Czy każdy ma bzika na punkcie jamnika?
Wśród psów tej rasy widać delikatne jamnikowe ślicznotki w pięknych sukienkach i umięśnionych "twardzieli" w policyjnych mundurach lub kostiumach Spidermena. Niektóre czworonogi ubrane są w stroje góralskie lub krakowskie, mają fantazyjne upięcia na długich uszach lub głowach, wyglądają jak kucharze, kelnerki, Indianie i różne inne cudaczne postacie. Po dotarciu wesołego i bardzo hałaśliwego korowodu na Rynek - odbywają się liczne "jamnikowe" konkursy.
Czy ktoś z Was był na Paradzie Jamników? A może ktoś ma jamnika?
Gęsim piórem...
W XIII-wiecznym gotyckim kościółku w podtoruńskim Grębocinie Pan Dariusz Subocz, specjalista od konserwacji papieru, założył Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa.
Można w tym muzeum obejrzeć eksponaty związane z techniką druku i piśmiennictwem - maszyny oraz prasy introligatorskie, repliki XV - wiecznych urządzeń, podobne do używanych przez wynalazcę druku Jana Gutenberga. Można tu poznać historię materiałów piśmienniczych oraz dowiedzieć się jak w średniowieczu produkowano farby.
Na warsztatach organizowanych przez muzeum można spróbować tłoczenia tekstów przy użyciu replik historycznych urządzeń, poznać tajemnicę wytwarzania papirusu, a także własnoręcznie czerpać papier.
Można też ocenić kunszt średniowiecznych skrybów pisząc samodzielnie gęsim piórem lub patykiem...
Pamiątką z zajęć w muzeum jest samodzielnie wydrukowany certyfikat odbycia drukarskich warsztatów.
---------------------------------------------------------------------------
I jeszcze zagadka:
W jakim polskim mieście na ścianach domów napisano wiersze Wisławy Szymborskiej i Stanisława Barańczaka...
Osobie, która pierwsza udzieli prawidłowej odpowiedzi zadedykuję jeden z następnych tekstów.
Pani zadedykuje tekst zwycięzcy ? To będzie nagroda ? Gdzie tu nagroda ? Gdzie wisienka ?. No tak , skąd mnie wiedzieć wszak ja z innego świata.
OdpowiedzUsuńPapier Pani wspomniała, papier co to na nim wszystko można ale tak mi się pomyslało ,że jednak papier czegoś wymaga, nie jest tak niewymagający jak klawiatura i ekran. Papier wymaga by mieć kartkę, by mieć długopis, ołówek, kredkę i zrobić wysiłek a taki wysiłek to już nie jest ot tak byle co, byle komu, byle było.
Szkoda, że nie zna Pani odpowiedzi...
UsuńDedykacja dla trola może zrujnować karierę.
Gdzie wspomnienie o Różewiczu,Herbercie ...chyba też mieli swoje ściany.
Jeśli troll Kloszard wie gdzie są te ściany to proszę aby wszystkich poinformował.
UsuńJedna ze ścian na rogu Wawrzyniaka i Słowackiego w Poznaniu ?...Zaraz zaraz, Pani mnie wciągnęła w swoją zabawę ?...Gratuluję. Dawno się to nikomu nie udało.
UsuńW nic trolla nie wciągam. Poza tym nie jest pani pewna...
UsuńPoznań :)
OdpowiedzUsuńA za jamnikami jakoś nigdy nie przepadałam...
Podobno jamniki są złośliwe...
UsuńPozdrawiam Stokrotko . 16 minut zakupów, Stokrotkę jednak dziś ominąłem. Chleb mały krojony i atrament do pióra wiecznego. Moja Świętej Pamięci Babcia miała mieszańca jamnika - był amatorem duszenia kur ;)
OdpowiedzUsuńJardianie - to Ty piszesz piórem wiecznym????
UsuńSkituś to taki częściowo jamnnik. Wygląda jak taki wyrośnięty jamniczek 🐕 I sierść ma jamniczą 😀 bo posokowiec to taka krzyżówka czegoś z czymś co wygląda jak duuuży jamnik😀
OdpowiedzUsuńAnko - ten Twój Skituś to faktycznie blisko jamnika stał :-))
UsuńNa Paradzie Jamników nie byłem, ale za to zdarzało mi się jamnikowym stylem pokonywać przestrzeń dzielącą mnie od łóżka...
OdpowiedzUsuńTe wiersze to nie w moim mieście. W moim mieście na murach publikują tylko autorzy nieznani.
To rozumiem Bojo że tak bardziej podstępem do łózeczka wchodzisz???
