wtorek, 7 listopada 2023

Ciężkie życie turystów

 


               "Moje drzewo " w Łazienkach Królewskich - zdjęcie z 3 listopada 2023 roku.

Słyszeliście, że?:

1. W hiszpańskim kurorcie Playa de Palma wprowadzono ograniczenia dotyczące liczby drinków w hotelach all inclusive. To dlatego, że pijani wczasowicze wszczynali awantury.

2, W wielu turystycznie atrakcyjnych hiszpańskich miejscowościach za sikanie do morza można dostać mandat w wysokości nawet kilkuset Euro...

3. Coraz więcej europejskich kurortów rozszerza zakaz palenia tytoniu o plaże, place miejskie, a nawet okolice zabytków.

4. Za spacer w negliżu głównym deptakiem chorwackiego miasta Hvar można zapłacić mandat nawet w wysokości 600 Euro.

5. Na włoskiej wyspie Capri osoba przyłapana na jedzeniu posiłku plastikowym widelcem, zwłaszcza na plaży może zostać ukarana mandatem w wysokości do 500 Euro.

6. Od 1 czerwca 2022 roku wstęp do Wenecji w szczycie sezonu kosztuje 5 Euro, zaś od połowy stycznia 2023 roku opłata jest dwa razy wyższa.

7. Za wstęp do Amsterdamu trzeba zapłacić 59 Euro.

8. Zgodnie z rozporządzeniem obowiązującym w Rzymie, Mediolanie i Wenecji nie wolno jeść prowiantu siedząc na ulicznych schodach oraz w pobliżu zabytków. Wysokość kary do 150 Euro.

9. W Rzymie od 2019 roku turyści mają zakaz siadania na słynnych XVIII-wiecznych Schodach Hiszpańskich, które wpisane są na Listę Dziedzictwa  UNESCO. Za złamanie przepisu grozi kara 400 Euro.

10. Już w 2008 roku w Wenecji wprowadzono zakaz karmienia gołębi na terenie całego miasta. Mandat do 500 Euro.

Co myślicie o tych zakazach? Bo ja uważam, że prawie wszystkie są uzasadnione.

A może wiecie jeszcze o innych zakazach?


52 komentarze:

  1. Ja wprowadziłabym zakaz śmiecenia wszędzie, a kary za zaśmiecanie ulic i parków powinny być dotkliwe.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Tu Jardian. W sumie podzielam opinię jotki . Dobrego dnia Stokrotko, byłem dziś w Stokrotce, a potem odwiedził nas Pan Kominiarz ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Kary za śmiecenie - zdecydowanie tak - dla wszystkich śmieciarzy, turystów i miejscowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolumbijski Park Narodowy Tayrona jest regularnie zamykany na jakiś czas (w tym roku 3 razy po 2 tygodnie), żeby pozwolić przyrodzie się zregenerować i chyba też w związku z jakimiś miejscowymi zwyczajami. A wstęp dla Kolumbijczyków jest tańszy niż dla gości z zagranicy, tak samo zresztą jest np. w bogotańskim Muzeum Złota.
    W niektórych miejscach obowiązuje zakaz tworzenia nowych obiektów hotelowych. A na Minorce limit liczby turystów.

    OdpowiedzUsuń
  5. No ta bym nazbierala mandatów, na schodkach bym usiadła, swoj prowiant czasami mam ale punkt 2 mnie interesuje , jak oni to widzą w morzu ? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak oni to widzą w morzu .... może to chodzi o baseny?

      Usuń
  6. W latach 60' ub.w. przyłapano miejskie służby w Atenach na codziennym nocnym dowożeniu kamieni do podnóża akropolu ateńskiego. Okazało się, że to co przywożono w nocy turyści nagminnie zabierali w ciągu dnia jako starożytne pamiątki z podróży. Potem wprowadzono zakazy i teraz chyba nawet powietrza nie wolno wywozić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i słusznie że z Grecji nie wolno zabytkowych kamieni wywozić :-)

      Usuń
  7. Jak małym człowiekiem ale "wielkim "urzędnikiem by wprowadzić większość zakazów o jakich Pani pisze jednak problemem jest zeszmacenie obyczajów ...wszak normalnym ludziom wystarczyła by prośba na karce, by czegoś nie robić...ludzie bez zasad, nie rozumieją ,że zasady istnieją. Jechałam autem gdy odbywał się marsz kobiet pod wodzą Pani Lempart...z daleka słychać było ,że pędzą bydło i dopiero z bliska zdziwiona dostrzegałam ,że to idą kobiety. Idą i bluzgają jak nie kobiety.Podeptane zasady. Nie wystarczy prośba na kartce, "proszę." Podeptany zakaz nieobyczajnego zachowania w miejscu publicznym ale co tam..."wielcy" urzędnicy pozwalają tu a gdzie indziej zakładają kajdany. Ja jestem wolna więc uważam większość przytoczonych zakazów za debilne...ale ...ja jestem wolna...niestety ?.NKloszard

    OdpowiedzUsuń
  8. Udało mi się jeszcze usiąść na Schodach Hiszpańskich :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na wszelki wypadek nie siadałam tylko schodziłam z gracją ... tak jak modelki :-)

      Usuń
    2. I masz takie "modelkowe" zdjęcie?

