sobota, 24 sierpnia 2024

Jest nas coraz mniej...

 Nas - to znaczy Polaków w Polsce.  Opublikowany 11 lipca 2024 roku raport Eurostatu pokazuje, że Polska wyludnia się w rekordowym tempie. Najszybciej w Europie...

I tak - w porównaniu do 1 stycznia 2023 roku -  rok później czyli 1 stycznia 2024 r było nas o 132766 osób mniej...

Dokładnie w dniu 1 stycznia 2024 było nas 36,62 miliona.

Dla porównania - Włochy - mniej o 7452 osoby, Grecja - mniej o 16789 osób.

Z kolei w Hiszpanii jest o 525097 osób więcej, Francji 229020 osób więcej, Portugalii 123105 osób więcej, w Niemczech 330000 osób więcej, w Szwajcarii 145415 więcej.

Nie jest tajemnicą, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci.

Jak myślicie - dlaczego tak jest? Czy wszystkiemu winna jest dotychczasowa beznadziejna polityka prorodzinna? 




64 komentarze:

  1. Tak Stokrotko - chyba temu jest winna polityka prorodzinna. Pozdrawiam serdecznie, po zakupach porannych - przechodziłem dziś obok Stokrotki .

    OdpowiedzUsuń
  2. PS. Smutne dane, ale co zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Pozdrawiam wtorkowo - po zalatanym poranku, była też i ... Stokrotka.

      Usuń
    2. Pewnie ze smutne.
      Stokrotka

      Usuń
  3. zachodnia Europa rośnie pod wpływem emigrantów z Afryki. nie jest zasługą Francuzów, czy Niemców, że ich jest więcej, a łaskawość rządu otwierającego granice i nadającego prawa obcym.
    u nas też będzie skokowy wzrost liczności, kiedy Kozacy dostaną prawa, czy obywatelstwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi Kozakami to faktycznie tak może być...
      Stokrotka

      Usuń
  4. Polacy są na rozmnażanie zbyt biedni, a dzieci to droga impreza. Ale nie martw się, za sprawą Ukraińców i Arabów szybko nasze liczby wzrosną. I dopiero wtedy będzie bardzo nieciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie przepadam za skrótem myślowym "prorodzinny" w znaczeniu "prodzietny" lub "sprzyjający rozmnażaniu się", gdyż sednem rodziny nie są dzieci, tylko pozytywne, przyjazne, wzajemnie życzliwe relacje międzyludzkie i obecność lub nie dzieci w takiej grupie jest bez znaczenia... no, ale uzus (językowy) to uzus, niektóre można zwalczyć, ale w większości przypadków te uzusy nie są tak szkodliwe, aby był sens o takiej walce myśleć, poza tym nie zawsze jest to w ogóle wykonalne... ten konkretny akurat jest do przyjęcia...
    co do ilości samych ludzi na świecie, to przede wszystkim jest ich za dużo, aczkolwiek na pewnych terenach lokalnie faktycznie jest ich za mało... jak to wygląda w Polsce?... za dużo na pewno tych ludzi nie jest, zaś czy za mało, tego po prostu nie wiem... de facto poważniejszą kwestią nie jest ich ilość, tylko struktura wiekowa, zjawisko "starzenia się" społeczeństwa, które za pozytyw trudno jest uznać...
    co do teraźniejszej polskiej polityki prorodzinnej, to ta polityka jest faktycznie beznadziejna i po prostu nie działa, ale to wcale nie znaczy, że jest ona winna obecnemu spadkowi urodzeń... może sobie być, może jej nie być, to jest bez znaczenia... a co jest winne?... w skrócie mówiąc, to całokształt sytuacji polityczno - gospodarczej w Polsce i okolicach, trudno nawet oszacować, jaki my, ludzie (czyli pewien istotny element kraju) mamy na to wpływ, jaki ma na to wpływ państwo, które tym krajem zarządza, a jaki mają czynniki trzecie, niezależne, poza zasięgiem oddziaływania na nie kraju oraz państwa... i na tym stop, bo dalsze detaliczne rozwijanie tej myśli przekracza granice realiów forum blogowego...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się że wszystkim co napisałeś...
      Stokrotka