UsuńO jamniki, to cgyba mądre zwierzę. Ja miałam kiedyś tylko kundelka, czarnego z białym krawacikiem, miłego .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJamniki są mądre, ale podobno trochę złośliwe...
UsuńNie jestem miłośniczką jamników, nie jestem zwolenniczką tej parady...;o)
OdpowiedzUsuńA Poznaniowi gratuluję pomysłu, każdy krok do krzewienia poezji jest dobry...;o)
Bo Ty jesteś miłośniczką tylko swojego Luckiego :-))
UsuńA ja "znam" tylko Puzona Waldorffa! Nigdy nie dam sie namowic do sluchania audiobookow, papuer to bliskosc i wspolodczuwanie, a juz czerpany to piekno. Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu - i ja pamiętam Puzona pana Waldorffa.:-)
UsuńNie miałam jamnika, ale marsz jamników super sprawa.
OdpowiedzUsuńW Grębocinie byłam, papier czerpany robiłam:-)
1. Też myślę, że to super musi wyglądać :-)
Usuń2. Byłam pewna że tam byłaś :-))
Odpowiedź już jest,oczywiście że Poznań. Jamniki to wielce charakterne pieski, indywidualiści nie z tej ziemi! Żyłam z takim pod jednym dachem 16,5 roku i po jego odejściu już nie chciałam żadnego psa- bo przecież żaden by mojemu Flikowi nie dorównał. Tak sobie myślę, że gdyby dziś dziecku wcisnąć w rękę pióro ze stalówką typu "redis" czułoby się tak jakby pisało gęsim piórem.
OdpowiedzUsuńSerdeczności;)
1. Pamiętam jak Joasi i mnie opowiadałaś o Fliku...
Usuń2. Masz rację z tym piórem ze stalówką :-))
Nie widziałam nigdy parady jamników i bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie Ewo... ale ja też nie widziałam...
UsuńCzy w korowodzie mogą uczestniczyć jamniki mieszane? Mam kolegę, dumnego właściciela trzech jamniczych dziewczynek, ale zdaje się, że tylko wyglądają na jamniczki, bo w ich żyłach płynie mieszana krew. Nie zmienia to faktu, iż kocha je nad życie i zdarzało mu się o 3-ciej nad ranem startować z domu dla ratowania jednej z nich. Myślę, że parada, do tego w królewskim Krakowie, bardzo by mu przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się Wolandzie, że potrzebne są rodowody i inne tego rodzaju ważne papiery :-))
UsuńAle najlepiej zapytać u żródła czyli w Radzie Miasta Krakowa...
Pani Stokrotko- wystarczy że właścieciel jest przekonany iż jego pies to jamnik. To Kraków przecież .
UsuńChyba jednak tak nie jest...
UsuńMyśli Pani ,że i do Krakowa dotarło o czym śpiewali panowie dwaj w pewnej piosence ? Smutne by to było bardzo . PS Czy rodowodowym psom robi sie konkurs na najdłuższego co ma miejsce w Krakowie ?.
UsuńDwa razy nie wiem.
UsuńAle troll z pewnością wie.
Trolica. Będzie poprawnie politycznie.
UsuńMoże być trolica, chociaż nie wiem dlaczego "poprawnie politycznie".
Usuń
UsuńWie Pani. Wie Pani doskonale . Jest Pani mądrzejsza ode mnie a skoro ja wiem, Pani się tylko droczy. Miłego wieczoru Pani Stokrotko niech się Pani darzy.
Nawzajem...
UsuńU wnuków 13 lat był jamnik. Kochany przez całą rodzinkę, inteligentny pies. Niestety, kiepskiego zdrowia, przez ostatnie lata w ciągłym leczeniu, głównie serduszko. Odszedł w maju, leży w naszym ogrodzie obok naszej Kamy. W domu była rozpacz po stracie Ronusia. Za parę dni kupili
OdpowiedzUsuńmłodego szczeniaczka, jamnika oczywiście. Ponieważ syn z synową już sami mieszkają, młody szczeniaczek Tobi robi z nimi co chce i jest dla swoich opiekunów wielką radością i miłością. Także dla wnuków, gdy wpadną do rodziców. Tak więc rozumiem miłosników jamników, one są naprawdę cudowne /nasza Lara nie-jamniczka zresztą także ��
Anula
Anusiu - Lara - nie jamniczka jest chyba najwspanialsza :-))
UsuńNie miałam pojęcia, że istnieje Parada Jamników. :)
OdpowiedzUsuńJuż od wielu lat istnieje ta Parada :-)
UsuńDawno temu, w moim mieście, w którym mieszkałam przed Nadjeziornym punktem, byłam świadkiem niewielkiego festynu, w którym brały udział jamniki! Mej Szwagierki też! To było coś!!! :-))))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrwiam!
