piątek, 15 marca 2024

Trulli - z cyklu "Południowe Włochy i Sycylia" - część piąta

Niezwykłe domki, które podziwialiśmy w regionie Apulii na południe od Bari, w miasteczkach Alberobello i Marina Franca noszą nazwę trulli. Wiek tych okrągłych, jednopoziomowych budowli nie jest dobrze znany, nie wiadomo też dlaczego mają takie dziwne stożkowate dachy. Takie domki nie występują w żadnym innym miejscu w Europie.

Wszystko, co wiąże się z trulli jest otoczone tajemnicą. Wiadomo jedynie jak zostały zbudowane i znane są ich zalety praktyczne: latem jest w nich chłodno, a zimą ciepło, ponadto budowa jest łatwa i tania.

Najprostsze trulli maja tylko ściany i dach zbudowany z kamieni ułożonych bez zaprawy cementowej. Większość ma bielone ściany a na szczycie wielu dachów znajdują się dziwne, kamienne zakończenia. Najczęściej jest to krzyż lub dziwaczny symbol o niewiadomym znaczeniu. Często na dachach wymalowane są tajemnicze hieroglify.

Najstarsze teorie tłumaczyły istnienie trulli przebiegłością wieśniaków. W XV w Ferdynand I Aragoński zabraniał swym apulijskim poddanym budować stałe domy wychodząc z założenia, że ma prawo przenosić pańszczyźnianych chłopów tam, gdzie są potrzebni. Apulijczycy stawiali więc domy z niezwiązanego kamienia, które mogli łatwo przenosić, gdy groziła im wizyta cesarskich nadzorców, lub przenoszenie się. Według innych źródeł domy te były wyrafinowanym sposobem na uniknięcie płacenia podatku - aragońscy władcy nakładali daninę na wszystkie domy z wyjątkiem tych niewykończonych. Rozbierając a potem układając na nowo luźno położony dach mieszkańcy z łatwością udowadniali, ze dom jest niewykończony.

Najstarsze trulli pochodzą prawdopodobnie z XIII wieku, ale większość ma 200-300 lat.
W Alberobello po którym chodziliśmy w dzień I wieczorem 16 stycznia br  znajduje się ok. 1500 takich domów.
Część trulli przerobiono na hotele, a inne przekształcono w sklepy z pamiątkami.






W jednym z takich sklepików przemiły Włoch / znający trochę język polski bo jego dziewczyna ma na imię Kasia i mieszka w Warszawie/ poczęstował nas różnymi naleweczkami... Najbardziej smakowała mi taka w zielonym kolorze... chyba pistacjowa. Kupiliśmy sobie kilka różnego rodzaju nalewek...
























Nie mogłam nie zrobić sobie zdjęć na tle tych domków z czapeczkami... Czułam się jak w bajce...



Prawda że śliczne są te bajkowe domki ...?

42 komentarze:

  1. Tak Stokrotko, są śliczne. Tu Jardian . Pozdrawiam po zabieganym poranku. I przechodziłem obok...Stokrotki. Miłego weekendu :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za ten zachwyt.
      Stokrotka

      Usuń
  2. A krasnoludki też tam były???

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ze były... ale pochowały się w tych domkach...:-)
      Stokrotka

      Usuń
  3. Nocowaliście w takim domku? Ciekawa jestem jak tam się śpi.
    Cudnie tam
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety... Nie nocowaliśmy...
      Stokrotka

      Usuń
  4. Cóż za technika, jestem pod wrażeniem, bez zaprawy, że się to nie posypie, są piękne, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten podziw.
      Stokrotka

      Usuń
  5. Masz rację, ze to bajeczne miejsce i bajkowe domy. One są mniejsze nawet od domku Hobbita. Swoją drogą to prawdziwe dzieła sztuki budowlanej.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Celu że I Tobie się podobają ...
      Stokrotka

      Usuń
  6. Bajka!
    Brak mi słów...
    poza dwuznacznym skojarzeniem - podwyższyć ludziom podatki to coś oryginalnego wymyślą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykłe!!!
    I historia domków, ich budowa i ich wygląd.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, Stokrotko.

    Dach takiego trullo przypominał mi trochę strukturą szyszkę, a te ozdoby na szczytach (jak poinformował nas przewodnik) mogły być zarówno wyznacznikiem statusu właściciela, jak i znakiem rozpoznawczym budowniczego:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Leno że też je podziwiałaś na własne oczy :-)
      Stokrotka

      Usuń
  9. Pani Stokrotko chciałabym w takim bajkowym domku pomieszkać.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pewnie razem z krasnoludkach... tak?
      Stokrotka

      Usuń
  10. Pięknie i bajkowo i ślicznie wyglądasz na tle tych domków!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam Mariny Francy ale Alberobello byłam totalnie zachwycona bo to naprawdę bajeczne miejsce.
    Serdecznie pozdrawiam:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być: Martina Franca.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Zgadzam się Lucjo.
      Stokrotka

      Usuń
    3. Tak myślałam:-)
      Stokrotka

      Usuń
  12. Coś pięknego! Zachwycają oryginalnością i niepowtarzalnością, niebanalną urodą - wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oglądam.... i zazdroszczę, jednocześnie uświadamiam sobie ile pięknych, ciekawych miejsc jest w świecie.... o których nie wiemy, dzięki takim relacjom jak Twoje Stokrotko trochę tak jakby zwiedzamy je razem z Tobą. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Donko bardzo serdecznie Ci dziękuję za miłe słowa :-)
      Stokrotka

      Usuń
  14. To tak, jak gdyby przez moment uciec z teraźniejszości w bajkowy świat, a w bajkach z reguły wszystko kończy się dobrze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Alinko.
      Pięknej niedzieli Ci życzę.
      Stokrotka

      Usuń
  15. Albertobello to absolutnie wyjątkowe miejsce, którego nie sposób pomylić z żadnym innym. Mam nadzieję, że będzie mi dane tam dotrzeć, by osobiście pozwiedzać domki trulli ;-))
    Piękne zdjęcia i wspaniała wycieczka!
    Pozdrawiam najserdeczniej!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko bardzo Ci dziękuję za wizytę. I pozdrawiam serdecznie.
      Stokrotka

      Usuń
  16. Oczywiście, ma w planach! Ale... A już bym chciała tam być!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie Urszulko !!!
      Stokrotka Ci radzi...:-)

      Usuń
  17. Pani Stokrotko te domki są bajeczne.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę Kasiu że już drugi raz zachwycasz się tymi domkami.:-)
      Stokrotka

      Usuń
  18. Cudne takie domki z czapeczkami, zupełnie jakby żołędziowe czapeczki 😃🌼🌼🌼

    OdpowiedzUsuń

Mądrzy ludzie powiedzieli...

Najpierw mała opuncja. Miesiąc po powrocie z Włoch kupiłam ją sobie z myślą, że będę ją hodować w domu zimą i jesienią, a wiosną i latem w l...