Olimpiada w Tokio już dawno za nami. A przeróżne wpadki i pomyłki jakie miały miejsce w czasie tej Olimpiady przeszły już do historii.
To może przypomnijmy sobie jakie wpadki i skandale miały miejsce w czasie dawniejszych Olimpiad.
1. W 1920 roku na Olimpiadę w Antwerpii nie zaproszono Niemiec, Austrii, Bułgarii, Węgier i Turcji, uznając te państwa za agresorów odpowiedzialnych za wywołanie wojny światowej.
2. Hitlerowcy w 1936 roku na olimpiadzie w Berlinie usunęli z reprezentacji Niemiec niemal wszystkich Żydów, pozostawiając tylko florecistkę Helene Mayer, która zdobyła srebrny medal. Podczas jego odbierania wykonała ona gest nazistowskiego pozdrowienia, co zostało fatalnie odebrane przez środowiska żydowskie. Innym skandalem był fakt, że Hitler nie chciał z powodów rasistowskich uścisnąć dłoni złotemu medaliście z USA - Jessemu Owensowi.
3. W 1936 roku w Berlinie Hitler odmówił prawa przyjazdu reprezentantowi Litwy, ponieważ kraj ten nie uległ roszczeniom III Rzeczy względem Kłajpedy.
4. W 1972 roku w Monachium palestyńscy bojówkarze wzięli jako zakładników drużynę olimpijską Izraela i zamordowali 11 sportowców, trenerów oraz sędziów.
5. W finale Maratonu na Olimpiadzie w Monachium, w 1972 roku na stadion wbiegł jako pierwszy oszust udający zwycięzcę - niemiecki student Norbert Sudhaus. Kibice oklaskiwali go nie zdając sobie sprawy, że nie jest on zawodnikiem olimpijskim.
6. W 1940 roku w związku z agresją Japonii na Chiny i wojną w Europie nie odbyła się Letnia Olimpiada w Tokio.
7. W 1989 roku w raporcie senatu australijskiego na temat olimpiady w Moskwie w 1980 roku padło sformułowanie: "Moskiewskie igrzyska można by nazwać zawodami chemików"
8. Na igrzyskach w Sydney w 2000 roku Chiny wystawiły w gimnastyce artystycznej 14-latkę Dong Fangxiao, zawyżając w dokumentach jej wiek. Sprawa wyszła na jaw i w 2010 roku odebrano Chince brązowy medal.
9. W 1956 roku na olimpiadzie w Melbourne rozegrano mecz piłki wodnej pomiędzy Węgrami a ZSRR. Spotkanie przeszło do historii jako "krew w wodzie", bo było bardzo brutalne, doszło w nim do rękoczynów. Wszystko za sprawą wcześniejszego stłumienia powstania węgierskiego przez Armię Czerwoną. Węgrzy wygrali mecz 4:0. W 2006 roku nakręcono o tym wydarzeniu film dokumentalny, którego współproducentem był Quentin Tarantino.
10. Zimowe igrzyska olimpijskie w 1976 roku miały się odbyć w Denver w Górach Skalistych. Oszczędni i umiejący liczyć radni tego amerykańskiego miasta zrezygnowali jednak z organizacji imprezy. Zawody przeniesiono do Austrii i odbyły się one w Innsbrucku.
11. Długi, jakie Quebec zaciągnął na organizację olimpiady montrealskiej spłacono dopiero w 2006 roku.
..... i jeszcze pewnie wiele innych o których się nie pisze...
Nie zawsze podane fakty sa zgodne z idea olimpijska-smutne. Nawet co 4lata nie mozna zapomniec o polityce. Malgosia
OdpowiedzUsuńTo prawda Małgosiu że nawet na igrzyskach polityka odgrywa główną rolę...
UsuńŚwietny wpis Stokrotko. Przytoczyłaś prawdziwe ciekawostki. Tym bardziej, że olimpiad raczej nie oglądam, tylko ceremonie otwarcia. Pozdrawiam serdecznie. Ja po 11 minutowych zakupach. Ominąłem też Stokrotkę. Czeka mnie aktywny tydzień. Wczoraj - kilkanaście godzin na wyjeździe - Chrusty, oraz Chęciny. Z wrażenia słabo spałem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jardianie.
UsuńNo i cieszę się, że się wyjazd udał :-)
z tej listy znałem tylko punkt 2. /incydent Owens vs. Hitler/ i punkt 4...
OdpowiedzUsuńza to od siebie dorzucę inny (moim zdaniem) skandal i to pottrójny: miejsce akcji Olimpiada Moskwa 1980...
pierwszy skandal to same okoliczności polityczne...
drugi to poziom sędziowania wyraźnie faworyzujący gospodarzy...
trzeci, największy to zawody jeździeckie w konkurencji "cross":
nikt, poza zawodnikami gospodarzy nie znał trasy, innym nie dano szansy przejazdu próbnego, zaś sama trasa była szalenie trudna, wręcz mordercza, istna rzeźnia koni i to dosłownie, bo koni z połamanymi nogami się nie leczy, tylko się dobija... ile koni wtedy zgładzono już nie pamiętam, ale nie chcę pamiętać...
p.jzns :)
p.s. piłka wodna w ogóle ma opinię bardzo brutalnej gry, okazji do fauli typu kuksańce, kopniaki, szczypanie, czy przytapianie rywali jest mnóstwo i nawet przy obecnych możliwościach technicznych arbitrom trudno jest te faule wychwytywać...
