piątek, 25 listopada 2022

O tym jak niszczymy Kraj nad Wisłą...

Na początek /żeby nie były za smutno/ - zdjęcie mojego pierwiosnka, który ciągle kwitnie mimo, że pokrył go śnieg...



Raport NIK wskazuje, że ok. 90% przebadanych rzek w Polsce ma złą jakość wody. Środowisko naturalne płaciło i nadal płaci wielką cenę za chciwość i głupotę człowieka. 

Na bazie opracowania z 34 nr. Angory przedstawiam listę niektórych katastrof ekologicznych jakie miały miejsec w Polsce w ostatnich dziesięcioleciach.

1. Od 1950 do 1997 roku. Tomaszów Mazowiecki. Zakłądy Włókien Chemicznych "Wistom" wpisano na listę instalacji i obiektów stwarzających poważne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Zgromadzono tam 110 tys. ton odpadów przemysłowych.

2. Rok 1966  Puławy. Wokół Zakładów Azotowych powstała 500-hektarowa "strefa śmierci" . Dopiero w latach 80-tych zbudowano oczyszczalnię ścieków przemysłowych.

3. Od roku 1970 - Góry Izerskie. Początek zagłady górskich lasów m.inn. przez kwaśne deszcze. Zniszczeniu uległo 15 tys, hektarów drzewostanu, czyli 39% powierzchni polskiej częsci Gór Izerskich.

4. Rok 1975 - Bełchatów. Lej depresyjny, który powstał w wyniku odwadniania złoża węgla brunatnego wpłynął na obniżenie zasobów wód powierzchniowych. Ma on kilkaset kilometrów kwadratowych.

5. Rok 1980 - Karlino - wyciek oraz zapłon ropy i gazu. Odwiert miał być początkiem polskiej niezależności paliwowej, ale okazał się porażką. Płonący szyb nie tylko zatruwał powietrze, ale doszło do dużego skażenia ropą  gruntu.

6. Rok 1986. Włocławek. Pogłębienie zbiornika spowodowało podniesienie toksycznych osadów i zatrucie wody Wisły.

7. Rok 1997 - Powódż Tysiąclecia. Zalanie oczyszczalni, sieci kanalizacyjnych, szamb, składowisk przez wezbrane wody spowodowało uwolnienie do środowiska tysięcy ton rozmaitych zanieczyszczeń...

8. Rok 2006. Katastrofa na Bobrze. Woda spuszczona ze zbiornika elektrowni Borowice wywołała silny nurt, który podniósl z dna rzeki masy mułu i śmieci, powodując niedotlenienie wody.

9. Rok 2014 - Jezioro Drużno. Z pobliskiej mleczarni do rzeki Wąskiej i jeziora Drużno będącego rezerwaten przyrody przedostał się amoniak.

10. Rok 2015 - zatrucie Warty. Chemikalia z firmy produkującej między innymi środku owadobójcze zabiły ryby w Warcie na długości 70 km, pomiędzy Poznaniem a Chojnem.

11. Rok 2019. Pożar składowiska odpadów w Zgierzu. Pożar na terenie byłych Zakładów Chemicznych "Boruta" gasiło prawie tysiąc strażaków przez blisko tydzień. Płonęły tysiące ton odpadów.

12. Rok 2019-2020. Awaria elementów Oczyszczalni Ścieków "Czajka" wymusiła masowy i długotrwały zrzut nieczystości komunalnych do Wisły.

13. Rok 2022 - zatrucie ODRY na całej długości....

KOSZMAREM OSTATNICH LAT JEST sprowadzanie odpadów z obszaru UE. Stało się to intratnym biznesem dla wiele ekoprzestępców. Odpady w beczkach są zakopywane w ziemi, a inne po prostu podpalane. Tylko w roku 2018 były 243 takie pożary na terenie Kraju nad Wisłą...

A my wszyscy segregujemy grzecznie śmieci. 

