1.
W Szwecji wystarczy ponad dwukrotnie przekroczyć dozwoloną prędkość
by władze skonfiskowały samochód właścicielowi.
2.
Zgodnie z luksemburskimi przepisami samochód może nie mieć
przedniej szyby, ale musi mieć wycieraczki.
3.
Duński kierowca przed rozpoczęciem jazdy musi sprawdzić lusterka,
hamulec ręczny, światła oraz upewnić się czy pod autem nie chowa
się jakieś dziecko.
4.
Amerykańscy taksówkarze ze stanu Massachusetts nie mają prawa do
seksu w aucie w trakcie pracy… Ale tylko na przedniej kanapie…
5.
W londyńskich taksówkach nie wolni przewozić zwłok i wściekłych
psów. Brytyjskie prawo zakazuje również korzystania z taksówki …
chorym na dżumę…
6.
W Japonii samochód można kupić tylko wówczas gdy mamy miejsce
parkingowe znajdujące się nie dalej niż 2 km od naszego miejsca
zamieszkania.
7.
W Wielkiej Brytanii kierowca ma prawo oddać mocz w miejscu
publicznym, pod warunkiem że zrobi to na tylne koło swojego
samochodu, prawą ręką trzymając się pojazdu.
8.
W Iranie za przekroczenie prędkości można trafić na rok do
więzienia albo dostać 74 baty. Samochód może też być
skonfiskowany za słuchanie zbyt głośnej muzyki.
9.
W Austrii można dostać mandat za zbyt szybką jazdę … bez
pomiaru prędkości. Na obszarach objętych ograniczeniem do 30
km/godz policjantom wolno ją bowiem oceniać wzrokowo.
I
….
10.
W stanie Georgia w Stanach Zjednoczonych zakazano kurczakom
przekraczać jezdnię !!!!
/Zapewniam,
że nie zwariowałam, tylko przepisałam to wszystko z
Angora-Peryskop z dn. 24.02,2019/
Ad.7 - nasz policjant zrobił dokładnie tak, jedynie ręką nie trzymał auta, gdy go mijałam, powiedział dzień dobry i sikał dalej.
OdpowiedzUsuńNie jestem kierowcą, raczej pilotem z mapą na kolanach...
Asiu ja też nie jestem kierowcą. ...
UsuńPotwierdzam punkt 6.! Wymagane jest zaświadczenie o posiadaniu miejsca parkingowego. Chociaż w niektórych miastach takie zaświadczenie nie jest konieczne dla małych samochodów (tzw. kei jidosha, K-car), o ustalonych gabarytach i pojemności silnika do 660 cm3.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak egzekwują ten zakaz przekraczania jezdni przez kurczaki ;-)
Magnolio dziękuję za potwierdzenie.
UsuńA kurczakowi ktory przekracza jezdnię wlepiaja mandat.:-)
Hej punkt 2 jest fantastyczny. Na to wychodzi że w Polsce samochody i kierowcy mają raj i wyobraźnię... Tu można prawie wszystko, nawet jak nie można. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNiestety.... i to się chyba nazywa wolna amerykanka!!!
UsuńNajbardziej sensowny jest punkt nr 3, lecz w kazdym z nich jest deczko usmiechu :) Bardzo mily i pouczajacy felietonik Stokrotko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alenko :-)
UsuńAd 7.- wyraźna dyskryminacja kobiet
OdpowiedzUsuńA tak ogólnie to odniosłam wrażenie, że te przepisy ustalał pisuarowski sejm, jak zwykle nocą, na kolanie.
Wszystko mozliwe Aniu.
Usuń:-)
Jak dobrze, że już nie prowadzę samochodu :)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie proeadzilam....
