1. Juliusz Cezar - dyktator Rzymu -15 marca 44 r.pn.e. w Rzymie
2. Wacław III - król Węgier i Chorwacji - 4 sierpnia 1306 w Ołomuńcu
3. Henryk III - król Francji i Polski - 2 sierpnia 1589 r w Saint-Cloud
4. Henry IV Wielki - król Francji - 14 maja 1610 w Paryżu
5. Gustaw III - król Szwecji 29 marca 1792 w Sztokholmie
6. Paweł I - car Rosji - 21 marca 1801 w Sankt Petersburgu
7. Abraham Lincoln - prezydent USA - 15 kwietnia 1865 roku w Waszyngtonie
8. Aleksander II - car Rosji - 13 marca 1881 r. w Sankt Petersburgu.
9.Umberto I - król Włoch - 29 lipca 1900 r w Monza
10. William McKinley - 14 września 1901 w Buffalo
11. Dimitr Petkow - premier Bułgarii - 11marca 1907 w Sofii
12. Karol I Dyplomata - król Portugalii - 1 lutego 1908 w Lizbonie
13. Hirobumi Ito - premier Japonii - 28 października 1909 w Habrin
14. Piotr Stołypin - premier Rosji - 18 września 1911 r w Kijowie
15. Jose Canalejas - premier Hiszpanii - 12 listopada 1912 w Madrycie
16. Jerzy I Grecki - król Grecji - 18 marca 1913 w Salonikach
17. Franciszek Ferdynand i jego żona Zofia - następca tronu austro -węgierskiego 28 czerwca 1914 roku w Sarajewie.
18. Gabriel Narutowicz - prezydent Polski - 16 grudnia 1922 w Warszawie
19. Paul Doumer - prezydent Francji - 7 maja 1932 r w Paryżu
20. Ion Duca - premier Rumunii - 29 grudnia 1933 w Sinaia
21. Kurt von Schleicher - kanclerz Niemiec 30 czerwca 1934 w Poczdamie
22. Mahatma Gandhi - przywódca Indii - 30 stycznia 1948 w New Delhi
23. John F. Kennedy - prezydent USA - 22 listopada 1963 w Dallas
24. Indira Gandhi - premier Indii - 31 października 1984 w New Delhi
25. Olof Palme - premier Szwecji - 28 lutego 1986 r. w Sztokholmie
26. Icchak Rabin - premier Izraela - 4 listopada 1995 r w Tel Awiwie
Niektóre zamachy były uzasadnione, szczególnie gdy chodziło o likwidację zbrodniarza.
Nigdy jednak nie doszedł do skutku zamach na Adolfa Hitlera ani na Józefa Stalina. Byli oni niezwykle dobrze chronieni.
Dlaczego o tym piszę?
Bo w czasie pobytu w Giżycku i w Kętrzynie w czerwcu br. zwiedzałam byłą wojenną kwaterę Hitlera czyli Wilczy Szaniec.
W dniu 20 lipca 1944 doszło tam do zamachu na Fuhrera...Przygotował ten zamach jeden ze spiskowców - płk Claus von Stauffenberg
Sam przebieg wydarzeń jest dokładnie opisany w książeczce, którą dla Was sfotografowałam.
Napiszę tylko, że w jednym z bunkrów podłożony wcześniej ładunek eksplodował tamtego dnia o godzinie 12.50. Sala obrad w której przebywał Hitler wraz z uczestnikami narady została zdewastowana. Osłabionego Hitlera, któremu właściwie nic poważnego się nie stało natychmiast wyprowadzono z zadymionego pomieszczenia...Zginęło natomiast kilku innych Niemców, w tym stenograf.
Zamachowiec i jego towarzysze został wkrótce rozstrzelani.
Zdarzało się, że w zamachach ginęli niewinni ludzie.
Jak z tego wniosek? Może taki, że nie należy wchodzić w tłum który wita, żegna albo uczestniczy w jakimś wydarzeniu w którym głównym "bohaterem" jest jakiś ..... polityk...
Ja w każdym razie nie znoszę tłumów...
A sam Wilczy Szaniec zrobił na mnie niesamowite wrażenie...