70 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, trzeba segregować. U nas na osiedlu jest taki w sumie obowiązek, ale Stokrotko - różnie się zdarza , bo czasem ktoś przyjezdny wrzuca nie tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie po sprzątaniu i zakupach - była w tym... Stokrotka ;-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście że trzeba segregować śmieci.... ale mnie nie o to w tekście chodziło..

      Usuń
  2. Jaguniu,
    bezmyślność ludzka nie zna granic! A to wszystko przez to, że wydaje nam się, że przyroda poradzi sobie ze wszystkim, że jej moce przerobowe są nieograniczone! Niestety, wszystko do czasu - tak jak kropla wody potrafi poprzez ciągłe spadanie rozwalić najtwardszą skałę, tak my poprzez ciągłe zatruwanie środowiska na ziemi i na niebie w końcu doprowadzimy do katastrofy!
    Szkoda tyle piękna...
    Serdecznie Cię pozdrawiam
    Ewa z Bajkowa

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak się ma to gadanie do obywateli o dbaniu o ekologię do tego co przytoczyłaś a co w zasadzie uszło bezkarnie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację..
      ..rozpacz zwykłego człowieka ogarnia....

      Usuń
  4. testujesz moją podatność/odporność na ataki doła?... już nie trzeba, wynik jest znany... temat "eko" jest jednym z nielicznych, jednostkowych wręcz, który naprawdę może mi popsuć humor i nie jest dobrym pomysłem śmiać się przy mnie z zasyfionych rzek, mordowanych lasów, etc...
    a do listy dorzuciłbym przekop Mierzei Wiślanej, wciąż świeża sprawa, bo prace nadal w toku mimo formalnego, oficjalnego otwarcia...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam....na pocieszenie Ci powiem ze juz przy pisaniu tego tekstu wpadłam w straszliwy dół....

      Usuń
  5. Tak, sprowadzanie odpadów to jest katastrofa, i te pożary co jakiś czas. Choć ostatnio ucichło. Generalnie smutne jest, ze w pogoni za zyskiem ciągle niszczy się środowisko i tym samym również zdrowie ludzi, i to oczywiście na całym świecie (choć bogatsze kraje może niekoniecznie u siebie).
    Niemcy nie są ekologicznym ideałem, bo częściowo to tylko na papierze, ale często kiedy byłam tam jesienią czy zimą, magicznie mijał mi kaszel, który w kraju wracał. A i budynki jakoś mniej przybrudzone.
    Z drugiej strony dawniej było gorzej, ostatnio w publikacji wydanej w latach 60-tych przeczytałam, że miejsce, gdzie mieszkam, było wtedy najbardziej zapylonym w regionie i tym samym w kraju... Obecnie hałdy są polikwidowane, zanieczyszczające zakłady albo już nie istnieją, albo nie przeszkadzają, zapewne modernizacja i wyższe wymogi zrobiły swoje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie.... najgorsze jest to sprowadzanie śmieci do Polski...

      Usuń
  6. Destrukcja jest wpisana w ludzką naturę. Nasze katastrofy niszczą nam przyrodę i środowisko, oddziałują na człowieka niszcząc jego zdrowie, co prawda skrycie i powolutku, ale jednak. I obyśmy nie mieli gorszych katastrof. Tak się akurat zbiegło, że piszę post o największych katastrofach na świecie spowodowanych przez człowieka i głowę mam pełną strachu:) Bo oprócz tego są jeszcze katastrofy naturalne, a na to nic nie poradzimy. Bo mimo wszystko natura jest wciąż silniejsza od człowieka, globalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Z pewnością Cię odwiedzę...

      Usuń
  7. To istna plaga! w dodatku obecny kryzys energetyczny nie poprawi sytuacji, podobnie było z pandemią, tony odpadów, które nadal sie mnożą...
    Twój pierwiosnek kwitnie w śniegu, a ja wczoraj widziałam świeże fiołki, może to znak nadziei?