UsuńNajbardziej rozśmieszył mnie punkt 2 :)
OdpowiedzUsuńDawno temu mieliśmy wycieraczkową przygodę. Wracałam z Niemiec do Polski ze znajomymi ich samochodem. Zaraz po rozpoczęciu podróży autostradą, w trakcie ulewnego deszczu, odpadła wycieraczka od strony kierowcy. Zatrzymać się nie można było aby jej poszukać, bo to przecież autostrada. Kierowca więc zjechał na pobocze, przełożył drugą wycieraczkę na swoją stronę i mogliśmy jechać dalej w strugach deszczu, dobrze że się dało te wycieraczki przełożyć, bo przed nami było 800 kilometrów.
Tak to wycieraczki bardzo ważna rzec, nawet gdy nie ma przedniej szyby ;)
Wspaniała historia Mario.
UsuńDziękuję że o tym napisalas.
:-)
Co kraj to obyczaj ;)
OdpowiedzUsuńNiewatpliwie :-)
UsuńZnam kilku zawodowych kierowców, lubią swoją robotę.
OdpowiedzUsuńRóżne obyczaje w różnych krajach.
U nas kierowcy też pozostawiają wiele do życzenia, a raczej ich kultura jazdy!
Serdecznosci zostawiam:)
To prawda Morgano.
Usuń:-)
Witaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńMoże to i dobrze, że mój Szrocik przeszedł na zasłużoną emeryturę.
Bo jak tu żyć w takim świecie.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Bo ten świat to zwariowal Michale.
Usuń:-)
Niemcy: Prowadzenie lub przebywanie w samochodzie nago jest dozwolone. Za wyjscie z samochodu nago grozi mandat w wysokosci 40 Euro.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kinga
Witam Cię serdecznie i dziękuję za dodatkowe informacje.
UsuńUzupelnienie do punktu 3 - sprawdzic czy nie spia kociki pod wozem: to sie czesciej zdarza Malgosia
OdpowiedzUsuńTo prawda Małgosiu.
UsuńPkt. 7 potrzebuje update :-)
OdpowiedzUsuńJeśli nieaktualny to bardzo dobrze.
UsuńI tak najbardziej absurdalny jest punkt. 2 i to w niejakimś egzotycznym kraju w sensie absurdów 😉
OdpowiedzUsuńZgadza się Roksanno.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
2 i 10 najlepsze. :D
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam.
Usuń:-)
Wszystkie te punkty są absurdalne, ale niestety bardzo możliwe.
OdpowiedzUsuńNiektórym Polakom przydałaby się konfiskata auta. Tak jak w Szwecji. Może wtedy przestrzegaliby przepisów drogowych.
Pozdrawiam:)*
Całkowicie sie z Tobą zgadzam Moniko.
UsuńDziękuję xa komentarz i pozdrawiam.
No to przewalone. I jak ja przewiozę zwłoki, będąc w Londynie? Ja się przecież ze zwłokami w ogóle nie rozstaję!
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńBardzo mi się podoba sikanie na koło ;) Wybacz prostaczce ;) A a propos : gdy dzieci były w wieku wczesnoszkolnym męczyły się bardzo wchodząc na Turbacz. Aby je zachęcić do dalszej wędrówki śpiewaliśmy im góralskie przyśpiewki m.in :Jechał baca jechał, Koło mu skrzypiało, hej, jak je chciał posikać f-ta mu urwało. Oj, dzieciaki od razu nabrały "wiatru w żagle". Ale może skasuj ten nieprzystojny komentarz? Ściskam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńHaniu na taki upał to komentarz przewspanialy. Żeby się trochę pośmiać bo już sił nie mam...
Usuń:-)))
Tak czy inaczej, prowadzenie samochodu nie daje już żadnej przyjemności. Na drogach multum różnych aut, mniej lub bardziej sprawnych, z mniej lub bardziej przytomnymi kierowcami. Oczy trzeba mieć wokół głowy. Ech, wspominam dawne czasy, kiedy to jazda była frajdą, a czasem robiłam samotne wycieczki w celu odreagowania trudnego dnia. Godzina - dwie i samopoczucie poprawiało się diametralnie. Ale to se ne vrati... Buziaczki Jagódko :)
OdpowiedzUsuńAnusiu - mnie zeupełnie nie jest znane uczucie prowadzenia auta bo nie mam prawa jazdy...
