Leży sobie kichający i słaby człowiek w łóżeczku /babcia też człowiek/ i wspomina:
Jutro pójdziemy na tamtą górę...!!!
A w tym samym czasie po lesie chodzil sobie duch Stokrotki
Kawiarenka "Spóżniony słowik" znajduje się w Nowym-Sączu. Chyba za bardzo się spóżniliśmy bo była zamknięta...
Spacery w deszczu też były pełne kolorów...
Prawda, że sliczne te drewniane ludziki??? To chyba byli aktorzy z teatrzyku kukiełkowego...
Czy ktoś z Was czuje się czasami tak jak ta zawalona chałupa? Bo ja bardzo często,,,
Wygodne miejsce do odpoczynku, prawda?
Czasami dobrze jest "pójść w świat". Zgadzacie się ze mną???
A to oczywiście Najpiękniejsze Góry Świata czyli Tatry
Zauważyliście tego kościotrupa w wieży zamkowej???
A jak nazwalibyście to zdjęcie???
Czy któreś zdjęcie zasługuje na wyróżnienie??? Czy też wszystkie są beznadziejne???
Dla mnie najlepsze drugie, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńKochana, zdrówka życzę, dbaj o siebie:-)
Podsunęłaś mi pomysł na przegląd zasobów fotograficznych, tyle tych zdjęć się robi, a niektóre nigdy nie pokazywane...
Ostatnie zdjęcie: było sobie drzewo...
To dawaj u siebie te swoje zdjęcia :-))
UsuńWszystkie zdjęcia są beznadziejne :-)))
OdpowiedzUsuńAle jednak wyróżnię tę chałupę :-)))))))))))))
Nie choruj bo ferie nadciągają i ze Szczerbatymi trzeba gdzieś pojechać!
Marek z dziewczynami.
Wiem, wiem - chałupa też beznadziejna!!!
Usuń:-))
Kościotrup na wierzy wymiata. :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że jest super!!!
Usuń:-)
"Rżnięte było"...
OdpowiedzUsuńto mój pomyseł, propozycyjon na tytuł ostatniej fotki...
p.jzns :)...
Chyba piłowane a nie rżnięte :-)))
UsuńOstatnie zdjęcie? "Nawet z największych niewiele pozostaje".
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia są fajne, a Ty w roli ducha- najlepsze!.
Nie choruj, nie warto. Weź duże dawki wit.C. Wb rew temu co oficjalna medycyna głosi to dawki dzienne 1000mg pomagają.
Buziam;)
Ja to raczej duszycą wściekłą jestem...
Usuń:-))
Nic nie zostanie.
OdpowiedzUsuńTylko pień pozostał.
Usuń:-)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję JanToni.
Usuń:-)
Jeszcze służy, ktoś sobie usiądzie, jakieś tam grzyby się tulą. Stare "pniaczki", nie o nas mowa, przydają się. To o ostatnim zdjęciu było. Tytuł? "Wesołe jest życie staruszka"!
OdpowiedzUsuńO jakim staruszku myslisz Jędrusiu???
UsuńO każdym kto tak się czuje, o pniaku też.
UsuńChyba że tak :-))
UsuńZdjęcie z kościotrupem wymiata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
To już drugiej osobie najbardziej się podoba to zdjęcie...
Usuń:-)
Tatry przepiękne ale też "poszłabym ja na kraj świata".
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko Stokrotko :-)
Ela
Elu - najlepiej to tą drogą do Tatr dojść - prawda???
UsuńWszystkie zdjęcia są fajne:-)
OdpowiedzUsuńZdrowiej Stokrotko!
Nie cierpię chorować!!!
Usuń:-))
Bądź zdrowa,
Usuńbądź zdrowa.
Zdrowieję...
UsuńWitaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuń"Piękno jest wieczne":)
Pomyliłam tytuły i to o "Duchu Stokrotki" obejrzałam jako "Jutro pójdziemy na tamtą górę" i to zdjęcie podoba mi się najbardziej bez względu na tytuł:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Najserdeczniej Leno.
Usuń:-)
Wszystkie fajne, ale 8 ilustruje mój obecny nastroj. Zdrowiej, kto to widział poddawac się zwyklej infekcji. Caluski Malgosia.
OdpowiedzUsuńBo ta ósemeczka to piękna jest - prawda Małgosiu???
UsuńZdjęcie nr 9 SS UU PP EE RR tzn najlepsze.
OdpowiedzUsuńGdzięś w mgle widać zarys wspaniałych gór .............
Widok niepowtarzalny.
Serdeczne pozdrowienia z nad sztalug malarskich.
zapraszam do mojej strony
http://krystynaczarnecka.pl/
Krystyna
Krystyno - bo Tatry to naprawdę najpiękniejsze góry świata...
Usuń:-)
Ostatnio to się ciągle jak ta chatka czuję...mam nadzieję zobaczyć drogę i pójść w świat :) i to dla mnie zdecydowanie na dziś najlepsze zdjęcie , takie uspakajające :)
OdpowiedzUsuńBo jak się idzie w świat w "pięknych okolicznościach przyrody" to jest cudnie!!!
