili dla niej głowy.
OdpowiedzUsuńŻycie napisało dla Kleopatry wspaniałą ale i tragiczną rolę... A ona odegrała ją najlepiej, jak mogła.
Pozdrawiam Stokrotko:-)
Pelna zgoda Amasjo.:-)
UsuńWyczytałam na jednym z portali, że producent Walter Wanger uznał, że odniesie sukces jeśli zatrudni do filmu Elizabeth Taylor. Nie mylił się, choć po przeczytaniu scenariusza gwiazda wcale nie zamierzała przyjąć tej roli. Zamiast odmówić wprost, zażądała 1 mln dol. Zdawała sobie sprawę, że żadna wytwórnia nie przystanie na taki warunek. Ale ku jej zdziwieniu stała się pierwszą aktorką w historii, która otrzymała siedmiocyfrową gażę.
OdpowiedzUsuń- Jeśli ktoś jest aż tak głupi, aby zaproponować mi milion dolarów za rolę, to ja nie jestem tak głupia, żeby się na to nie zgodzić – mówiła później w wywiadzie.
Super wiadomosci Tereso.
UsuńSerdecznie Ci za nie dziękuję. :-)
Obejrzałabym z chęcią jeszcze raz "Kleopatrę"- Liz była bezbłędna w tej roli.A o Kleopatrze to przeczytałam kilka książek i dość wcześnie doszłam do wniosku, że być nawet wielką królową proste nie jest.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Aniu ja to nie umialabym byc nawet hrabianka :-))))
UsuńPiękna aktorka zagrała piękną i silną kobietę ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację Ervisho :-)
UsuńStokrotko doskonale pamiętam ten film z Liz Taylor w roli Kleopatry.
OdpowiedzUsuńBył piękny1
O której kobiecie będziesz pisała teraz?
Ela
Następna będzie kobieta wyjatkowo waleczna.
Usuń:-)
I co tu może taki zgryzłowić. Jak ja
OdpowiedzUsuńJanToni dziękuję Ci że jesteś :-)
UsuńTak...i te kąpiele mleczne... też przeszły do historii ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację ....a było to ośle mleko:-)
UsuńNa nasze kanony, to może Kleopatra nie była za piękna.
OdpowiedzUsuńWażne, że musiała o swoje walczyć i wiedziała jak walczyć.
Pozdrawiam:)*
I była sprytna :-)
UsuńEla Karczewska. Podobno Kleopatra nie była taką pięknością.Czytalam gdzieś o tym. Ale dzięki dyplomacji, sprytowi udało jej się utrzymać władzę jakiś czas. Ale napewno była kobietą nieprzecietną, skoro zapisała się w historii. 🥰
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak Elu :-)
UsuńKleopatra była uosobieniem kobiecości i siły...
OdpowiedzUsuńMasz rację Mokko.:-)
UsuńPamiętam film - oczywiście. Bardzo ciekawy wpis Stokrotko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrysiu :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie Elizabeth Taylor była wspaniała w roli Kleopatry. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Ciekawa jestem, która sławna kobieta będzie u Ciebie tą trzecią? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIwonko to będzie bardzo waleczna królowa.
Usuń:-)
No, no, czekam zatem
UsuńMniej więcej w połowie przyszlego tygodnia.....
Usuńa mnie się też podobała Leonor Varela jako Kleopatra w 1999 r., nie wspomnę już o Monice Belluci z "Asterixa"...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Piękna jest Monica Belluci :-)
OdpowiedzUsuńpiękna też jest Olivia del Rio w tej roli, ale ze względu na pewną specyfikę gatunku tej wersji filmu kwalifikuje się raczej do osobnego omówienia :)
UsuńNie znam tego filmu ale chyba się domyslam co to za specyfika .....
UsuńWidziałam Liz Taylor w Kleopatrze. Idealna moim zdaniem. Monica Belluci też super. Kocham stare filmy kostiumowe. Co do prawdziwej Kleopatry muszę przyznać że była dzielną i sprytną kobietą. Szkoda że tak skończyło się jej panowanie.
OdpowiedzUsuńPewnie ze szkoda Kasiu....
Usuń:-)
O tak Kleopatra to bardzo interesująca kobieta i nie można Jej odmówić dyplomacji. A jednak...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, przepiękna aktorka Liz Taylor swoją genialną rolą znacznie uwieczniła Jej legendę.
Moc pozdrowień Stokrotko.
To prawda że Liz Taylor byla idealna do roli Kleopatry....:-)
UsuńKanony piękna zmieniają się co jakiś czas. Moja babcia mówiła - "nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba". Pozdrawiam Stokrotko :)))
OdpowiedzUsuńAnko Twoja babcia miała rację :-)
UsuńMoja matka zachwycała się Nefretette, małżonką jednego z faraonów. Jej popiersie ponoć było symbolem ówczesnego piękna. Mnie natomiast fascynuje Semiramida, babilońska królowa, twórczyni wiszących ogrodów, która także słynęła z piękna. Liz Taylor była doskonała w roli Kleopatry, chociaż zaintrygowała mnie informacja Pkanalii, o innych odtwórczyniach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwono i serdecznie Cię pozdrawiam :-)
Usuń