UsuńSerdeczności :-)
Coraz bardziej boję się jeździć w naszym kraju. Bardzo duża ilość kierowców nigdy nie powinno dostać prawa jazdy. Jeżdżą jak szaleni.Powinien być wprowadzony punkt !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Łucjo - dziękuję Ci serdecznie za wizytę.
Usuń:-)
Pani Stokrotko mnie się najbardziej podoba pojazd jaskiniowców :-))
OdpowiedzUsuńKasia
Kasiu - mnie też!!!! :-))
UsuńZastanawiam się po co Luksemburczykom wycieraczki bez szyb.
OdpowiedzUsuńPunkt 7 - bez komentarza
W każdym kraju są nonsensy...
UsuńA u nas limuzyny rządowe rozbijają się niemal na każdym zakręcie. To chyba przez ten zakaz przechodzenia przez jezdnie przez drób. My kochamy Stany i ich prawo.
OdpowiedzUsuńPewnie tak. :-))
UsuńOj tak w Szwecji kierowcy boja sie policji ,bo co chodzi o prędkość ,to są kary i utrata prawka.Dlatego Szwedzi jeżdżą bardo przepisowo ,nawet jak nikogo nie ma ,ruch jest na trasie mały ,trzymają się przepisów.Także pieszy ma pierwszeństwo na pasach i ...nie ma bata...kierowca musi sie zatrzymać już widząc zbliżająca sie osobę..Pieszy nawet nie spogląda na boki idzie i nie patrzy ,bo wie że on tu ma pierwszeństwo.Dlatego kto będzie kiedyś w Szwecji niech to zapamięta.A do tego jeżdżą ostrożnie bo zwierzyna leśna...więcej jest wypadków ze zwierzętami niż z ludźmi.Ale tak ogólnie w Szwecji bardzo mało ludzi ginie na trasie.Tu nie ma piratów i kto ma lepsze auto ,ten zuch...Tu każdy szanuje każdego...I to mi się podoba.☺
OdpowiedzUsuńDanusiu - to wszystko bardzo ciekawe. Szkoda, że u nas tak nie ma.
UsuńSerdeczności
Witaj, Stokrotko
OdpowiedzUsuńTe baty (8) to wprowadziłabym i u nas - ile kilometrów więcej na liczniku - tyle batów;)
Pozdrawiam:)
To faktycznie byłoby najlepszeg rozwiązanie dla tych piratów drogowych.
UsuńSerdeczności Leno.
Jako stary driver miałem swój sposób na załatwianie potrzeby w środku miasta podczas długich imprez. Plastikowa półtora litrówka znakomicie się do tego nadawała. A swoją drogą... mamy XXI wiek a absurdy nadal pokutują! :)
OdpowiedzUsuńNiestety...
UsuńDziękuję za komentarz.
Najmniej absurdalne punkty to 1 i 3. Zresztą pierwszy przyniósł wymierne korzyści. Kiedyś trochę jeździliśmy po Szwecji i wtedy wszyscy stosowali się do ograniczeń prędkości. Nie wiem jak jest teraz. Na przykład przy szkołach był znak o dozwolonej prędkości 30 km i wszyscy tak zwalniali. Ogólnie jeździło się wolniej i spokojniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Czyli to prawda z tymi przepisami w Szwecji.
UsuńDziękuję Ci i pozdrawiam.