Ale o tym może innym razem... bo i tam przecież zrobiłam wiele zdjęć...
Wilczego Szańca jeszcze nie zwiedzaliśmy, ale mamy w planach.
OdpowiedzUsuńTłumów nigdy nie lubiłam, zawsze czułam się zbyt przytłoczona...
Warto zwiedzić Wilczy Szaniec...
UsuńCiekawa książeczka :-) . Nie wykluczam, że sięgnę, pozdrawiam Stokrotko z deszczowego południa Polski :-) . Ps. z tłumami tak jest : / .
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książeczka - informator...
Usuńw sumie to jest intrygujące i na swój sposób zabawne, że gdy ktoś zabije kogoś z najwyższej półki hierarchii państwowej /czy czasem jakiejś innej/, to ma to specjalną nazwę "zamach", a gdy szeregowy Iks stuknie szeregowego Igreka, to jakoś nikomu przeważnie to słowo do głowy nie przychodzi...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
otóż to, dlatego w Smoleńsku nie było katastrofy lotniczej, to MUSIAŁ być zamach.
Usuńto w Smoleńsku ktoś kogoś zabił?...
UsuńTwój przykład jest taki "piętrowy", bo dotyczy raczej zabójstwa /zamachu/ urojonego, ale wpisuje się w schemat, że ważniaków się nie zabija, tylko się na nich zamachowywuje...
p.jzns :)
PKanalia - zamach to nie jest na byle kogo...
UsuńAsiu - pomieszanie z poplątaniem...
UsuńPKanalia - podyskutuj sobie z Jotką...:-)
UsuńIntrygi, zamachy, manipulacje, kłamstwa... jakież to nie moje...
OdpowiedzUsuńPolu - i moje to nie jest...
UsuńPominęłaś zamachy przez otrucie...Bloga by Ci zabrakło...;o) Na wpis o Wilczym Szańcu czekam z niecierpliwością...;o)
OdpowiedzUsuńTruli się nawzajem głównie królowie...i pretendenci do tronów...
UsuńDzięki Tobie Stokrotko, mogę sobie uaktualnić wiedzę. Pozdrawiam serdecznie, po zabieganym przedpołudniu - blisko 53 minuty na zakupach, w tym... Stokrotka ;-) .
OdpowiedzUsuńMiło mi Jardianie...
UsuńMusisz jeszcze zrobić wykaż tych otrutych...:-)))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
W naszym kraju czy na całym świecie??? :-))
UsuńHm... niektóre znałam, niektóre nie. Ciekawe zestawienie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolinko - nie wszystko się przecież wie...
UsuńW Wilczym Szancu bylam - masz racje robi wrazenie. Lista jest dluga, ale dla mnie najtragiczniejsze byly zamachy na Narutowicza i Kennediego. Malgosia.
OdpowiedzUsuńMasz racje Małgosiu ... I jeszcze na Olofa Palmego...
UsuńNiebezpiecznie być u władzy i nie trzeba nawet być żadnym dyktatorem (bo wtedy to nie dziwne), wystarczy się komuś nie spodobać...
OdpowiedzUsuńI ja jestem ciekawa Wilczego Szańca.
Postaram się napisać o Wilczym Szańcu, ale nie wiem czy mi wyjdzie :-)
UsuńByłam, zwiedziłam, a mój eksmąż zabrał nawet na pamiątkę kawałek prętu zbrojeniowego i kamień. Woziłam to potem w bagażniku przez parę lat.
OdpowiedzUsuńNo proszę- to eksponat z Muzeum woziłaś w samochodzie...
UsuńZdaje się, że nielegalnie świśnięty :-)
UsuńDobrze że kontroli przy wyjeżdzie z Wilczego Szańca nie było... :-))
UsuńWilczy Szaniec w Gierłoży zwiedziłam we wrześniu ubiegłego roku, przy okazji pobytu w sanatorium Augustów!
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie!
Pewnie, że robi wrażenie...
UsuńPodobno był zamach na Putina. W sensie dziś czy wczoraj.
OdpowiedzUsuńNaprawdę????