UsuńO Olimpiadzie w Monachium w 1972 r. to chyba wszyscy słyszeli...
UsuńSmutna ta sprawa z końmi na zawodach jeżdzieckich...
To prawda, że to brutalna gra...
UsuńTylko koni żal...
Usuńhttps://youtu.be/S5Yu8IicKGQ
Losowo przydzielony,nieznany koń.Koń ma atak paniki,
a jeździec i trener wielokrotnie go uderzają(ostrogi!).
Koń Saint Boy po zawodach był zdrowy,ale bardzo wyczerpany rywalizacją.
Niemieckie i międzynarodowe stowarzyszenia dobrostanu zwierząt wzywają do pilnych zmian,aby lepiej chronić dobro koni,jak i jeźdźców.
"Szokujących zdarzeń było więcej To nie był jedyny taki przypadek w trakcie zakończonych 8 sierpnia igrzysk w Tokio. PETA odnotowała jeszcze dwa inne incydenty w zawodach WKKW. W jednym z nich Jet Set, koń dosiadany przez szwajcarskiego zawodnika Robina Godela, został tak ciężko ranny podczas zawodów przełajowych, że musiał zostać poddany eutanazji. Widziano też irlandzkiego jeźdźca Ciana O'Connora, który zmusił swojego wierzchowca Kilkenny'ego do ukończenia trasy, mimo że z jego nozdrzy lała się krew. (https://tvn24.pl)"
Usuń...
co jakiś czas mają miejsce apele o wykreślenie jeździectwa z programu igrzysk olimpijskich, ale olimpiada to przede wszystkim biznes, same zaś zawody to show będące okazją do prezentacji reklam...
sporty i inne rozrywki z udziałem zwierzaków, które przeważnie nie mają ochoty na takie zabawy to w ogóle szeroki temat...
Henryku - dziękuję.
UsuńPKanalia - jeśli chodzi o to że zwierzęta są traktowane okropnie to całkowicie się z Tobą zgadzam.
UsuńOh ciekawe, a nawet fakt, że olimpiada 2020 odbyła się w 2021 roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ale to przez pandemię...
UsuńA słynny Gest Kozakiewicza, który nasz zawodnik pokazał na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku dwukrotnie wygwizdującej go radzieckiej publiczności po oddaniu udanych skoków na wysokość 5,70 m i 5,75 m.? Później oddał jeszcze skok na wysokość 5,78 m, który zagwarantował mu złoty medal olimpijski, będąc jednocześnie rekordem świata. I śmiał wygrać na Olimpiadzie, gdzie zwycięzcami mieli byc wyłącznie zawodnicy radzieccy:)
OdpowiedzUsuńTen gest Kozakiewicza to był mało elegancki.... ale mimo wszystko wspominamy go ze śmiechem...
UsuńAch, sport to także polityka, nie dziwi mnie postawa Węgier, ale tez i gest Kozakiewicza na olimpiadzie w Moskwie był bardzo wymowny w swoim przesłaniu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oczywiście, że sport to także polityka...
UsuńA tego gestu Kozakiewicza to nigdy nie zapomnimy...
Mój okres zainteresowania sportem zbiegł się z Olimpiadą w Melbourne - 1956.
OdpowiedzUsuńW sierpniu tego roku jechałem przepełnionym pociągiem, stojąc na korytarzu a koło mnie stała para, która akwalifikowała się na olimpiade - tróskoczek R.Malcherczyk i oszczepniczka A.Wojtaszek. Przysłuchiwałem się ich rozmowie, w którymś momencie Wojtaszek powiedziała - Rysiek, nie wyobrażasz sobie jak mi zależy żeby pojechac na tę olimpiadę. Malcherczyk zdumiał się - no wiesz, przecież każdemu z nas zależy.
Wojtaszek kręciła głową, że widocznie jej nie zrozumiał a mnie przyszło do głowy, że ona ma na myśli coś więcej niż olimpiadę. Miałem rację - A. Wojtaszek po olimpiadzie nie wróciła do Polski, została w Australii i miała tu spore sukcesy sportowe.
I jeszcze jedno ... spotkania z Olimpijczykami
- koszykarz z Estonii - https://sites.google.com/site/pharlap1941/Home/people/meetolymp
- narciarz ze Słowacji - https://sites.google.com/site/pharlap1941/Home/people/meetolslov
Bardzo ciekawe te Twoje wspomnienia Lechu.