Wyobrażam sobie Fuscilko że to był piękny widok :-))
UsuńFajnie musi wyglądać taka parada jamników.
OdpowiedzUsuńAle ja słyszałam że jamniki są złośliwe.
Ela
Elu - jamniki są bardzo wojownicze :-))
UsuńWyobraź sobie że parę lat temu wstrzeliliśmy się przypadkowo w taką paradę Jamników. To było coś niesamowitego bo te jamniory wszystkie jednocześnie ujadały :-)))
OdpowiedzUsuńŻałowałem że wtedy nie policzyłem ile metrów tych psów szło!!!!
Marek z dziewczynami
No tak, bo na jamnika mówi się "ten z metra" :-))
UsuńJamnika nie miałem,sąsiedzi mieli.Jeden taki jamnik,już w podeszłym wieku,powłóczył nogami(kręgosłup),ale gdy tylko ujrzał nadchodzącą suczkę(jamnik)sąsiada,pędził do niej jak
OdpowiedzUsuńmłody szczeniak,gdy odchodziła,choroba powracała.
Na"proteście"jamników nie byłem.
PROTEST JAMNIKÓW
W imieniu Jamników-braci krzywonogiej,
Wnoszę do"Przekroju"dziś ten protest srogi:
Redakcjo"Przekroju"!Powiedz z jakiej racji
Zaliczasz jamniki do skrajnej reakcji?
Dlaczego Bęc-Walski zawsze jest z jamnikiem,
A nie z jakiejś innej rasy osobnikiem?
My protestujemy!Jamnik krótkonogi
Absolutnie nie jest Demokracji wrogiem!
On jęczał w kagańcu,on cierpiał na smyczy,
On był u Bęc-Walskich zawsze buntowniczy,
Jamnik zawsze walczył-na sposób jamniczy:
Ściągał im ze stołu mięso i słodycze.
On im wartościowe bezcześcił dywany!
Jamnik-to pies wolny!Nie wie co to pany!
Jamnik długo skomlał u panów w niewoli...
Dość!Zdjąć go z obrazka!Taka krzywda boli!
Niechaj się Redakcja z tym protestem liczy.
Kłaniamy się pięknie.Pieski ród jamniczy.
/Pełnomocnik Jamników:Ryszard Stępek/
Do pierwszej klasy Szkoły Podstawowej chodziłem z rysikiem
i tabliczką.Dzisiaj pióra wieczne ze złotymi stalówkami można
zobaczyć u uczniów...szmaciarza też pamiętam-zbierał szmaty
z których produkowano papier.
Wirtualna wycieczka po muzeum papiernictwa w Dusznikach.
https://muzeumpapiernictwa.pl/wirtualna-wycieczka/
Nie na temat.
Jakość środowiska naturalnego,zabudowa miasta,atrakcje
i infrastruktura miasta.
Warszawa 69(bezpieczeństwo!!)
https://www.bestcities.org/rankings/worlds-best-cities/
Henryku Najmilszy!!!
UsuńZ własnej, nieprzymuszonej woli po raz kolejny wyznaję Ci wielką miłość w podziękowaniu za Twoje komentarze !!!!
A teraz zabieram się do dokładnego przeczytania podanych przez Ciebie linków :-))
Pani Stokrotko czy Pani wie o tym że ja mam malutkiego jamniczka?
OdpowiedzUsuńKasia
Naprawdę Kasiu?????
UsuńTo fajnie!!!!!
Pogłaskaj go ode mnie proszę:-)
O jamnikach wiedziałem. Uwielbiam wszystkie psy ogólnie, chociaż mam bzika na punkcie jednego szczególnego Shih Tzu - i się tego nie wstydzę :D
OdpowiedzUsuńMuzeum Piśmiennictwa i Druku wydaje się bardzo interesujące.
Na zagadkę niestety odpowiedzi nie znam, ale ten wiersz o porcelanie jest mi znajomy, owszem :)
Celcie Miły!!!
UsuńZajrzyj proszę jutro bo będzie rozwiązanie zagadki.
:-)
Moja kuzynka miała jamnika. Rozkoszny psiak, ale lepiej nie mieć ogródka, bo po kwiatkach.
OdpowiedzUsuńJamniki niestety lubią kopać i robią to namiętnie.
Pozdrawiam. ;)
Słyszałam że jamniki lubią okropnie rozrabiać.... I nikogo nie słuchają...
