Uwaga: Ruiny fabryki benzyny syntetycznej znajdują się w Policach. Jeden z następnych tekstów zadedykuję Gordyjce, która jako pierwsza udzieliła prawidłowej odpowiedzi
------------------------------------------------------------------
Położony w Sierakowskim Parku Krajobrazowym Ośrodek Edukacji Przyrodniczej to nowoczesny obiekt. W pięknie odrestaurowanym dworze znajdują się: poglądowa ekspozycja przyrodnicza, sale dydaktyczne, a także miejsca noclegowe. W parku podworskim warto zobaczyć jedyne w Polsce sadzonki dwóch dębów pochodzących z Puszczy Sherwood z hrabstwa Nottingham w Anglii. Sadzonki rozmnożono wegetatywnie z dębu słynnego Robin Hooda z Sherwood. Mają nadane certyfikaty potwierdzające ich oryginalność. To prawdziwe światowe unikaty objęte zakazem reprodukcji.
Niestety nie mogłam nigdzie znaleźć zdjęć - potomków dębów Robin Hooda.... dlatego powyżej tylko zdjęcie z Sierakowskiego Parku...A może ktoś z Was na własne oczy podziwiał te dęby?
Tysiące turystów przyjeżdżają do Borkowa w woj. zachodniopomorskim by obejrzeć i zadumać się nad zagadkami potężnego dolmenu czyli megalitycznego grobowca powstałego ok. 5 tysięcy lat p.n.e. Komora grobowa składa się z 12 olbrzymich głazów narzutowych przykrytych czterema głazami stanowiącymi strop. Do dziś nie wyjaśniono w jaki sposób przetransportowano potężne głazy i skonstruowano z nich grobowiec. Najprawdopodobniej zbudowano go dla jakieś wodza, dostojnika czy kapłana. Mogło to być także miejsce kultowe. Prochy zmarłych składano do środka wielokrotnie. Nazwano ten grobowiec Grobem Olbrzymów.
----------------------------------------------------------------------
Tysiące turystów przyjeżdżają do Borkowa w woj. zachodniopomorskim by obejrzeć i zadumać się nad zagadkami potężnego dolmenu czyli megalitycznego grobowca powstałego ok. 5 tysięcy lat p.n.e. Komora grobowa składa się z 12 olbrzymich głazów narzutowych przykrytych czterema głazami stanowiącymi strop. Do dziś nie wyjaśniono w jaki sposób przetransportowano potężne głazy i skonstruowano z nich grobowiec. Najprawdopodobniej zbudowano go dla jakieś wodza, dostojnika czy kapłana. Mogło to być także miejsce kultowe. Prochy zmarłych składano do środka wielokrotnie. Nazwano ten grobowiec Grobem Olbrzymów.
----------------------------------------------------------
Zagadka jedenasta:
Gdzie w Polsce znajdują się gigantyczne ruiny fabryki benzyny syntetycznej?
Strasznie się nachodziłam o tak wczesnej porze...;o)
OdpowiedzUsuńChyba w Policach...;o)
Fajny spacerek od samego rana nie jest zły :-))
UsuńZagadka już rozwiązana powyżej!
OdpowiedzUsuńMyślę, że te głazy transportowani w podobny spisób, jak uczynili to Egipcjanie budujący pirsmidy!
Miłego dnia!
Masz rację jeśli chodzi o transport tych głazów...
UsuńPrzepraszam za literówki. Ciągle zapominam o sprawdzaniu! 😒
OdpowiedzUsuńSpoko i luzik :-))
Usuńw Biesiekierzu byłam, widziałam:))
OdpowiedzUsuńNie masz bardzo daleko :-))
UsuńNie wiedziałem że jest jakiś pomnik ziemniaka w Polsce. O dębach Robin Hooda też nie słyszałem.... że o dolmenie nie wspomnę :-)))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Ale chyba nie masz z tego powodu kompleksów? :-))
UsuńGrób olbrzyma - muszę to zobaczyć... Oczywiście jak tylko jakoś wszystko dojdzie do normy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia Krystyno :-)
UsuńPoza pomnikiem ziemniaka jest w Polsce ponad 20 pomników Kartofla. Najokazalszy znajduje się w Warszawie.Jest pilnowany od początku całodobowo przez 4 policjantów w obawie przed przedwczesnymi wykopkami przez (nie-)wdzięczne przypadkowe społeczeństwo.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :-))
UsuńŚwietnie powiedziane :)
UsuńTeż tak uwazam Anko :-)
UsuńNie widzialam, dzieki Tobie poznalam. Dobrze, ze istnieja takie blogi, zadtepuja juz miedostepna wedrowke, pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu - dziękuję że ze mną wędrowałaś...
