sobota, 28 sierpnia 2021

W środku nocy ktoś załomotał do drzwi.....

..... więc wyskoczyłam przerażona z łóżka żeby otworzyć.

Przede mną stał ktoś w czarnym turbanie i z długą czarną brodą. Był obwieszony karabinami a w jednej ręce trzymał jakąś walizeczkę w guziczkami.

Przesunął mnie jak sprzęt, wszedł do mieszkania i usiadł na podłodze. Karabiny porozkładał dookoła, tylko walizeczkę nadal przyciskał do siebie...

- Ile ludzi jest w domu - zapytał?

- Siedmioro - odpowiedziałam przerażona - dwie kobiety i pięciu mężczyzn, w tym dwóch chłopców.

- To znaczy pięcioro - wyraźnie się ucieszył - kawalerowie są? 

- Jest trzech, jeden nauczyciel geografii i dwóch uczniów... ale oni nie umieją strzelać - odpowiedziałam przerażona bo myślałam, że chce ich zabrać do wojska.

A on wyraźnie się ucieszył i wydobył zza koca którym był owinięty jakieś zdjęcie. Ale potem je schował i podsunął mi pod nos komórkę ze zdjęciem trzech dziewczynek. Były pozasłaniane burkami a najmłodsza mogła mieć najwyżej pięć lat.

- To są moje córki - powiedział z obrzydzeniem w głosie - szukam dla nich mężów.... bo od nas już prawie wszyscy mężczyźni uciekli. Za darmo wszystkie oddam...

Żeby zyskać na czasie podałam mu numer swojego telefonu i poprosiłam o przesłanie zdjęcia.

Po chwili usłyszałam sygnał przesyłanego esemesa ...... i obudziłam się przerażona.

Z obłędem w oczach zaczęłam szukać komórki. A jak znalazłam to przeczytałam, że mój bank informuje mnie o debecie na koncie...


                                                zdjęcie z sieci

80 komentarzy:

  1. O matko, taki sen to prawdziwy koszmar i nie wiem co gorsze, debet na koncie, czy wizyta pana z brodą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debet już kilks razy miałam więc to nic strasznego.....
      Ale ten pan to był koszmar!!!

      Usuń
    2. Pomyślałam to samo co Jotka:)))
      Ale skoro debet nie jest taki straszny, to spoko innych snów życzę
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  2. Dawno się tak nie uśmiałem:-)))
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj spokój, od 3 godzin nie mogę się pozbierać!!!

      Usuń
  3. Przerażające Stokrotko. Ja też - przyznam się - czasem miewam dość realistyczne sny. Bez komórki z kolei poza dom się nie ruszam. I fakt - debet lepszy niż wizyta takiego pana w domu. Czy we śnie. Pozdrawiam Stokrotko po porannych zakupach - byłem między innymi w .... Stokrotce ;) Pod wieczór być może spotkanie rodzinne za miastem. I czytam, czytam wszystko. Życzę też - bardziej spokojnych snów. A ja przytoczę Ci jeden wiersz: "Ten sen się powtarza i powtarza. Mijają nocne, upiorne godziny. A święty rusza się na obrazku i wywija oczami - jak szalony. I krzyczy, krzyczy do mnie ! Że będzie walczył na śmierć i życie. A ja biorę do ręki krucyfiks od bierzmowania - i też krzyczę - i egzorcyzmuję go, żeby już nie straszył. Takie to dziwne sny mam. Często mnie nawiedzają. Z upiorami w nich odważnie walczę. Czy tylko mnie takie sny się zdarzają?" - wiersz z 2017 roku bodajże ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Klik dobry:)
    Matko kochana, co za sen...
    Niech żyje debet! ;) :)))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe szczęście, że to tylko był sen. Koszmarny sen. Chyba już wróciłaś do rzeczywistości ? Pozdrawiam weekendowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie, miewam różne sny, czasem prorocze, ale żeby taki????