      Usuń
  6. Również myślę, że przyrost ludności w Hiszpanii, Francji czy Niemczech to raczej wynik imigracji niż dzietności miejscowych, w krajach rozwiniętych generalnie rodzi się mniej dzieci. W takiej Hiszpanii ludzie zresztą podobno późno wchodzą w stałe związki i późno decydują się na dzieci, więc też nie zdążyliby ich więcej urodzić. ;)
    Polityka na pewno jest powodem, bo trudno zakładać rodzinę bez poczucia stabilności, ale tylko jednym z wielu, bo działa tylko na tych, którzy chcieliby dzieci, ale nie czują się wystarczająco bezpiecznie. Jak ktoś nie chce dziecka, to żadna polityka go nie przekona. ;) Obecnie nie ma takiego poczucia presji, że trzeba mieć dziecko, a tym bardziej więcej niż jedno, nie jest to też takie oczywiste i domyślne jak bywało. Dlatego uważam, że ten trend jest nie do odwrócenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podobnie wydaje...
      Stokrotka

      Usuń
  7. Myślę, że sporo młodych ludzi emigruje w poszukiwaniu lepszego życia. Przecież tam, gdzie nas nie ma, zawsze jest lepiej. 😉
    Poza tym przesunęła się granica wieku, w którym zakłada się rodzinę. Świat oferuje studia, staże, praktyki zawodowe, pracę i możliwość podróżowania, więc kiedy w końcu młodzi zaczynają myśleć o dziecku, są za starzy, żeby mieć ich dwoje czy troje. Poza tym dzieci to wydatki, kłopoty, obowiązki...
    Miłego weekendu, Stokrotko!😘🌹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko prawda Halinko...
      Stokrotka

      Usuń
  8. Widocznie w Polsce nie wszystkim jest fajnie, więc jak można to jadą tam, gdzie będą bardziej doceniani- to raz. A dwa chyba - spada dzietność, a przyczyn jest zapewne kilka. Po swoich doświadczeniach
    związanych z przyjściem na świat mego dziecka od razu wiedziałam, że następnego w tym kraju nie będę na świat powoływać.
    Serdeczności;)
    anabell

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu... A ja nie chciałam żeby mój syn został jedynakiem...
      Stokrotka

      Usuń
  9. Obserwując młode pokolenie mojego syna, dochodzę do wniosku, ze 800+ nie spełnia swego zadania, brak dostatecznej zachęty socjalnej dla matek chociażby, a młodzi nie chcą ograniczać się do wychowywania gromadki dzieci...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj, Stokrotko.

    Myślę, że jednym z powodów jest to, iż zmieniły się priorytety.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo słusznie zauważyłaś Leno...
      Stokrotka

      Usuń
  11. Trudny temat, ciężko decydować za młodych, brak mieszkań, dobrej pracy a może nie chcą ? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego po trochu Urszulo...
      Stokrotka

      Usuń
  12. Każde następne pokolenie jest słabsze fizycznie i psychicznie. Rozwijająca się technologia ułatwia życie ale i rozleniwia. Niby się budujemy, a ciągle brak mieszkań, bo Ci co mają pieniądze mają są posiadaczami kilku, a młodzi albo się gnieżdżą u rodziców, albo przez kilka lat budują własny dom i nie mają siły myśleć o powiększaniu rodziny lub dbaniu, o tę już posiadaną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to też prawda Iwonko...
      Stokrotka

      Usuń
  13. Żyjemy w czasach nastawionych na samorealizację, a dziecko wymaga poświęceń. Jestem jednak optymistką. Gdy obecne pokolenie się zestarzeje doceni wartość tego poświęcenia lub odczuje boleśnie jego brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarabajko... Bardzo możliwe że tak będzie...
      Stokrotka

      Usuń
  14. Niedostatek mamek?:))
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mamka