UsuńTeż byłam w Wilczym Szańcu, ale do tej pory nie opisałam tego miejsca. Nie umiem. Za dużo bólu:)))
OdpowiedzUsuńI ja nie wiem jak się do tego zabrać...
UsuńW Wilczym Szańcu byłam prawie 40 lat temu, jak byłam na wczasach na Mazurach, a potem zawieźli nas do Sanktuarium w Świętej Lipce, tak dla przeciwwagi chyba. To jednak taki szmat czasu,że pozacierały się wrażenia...
OdpowiedzUsuńMario Wilczy Szaniec robi niesamowite wrażenie
UsuńTeż byłam w Wilczym Szańcu. Robi wrażenie, to prawda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie mogę o nim zapomnieć...
UsuńByłam kilka razy w tym miejscu i zawsze wstrząsał mną widok ogromu bunkrów, które miały zapewnić bezpieczeństwo zbrodniarzowi.
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj na świetnej prelekcji p. Aldony, której tematem byli Tuwim, Parandowski, Wiech i Irena Tomalak. Moje komentarze z telefonu u Ciebie nie publikują się, a mam trudny tydzień i dopiero dziś siadłam do komputera.
Pozdrawiam.:))
Miałam w planie wczorajszą prelekcję pani Aldony, o czym Ci nawet pisałam w komentarzu, ale niestety, w ostatniej chwili wypadło mi ważne zebranie w Towarzystwie Przyjacioł Warszawy.... i to też o 17tej. Bardzo żałuję...
UsuńWitaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńOj było wiele zamachów na przywódców.
Były też na Hitlera, ale nie były udane. Miał drań szczęście.
Nie słyszałem, aby były próby zamachów na Stalina. Jednak jak dostał wylewu, to ze strachu pozwolono mu umrzeć jak wściekłemu psu w własnym moczu.
Pazdrawiam serdecznie.
Michał
Dziękuję Michale serdecznie za wizytę...
UsuńCiekawa jestem, jak wygląda Wilczy Szaniec; nigdy tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
To zapraszam do przeczytania następnego tekstu...
UsuńSkoro jest Indira Gandhi, czemu nie ma Mahatmy Gandhiego?
OdpowiedzUsuńDopisałam.
UsuńAle pewnie wielu innych też nie ma.
Warto dopisać zamach w Smoleńsku i wiele ofiar.
OdpowiedzUsuńNie stwierdzono że to był zamach...
UsuńZamachowcy nie stwierdzili , to prawda .
OdpowiedzUsuńProszę mi podać oficjalny dokument stwierdzający że to był zamach. I koniecznie następnym razem proszę się pod komentarzem podpisać.
UsuńStokrotko, listę zamachów pewnie uzupełniać z czasem będą historycy. Ciekawy temat poruszyłaś :) Buziaki 🌼🌼🌼
OdpowiedzUsuńDziękuję Anko i zapraszam do przeczytania następnego tekstu,
Usuń🌼😘🌼
Usuń:-)
UsuńAnwar as-Sadat-6.10.1981r.o godz.13.00
OdpowiedzUsuń"Sic semper evello mortem tyrannis!"
Mu'ammar al-Kaddafi
Saddam Hussein
Wg."Klątwy Tippecanoe" Joe Biden jest następnym w kolejce.
Szereg osób z radością powitałoby śmierć niektórych przywódców.
Musical"Assassins"(Zabójcy)-Stephen Sondheim & John Weidman
Wykorzystując narzędzia do kadrowania ogólnoamerykańskiej,ale złowrogiej,karnawałowej gry,semi-rewia przedstawia grupę postaci historycznych,które próbowały(z powodzeniem lub nie)zamordować prezydentów Stanów Zjednoczonych.
https://youtu.be/UP4VwmwI1c
Scena finałowa
https://youtu.be/3YncgWORg0o
W"fabryce mydła"koło Kętrzyna byłem.
Pozdrawiam!
Witam Cię Henryku po długiej nieobecności :-)
UsuńTeż byłam w Wilczym Szańcu. T betonowa kryjówka Adolfa Hitlera zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Skorzystaliśmy z usług doskonałego przewodnika. I to był świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję serdecznie za wizytę.
UsuńSeredcznosci