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba było brać dziewczynki w ciemno. Co za los je spotka z takim "tatusiem"?

    OdpowiedzUsuń
  8. Też czasami miewam takie sny, po których nie wiem do końca czy to się na jawie nie działo. Nie wiem czy ten pan z brodą był gorszy od moich koszmarów o" siostrze dyrektor z DPS", w którym pracowałam :) ale współczuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiem, ale to był jakiś uzbrojony dowódca talibów...

      Usuń
  9. Jakaś noc koszmarów czy co? Twój sen straszny. Ale i ja się obudziłam przestraszona, bo mi się przyśniło, ze podpisałam na pół roku umowę o pracę - niby dawna moja, ale nie moja tylko okropna i ludzie też okropni, jak to w snach bywa o obudziłam się z myślą, że ja tam pół roku nie wytrzymam!
    A dziewczynki faktycznie trzeba było brać, one są takie śliczne, a ich przyszłość jak z najgorszego koszmaru...

    OdpowiedzUsuń
  10. Myslałam, że tylko mnie się zdarza debet na koncie. Chociaż to nie zabrzmi dobrze, ale cieszę się, że nie jestem jedyna. Co prawda talibowie jeszcze mi się nie śnili, ale naziści tak i wtedy byłam przerażona tak, jak Ty w swoim śnie. Dziś Ewa Radomska ma Urodziny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko - debet na koncie to rzecz normalna:-)
      A z Ewą będę się widziała jak zwykle w poniedziałek w TPW więc ją osobiście uściskam :-)

      Usuń
  11. Nie jest właściwym rozwiązaniem trzymanie komórki na noc przy łóżku.No popatrz, nawet nie mogłaś zobaczyć dokładnie twarzy przyszłych członkiń rodziny, a przecież po mieszkaniu chodziłyby z odkrytymi buziami. Bardzo mi się podobają takie zdjęcia kobiet w burkach - 100% przegląd tekstyliów. No problem z tym Afganistanem. Do Was to oni nie będą się starali dostać, ale do krajów zachodnich tak, bo nadal im się wydaje, że będzie wspaniały socjal. A jeśli się tu znajdą to będą tylko i wyłącznie sfrustrowani, bo zjednoczenie Niemiec wielce zubożyło Niemcy. Owszem, Niemcy wciąż potrzebują rąk do pracy, ale już nie do prac typu przynieś, podaj, pozamiataj, ale szukają pracowników wykwalifikowanych. Poszukują nawet pracowników naukowych, poza tym lekarzy, pielęgniarek, logistyków, nauczycieli.
    Mam nadzieję, że zbyt często Twoje sny się nie spełniają- np. moje nigdy odkąd dorosłam.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - muszę mieć komórkę blisko siebie ..... ale i tak jej bez przerwy szukam :-))

      Usuń
  12. Takie sny wynikaja z Twojej wrazliwosci. Nie reagujesz obojetnoscia. A rzeczywistosc jest okrutna i pelna nienawisci. Zycze dystansu w realu i we snach choc nie ukrywam, ze to bardzo trudne dla normalnych, uczciwych osob. Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - serdeczna jesteśjak zwykle!!!
      Bardzo Ci dziękuję :-)

