Praga to jedna z najbliższych centrum dzielnic. Od Zamku Królewskiego dzieli ją tylko 700 metrów, czyli Wisła. To także jedna z dzielnic obecnie najbezpieczniejszych i najmodniejszych.
Dodam jeszcze, że na niewielkim dziedzicu Muzeum Warszawskiej Pragi umieszczono artefakty wykopane w sierpniu 2015 z dna Wisły. Są to fragmenty Mostu Poniatowskiego wysadzonego przez Niemców w powietrze 13 września 1944 roku.
A o tym, że w tym czasie stały na Pradze wojska rosyjskie, to nie powinnam wspominać, bo to polityka... W każdym razie Powstanie Warszawskie toczyło się w lewobrzeżnej części miasta, dlatego prawobrzeżna Praga nie została po jego upadku przez Niemców zburzona. Chociaż ... również ucierpiała. Przewodnicy prascy zawsze pokazują zwiedzającym domy na Pradze, które do dziś noszą na swych murach ślady po kulach.. I mówią, że w tej części Warszawy też były walki w czasie krwawych 63 dni. Mówi o tym także kilka tablic na starych murach...
Czy wiecie o tym że:
1. Autor powieści "Popiół i diament", czyli Jerzy Andrzejewski do końca życia mieszkał na Pradze w pobliżu Dworca Wileńskiego....? To w jego mieszkaniu w latach 60-tych i 80-tych zbierała się śmietanka ówczesnej opozycji.
2. Na charakterystycznej ulicy Stalowej spędziła pierwsze trzy lata swego życia wybitna aktorka Stanisława Celińska... W książce "Niejedno przeszłam" wspomina, że wpływowi Pragi zawdzięcza umiejętność szczerego wczuwania się w psychikę każdej granej przez siebie postaci...
3. Na ulicy Brzeskiej, czyli w samym jądrze Pragi przyszła na świat w rodzinie urzędnika praskiej kolei żelaznej i spędziła młodość wybitna etnografka i geografka Maria Czaplicka. Studia ukończyła na Oxfordzie, gdzie otrzymała stypendium na pierwszą wyprawę na Syberię. I stała się słynną badaczką Syberii i syberyjskiego szamanizmu.
4. Przy ulicy Ząbkowskiej tuż obok Brzeskiej urodził się i spędził dzieciństwo światowej sławy śpiewak operowy, tenor liryczny Wiesław Ochman. Pan Wiesław także wspaniale maluje i organizuje wystawy swoich obrazów.
5. Na ulicy Brzeskiej mieszkał przed wojną, przemilczany przez wiele lat poeta Władysław Sebyła, więziony w czasie wojny w Starobielsku, a następnie zamordowany strzałem w tył głowy pod Charkowem.
6. "Homer warszawskiej ulicy i warszawskiego języka" czyli Stefan "Wiech" Wiechecki też oczywiście mieszkał na Pradze, przy ulicy Stalowej 1. Jego felietony inspirowane były rozmowami sąsiadów z tego samego domu.
7. I wreszcie słynna poetessa Agnieszka Osiecka i jeden ze Starszych Panów czyli Jeremi Przybora. Na Pradze II przy Placu Dąbrowszczaków znaleźli oni w małym mieszkanku "swój szczęścia łut i upragniony miłosny port". W tym czasie Agnieszka Osiecka napisała polski tekst do piosenki Freda Buscalione Love in Portofino.
Brzmi on tak:
"Dziś przyjechało wiejskie kino
i na jeziorze błysnął lód
W sosenkach księżyc się rozpłynął
A mnie tam smutno jest ciut ciut
Na wszystkich stołach słodkie wino
A ja wciąż plotę niby z nut
To prawobrzeżne Portofino
Nasz przysłowiowy szczęścia łut
I nie wiem co to jest przyczyną
Ale się cieszę że aj waj
Że jeszcze będzie Portofino
Inaczej mówiąc - Praga II"
Na Pradze i sąsiednim Targówku mieszkało i mieszka wiele znanych aktorek i aktorów. I tak na przykład:
Do niedawna w bloku obok mojego mieszkała aktorka Joanna Ziółkowska. Widywałam ją często jak z małą wtedy córeczką /Pauliną Holz - teraz również aktorką/ bawiła się w piaskownicy.