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapomniałam, ze zalogowane trafiają do spamu...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  9. W Twojej dzielnicy to w takich sytuacjach mówią że.... "nóż się w kieszeni otwiera"....
    😀
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o Odrę to na własne oczy widziałam co się niedawno działo...
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak. Podobno co raz wiecej smieci skupujemy. Smutne to wszystko. Choc jesli chodzi o Izerskie to podobno sprawak Niemcow i Czechów. Oni nam nasmrodzili i potem lasy padly.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja posadziłem kilkadziesiąt drzew. Dbam o nie . Rosną olbrzymie dęby, kasztany, lipy. Niektóre wycinam, co trzeba dosadzam.Staram się zrozumieć, jak to jest , że tak wielu ludzi płacze nad rozlanym mlekiem ale nic ponad to. Kupiłem broń, będę polował na ekologów-wiele złego mi i innym uczynili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że sadzisz drzewa ale nie rozumiem dlaczego chcesz polować na ekologów....

      Usuń
  13. Szczęśliwie na "Borucie" nie zapaliły się toksyczne odpady chemiczne. Bo byłoby jeszcze gorzej. A niewiele brakowało... Straszne jest to, co robimy z naszym własnym swiatem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że o tym piszesz, Stokrotko.
    Przytaczasz fakty, daty, liczby, same konkrety jak dowody zbrodni na przyrodzie. I ten symboliczny pierwiosnek w tym wszystkim, który kwitnie na przekór zimie. Niech to będzie dobry znak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igomamo ....ten pierwiosnek to taka maleńka pociecha....

      Usuń
  15. To o czym piszesz jest bardzo ważne! Niestety człowiek przez swoją pazerność niszczy świat wokół. Ludzie są na tyle głupi, że stale podcinają gałąź, na której siedzą. Gdyby każdy zastanawiał się nad tym, jak może ocalić tylko małą przestrzeń wokół siebie, choćby przez segregowanie śmieci, zrezygnowanie z niepotrzebnych zakupów, wymiany coraz to nowych urządzeń, mebli, sprzętu elektronicznego...I mogłabym tak wymieniać bez końca,...to może degradacja środowiska by zahamowała. A tak niedługo zaleją nas śmieci, wyniszczymy planetę i sami się w ten sposób wykończymy. I co śmieszne, piszę o tym w czarny piątek, gdzie wokół reklamy by kupować więcej i więcej!... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Bożeno i dziękuję za wartościowy komentarz

      Usuń
  16. 14.Azbest(od greckiego słowa asbestos-niezniszczalny)uważany jest za jedno z dziesięciu najgroźniejszych zanieczyszczeń na Ziemi.
    W pobliżu mojego miasteczka dwa zakłady produkowały elementy budowlane z płyt azbesto-cementowych.Nie używano masek przeciwpyłowych.Odpady często wywożono na polne drogi,miedze,do lasu.Prawie wszyscy pracownicy tych zakładów już nie żyją.
    Reklama filtra papierosów"Kent Micronite":
    "Micronit",to czysty,bezpyłowy,całkowicie nieszkodliwy materiał,który jest tak bezpieczny,tak skuteczny,że faktycznie służy do filtrowania powietrza w salach operacyjnych.Największa ochrona zdrowia w historii papierosów".
    Trudno wyobrazić sobie coś bardziej lekkomyślnego niż dodanie śmiercionośnego czynnika rakotwórczego do produktu,który już produkuje raka-a następnie chwalenie się korzyściami zdrowotnymi.Jednak dokładnie to zrobił Lorillard Tobacco,kiedy wprowadził papierosy Kent,których opatentowany filtr"Micronite"zawierał szczególnie zjadliwą formę azbestu-krokidolit(boliwijski błękit).Kent Micronite jest pamiętany jako jeden z najniebezpieczniejszych typów papierosów,jakie kiedykolwiek wyprodukowano(ponad 15 miliardów sztuk).
    Do dzisiaj toczą się procesy sądowe o odszkodowania.Firma zatrudniła 12 prawników.
    Kent Cigarettes i iluzja filtracji.
    https://youtu.be/yovW24AqbHM

    "Żyjemy w świecie kierowanych pocisków i źle kierowanych ludzi"-?
    U mnie w altanie na parapecie kwitną dwa pierwiosnki.Dziś kompost wzbogacił biały hiacynt letni,niebieska scewolla i smagliczki.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle Henryku wspaniale skomentowałeś mój tekst.
      Serdeczności:-)

      Usuń
  17. Klik dobry:)
    I niby każdy człowiek o tym wie, a jednak skazuje Ziemię na zagładę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozwój cywilizacyjnej infrastruktury niszczył zawsze naturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda.... ale dlaczego sprowadzamy śmieci do Polski???