UsuńTo musi być niezwykle radosne wydarzenie - ta parada jamników. Mieliśmy jamnika. To był piesek kupiony na prośbę mojej córki, gdy była jeszcze mała. Straszny psotnik był z niego. Nie mogliśmy go zabierać do ogrodu, bo wszędzie kopał dziury. Nie mieliśmy już na to siły. W domu głośno szczekał, gdy tylko coś stuknęło za drzwiami lub gdy ktoś przechodził. Nawet ugryzł kiedyś koleżankę córki i miał też ochotę na listonosza.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w komentarzu p. Henryka wiersz o proteście jamników - bardzo zabawny ! Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Ci bardzo, szczególnie za opowieść o własnym jamniku.
UsuńSerdeczności :-)
O poetyckich muralach nic nie wiedziałem - cóż Poznań o parę ładnych wiorstw ode mnie, o Grębocinie też nie wiedziałem, choć, zdaje się, jest to bliżej mnie teraz, natomiast jamniki lubię - to takie dłuuuuuuuuuugie pieski, prawda???
OdpowiedzUsuńPraaaaaaawda:-))
UsuńA liczy się je na metry!!!!
W rodzinie jamnik jest i na paradzie krakowskiej już występował.
OdpowiedzUsuńTo macie nie byle jakiego jamnika.
UsuńGratulacje:-)
Przez mój "bajeczny ogród" przewinęło się 17 psów, ale nie było między nimi jamnika ...
OdpowiedzUsuńO masz ...tyle psów miałeś?
UsuńW jednym czasie było ich 3-5, w większości to były bezdomne "znajdki" przygarnięte a potem przekazane "dobrym ludziom". Niestety jeden "ludź" dobry nie był i pies mu uciekł. A tutaj zdjęcia:
Usuńhttp://foto-anzai.blogspot.com/2017/09/zaczarowany-ogrod-czesc-3-psy-dachowce.html#comment-form
Pędzę obejrzeć.
UsuńDziękuję :-)
Mój o-mało-co-jamnik już od dwudziestu lat hasa po łąkach psiego raju, a mnie jeszcze tęsknota nie minęła. Był cudnym, mądrym psem. Przyjacielem. Może dlatego nigdy więcej nie zdecydowałam się na innego psa, bo jednego przyjaciela nie da się zastąpić drugim.😪
OdpowiedzUsuńParada jamników to fajna impreza, ale ubieranie psiaków w różne stroje uważam za zły pomysł. Ale to ja. Widać jestem w mniejszości.
Fantastyczny pomysł z wierszami na ścianach budynków! Nie wiem, gdzie ktoś wpadł na ten pomysł, ale jest on godzien rozpropagowania.
🌹🌹🌹
Pamiętasz może Halinko że ja też miałam swoją Lassie....I nigdy jej nie zastąpię innym psem...
UsuńZajrzyj jutro proszę bo będzie rozwiązanie...
:-)
Codziennie sprawdzam, czy napisałaś coś nowego.❤
UsuńKochana jestes :-)
UsuńParad i przebrań psich nie lubię, bo psom się to na pewno nie podoba! Ale oczywiście nikt ich nie pyta o zdanie!
OdpowiedzUsuńWarsztaty z czerpanym papierem kiedyś miałam, ale w pięknym Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Polecam, mam nawet wpis na ten temat:)))
Urszulko podaj mi linka do tego wpisu.A może go czytałam ale zapomniałam???:-)
UsuńPodsyłam ten link: https://kieruneknadzis.blogspot.com/2020/02/niezwyke-atrakcje-ziemi-kodzkiej.html. Miłej lektury!
UsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńGeneralnie ubierania psów ani nie lubię, ani w ogóle nie rozumiem. Z okazji parady może i jeszcze jestem w stanie to zrozumieć ale tak czy siak tym jamnikom nie zazdroszczę :).
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie psiaki, z wyjątkiem ras agresywnych, zatem jaminiki też. Sama nie mam ale jedna z koleżanek ma. A wiesz, że w Hiszpanii na jamniki mówi się perro salchicha, pies-kiełbaska :)
Nie wiedziałam o tym.,ale to fajna nazwa.
UsuńDziękuję za wizytę I pozdrawiam :-)
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię rysować patyczkami:) Nie tylko takim maczanymi w farbie, ale też czystym, przesuwanymi po niezamalowanej powierzchni zamalowanej kartki:)
Jamniki spotykam u rodziny i znajomych, sama jestem "posiadaczką" uroczego Rudzielca Multiracial Canis:)
Pozdrawiam:)
No proszę to Ty też "psiara" jesteś
UsuńGratuluję :-)