    "Była raz kobieta,która bardzo chciała mieć własne maleństwo,ale nie miała pojęcia,skąd ma je wziąć.Poszła więc do starej wiedźmy i powiedziała jej:"Tak bardzo pragnę mieć małe dziecko.Proszę powiedz mi,gdzie mogę takie znaleźć?"
    Czarownica sprzedała jej za dziesięć groszy magiczne ziarenko jęczmienia i poleciła zasadzić je w doniczce.Niedługo po tym wyrósł z ziarenka piękny kwiat.Stało się również coś niespotykanego,gdyż z kwiatu wyłoniła się cudowna i przepiękna mała dziewczynka".
    H.Christian Andersen"Calineczka"(1835)

    W 2024 roku Rosjanie wydali w krajowych sieciach aptek na antykoncepcję 19,3 miliarda rubli.To wzrost o 25%.
    Dyrektor generalny Infoline-Analitycs Michaił Burmistrow zauważył,że wzrost sprzedaży środków antykoncepcyjnych wynika z rosnącej świadomości"w kwestii edukacji seksualnej"w Rosji.

    W Rosyjskim Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad projektem ustawy zakazującej ideologii bezdzietnej.Powróci podatek od bezdzietności,alimenty publiczne
    (czytaj bykowe,podatek od ja*).
    W Rosji po II w.św. pobierano już taki podatek od mieszkańców wsi, nie tylko za bezdzietność,ale i za małą liczbę dzieci.
    Brak dzieci 6% od dochodu.Dziś utrzymanie dzieci w Rosji jest znacznie droższe.
    Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia na tym nie poprzestaje i zaproponowało zakaz prowadzenia pojazdów osobom z zaburzeniami seksualnymi.Rząd Rosji zawiesił wdrażanie ICD-11 ze względu na sprzeczność z tradycyjnymi wartościami.
    Proponuje się 10 chorób w tym zaburzenia preferencji seksualnych,fetyszyzmu,ekshibicjonizmu,pedofilii,transseksualizmu i wiele innych.Rozporządzenie wejdzie w życie w 2025 roku.
    W skrócie.Jeśli ustawa zostanie uchwalona,osoby LGBT nie będą mogły prowadzić pojazdów.

    Czy spadek liczby ludności naprawdę jest taki zły?Czy puste kołyski oznaczają gorszą przyszłość?
    Więcej,nie ma już odwrotu!
    Jedynym sponsorem utrzymania stopy zastępowalności reprodukcji jest zarządzanie za wszelką cenę prokreacją przez państwo dla"dobra społeczeństwa" i wzrostu gospodarczego.Nie sadzę,żeby ktokolwiek był gotowy na taką perspektywę.

    Polecam:
    "Dziecko dla Rzeszy"(A child for the Reich)-Andie Newton

    Charyzma pisania po północy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najserdeczniej Ci dziękuję Henryku...
      Stokrotka

      Usuń
  15. Moja córka mówi że teraz Polki boją się zachodzić w ciążę i rodzic.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza Kasia też się boi!!

      Marek z dziewczynami

      Usuń
    2. 36 lat i 12 rebionkow:)
      https://www.yaplakal.com/forum1/topic2820232.html

      Usuń
    3. Elu... to prawda... I ja ba miejscu młodych Polek bałabym się...
      Stokrotka

      Usuń
    4. Marek z dziewczynami... czyli to prawda.
      Stokrotka

      Usuń
    5. Dziękuję za link Henryku.
      Stokrotka

      Usuń
  16. Jak mieć dzieci gdy bandyci z urzędu skarbowego mogą w jednej chwili , bez dania racji, bez racjonalnych podstaw, odebrać nam wszystkie nasze pieniądze i prawo do ich dysponowania? Mieć dzieci gdy nieustannie rząd namawia do ich mordowania pod byle pozorem ?Jak mieć dzieci gdy szkoły ma być rajem dla zboczeńców, zwyrodnialców itp a co najgorsze zasobnikiem dla pedofili ? Jak chronić dziecko przed zakusami państwa i czy rodzice maja ochotę na tę nierówną walkę ? To tylko kilka, moim zdaniem powodów ...dlaczego nie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Tulu pedofilów wśród duchownych to strach dziecko na religię puszczać.

