czwartek, 13 czerwca 2019

Kierowca to ma ciężkie życie...



1. W Szwecji wystarczy ponad dwukrotnie przekroczyć dozwoloną prędkość by władze skonfiskowały samochód właścicielowi.

2. Zgodnie z luksemburskimi przepisami samochód może nie mieć przedniej szyby, ale musi mieć wycieraczki.

3. Duński kierowca przed rozpoczęciem jazdy musi sprawdzić lusterka, hamulec ręczny, światła oraz upewnić się czy pod autem nie chowa się jakieś dziecko.

4. Amerykańscy taksówkarze ze stanu Massachusetts nie mają prawa do seksu w aucie w trakcie pracy… Ale tylko na przedniej kanapie…

5. W londyńskich taksówkach nie wolni przewozić zwłok i wściekłych psów. Brytyjskie prawo zakazuje również korzystania z taksówki … chorym na dżumę…

6. W Japonii samochód można kupić tylko wówczas gdy mamy miejsce parkingowe znajdujące się nie dalej niż 2 km od naszego miejsca zamieszkania.

7. W Wielkiej Brytanii kierowca ma prawo oddać mocz w miejscu publicznym, pod warunkiem że zrobi to na tylne koło swojego samochodu, prawą ręką trzymając się pojazdu.

8. W Iranie za przekroczenie prędkości można trafić na rok do więzienia albo dostać 74 baty. Samochód może też być skonfiskowany za słuchanie zbyt głośnej muzyki.

9. W Austrii można dostać mandat za zbyt szybką jazdę … bez pomiaru prędkości. Na obszarach objętych ograniczeniem do 30 km/godz policjantom wolno ją bowiem oceniać wzrokowo.

I ….

10. W stanie Georgia w Stanach Zjednoczonych zakazano kurczakom przekraczać jezdnię !!!!

/Zapewniam, że nie zwariowałam, tylko przepisałam to wszystko z Angora-Peryskop z dn. 24.02,2019/


76 komentarzy:

  1. Ad.7 - nasz policjant zrobił dokładnie tak, jedynie ręką nie trzymał auta, gdy go mijałam, powiedział dzień dobry i sikał dalej.
    Nie jestem kierowcą, raczej pilotem z mapą na kolanach...

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam punkt 6.! Wymagane jest zaświadczenie o posiadaniu miejsca parkingowego. Chociaż w niektórych miastach takie zaświadczenie nie jest konieczne dla małych samochodów (tzw. kei jidosha, K-car), o ustalonych gabarytach i pojemności silnika do 660 cm3.
    Ciekawe jak egzekwują ten zakaz przekraczania jezdni przez kurczaki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnolio dziękuję za potwierdzenie.
      A kurczakowi ktory przekracza jezdnię wlepiaja mandat.:-)

      Usuń
  3. Hej punkt 2 jest fantastyczny. Na to wychodzi że w Polsce samochody i kierowcy mają raj i wyobraźnię... Tu można prawie wszystko, nawet jak nie można. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety.... i to się chyba nazywa wolna amerykanka!!!

      Usuń
  4. Najbardziej sensowny jest punkt nr 3, lecz w kazdym z nich jest deczko usmiechu :) Bardzo mily i pouczajacy felietonik Stokrotko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ad 7.- wyraźna dyskryminacja kobiet
    A tak ogólnie to odniosłam wrażenie, że te przepisy ustalał pisuarowski sejm, jak zwykle nocą, na kolanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dobrze, że już nie prowadzę samochodu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej rozśmieszył mnie punkt 2 :)
    Dawno temu mieliśmy wycieraczkową przygodę. Wracałam z Niemiec do Polski ze znajomymi ich samochodem. Zaraz po rozpoczęciu podróży autostradą, w trakcie ulewnego deszczu, odpadła wycieraczka od strony kierowcy. Zatrzymać się nie można było aby jej poszukać, bo to przecież autostrada. Kierowca więc zjechał na pobocze, przełożył drugą wycieraczkę na swoją stronę i mogliśmy jechać dalej w strugach deszczu, dobrze że się dało te wycieraczki przełożyć, bo przed nami było 800 kilometrów.
    Tak to wycieraczki bardzo ważna rzec, nawet gdy nie ma przedniej szyby ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniała historia Mario.
      Dziękuję że o tym napisalas.
      :-)

      Usuń
  8. Co kraj to obyczaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam kilku zawodowych kierowców, lubią swoją robotę.
    Różne obyczaje w różnych krajach.
    U nas kierowcy też pozostawiają wiele do życzenia, a raczej ich kultura jazdy!
    Serdecznosci zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Stokrotko.
    Może to i dobrze, że mój Szrocik przeszedł na zasłużoną emeryturę.
    Bo jak tu żyć w takim świecie.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  11. Niemcy: Prowadzenie lub przebywanie w samochodzie nago jest dozwolone. Za wyjscie z samochodu nago grozi mandat w wysokosci 40 Euro.
    Pozdrawiam
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie i dziękuję za dodatkowe informacje.

