Stokrotki od Stokrotki
Poniższe cytaty dedykuję wszystkim kobietom, które odwiedzają mój blog:
I.
Mówi Magda Dygat-Dudzińska - córka Stanisława Dygata, pisarka:
"Mam tylko jedną jedyną mądrość do przekazania. Taką, która przychodzi z wiekiem. Życie jest nieludzko krótkie, nie warto tracić go na bzdury, na małostkowe kłótnie. Trzeba z życia korzystać, nie odkładać niczego na później, bo okazja może się już nie powtórzyć..."
Mówi Agata Kulesza - aktorka:
"Najbardziej lubię się śmiać, dużo teraz się śmieję. Z małych rzeczy zaczynam się cieszyć. Kończę 50 lat i podoba mi się, co powiedziała przyjaciółka, Kaśka Nosowska: "Słuchaj, kończymy pięćdziesiątkę, będziemy wiedźmami! - Wiedźmami? - Tak, to słowo pochodzi od wiedzy! - Aha, to ekstra!"
----------------------------------------------------------------------------
Znalazłam u siebie takie zdjęcie. Nie wiem kto go zrobił i gdzie. Ale chyba pasuje do drugiej części mojego tekstu...
II.
Z raportu Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn wynika, że Covid-19 w dużo większym stopniu dotknął kobiety niż mężczyzn.
Kobiety tracą pracę w zawodach w których dominowały. Zwiększyła się znacznie przemoc domowa w stosunku do kobiet.
A najgorsze chyba jest to, że w coraz większym stopniu kobiety występują przeciwko kobietom...
Covid jako taki nie odróżnia płci. Ludzie odróżniają okazując to w jak najgorszy sposób.
OdpowiedzUsuńMasz niestety rację...
UsuńDo części pierwszej - obydwie panie powiedziały coś o czym doskonale wiemy. Ale powinnyśmy sobie to przypominać codziennie rano bo niestety zapominamy o tym.
OdpowiedzUsuńDo części drugiej - niestety taka jest prawda, też czytałam o tym.
Pozdrawiam Stokrotko i dziękuję bardzo.
Ela
Bardzo Ci dziękuję Elu :-)
UsuńTak, Covid nie odróżnia płci. Sam w sumie jestem Stokrotko feministą - tak mnie wychowano. A podobno łzy kobiety pamiętają do końca życia. Wszystkie cytaty piękne. Pozdrawiam po piętnastominutowych zakupach z maseczką w tle :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jardianie :-)
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńwłaśnie dla mnie też to jest szokiem, że kobiety występują przeciwko kobietom. Chcą się podlizać mężczyznom? Jakim mężczyznom, chyba takim, których się boją, ale co to da. Będą tylko bardziej poniewierane. Ty cytujesz kobiety, a ja mam w notatniku taką piękna i życiodajną myśl z "Lalki" Bolesława Prusa:
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie".
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
Ewuniu - ja też nie rozumiem dlaczego kobiety występują przeciwko kobietom...
UsuńSerdeczności :-)
To ostatnie zdanie jest chyba najbardziej niepokojące, jak dla mnie...
OdpowiedzUsuńDla mnie też Asiu...
UsuńWiosna przyszła a wraz z nią nowa nadzieja i z niej warto czerpać energię i - mimo wszystko- optymizm.
OdpowiedzUsuńSpokoju i zdrowia, Stokrotko, na Święta i po!
Dziękuję Ci.
UsuńStokrotka
"wiedźma" faktycznie pochodzi "wiedzy", a dlaczego to słowo funkcjonuje potocznie jako pejoratyw?... to akurat jest proste: wielu ludzi /także kobiety niestety/ nie lubią kobiet, które coś wiedzą, dla nich nawet to "coś" jest już za dużo...