      Usuń
  13. Byliśmy sami kiedyś w podobnej sytuacji, u nas się zmieniło, więc kto wie czy nie jest to początek zmian globalnych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. do mnie niedawno w realu zapukał pan o cerze przypieczonego chleba, ale nie miał gałgana na głowie, tylko baseballówkę, do wojska rekruta nie pobierał, dzieci matrymonialnych nie oferował, tylko przyniósł list polecony, bo taką miał pracę, jako listonosz... marnie mówił po polsku, ale generalnie robił sympatyczne wrażenie...
    ...
    ostatnio pisałem posta z motywem ślubnym, więc mnie się akurat przyśnił (mój) ślub, jakieś takie science - fiction stylistycznie, zaś panna młoda była "beżowa", ale dokładnie nie było widać pysia, bo była zakwefiona jakoś, jednak wiekowo robiła wrażenie, że już jest "barely legal", czyli mówiąc po polsku "wyszła spod parasola prokuratora"... w porę się obudziłem, bo choć formalnie nieżonaty, to jednak jestem zajęty i co by na to powiedziała moja Lady? :P :)
    ..
    tak nawiasem mówiąc, to te muzułmańskie kobitki potrafią być bardzo sexy w tych swoich ciuszkach... nie mówię o "namiotach" (burkach), bo to już jest przegięcie, ale taka lasencja w chuście, czy w hijabie, w sukni otulającej figurę wygląda nawet apetycznie... w niektórych krajach babeczki mają swoje sposoby, aby być w zgodzie z religią, czy z tradycją, a jednocześnie nie ukrywać swojej kobiecości...
    ...
    wszelkie debety w banku zablokowałem sobie już dawno, to pomaga utrzymywać samodyscyplinę...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się wydaje - a nawet jestem tego pewna że te zakfefione i w pełnych burkach to są okropnie nieszczęśliwe...

      Usuń
    2. tego dokładnie nie wiemy, to tylko Twoja projekcja, jak Ty byś się czuła na ich miejscu...
      częściowo się z Tobą zgadzam, ale tylko częściowo... popatrz na to tak: czy wszystkim polskim kobietom jest źle w sytuacji, jaką im zafundował obecny reżim?... dobrze wiemy, że nie, że jest wiele takich, które czują się znakomicie i kompletnie nie rozumieją, o co innym chodzi... tam, w islamskim światku jest analogicznie...

      Usuń
    3. Masz rację- sama znam takie kobiety które są szczęśliwe że jest w Polsce tak jak jest...

      Usuń
  15. Jak przystało na pisarkę, świetny tekst. Jednak nie jestem zdziwiona Twoim snem. Faszerują nas informacjami o talibach więc nocą mamy takie koszmary.
    Przesyłam moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale sen!!!! widac myślisz o talibach intensywnie. Poza tym jak zgrabnie ułożona historyjka, mogłaby być scenariuszem jakiegoś filmu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko - pojęcia nie mam dlaczego ten talib mnie odwiedził.... bo ja wcale o talibach nie myślę :-)

      Usuń
  17. Chyba za dużo oglądasz wiadomości, kochana!!! Ale jesteśmy nimi tak bombardowani, że trudno ich nie słyszeć. Gdyby nie obecna sytuacja na świecie, byłby to niezwykle ciekawy sen!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulko - problem w tym, że ja wcale nie oglądam wiadomości..... :-))

      Usuń
  18. We śnie twym Stokrotko jest duża doza czarnego humoru, Grażyna ma rację, to materiał na film. Motyw, że talib szuka żon dla swych córek w Polsce, bo z jego kraju wszyscy mężczyźni uciekli, kapitalny!

    OdpowiedzUsuń
  19. Yusuf do ojca:"O ojcze!Zaprawdę widziałem we śnie jedenaście
    gwiazd,słońce i księżyc padające przede mną."
    On(ojciec)powiedział:"O synu!Nie ujawniaj swojej wizji swoim
    braciom,bo obawiam się,że mogą ułożyć przeciwko tobie spisek."

    Pierwszy Hadis:"Prorok powiedział,że kiedy ktoś z was ma zły sen,pozwól mu splunąć trzy razy(bez śliny)na lewą stronę
    i wyrecytuj dwie"Sury Ochronne"(An-Nas i Al-Falag),a sen go/jej
    nie skrzywdzi,z wolą Allacha."

    Eric Clapton też jest sfrustrowany szczepieniami,zmianami klimatu,itd.
    W nowej piosence"This Has Gotta Stop"śpiewa:"To musi się skończyć.Wystarczy już.Nie mogę dłużej znieść tego BS."
    https://youtu.be/dNt4NIQ7FTA



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henryku - jak to dobrze, że wróciłeś na mój blog!!!