Trafiłam tutaj do Ciebie i widzę, że zawitam na dłużej... przyjemna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńPunkt numer 2 - samochód bez szyb ale z wycieraczkami? To gdzie te wycieraczki mają zostać umeiszczone? Już widzę to oczami mojej wyobraźni... ale po co te wycieraczki? ;)
Punkt 10 - ciekawe czy kurczaki to rozumieją... xD
Witam Cię serdecznie Ervisho i zapraszam na stałe.
UsuńPiszę na różne tematy więc z pewnoscia coś dla siebie znajdziesz...
:-)
Jestem pewna :)
UsuńTak też uważam, punkt 3 za najważniejszy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Krystyno.
Usuń:-)
Mnie rola kierowcy ciazyła wczoraj. Spędziłam 4 -słownie cztery - godziny w serwisie na przeglądzie. I coś wiem, co do mandatów w Austrii, niestety
OdpowiedzUsuńTo jeśli chodzi o Austrię to mamy wiadomości z pierwszej ręki.
UsuńDziękuję Anno.
W Szwajcarii jeśli jedziesz zbyt wolno (poza ograniczeniami) to zostaniesz obtrąbiony bez skrupułów, a nawet zostanie wezwana policja...;o)
OdpowiedzUsuńGordyjeczko - też o tym słyszałam.
Usuń:-)
-- ileż to ciekawostek się dowiedziałam.... człowiek tylko oczy otworzy, kawę zrobi i już naładowany wiedzą... ;) .... lekką i przyjemną jak dzisiejszy poranek...
OdpowiedzUsuń--- sorki, pewnie znowu bredzę, ale ta chwila samotności przy porannej kawie, dla mnie staje się bezcenna...
-- po południu, rodzinno sąsiedzkie grillowanie .. oj będzie gwarno...
Dziękuję Alinko!
UsuńI pięknych chwil Ci życzę...
:-)
Mimo absurdów w wielu punktach, to sprawdzanie, czy nie ma dziecka a może i zwierzaka pod samochodem jest bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńTakże po opuszczeniu samochodu, czy nie ma w nim dzieci...
Nie zapomnę tragedii, jaka miała miejsce w moim mieście, dotycząca pozostawienia na pół dnia dziewczynki podczas upału w samochodzie. Sprawa była znana w całej Polsce...
To prawda - niektórzy kierowcy są wyjątkowo bezmyślni. Także niektórzy rodzice.
UsuńTen ojciec miał zawieźć dziewczynkę do przedszkola przed pracą.
OdpowiedzUsuńDziewczynka spała z tyłu na fotelu. Ponoć miał problemy w pracy, zapomniał o dziecku i poszedł do biura.
W upale... w samochodzie dziewczynka zmarła :(
Przerażające ...
Usuń... a w Polsce dostaje się mandat za "niemanie" świateł... autentyczny wpis na mandacie :-)
OdpowiedzUsuńWiem wiem slyszalam o tym.
UsuńDziękuję że wpadles.
Będąc w Szwecji na wakacjach poproszono mnie bym przyjechała po gospodarza do jego pracy około 20km, bo gospodyni zachorowała a w planach był "zabiletowany" kurs do Muzeum starych samochodów. Nie wiem dlaczego wydawało mi się, że mogę się spóźnić i przez większość drogi jechałam 10-15 km ponad dozwoloną prędkość. Dopiero potem dowiedziałam się, że TYLKO Polacy ją przekraczają z głupoty (potwierdzam swoją), bo przyjechałam za wcześnie i czekałam a że z wnukiem to się nie nudziłam. Droga wydawała mi się nudna, nikt nie wyprzedzał i jakoś tak nikt się nie spieszył....
OdpowiedzUsuńDziękuję za własne obserwacje Joasiu.
Usuń:-)
Polecamy www.albar.krakow.pl to świetna placówka. Nauka jazdy u nich to sama przyjemność!
OdpowiedzUsuńOstatnio zepsuł mi się samochód. Nowe części kupiłem w https://nowa.ktd.eu/ i nie żałuję!
OdpowiedzUsuńSuper!!!
Usuń