W moim bloku, parę pięter niżej mieszkał Maciej Góraj. Sytuacja finansowa zmusiła go do wyjazdu do USA. Ale wrócił i nadal gra...
Aktorkę Małgorzatę Rożniatowską spotykałam jeszcze niedawno w parku im. "Wiecha" i w sklepach na osiedlu.
A na Zaciszu, tuż obok mojego Targówka mieszka Janusz Gajos. Przyznał się do tego tym, którzy przyszli na spotkanie z nim do Głównej Biblioteki na ul. Św.Wincentego. Byłam na tym spotkaniu kiedyś razem z blogerką i poetką którą znam od lat. Pamiętasz Notario jak piękne a jednocześnie zwyczajne było to spotkanie....?
KONIEC części dotyczącej Warszawskiej Pragi, która powstała na bazie mojej książki "Moje warszawskie zwariowanie".
1. Że ....niedaleko mnie na osiedlu Elsnerowo stał kiedyś dworek w którym mieszkał z rodziną wybitny kompozytor i nauczyciel Fryderyka Chopina - Józef Elsner.
2. Że ...na osiedlu Bródno, które widzę z okien mojego mieszkania mieszkał aktorski klan Kobuszewskich.
3. Że ...w roku 1807 wraz z Wielką Armią Napoleona przybył do Polski żołnierz Jean Gerault, poznał Lucynę Wąsowicz i zdecydował się z nią ożenić i osiedlić w Warszawie, na Pradze. Jego nazwisko zostało spolszczone i tak powstał słynny ród Gierałtowskich, w skład którego wchodzili i wchodzą nie tylko żołnierze, ale też artyści, inżynierowie, architekci....i inne uzdolnione osoby.
Obudźcie się!!!!!! To już naprawdę KONIEC!!!
Czekałem na ten fragment Stokrotko, jak zwykle - wiele, wiele przydatnych informacji. Warszawę mam w planach latem, oby to doszło do skutku. Pozdrawiam Stokrotkę po 9 minutach zakupów...za Stokrotką i znad sprzątania :-)) .
OdpowiedzUsuńJardianie... koniecznie przyjedz do Warszawy!
UsuńStokrotka
Ech, Stokrotko... Po przeczytaniu Twoich opisów aż chciałoby się pójść wieczorkiem na tą "obrzydliwą" Pragę i sprzedać, albo raczej kupić, kilka cegieł... Ale w dzisiejszych czasach to już chyba niemożliwe?
OdpowiedzUsuńBojo... mysle ze teraz sprzedac/kupic cegle to mozna we wszystkich dzielnicach oprocz Pragi:-))
UsuńStokrotka
Zajrzałam w stare rodzinne dokumenty- we wczesnym dzieciństwie mieszkałam przy Białostockiej 46. I od czwartego roku życia aż do teraz nigdy więcej tam nie byłam, bo po wojnie matka moja przeprowadziła się na Dolny Mokotów, na Konduktorską a potem na Piwarskiego. Wiesz- ja mam ten feler, że nie przywiązuję się do miejsc ale przywiązuję się do ludzi. Znacznie ważniejsze dla mnie są osoby z którymi jestem niż miejsce w którym przebywam.
OdpowiedzUsuńAniu Najmilsza czyzbys watpila w to ze najwazniejsi dla mnie sa moi najblizsi i moi przyjaciele???
UsuńAle jednak chodze czasami pod swoj dom rodzinny naprzeciwko wejscia do Lazienek Krolewskich...
I smutno mi ze nie ma juz "Flory" w ktorej spotykalysmy sie z Joasia.
Stokrotka
A dlaczego zlikwidowano "Florę"?????? To było takie urocze miejsce!!!!!! I komu ta "Flora" przeszkadzała? Zasmuciłaś mnie. Taka oaza spokoju tuż obok ruchliwej wszak ulicy. Nie ma mnie w stolicy zaledwie od 7 lat a tyle się w niej zmieniło!