      Usuń
  19. Dużo się o tym mówi a ciągle mało robi. Trzeba dalej mówić by ludziom weszło w krew, że jak tak dalej będziemy się zachowywać to nasze, jedyne miejsce we wszechświecie zniszczymy, ciągle myślę o moich wnuczkach w jakim świecie im przyjdzie żyć i przerażenie mnie ogarnia.
    Każdy z nas powinien na swojej przestrzeni dbać o środowisko i od tego trzeba zacząć, zgadzam się całkowicie z Bożeną i aby do tego doszło potrzebna jest edukacja, edukacja i edukacja...i nie pozwalanie na to by inni obok nas niszczyli wokół siebie swój a więc i nasz
    świat. Temat rzeka , trudny bardzo ale nie można się poddawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście masz rację Grażynko..... tylko co możemy zrobić aby nie sprowadzano do Polski toksycznych odpadów?

      Usuń
  20. Dzisiaj na blogach o sprawach ciężkich... Piję kawusię, czytam i przejmuję się prawdą... Echhh...

    OdpowiedzUsuń
  21. Róbmy swoje !! Przynajmniej lustro się na nas nie krzywi...;o)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Stokrotko.
    Ja tam dbam o środowisko.
    Przyroda odpłaca się pieknym za nadobne.
    Znaczy samo życie.
    Pozdrawiam i zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Michale.... oczywiście ze wpadne z wizytą ...

      Usuń
  23. Segregujmy śmieci i bądźmy dobrej myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja znowu mam kosmiczne skojarzenie - z jednej strony tak chętnie skupujemy cudze śmieci, przez co niszczymy swoje podwórko, a z drugiej z jakim obrzydzeniem traktujemy niemiecką propozycję przyjęcia broni, w celu ochrony swoich granic. Ze skrajności wpadamy w skrajność. Jakie to polskie. Nerw mnie wziął więc już kończę. Jeden z ważniejszych tekstów Stokrotko. A nasi wygrali 2:0 i jest super.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze Polonko, że przynajmniej nasi wygrali...:-)

      Usuń
    2. Będzie miło jeśli pani właścicielka bloga skoryguje kłamstwo dotyczące broni. Niemcy Mają dla nas jak i Ukraińców , najczęściej propozycje a nie broń. Nawiasem mówiąc to teraz czas na ich decyzje w sprawie odszkodowań za drugą wojnę- tyle słów o odpowiedzialności ...może przypadkiem w tym biciu się w piersi będzie chęć zabrania wszystkich śmiercionośnych śmieci jakie do nas przywieźli lub po wojnie zostawili.Nasi nie wygrali. Wygrali trenerzy , całej Europy, którzy trenują polaków-

      Usuń
    3. W sprawach politycznych staram się nie wypowiadac....
      Jeśli chodzi o sprowadzanie odpadów to przecież o tym pisałam.
      Jeśli chodzi o wygrana Polaków to jest to powód do radości...

      Usuń
  25. Nie tylko to, wszyscy robimy tak grzecznie, niczym kukiełki pociągane za sznureczki. Ktoś przecież kiedyś powiedział, że "życie to teatr". Pozdrawiam Stokrotko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Gabrysiu, że "życie to teatr".... a my jesteśmy aktorami...

      Usuń
  26. Jeden taki pożar widziałam parę lat temu w okolicach Olsztyna, kiedy wracaliśmy z wycieczki. Czarny dym było widać z daleka. A w Olsztynie były objazdy, bo straż porozkładała węże z wodą. Tragedia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety....wysypiska smieci są regularnie podpalane...