UsuńJa również nie widziałem, ale dzięki Tobie poznałem. Pozdrawiam Stokrotko przed - weekendowo. Przed sprzątaniem jutrzejszym i dzisiejszymi zakupami :)
OdpowiedzUsuńFajnie, miło tak w większym towarzystwie wędrować :-))
Usuńjeśli chodzi o potomków w tych dębów, to wystarczy rozejrzeć się po okolicy, może coś wyrosło, w końcu niedaleko pada żołądź od dębu... chyba że ktoś zebrał takie i posadził u siebie, żeby się chwalić przed znajomymi... no właśnie, chwali się ktoś?... to może i fotki publikuje?...
OdpowiedzUsuń...
w Polsce podczas wojny Niemcy produkowali benzynę syntetyczną w Policach, poniekąd musieli, bo mieli słabo z dostępem do zwykłej ropy, to pewnie o ruiny tej fabryki chodzi...
p.jzns :)
Słusznie prawicie...:-))
UsuńCo do reprodukcji tych dębów z certyfikatem to tak jak PKanalia wspomniał zrzucając z siebie żołędzie reprodukują się bez pytania po pozwolenie, no chyba że jest obowiązek zbierania i niszczenia ich oraz wyrywania wszystkich samosiejek.
OdpowiedzUsuńPomnik ziemniaka podoba mi się, wszak nas żywią więc pomnik należy im się jak najbardziej :)
A okolice Pozanania Pyrlandią się nazywa :-))
UsuńKojarzę ten pomnik, nie raz koło niego przejeżdżałam. Pomorze Zachodnie kryje wiele ciekawostek, to mój region. ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na Pomorzu Zachodnim jest wiele ciekawostek.
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
rozbawił mnie zakaz reprodukcji - w jaki sposób nadęci anglikanie chcą drzewu zakazać rozmnażania, kiedy ono rokrocznie zrzuca tysiące żołędzi?
OdpowiedzUsuńnie znam większych pyszałków niż Brytowie.
To prawda "Brytowie" są bardzo pewni siebie.
UsuńA słowo ja czyli "I" pisze się dużą literą...
Pomnik ziemniaka znam, mam na zdjęciach:) Tych 'dziwnych' pomników jest w Polsce kilka, m.in pomnik UFO, widziałaś? Przymierzałam sie do niego kilka razy i wciąż pozostaje w planach.
OdpowiedzUsuńO pomniku UFO w Emilcinie słyszałam ale nie widziałam...
UsuńPomnik kartofla w Polsce, jak najbardziej na miejscu!
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak...:-)
UsuńFajny ten pomnik kartofla...moze juz pominęlabym te obieraczkę... i od razu przypomnial mi się bardzo podobnie umieszczony na placu-rondzie pomnik mangowego owocu, w San Carlos w stanie Cojedes, mango umieszczone w rozgalęzionym pniu drzewa, duże też to mango. Ladny pomnik..w tym stanie mango rośnie wszędzie...
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie że pomnik mango jest bardzo "smaczny" Grażynko :-))
UsuńFajne zdjęcie pomnika ziemniaka. Ziemniak w zielonej czuprynie to rzadkość :)
OdpowiedzUsuńkatasta227
Wydaje mi się że ta zielona czupryna to jest drzewo stojące za tym pomnikiem :-))
UsuńZacznę od końca - w Policach!!!!
OdpowiedzUsuńA pomnik tego olbrzymiego kartofla to chyba widziałam, bo przejeżdżałam tuż obok niego kiedyś.'
Pozdrawiam Ela
To fajnie Elu :-))
UsuńTych dębów nie widziałam, ale znam smakoszy, co ziemniakom niejeden pomnik by wystawili:-)
OdpowiedzUsuńBo ziemniaczki są bardzo dobre - prawda Asiu?
UsuńInteresujące ciekawostki, szczególnie ta z dębami Robin Hooda! Jeszcze nie zwiedziłam wcześniej wspomnianych atrakcji, a tu mam nowe. Dzięki!
OdpowiedzUsuńA wspomniane ruiny są w Policach:)))
I ja dziękuję Urszulko :-)
UsuńKoniecznie musze kiedys na zywo zobaczyc pomnik tego ziemnika:)
OdpowiedzUsuńTo przy okazji jak tam będziesz .... wejdź na niego :-))
UsuńZiemniak też całkiem sporych rozmiarów...prawie jak Ci Olbrzymi.