      Usuń
    3. Mam, ale byłam wtedy 20 lat młodsza, więc jest śliczne :-))

      Usuń
  9. Zakaz palenia, oj wprowadziłabym wszędzie. Kto chce palić, niech się napawa w domu. Zamkniętym domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trawkę też tylko w domu zamiast z przyjaciółmi w terenie ?

      Usuń
    2. To prawda Radiomuzykantko :-)

      Usuń
    3. Anonimowy - o trawce nic nie słyszałam.

      Usuń
  10. Że za wstęp do miasta tzreba zapłacić? Bez sensu. Dlaczego w ogóle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojęcia nie mam dlaczego... ale pewnie żeby niektórych turystów odstraszyć :-)

      Usuń
  11. W wielu przypadkach to przesada.
    A w pkt 2 to chyba chodzi o baseny a nie o morze.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  12. A wszystko przez zorganizowaną masową turystykę. I w moim odczuciu te wszystkie zakazy są uzasadnione. Ze dwa lata wcześniej czytałam, że z uwagi na stan Wenecji powinien być zakaz wpływania do Wenecji tych wielkich wycieczkowców, bo fala, którą wytwarzają wyraźnie niszczy weneckie budynki. I to prawda, bo taki kilku piętrowy statek, który ma 2 tysiące turystów i do tego cały tłum do ich obsługi faktycznie niesamowicie podnosi stan wody w granicach miasta. I teraz już na całym chyba świecie trwa paradoks - ci co żyją z turystyki najchętniej unicestwiliby wszystkich turystów. Serdeczności;)
    anabell

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie zasadne z wyjatkiem 7.Nic nie jest wieczne, a przestrzeganie dobrych obyczajow jest niestety coraz rzadziej spotykane. Taka rzeczywistosc! Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
  14. 20 lat temu w Rzymie jakas Wloszka perfekcyjnym angielskim opowiedziala mi w kawiarni jakim utrapieniem sa dla mieszkancow turysci.
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w Rzymie to wszędzie się ci turyści pętają :-)

      Usuń
  15. Opłata za wstęp do Amsterdamu? - Otrzymałem gratis miejsce parkingowe i bilety komunikacji miejskiej w obie strony dla wszystkich pasażerów. Wprawdzie dziesięć lat temu... (Mareczek)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - to podobno ostatnio się zmieniło :-)

      Usuń
  16. Przy takich tłumach ?? Nie wyobrażam sobie "zwykłego" życia...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ciezkie zycie maja mieszkancy ....wyobrazasz sobie?
      Stokrotka

      Usuń
    2. Pozostaje współczuć, bo nawet zakup chleba jest wyzwaniem (o "wakacyjnych zachowaniach" to już nawet nie wspominam)...;o)

      Usuń
    3. No wlasnie Gordyjeczko...
      Stokrotka

      Usuń
  17. Witaj, Stokrotko.

    Znacie:)
    W wielu krajach obowiązuje zakaz wwożenia i używania plastikowych toreb (Rwanda, Madagaskar, Tanzania).
    Do Algierii nie wolno wwozić lornetek, do Singapuru gumy do żucia, do Sudanu - alkoholu:)
    Na Capri nie wolno nosić czyniącego hałas obuwia (klapki), w Szwajcarii spuszczać w bloku wody po dwudziestej drugiej, do Rumunii nie można wjechać brudnym samochodem:)
    W Mediolanie nie zniesiono nakazu uśmiechania się w miejscach publicznych, w Irlandii można trafić do więzienia za posiadanie wiedzy tajemnej i uprawianie magii, w Norwegii nie wolno narzekać zimą, że nie ma słońca:)
    Na Kubie nie wolno brać autostopowiczów, w Japonii kobiety mają nakaz noszenia bielizny w klimatyzowanych pomieszczeniach, a w Izraelu jest zakaz publicznego dłubania w nosie:)
    Tyle na szybko:) I też niemal wszystkie uzasadnione ;)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rewelacyjne zakazy Leno!!
      Dzieki serdeczne!!!
      Stokrotka

      Usuń
  18. Akurat punkt 1 popieram w całej rozciągłości... Widziałam to, co onegdaj wyrabiali rosyjscy turyści w Hurghadzie w hotelu all inclusive i do dziś może się to śnić po nocach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musial to faktycznie byc koszmar Iwonko.
      Stokrotka

      Usuń
  19. Bardzo dobre te zakazy. Niech się turyści dopasują :) Na Capri bardzo dawno nie byłam. Ja zostałam przegoniona ze schodów hiszpańskich w Rzymie, bo okazało się, że nie wolno jeść siedząc na schodach.

    Przytulam mocno Stokrotko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawe! Joanna R

    OdpowiedzUsuń
  21. Najbardziej zdumiewa mnie punkt siódmy. Byłam w Amsterdamie w zeszłym roku i miasto było za darmoszkę zatem udało mi się trochę przyoszczędzić 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz szczescie i juz... :-))
      Stokrotka

      Usuń
  22. I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited,Thank you for sharing good topic. My website: ភ្នាល់បាល់អនឡាញ Thank you for your interest.

    OdpowiedzUsuń

Dzisiaj będzie o ziemniaczku...

O ziemniaczkach już kiedyś pisałam... Ale ponieważ bardzo je lubię, .... więc napiszę jeszcze coś więcej..                      Pomnik wyjąt...