Rapuje niejaki Słoń. Uprzedzam, że od pewnego momentu jest tam stek bluzgów i przekleństw. Ale jeśli wyeliminować wulgarne słowa ..... to treść jest rewelacyjna. Najlepiej posłuchać dwa razy.....jeśli oczywiście wytrzymacie...Można tekst jednocześnie czytać ...
https://www.youtube.com/watch?v=zLlIISbawFE
Namiary dostałam od starszego wnuka, który wszedł w wiek "protest songu"...To ten sam wnuk, który miał 6 lat gdy mieszkaliśmy z nim w Górach Pieprzowych koło Sandomierza./pisałam o tym w dwóch poprzednich tekstach/
A teraz ma lat 17 i patrzy bardzo krytycznie na otaczający go świat.
-------------------------------------------------------------------------------------
A żeby Was trochę uspokoić poniżej rewia najróżniejszych pni i korzeni:
Może wymyślicie do nich podpisy?
Rap i hip hop to głos młodego pokolenia. Często się zdarza, że jakiś utwór mi się podoba, tekstowo raczej niż muzycznie. Polecam Ci "Polskie tango" Taco Hemingway albo "Pocztówka" Łona i Webber.
OdpowiedzUsuńDziękuję posłuchałam. Ale Wojna totalna robi większe wrażenie...
UsuńZdjęcia ciekawe Stokrotko - przypominają mi nieco moje rodzinne strony. Serdecznie pozdrawiam. Ps Każde zamieszczone zdjęcie jest tutaj wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Jardianie.
UsuńZdjęcia fajne, a piosenki posłucham. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNapisz proszę jakie wrażenie odniosłaś po wysłuchaniu...
UsuńPierwsze to wypisz wymaluj proca.
OdpowiedzUsuńCzasami słyszę podobne piosenki, idąc do pracy, bo dzieciaki z telefonu puszczają, nie moja bajka, nie jestem w stanie tych wszystkich wulgaryzmów naraz znieść...
Asiu to też nie moja bajka.....bo "wojna totalna" ma paskudną formę ale wartościową treść. Zaciśnij zeby I posłuchaj prosze...
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie - Nowa Victoria, ponieważ coś się odradza/wyrasta na tym geście. To tak, żeby było górnolotnie, bo faktycznie to wypisz wymaluj proca, jak pisze Jotka.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie.
UsuńUtwór słyszałam, ale mój mózg nie przyjmuje takiej ilości wulgaryzmów i momentalnie wyłącza się na każdy zawarty w nim nawet najbardziej słuszny przekaz. Za to przemawiają do mnie takie zdjęcia - naturalny proces przemijania. Trochę żal, ale nic na to nie poradzimy, życie obok toczy się dalej. Pozdrawiam Stokrotko :)
OdpowiedzUsuńJa też żałuję że tyle jest wulgaryzmów w tym utworze...bo wiele na tym traci treść...
Usuń"Drugie życie drzew"-książka pdf
UsuńDrzewa nigdy nie umierają....
UsuńUFFF! Dotrwałam do końca, chociaż nie trawię bluzgów!
OdpowiedzUsuńMocne! Prawdziwe! Ale czy dotrze tam, gdzie powinno?
Sekunda na ostatnim zdjęciu i myśl: "trafiła kosa na kamień"!
Dobrego dnia!
Dziękuję że dotrwała do konca:-)
UsuńMój 17 latek też mi serwuje takie utwory, lubię nowe brzmienia
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu.:-)
UsuńDo pierwszego zdjęcia proponuję:- Mimo wszystko to ja zwyciężę!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńAutor, lub wykonawca rapu, przypomina to co robi J. Kaczyński, który też usiłuje walczyć ze wszystkim, ale w rzeczywistości to nie wiadomo o co mu właściwie chodzi. Trochę razi mieszanie spraw ważnych z małoistotnymi, ale generalnie jest Ok. Pozytywnie zaskakuje to, że krytyka nie jest zdominowana polityką, czyli autor "jedzie równo", strzyże do ziemi, i ma odbiorców.
OdpowiedzUsuńDlatego uważam że treść jest rewelacyjna.
UsuńDziękuję.
Dobre. Mocne. Prawdziwe.
OdpowiedzUsuńMnie wulgaryzmy w rapie nie przeszkadzają. Może dziwna jestem😉
Pizdrawiam🙂
Podobno rap beż wulgaryzmów nie ma sensu.
UsuńSerdecznie Ci dziękuję:-)
A wulgaryzmy z fragmentem Requiem Mozarta w tle są podwójnie wulgarne.
UsuńTo prawda ale może właśnie o to chodzi?