      Usuń
  27. Katastrofy ekologiczne to jedno, ale zastanawiające jest to, że nie potrafimy tak codziennie w mikroskali dbać o ekologiczną czystość, a czasami wręcz cofamy się. Oboje segregujemy śmieci, które następnie ładowane są do tego samego kontenera śmieciarki... albo wiemy, że ilość plastyku i jego odpadów zaśmieca i rujnuje środowisko, a butelek typu "pet" jest coraz więcej, nadto są one owijane folią plastykową, a przecież w nieco odleglejszych czasach piliśmy napoje z butelek, oddawało się je potem do punktu skupu. Dzisiaj u mnie nie można oddać do sklepu butelki po piwie X, bo w tym sklepie nie handluje się piwem X, tylko piwem Y, chociaż butelki są identyczne... a już z tą utylizacją zagranicznych odpadów to prawdziwy skandal... kasiora przede wszystkim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety Andrzeju.....kasiora przede wszystkim...

      Usuń
  28. Hipokryzja, pazerność i krótkowzroczność... I mamy katastrofę...

    OdpowiedzUsuń
  29. Kilka lat temu w moim mieście przeżyłam pożar opon i jakiś chemikaliów. To był horror. W warzywniku musieliśmy wymienić całą glebę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Niestety Stokrotko, ale w takim zakłamanym świecie przyszło nam żyć. My malutcy segregujemy swe domowe odpadki a możni tego świata spotykają się na sympozjach, konferencjach i debatują udając zaangażowanych. Nawet jakieś wnioski sformułują, pakt klimatyczny podpiszą, po czym rozjadą się do swoich prezydenckich pałaców i dalej nic z tego nie wynika... Naukowcy, ekolodzy i młode pokolenie biją na alarm, ale decydenci tego świata tak naprawdę zachowują się w myśl słów: "A po nas choćby potop..."
    A natura odpowiada ekstremalnymi upałami, pożarami, powodziami, tornadami, tajfunami, topnieniem lodowców i ze strachem myślę, jakim powietrzem będziemy oddychać tej zimy, gdy z barku środków na opał, wiele osób może zacząć spalać śmieci i odpady...
    Dziękuję, że podjęłaś tak ważny temat, choć ani słowa pociechy nie sposób znaleźć!
    Pozdrawiam.
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie Anito I dziękuję za wspanialy komentarz.
      To prawda ze w moim tekście nie ma ani słowa pociechy.... no ale zawsze pozostaje nadzieja.
      Serdeczności dla Ciebie...

      Usuń
  31. Ja się cieszę, że swego czasu nie robiono aż tak szczegółowych badań, bo aż się boję pomyśleć (co nie oznacza, że nie zdaję sobie z tego sprawy), jaką degradację środowiska zrobiły nasze śląskie huty i kopalnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Zawsze trulismy środowisko ale teraz zatruwamy go dużo bardziej.
      Dziękuję Karolinko za komentarz.

      Usuń
  32. Często się łapię na tym, że jestem zła, że staram się oszczędzać wodę, żyć ekologicznie, bo niczego tym nie zmienię. Na wschodzie wybuchają bomby, kolejne wulkany tez wybuchają i nasze drobne zabiegi nic tu nie pomogą. Nie będę zmieniać dobrych nawyków, ale złośc na to co się dzieje nie ginie.:((
    Zdarzyło mi się obejrzeć TVPis, tam wszystko jest piękne i nic złego się nie dzieje.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem Celu, bo ze mną jest podobnie...

      Usuń
  33. Straszne to jest. Środowisko w końcu się całkowicie zapadnie .... A wody u nas rzeczywiście są bardzo zanieczyszczone. Ja nie widziałam np. nigdzie przejrzystej rzeki czy jeziora. Zawsze ciemne, czarne.

    OdpowiedzUsuń

Tajemniczy pałac na wyspie, studnia trzech braci i biały kamieniołom - z cyklu "Polska Nieznana"

                                                             Otwock Wielki  Jeden z najpiękniejszych barokowych pałaców w Polsce został wzni...