      Usuń
  12. Uzupelnienie do punktu 3 - sprawdzic czy nie spia kociki pod wozem: to sie czesciej zdarza Malgosia

    OdpowiedzUsuń
  13. I tak najbardziej absurdalny jest punkt. 2 i to w niejakimś egzotycznym kraju w sensie absurdów 😉

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkie te punkty są absurdalne, ale niestety bardzo możliwe.
    Niektórym Polakom przydałaby się konfiskata auta. Tak jak w Szwecji. Może wtedy przestrzegaliby przepisów drogowych.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie sie z Tobą zgadzam Moniko.
      Dziękuję xa komentarz i pozdrawiam.

      Usuń
  15. No to przewalone. I jak ja przewiozę zwłoki, będąc w Londynie? Ja się przecież ze zwłokami w ogóle nie rozstaję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się podoba sikanie na koło ;) Wybacz prostaczce ;) A a propos : gdy dzieci były w wieku wczesnoszkolnym męczyły się bardzo wchodząc na Turbacz. Aby je zachęcić do dalszej wędrówki śpiewaliśmy im góralskie przyśpiewki m.in :Jechał baca jechał, Koło mu skrzypiało, hej, jak je chciał posikać f-ta mu urwało. Oj, dzieciaki od razu nabrały "wiatru w żagle". Ale może skasuj ten nieprzystojny komentarz? Ściskam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu na taki upał to komentarz przewspanialy. Żeby się trochę pośmiać bo już sił nie mam...
      :-)))

      Usuń
  17. Tak czy inaczej, prowadzenie samochodu nie daje już żadnej przyjemności. Na drogach multum różnych aut, mniej lub bardziej sprawnych, z mniej lub bardziej przytomnymi kierowcami. Oczy trzeba mieć wokół głowy. Ech, wspominam dawne czasy, kiedy to jazda była frajdą, a czasem robiłam samotne wycieczki w celu odreagowania trudnego dnia. Godzina - dwie i samopoczucie poprawiało się diametralnie. Ale to se ne vrati... Buziaczki Jagódko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anusiu - mnie zeupełnie nie jest znane uczucie prowadzenia auta bo nie mam prawa jazdy...
      Serdeczności :-)

      Usuń
  18. Coraz bardziej boję się jeździć w naszym kraju. Bardzo duża ilość kierowców nigdy nie powinno dostać prawa jazdy. Jeżdżą jak szaleni.Powinien być wprowadzony punkt !
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pani Stokrotko mnie się najbardziej podoba pojazd jaskiniowców :-))

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Zastanawiam się po co Luksemburczykom wycieraczki bez szyb.
    Punkt 7 - bez komentarza

    OdpowiedzUsuń
  21. A u nas limuzyny rządowe rozbijają się niemal na każdym zakręcie. To chyba przez ten zakaz przechodzenia przez jezdnie przez drób. My kochamy Stany i ich prawo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj tak w Szwecji kierowcy boja sie policji ,bo co chodzi o prędkość ,to są kary i utrata prawka.Dlatego Szwedzi jeżdżą bardo przepisowo ,nawet jak nikogo nie ma ,ruch jest na trasie mały ,trzymają się przepisów.Także pieszy ma pierwszeństwo na pasach i ...nie ma bata...kierowca musi sie zatrzymać już widząc zbliżająca sie osobę..Pieszy nawet nie spogląda na boki idzie i nie patrzy ,bo wie że on tu ma pierwszeństwo.Dlatego kto będzie kiedyś w Szwecji niech to zapamięta.A do tego jeżdżą ostrożnie bo zwierzyna leśna...więcej jest wypadków ze zwierzętami niż z ludźmi.Ale tak ogólnie w Szwecji bardzo mało ludzi ginie na trasie.Tu nie ma piratów i kto ma lepsze auto ,ten zuch...Tu każdy szanuje każdego...I to mi się podoba.☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu - to wszystko bardzo ciekawe. Szkoda, że u nas tak nie ma.
      Serdeczności

      Usuń
  23. Witaj, Stokrotko

    Te baty (8) to wprowadziłabym i u nas - ile kilometrów więcej na liczniku - tyle batów;)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie byłoby najlepszeg rozwiązanie dla tych piratów drogowych.
      Serdeczności Leno.