      Usuń
    2. Natalia Kloszard... dziękuję
      Stokrotka

      Usuń
    3. Witam Cię Luska... I dziękuję za słuszna uwagę...
      Stokrotka

      Usuń
  17. Tego nie wiedzą nawet najstarsi Górale...;o) Priorytety się pozmieniały...Świat się zmienia...Trzeba przywyknąć...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze że Ty nasz trójkę wnuków....:-)
      Stokrotka

      Usuń
  18. Smutne, chociaż.... sam już nie wiem?
    Spojrzałem na tabelę wzrostu populacji, źródło - CIA ==> https://www.cia.gov/the-world-factbook/field/population-growth-rate/country-comparison/
    Pierwsze 80 krajów... strach by było odwiedzić, za to 81 - Australia - zapraszam.
    Jedyny kraj europejski wśród pierwszych 99 to Ukraina. Polska - pozycja 230 - szósta od końca.
    Jak już wielu komentatorów wspomniało jedyna przyczyna wzrostu populacji w krajach europejskich to migracja z krajów, w których nie da się żyć.
    Dlatego moje pierwsze zdanie jest takie mętne.
    Gdyż jak wytłumaczyć fakt, że w chwili gdy nasza cywilizacja stworzyła warunki gwarantujące spokojne życie... ludziom odechciało się kontynuować swój własny gatunek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lechu... też nie wiem jak wytłumaczyć ten fakt ... to odnośnie ostatniego akapitu Twojego komentarza.
      Stokrotka

      Usuń
  19. Chyba nauczyliśmy się wygodnictwa! Ale trudno decydować z kogoś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Urszulko. Jedni mają siedmioro dzieci inni dwoje a jeszcze inni są bezdzietni.
      Stokrotka

      Usuń
  20. Tak, polityka prorodzinna. Robiona tak jakby była antyrodzinna.

    OdpowiedzUsuń
  21. Młodzi żyją teraz samotnie. A kobiety rzadko decydują się na samotne macierzyństwo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fakt, szkoda... Co będzie dalej? A z strach pomyśleć. Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ze trochę strach...
      Stokrotka

      Usuń
  23. Trudno znaleźć odpowiedzialnego partnera, mężczyźni mało odpowiedzialni, stare konie grają godzinami w jakieś gry w internecie. Dziewczyny też nie chcą się poświęcać dla dobra rodziny jak to ich matki i babki robiły. Boją się odpowiedzialności i tego, że w razie jakichkolwiek problemów zostaną same. A jeszcze w kraju i na świecie coraz bardziej niebezpiecznie. A tak ogólnie, ten co pragnie dzieci to będzie miał i pewnie urodzą się też tam, gdzie dzieci nikt nie oczekuje a potem usłyszymy o dzieciach nad którymi znęcali się rodzice.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pani Stokrotko moja koleżanka już 3 dzieci urodziła a ma dopiero 22 lata.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  25. Pewnie w innych krajach jest podobnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak...ale nie tak bardzo...
      Stokrotka

      Usuń
  26. Hej Stokrotko dlaczego się nie odzywasz?

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem już jak widzisz...
      Stokrotka

      Usuń
  27. W naszej rodzinie nie jest tak źle! Świadczy o tym ostatni zlot.

    OdpowiedzUsuń
  28. STOKROTKA WSZYSTKIM serdecznie dziękuje za komentarze.!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Rzeczywiście, bociany odleciały, zniknęły. Tak po cichu. nawet nie zauważyłam. A z dzietnością (choćby w naszej rodzinie) nie jest źle. Spodziewam się być babcią po raz piąty :)) (a wszyscy w Polsce).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję Ci Haniu serdecznie !!!
      Stokrotka

      Usuń

Dzisiaj będzie poważnie...

  Powyżej pomnik Mahatmy Gandiego znajdujący się w Funchal na Maderze. Angielskojęzyczny podpis na postumencie to słynne słowa Wielkiego Hin...