OdpowiedzUsuńco do przemocy (wobec kobiet) to nie chcem, ale muszem zapodać politycznie: gang Ordo Mordor uszykował liberalizację tej przemocy, na szczęście Sejm odesłał projekt ustawy na razie na drzewo /czyli "do komisji"/...
p.jzns :)
Gang o którym wspominasz jest rodem ze średniowiecza...
UsuńTak, "Ordo Mordor" to koszmar...jakby się zmaterializowali inkwizytorzy🕸
OdpowiedzUsuńStokrotko, wspierajmy się i nie dajmy się ❤ Siła i Wytrwałość to kobiety❤ Przytulam🌹
I ja Cię przytulam Anko :-)
UsuńZawsze tak było: kobiety przeciw kobietom były. Straszne to i okropne, ale to prawda niezmienna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety Krystyno...
UsuńJako nieznana kobieta mogę tylko jedno powiedzieć- wiele rzeczy w życiu jest mocno przereklamowanych.Zawsze mi się lepiej pracowało z facetami niż z kobietami. A co do długości życia- wydłużyła się jego długość ale ni diabła nie wzrósł komfort życia gdy się osiągnie lat 65+.
OdpowiedzUsuńPrzemoc domowa - przecież ktoś tych facetów wychowywał, ktoś im budował we łbach obraz przyszłej towarzyszki życia we dwoje. A tak się składa, że na ogół więcej wychowaniem zajmują się mamuśki niż tatusiowie.
Miłego;)
No niestety masz Kochaneńka dużo racji..... ale nie w 100% :-)
UsuńOba cytaty jak najbardziej a'propos,ale nie mogę zrozumieć nienawiści jednych kobiet do innych! A może zapomniały te pierwsze, pełne nienawisci, że solidarność jsjników to coś, co nam pomaga?
OdpowiedzUsuńFuscilko - podobno nie istnieje coś takiego jak solidarność jajników...
UsuńTen cytat Magdy Dygat-Dudzińskiej to sam prawda i tylko prawda.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, ze tak późno to do nas dociera, chociaż lepiej późno, niż wcale...
I nie powinnyśmy o tym zapominać.:-)
UsuńNie ma to jak być wiedźmą. Bardzo mądre dziewczyny....w przeciwieństwie do szefowej TK i jej podwładnej Krystyny. Myśle, że Twoje ostatnie zdanie jest dzisiaj najprawdziwsze..to kobiety zgotowały ten los innym kobietom.
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkim co Marku napisałeś.:-)
UsuńTak, to ostatnie jest najgorsze...
OdpowiedzUsuńNiestety.
UsuńStokrotka
Dopóki nie zaszczepię się powtórnie, a podobno to będzie 5 maja - świat dla mnie jest szary we wszystkich jego adpektach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
Rozumiem Tereso.
UsuńTrzymaj się dzielnie :-)
tak, kobiece wojenki są wyrafinowane i zaciekłe.Ale i przyjaźnie kobiece są szczere i bezinteresowne.
OdpowiedzUsuńTo wszystko prawda Czesiu :-)
UsuńPierwszy cytat najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mnie też.
UsuńPozdrawiam :-)
Pierwszy cytat bzdurami nazywa kłótnie, dyskretnie nie wspomina o ich uczestnikach. I ja się z tym zgadzam, nie warto tracić czasu na takie bzdury, lecz pamiętam również, że nie kłócę się przecież sam ze sobą. Dopóki kłótnia dotyczy czegoś neutralnego, można ją zignorować, lecz jeżeli ingeruje w moje życie, jeśli ktoś próbuje na mnie coś wymóc? Od wielu lat odcinam się od takich osób. I to chciałbym podkreślić przechodząc do drugiej części Twojego posta. Zwiększyła się przemoc domowa wobec kobiet - jeśli kobiety nie odetną się od sprawców przemocy, to kto je ochroni? Nie jest dobrym pomysłem wchodzenie do klatki z grzechotnikiem. Lepiej znaleźć inne schronienie, wykorzystać każdą dostępną pomoc.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o część II mojego tekstu - to teraz sytuacja tych kobiet jest dużo trudniejsza, bo często nie mogą tak po prostu wyjść z domu...