UsuńW budce przed Ogrodem Botanicznym pani powiedziala mi ze to dlatego ze byl podobno maly ruch... Teraz "Floracaffe" jest na ul. Miedzianej przy Muzeum Fabryki Norblina.
UsuńStokrotka
Jakiś czas temu odbyłam ja, z internetową koleżanką Opakowaną Krysią, fajowską podróż na Pragę, a jechałyśmy do Elaji na spotkanie blogowe :)
OdpowiedzUsuńPrzez Wisłę mosty nie chciały nas przepuścić ;) Na spotkanie dojechałyśmy z dwugodzinnym opóźnieniem, koleżanki oczywiście czekały na nas!
Cieszy mnie to że te kilka lat temu zdobyłam się na te "blogowe wypady", mam urocze wspomnienia. Aktualnie niestety nie dałabym rady takim wyzwaniom.
A wiesz Mario ze pamietam o tym Waszym spotkaniu? Byla jeszcze Grazyna Wenezuelska z Wami
UsuńA ja u Elaji bylam dwa razy jeszcze wczesniej...
Stokrotka
Stokrotko poznałaś wielu ciekawych ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Nie wszystkich osobiscie...
UsuńStokrotka
Dzięki za cały cykl. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ze jestes i czytasz...
UsuńStokrotka
Znamienitych mieszkańców ma ta "obrzydliwa" Praga :-)
OdpowiedzUsuńjotka
Podobno teraz wprowadzaja sie tu coraz znamienitsi...
UsuńStokrotka
Pozdrawiam sobotnio, po pół godzinie zakupów. Byłem oczywiście w Stokrotce. I mam nadzieję, że moje plany związane z Warszawą wypalą ;-) .
OdpowiedzUsuńPowodzenia Jardianie...
UsuńStokrotka
Przez 4 lata liceum codziennie przynajmniej 2 razy przechodziłam obok kościoła/ obecnej katedry. Tam ślub brał mój syn, chrzest miała starsza wnuczka.. Znów mi przypomniałaś minione czasy, mieszkałam na Pradze przez całą ósma klasę, liceum, studia, urodziłam chłopaków 💗 Potem zaczęła się era Ursynowa i te wspomnienia żyją w moich bohaterkach ursynowskiej sagi, która poza "Wejściem w światło" jest na blogu. Jaguniu, Ty wywoływaczko wspomnień 💗 przytulam Cię najserdeczniej 💗🌼
OdpowiedzUsuńAnko... wiedzialam ze sie odezwiesz!!! Najserdeczniej Ci dziekuje!!! A czy pamietasz ze mamy sie spotkac w Lazienkach Krolewskich? Moze wreszcie tej wiosny nam sie uda...???
UsuńStokrotka
To już koniec ?:(
OdpowiedzUsuńA ja już się na tej Pradze zadomowiłem.
Dziękuję za miłe chwile.
A ja tu juz ponad 40 lat mieszkam. Ale moje serce jest ciagle na Mokotowie tuz przy Lazienkach Krolewskich.
UsuńStokrotka
Bardzo ciekawy cykl.
OdpowiedzUsuńMoje uznanie.
Dziekuje za to uznanie.
UsuńStokrotka
Witaj środkiem grudnia Stokrotko
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to koniec. Mogłabym jeszcze poczytać o tej "obrzydliwej" Pradze:)))
Pozdrawiam końcówką jesieni
Dziekuje Ci serdecznie Ismeno...
UsuńStokrotka
no i wcięło...
OdpowiedzUsuńJest... jest...
UsuńStokrotka
Kochana!
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawy wpis:)
Praga osławiona, ale negatywnie i wciąż to się ciągnie.
Pozdrawiam przedświątecznie:)
Witaj Morgano.
UsuńJuz nie jest tak zle na Pradze.
Stokrotka
Ładnie to tak! Podejrzewać swoich czytelników i fanów o to, że przysnęli przy tak ciekawej opowieści. Bardzo żałuję, że nie mam już miejsca na nowe książki, bo też zażyczyłabym sobie w prezencie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawe historie. A teraz sobie nucę " Dziś przyjechało wiejskie kino...". Fajny spacer!
OdpowiedzUsuń