Usuń:-)
11.I z martwych pniaków owoc się rodzi.
OdpowiedzUsuń10.
Znasz mych wdzięków pociąg diabli,
Nosek wklęsły,na kształt szabli...
Śród rudzizny...gęste szpaki,
Dziesięć zębów-i to pniaki...
O języku?...zmilczeć wolę,
Bo ten wszystko,tnie...i kole...
https://www.youtube.com/watch?v=JGcwsEeRwJ4
https://www.youtube.com/watch?v=IIN4yFSGRHI
Ten szkielet z Zagórza Śl.gdzieś zniknął po II w.św.
Ten obecny przywiózł z Wrocławia pierwszy opiekun zamku.
Wiózł go w nocy na motocyklu.Z tyłu siedziała żona,a między nimi klekoczący szkielet:)
Bajki potrafią uleczyć!
bc.wbp.lodz.pl/dlibra/docmetadata?id=9082&from=publication
***
To jest szkielet z zamku w Starej Lubovli na Słowacji.
UsuńDziękuję za linki...
:-)
W latach 60.ubw.w sztolniach Riese odkopaliśmy szkielet człowieka z Warszawy...w modnym wówczas ortalionie miał"Życie Warszawy".To długa historia...i tajna w PRL-u:)
Usuń***
To dopiero jest super wiadomość!!!
Usuń:-))
Dawne czasy(WRC):(
Usuńtujestmojdom.blogspot.com/2013/11/co-sie-kryjed-w-gorach-sowich.html
Przepraszam,że nie na temat.
***
Dzięki serdeczne.
UsuńNa blog pana Stanisława popędzę natychmiast.
Ech, już teraz, poszłabym tą drogą na 8 zdjęciu...
OdpowiedzUsuńZdrowiej jak najszybciej Stokrotko!
Bo to piękna jest droga Mario...
Usuń:-))
Piękne wspomnienia. Te ludziki cudne i to wygodne miejsce do odpoczynku takie jakieś swojskie. Chętnie bym tam przysiadła.
OdpowiedzUsuńA jakie wygodne to miejsce do odpoczynku - prawda???
UsuńNa tym etapie życia, to najbardziej podoba mi się ta ławeczka :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko. Pozdrowienia.
Trochę niewygodna ale można na chwilę przysiąść i porozmyślać.
UsuńDziękuję Szarabajko.
:-)
Urzekły mnie zdjęcia nr 3 i nr 4. Nazwa kawiarenki przepiękna, a Twój spacer w deszczu warty nagrody :)
OdpowiedzUsuńAnusiu - w deszczu też spacerowaliśmy, I też było pięknie...
Usuń:-)
Stokrotko, ławeczka i chałupa na pierwszym miejscu. Wracaj do zdrowia kochana! Dużo Wit C imbir, kurkuma i miód. Usciski:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Greenelko.
Usuń:-)
Stokrotko, wszystkie zdjęcia są piękne, mają klimat. Jednak najbardziej zauroczyły mnie najpiękniejsze góry świata :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię Iwonko. :-)
UsuńUwielbiam takie duchy na zdjęciach. Człowiek na nich jakiś taki w wiecznym pędzie. Co do chałupy, muszę wygrzebać gdzieś stare opowiadanie o takiej jednej... Tulę
OdpowiedzUsuńUmieść koniecznie to opowiadanie u siebie...
Usuń:-)
Ten szkielet ze zdjęcia nr 10, to chyba jakaś księżniczka, której książę nie zdążył uratować?
OdpowiedzUsuńNo właśnie - a ona czekała na niego w tej wieży i czekała .... i się nie doczekała...
Usuń:-)
Spóźni kiście się? - Jesteście więc słowikami. W styczniu! I jak tu die czuć, jak zawalona chałupa?
OdpowiedzUsuńMasz rację Mareczku :-)))
UsuńSądzę, że Twoje wnuki mogą Ci wypomnieć literówkę: Babcia nie jest do kichania, tylko do kochania:)))
OdpowiedzUsuńNiezły ten pomysł z kościotrupem. Ktoś długo czekał...:)))
Po uważnym obejrzeniu zdjęcia dałabym tytuł "Siła życia" - niby martwy pień, ale tak naprawdę tętni życiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zgadzam się ze wszystkim co napisałąś.
UsuńSerdeczności.
Co za uczta dla oczu! Każde ze zdjęć zatrzymuje uwagę, nie sposób wyróżnić tego jednego! Chyba że ten uduchowiony!!!
OdpowiedzUsuńTytuł: "martwy,a daje żyć innym"
Dziękuję Joasiu.
Usuń:-)
Każde ma swój urok, ale jako zapalony grzybiarz na ostatnim zobaczyłem boczniaki, więc ono najbardziej przykuło moją uwagę! :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję.
UsuńA może na przyszłość podasz chociaż swoje imię???
zawalona chałupa - bardzo wymowna... zdrowia życzę Stokrotko. Piękne, wymowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko.
Usuń:-)