UsuńDziękuję.
Jak najbardziej, sytuacja jest dużo trudniejsza, ale często to właśnie dramatyczne sytuacje stają się przełomem do decyzji o radykalnym odcięciu się od sprawcy przemocy. Przypomina mi się moja dobra znajoma, która tkwiła w takim związku, mimo regularnych pobić, aż któregoś dnia trafiła na intensywną terapię, a lekarz jej powiedział, że gdyby nie interwencja chirurgiczna, już by nie żyła. I to był ten przełom. Założyła sprawcy niebieską kartę, złożyła zeznania do sprawy karnej i rozwodowej, wyprowadziła się z córką z domu, w którym zamieszkiwał sprawca.
UsuńTo dobrze że ten koszmar się skończył...
UsuńPrawo jest przeciwko kobietom-tworzy sie schroniska dla ofiar zamiast eksmitowac rodzinnego kata. Ale prawda jest, ze lepiej sie pracuje z facetami,z pewnoscia kobiety maja za duzo na glowie i stad brak koncentracji? Czasem trudno jest odroznic drobiazg od waznego faktu-po prostu z drobiazgow sklada sie zycie, a potrafia je niszczyc. I informacja:zyczenia jeszcze w drodze, pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Małgosiu.
UsuńŻyczenia wysłałam już dawno.... ale pewnie dopiero po Świętach dojdą....Przykro mi...
Stokrotko nie przemęczaj się za bardzo przed Świętami!!!
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Spokojnie.. prawie nic nie robię:-))
UsuńCzasem bywam wiedźmą:)))
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie ciepłych, pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Przede wszystkim zdrowia Stokrotko
Bycie wiedźmą to fajna sprawa Ismeno :-)
UsuńDobrych chwil, Jaguniu, na przekór wszystkiemu niech święta będą spokojne, zdrowe i szczęśliwe :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Anko:-)
UsuńI zajrzyj do mnie jeszcze przed Świętami - proszę...
Żyję zgodnie z pierwszym motto! Wirus trochę mnie spowalnia, ale próbuję mu się choć trochę przeciwstawić. Za stokrotki dziękuję, czuję ich zapach i biorę głęboki oddech... Wiosna!!!
OdpowiedzUsuńBo stokrotki są piękne Urszulko :-))
UsuńWidok stokrotek u Ciebie bardzo mnie się podoba tym bardziej, że spacerów nie ma za wiele i dużo rzeczy trzeba sobie wyobrażać. Przytoczone rady koniecznie powtarzać co rano! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Joasiu :-)
UsuńPani Magda Dygat-Dudzińska w punkt, w samo sedno tarczy.
OdpowiedzUsuńNo, popatrz, a nasz pan premier właśnie powiedział, że uratował 6,5 miliona osób od bezrobocia... czyżby w tej liczbie nie było kobiet???
Kawiarenko - nasz rodzimy Pinokio zupełnie dla mnie nie istnieje...
UsuńŚwietne cytaty wybrałaś. A mnie to zawsze zastanawia, że kobiety występują przeciwko sobie, są zazdrosne i zawistne wobec siebie, mało tego dzielą się w walce o wspólne prawa. Trochę to dla mnie niepojęte. Solidarność i niesolidarność.
OdpowiedzUsuńI dla mnie to jest niezrozumiałe.
UsuńRefleksja corki Dygata trafna, ale sxkoda, ze w mlodosci popisala sie malostkowoscia wobec Kaliny Jedrusik. Madrzeje sie z wiekiem. Cos mi sie wydaje, ze nie mozna generalizowac, kobiety czesto sie wspieraja, ale tez jest wiele przykladow kopania dolkow, zawisci itp. Dotycza tylko kobiet? Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu myślę że mezczyzn też to dotyczy.
UsuńStokrotka