      Usuń
  20. Jakby nie spojrzeć to przebudzenie i sen jednakowo przerażajace….banki to prawie terroryści. 😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
  21. No cóż, zdarzają się takie sny, chociaż dla mnie już taki sms od banku byłby horrorem :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niesamowite - chyba bym umarła ze strachu:-)))
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  23. No trzeba przyznać, że sen dla ludzi z mocnymi nerwami. No cóż co to jest podświadomość, która wpływa na nasze sny. Oto jest pytanie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyno - dopiero dzisiaj się uspokoiłam...

      Usuń
    2. Nie zastanawiałaś się nigdy nad podświadomością(która jest podobno kluczem do naszych snów....temat głęboki jak ocean.

      Usuń
    3. To ja Krystyna 7 8, ciągle nowa komórka płata mi figle.

      Usuń
    4. Masz rację z tą podświadomością...

      Usuń
    5. Tak myślałam że to Ty Krystyno....

      Usuń
  24. -- straszny ten sen, a i codzienność nie rozpieszcza ... ech to życie, niby proste, a jednak...

    OdpowiedzUsuń
  25. Koszmar, który może stać się rzeczywistością. Brrrr!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Serdecznie Ci współczuję takich koszmarów, ale rozbawiłaś mnie setnie...;o)

    OdpowiedzUsuń
  27. I az sie prosi zapytac, co gorsze - debet na koncie, czy talib w drzwiach 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debet można zlikwidować.... a taliba nie bardzo :-)))

      Usuń
  28. napisałam komentarz rano, ale chyba nie zorientowałam się, że trzeba kliknąć.....wolałabym dzisiaj Twoj sen, rzeczywistość mnie przerosła, kilka razy. serdeczności Kochanie, przepraszam że znowu prawie nic nie czytam. Nie da się, po urlopie plenerowym pięknym jak bajka ani śladu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Sen straszny, a taka rzeczywistość w Kabulu bardzo realna, cieszmy się, że nas nie dotyczy. Chyba musimy oglądać mniej telewizji, bo wrażliwość na ludzki dramat ma swoje granice.
    Życzę Ci przyjemnego początku września.:))

    OdpowiedzUsuń
  30. O mamuniu ! Straszny ten Twój sen ! Zalecam: nie oglądać wiadomości !
    Ha ha ha !
    A swoją drogą - to i ja miałam dziś zły sen. Śniło mi się, że jestem w pracy odstawiona na " boczny tor", że nikt już mnie nie potrzebuje, nikt się ze mną nie liczy. Najlepsze okazały się młode, kolorowe dziewczyny, które dopiero zaczynają pracę - wytatuowane, z kolczykami w nosie - słuchano tylko ich, z nimi się liczono, je chwalono. Obudziłam się zasmucona i zdołowana. Trzymaj się !!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobrze,że to był tylko sen i dobrze,że mieszkamy w innym kraju.Chociaz ,kto wie,co będzie u nas za kilka lat.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo smutne to sie dzieje w Afganistanie. Rownie smutne jak reaguje na to wielu Polakow.

    OdpowiedzUsuń
  33. O rety ale sen. Tez bym sie wystraszyla nie na zarty. Kiedys mialam koszmar ze nas atakuja terrorysci, ze runal Palac Kultury. To bylo 11 wrzesnia 2001 roku. Tak mnie ten atak na WTC przerazil. Pozdrawiam serdecznie Stokrotko

    OdpowiedzUsuń
  34. Och, co za sen... Aż brakuje mi słów. Trochę straszny.

    OdpowiedzUsuń

"Obrzydliwa" Warszawska Praga

Będzie to tekst o najbrzydszej i najgorszej dzielnicy Warszawy. Naprawdę nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek będę chwalić prawobrzeżną...