OdpowiedzUsuńNo własnie :-)
UsuńCoś takiego, no z dzisiejszych miejsc nie znałam żadnego!
OdpowiedzUsuńTo teraz już znasz :-))
Usuńciekawy ten pomnik, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, teraz spojrzę na ziemniaka inaczej.... pozdrawiam i dziekuję za komentarz
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za wizytę :-)
UsuńStokrotko- te ruiny to sa w Policach - ogladalam kiedys reportaz. Zdaje sie produkowano tu benzyne podczas II wojny swiatowej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga T
Aga T
Bardzo dziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńŚwietne ciekawostki nam pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńStokrotka
Ostatnio oglądałam program W.Cejrowskiego "Boso przez świat", on też mówił o ziemniakach. Pokazywał tylko 12 różnych, ale podobno Inkowie znali 22000 ich odmian-aż trudne do uwierzenia. Ciekawostki bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Iwonko za wizytę :-)
UsuńNawet nie wiesz jak mnie ucieszył ten post ! To dla mnie miła niespodzianka. Kiedy w dzieciństwie przejeżdżaliśmy z rodzicami, mijając pomnik ziemniaka, mój tata zawsze mówił: " Patrzcie jaki duży ziemniak !" Teraz obok pomnika ziemniaka przejeżdżam codziennie, jadąc do pracy i z powrotem. To moje okolice ! Dodam, że ten wielki ziemniak na Święta Bożego Narodzenia jest ubierany w wielką czapkę św. Mikołaja, a na Wielkanoc jest przebierany za pisankę. Na fb jest taka strona o nazwie Niezwykły Biesiekierz. Można tam zobaczyć ziemniaka w przebraniu świątecznym i nie tylko: https://www.facebook.com/NiezwyklyBiesiekierz/photos/a.1362937293797590/3919510474806913/
OdpowiedzUsuńMnie chyba jeszcze bardziej ucieszył Twój komentarz.
UsuńTyle wiadomości od osoby, która widzi Pomnik Ziemniaka codziennie - niesamowite!!!! To świadczy i potwierdza fakt, że świat jest bardzo mały, szczególnie Polska!!!
Zaraz sobie obejrzę wszystko co jest pod linkiem, który mi podałaś.
Bardzo Ci dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam :-0
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA znajdzie się tam potomków Robin Hooda? Nie muszą mieć certyfikatów. Mogą być tylko przystojni. ;) :)))
Pozdrawiam serdecznie.
To trzebaby dokładny wywiad przeprowadzić i drzewa genealogiczne przejrzeć ....:-))
UsuńOdpowiedzi na zagadkę nie znam.
OdpowiedzUsuńPomnik Ziemniaka jest niesamowity!
Pozdrawiam wiosennie :)
Bo taki wielki Ziemniaczek to nie byle co :-))
UsuńFajne ciekawostki. Najbardziej zainteresował mnie Grób Olbrzymów. Takie miejsca owiane tajemnicą rozbudzają wyobraźnie i skłaniają do zadawania pytań.
OdpowiedzUsuńCo do ziemniaka, to nie wyobrażam sobie bez niego obiadu😄
Zjem oczywiście od czasu do czasu coś innego, ale dukane ziemniaczki z masłem i koperkiem niczego nie przebiją 😄
Pozdrawiam!
Dziękuję serdecznie za wizytę i zapraszam na stałe :-)
UsuńBędę chętnie zaglądał. Bardzo ciekawy blog prowadzisz.
UsuńJak wejdziesz w projekt swojego bloga, to możesz wybrać z pośród gadżetów "Obserwatorzy" i umieścić go na swoim blogu. Myślę, że sporo osób, które cię odwiedza i komentuje, dołączy do tej listy 😉
Dziękuję :-)
UsuńŚwietny ten pomnik ziemniaka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też mi się podoba...
UsuńO tym pomniku nie wiedziałam. A powinnam. Przecież ziemniaki kocham nade wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale teraz już wiesz Ismeno :-))
UsuńPolacy złamali Enigmę i w 1944 roku alianci odnajdują"Piętę Achillesową"III Rzeszy-rafinerie i fabryki benzyny syntetycznej.
OdpowiedzUsuń935 bombowców niszczy rafinerie i zakłady uwodornienia.
naloty trwają z przerwami od 12 maja do 26 czerwca 1944 r.
Police zostały zbombardowane trzykrotnie.Brak paliwa oznaczał koniec III Rzeszy.
Ziemniaczki,to z ogniska z masłem czosnkowym.
:)
Ziemniaczki z ogniska to pychota :-))
Usuń