UsuńNie wypowiadam sie na temat wulgaryzmow, bo do matury nie znalam 'brzydkich wyrazow', ale zdjecia, jak zawsze, ciekawe i intrygujace. Pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Małgosiu:-)
UsuńI przez te wulgaryzmy nie dotrze tam, gdzie powinna. Nie trawię rapu, niezależnie od treści jakie niesie.Na drugim zdjęciu pień wyraźnie się zastanawia, czy uda mu się spionizować.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochanie...
UsuńOgólnie nie lubię rapu. Dotrwałam jednak do końca i tak jak Ty, Stokrotko, uważam treść/przekaz za rewelację. Może do młodych trafi?
OdpowiedzUsuńAnko bardzo się cieszę że uważasz ten przekaz za rewelacje !!!
UsuńI zapewniam Cię że też nie lubię rapu...
well done fuckin' shit :), niezła synteza, robi wrażenie i fajne jest to, że jest zbalansowana, akcenty są harmonijnie rozłożone...
OdpowiedzUsuńno, ale jak ktoś ma umysł przywiązany do formy, to usłyszy tylko dirty words i zgubi cały przekaz...
same "bity" /czyli muzyka/ też są ciekawe... co prawda w rapie mają mniejsze znaczenie od słów /tak samo jak w innych odmianach poezji śpiewanej/, ale to tylko pewien pozór, bo bez nich całość byłaby niekompletna... to tak, jak z "Szałem" Podkowińskiego: ani goła baba bez konia, ani koń bez gołej baby nie byłyby "Szałem"...
p.jzns :)
Byłam pewna że Ci się spodoba....:-)
Usuńp.s. pierwsza część spontanicznie skojarzyła mi się z takim tekstem:
Usuń"A może świat to wieczny mord?
Marzenia swe maluje krwią?
A może pierwsze było bum?
No, i ostatnie pewnie bum?
Tylko kamienie"
/Roman Kostrzewski - "Oczy słońc", końcowy fragment/...
Słuszne skojarzenie...
UsuńŚwietny tekst, a wulgaryzmy w nim wzmacniają przekaz.
OdpowiedzUsuńDobrze, że młodzi tworzą takie teksty to znaczy że to nieprawda, że nic ich nie obchodzi poza konsumpcją dóbr wszelakich, a jednak dostrzegają i nie jest im obojętne co dzieje się wokół.
Też tak uważam Mario.....chociaż wulgaryzmów nie lubię.. ale rozumiem że czasami są konieczne..
Usuń"Bez muzyki życie byłoby pomyłką"-Fryderyk Nietzche
OdpowiedzUsuńRap to słowne graffiti.W tym utworze brak wulgaryzmów,ale można
się zarumienić.Niegrzeczna piosenka,która zmieniła życie grupy
2 Live Crew.Regionalny hit stał się narodowym hymnem hip-hopu.
Największa sprzedaż wśród dzieci poniżej 18 roku życia.
https://www.youtube.com/watch?v=bmSH7PZduYw
Ps.Co wielu może uważać za nieprawdopodobne,głęboki wpływ na muzykę rap miał czarny kościół.
Ad PS.Masz oczywiście racje...
UsuńWitam Cię serdecznie po długiej nieobecności na moim blogu:-)
Niektóre kawałki raperskie rzeczywiście są bardzo interesujące. Młodzi ciekawie odbierają to, co ich otacza i potem po swojemu komentują. Syn czasami mnie takimi kawałkami częstuje. Masz rację, warto posłuchać młodych!
OdpowiedzUsuńSą bardzo krytyczni i widzą więcej niż starsi...
UsuńCiekawe są te pnie drzew, a za rapem nie przepadam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Rozumiem i dziękuję.
Usuń:-)
Przy tak trafnym tekście to te bluzgi nie przeszkadzają.
OdpowiedzUsuńA pnie ciekawe jak wszystko co fotografujesz.
Marek z dziewczynami
..... chociaż niewątpliwie szokują.
UsuńRap jest dla mnie mało komunikatywny. Raperzy śpiewają(?) mniej więcej to samo, co w swoim czasie Młynarski. Ale Młynarski czynił to w sposób bardziej zrozumiały, bo z tego, co raper wciska w jeden kawałek - Młynarski by stworzył kilka piosenek. Ale może na tym polega postęp?
OdpowiedzUsuńDomyślam się że nie wysłuchałeś .... bo ten akurat utwór ma bardzo dużo treści.
UsuńOwszem, wysłuchałem i przeczytałem. Ma treści na grubą książkę a nie na osiem minut pokrzykiwania.
UsuńTo prawda.
UsuńStokrotko - wysłuchałam nawet kilka razy - tekst jest wspaniały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ela
Dziękuję Elu :-)
UsuńKojarze, ale poslucham raz jeszcze. Syn przyjaciolki jest na podobnym etapie co Twoj wnuczek :) Kiedys bardzo lubilam hip hop.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu...
Usuń