      Usuń
  24. Jako stary driver miałem swój sposób na załatwianie potrzeby w środku miasta podczas długich imprez. Plastikowa półtora litrówka znakomicie się do tego nadawała. A swoją drogą... mamy XXI wiek a absurdy nadal pokutują! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Najmniej absurdalne punkty to 1 i 3. Zresztą pierwszy przyniósł wymierne korzyści. Kiedyś trochę jeździliśmy po Szwecji i wtedy wszyscy stosowali się do ograniczeń prędkości. Nie wiem jak jest teraz. Na przykład przy szkołach był znak o dozwolonej prędkości 30 km i wszyscy tak zwalniali. Ogólnie jeździło się wolniej i spokojniej.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli to prawda z tymi przepisami w Szwecji.
      Dziękuję Ci i pozdrawiam.

      Usuń
  26. Trafiłam tutaj do Ciebie i widzę, że zawitam na dłużej... przyjemna atmosfera :)

    Punkt numer 2 - samochód bez szyb ale z wycieraczkami? To gdzie te wycieraczki mają zostać umeiszczone? Już widzę to oczami mojej wyobraźni... ale po co te wycieraczki? ;)

    Punkt 10 - ciekawe czy kurczaki to rozumieją... xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie Ervisho i zapraszam na stałe.
      Piszę na różne tematy więc z pewnoscia coś dla siebie znajdziesz...
      :-)

      Usuń
  27. Tak też uważam, punkt 3 za najważniejszy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie rola kierowcy ciazyła wczoraj. Spędziłam 4 -słownie cztery - godziny w serwisie na przeglądzie. I coś wiem, co do mandatów w Austrii, niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeśli chodzi o Austrię to mamy wiadomości z pierwszej ręki.
      Dziękuję Anno.

      Usuń
  29. W Szwajcarii jeśli jedziesz zbyt wolno (poza ograniczeniami) to zostaniesz obtrąbiony bez skrupułów, a nawet zostanie wezwana policja...;o)

    OdpowiedzUsuń
  30. -- ileż to ciekawostek się dowiedziałam.... człowiek tylko oczy otworzy, kawę zrobi i już naładowany wiedzą... ;) .... lekką i przyjemną jak dzisiejszy poranek...
    --- sorki, pewnie znowu bredzę, ale ta chwila samotności przy porannej kawie, dla mnie staje się bezcenna...

    -- po południu, rodzinno sąsiedzkie grillowanie .. oj będzie gwarno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alinko!
      I pięknych chwil Ci życzę...
      :-)

      Usuń
  31. Mimo absurdów w wielu punktach, to sprawdzanie, czy nie ma dziecka a może i zwierzaka pod samochodem jest bardzo ważne.
    Także po opuszczeniu samochodu, czy nie ma w nim dzieci...
    Nie zapomnę tragedii, jaka miała miejsce w moim mieście, dotycząca pozostawienia na pół dnia dziewczynki podczas upału w samochodzie. Sprawa była znana w całej Polsce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - niektórzy kierowcy są wyjątkowo bezmyślni. Także niektórzy rodzice.

      Usuń
  32. Ten ojciec miał zawieźć dziewczynkę do przedszkola przed pracą.
    Dziewczynka spała z tyłu na fotelu. Ponoć miał problemy w pracy, zapomniał o dziecku i poszedł do biura.
    W upale... w samochodzie dziewczynka zmarła :(

    OdpowiedzUsuń
  33. ... a w Polsce dostaje się mandat za "niemanie" świateł... autentyczny wpis na mandacie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem wiem slyszalam o tym.
      Dziękuję że wpadles.

      Usuń
  34. Będąc w Szwecji na wakacjach poproszono mnie bym przyjechała po gospodarza do jego pracy około 20km, bo gospodyni zachorowała a w planach był "zabiletowany" kurs do Muzeum starych samochodów. Nie wiem dlaczego wydawało mi się, że mogę się spóźnić i przez większość drogi jechałam 10-15 km ponad dozwoloną prędkość. Dopiero potem dowiedziałam się, że TYLKO Polacy ją przekraczają z głupoty (potwierdzam swoją), bo przyjechałam za wcześnie i czekałam a że z wnukiem to się nie nudziłam. Droga wydawała mi się nudna, nikt nie wyprzedzał i jakoś tak nikt się nie spieszył....

    OdpowiedzUsuń
  35. Polecamy www.albar.krakow.pl to świetna placówka. Nauka jazdy u nich to sama przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ostatnio zepsuł mi się samochód. Nowe części kupiłem w https://nowa.ktd.eu/ i nie żałuję!

    OdpowiedzUsuń

Muzeum, które niejedno ma imię... - część pierwsza

  Muzeum Warszawy ma dziesięć oddziałów . 1. Główna siedziba znajduje się na Rynku Starego Miasta 28-42 w 11 staromiejskich kamieniczkach. D...