UsuńDziękuję Ci serdecznie :-)
Niedawno w WP był artykuł o Marii Kwaśniewskiej, polskiej reprezentantce rzutu oszczepem na olimpiadzie w 1936. Nie wykonała ona hitlerowskiego pozdrowienia, co mogło grozić śmiercią. Wykonano jednak wtedy zdjęcie medalistek(Polka zajęła III miejsce)z Hitlerem. W czasie II wojny światowej gdy dom w Podkowie Leśnej nachodzili Niemcy, zdjęcie to ratowało z opresji, bo ukrywałą w nim wielu Polaków i Żydów. Zbyt mało się mówi o naszych wspaniałych sportowcach, a przecież przed Szewińską i Kozakiewiczem też było wielu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe jest to co napisałaś Iwonko.
UsuńSerdecznie Ci dziękuję i pozdrawiam.
Trzy ciekawostki znałem, ale pozostałe to faktycznie niezłe wpadki i skandale.
OdpowiedzUsuńAndrzej Rawicz
Dziękuję Andrzeju.
UsuńA gdy była letnia Olimpiada w Meksyku w 1976 roku to zaraz po obejrzeniu transmisji z jej otwarcia znalazłam się w szpitalu, bo córci zachciało się już pojawić na świecie- jako osoba obojga rodziców będących uosobieniem punktualności, zapragnęła pojawić się na świecie w dniu wyliczonym przez lekarza, wśród 4% osób urodzonych zgodnie z wyliczonym terminem.
OdpowiedzUsuńAle masz fajne wspomnienie Aniu!!!!
UsuńTa Twoja córeńka to faktyczne SUPER Dziewczyna!!!
Sport coraz bardziej przestaje być zdrową rywalizacją...;o)
OdpowiedzUsuńNiestety Gordyjeczko...
UsuńJeszcze jeden gest,który poruszył świat.
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/bWI9raEM1-4
1992 rok,Robert Korzeniowski zostaje zdyskwalifikowany tuż przed metą(50 km).
Wczoraj idąc na 60 Zlot Turystów na Wielkiej Sowie w ramach
Światowego Dnia Turysty nikt nie został zdyskwalifikowany.
:)
To wszystko prawda Henryku...
UsuńSerdeczne dzięki :-)
Skandalistka Stokrotko! No, proszę :) Zaskoczyłaś mnie, ale pozytywnie. Nic tak nie poprawia krążenia, jak dobry skandal ;)
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, to oczywiście najlepiej znany mi jest dramat z Monachium Zdumiewająca (dla mnie) była nieporadność sił porządkowych Niemiec. Czy inne lepiej by sobie poradziły? Nie wiem. Z boku to wygląda zupełnie inaczej, niż od środka.
No właśnie - masz rację. W kraju w którym "porządek musi być" doszło do takiej tragedii.
UsuńA znasz film "Monachium"? - O tym właśnie wydarzeniu...
Tak. I kilka dokumentów.
UsuńRozumiem.
UsuńW sporcie wydarza się tyle afer, skandali i tak się zmienił ten świat, ze już nie takie emocje i nie ci sami kibice...
OdpowiedzUsuńMasz rację Asiu...
UsuńMi sie najbardziej podobal motyw z tym studentem co wbiegl i wszyscy go okraskiwali. Musze tak sam zrobic;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj ... to może Ci jeszcze medal dadzą :-))0
UsuńOlimpiady i sport to coraz większa komercja i pieniądze…i pomysleć, że idą było przede wszystkim wspólne bez politycznych podtekstów zawody najlepszych sportowców…amatorów.
OdpowiedzUsuńAle tak było już w pierwszej połowie XX wieku.... Niestety.
UsuńSport lubię oglądać tylko i wyłącznie siedząc wygodnie przed telewizorem 😃 i okazjonalnie tylko. Ale olimpiadę w Meksyku wspólnie z mamą śledziłyśmy i tę wspólnotę pamiętam 💗💗💗
OdpowiedzUsuńAnko - tamta Olimpiada w Meksyku była wyjątkiem w najlepszym znaczeniu tego słowa...
Usuń🙂🙂🙂
UsuńCiesze się ze się zgadzamy...
UsuńDziękuję za taki pęk ;) informacji ;) Ze sportu lubię oglądać naszą reprezentację w piłce nożnej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I ja dziękuję Podróżniczko :-)
UsuńBardzo wielu nie znałam, dziekuję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :-)
UsuńNiektóre tragedie pamiętam, szczególnie tę z 1972 roku. Szkoda, bo przesłanie olimpiad jest zupełnie inne:)))
OdpowiedzUsuńOlimpiadas w Monachium w 1972 r. była koszmarem...
UsuńBardzo ciekawy wpis Stokrotko. Ja zdecydowanie wole zimowe olimpiady :) Pozdrawiam serdecznie Kochana
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasieńko :-)
Usuń1896 - Ateny, I Olimpiada.
OdpowiedzUsuńFrancuski filozof Michael Breal zaproponował żeby do programu włączyć maraton, bieg na oryginalnej trasie Marathon-Ateny.
Zgłosiło się 17 zawodników, w tym 13 Greków.
Zgłosiła się też jedna kobieta, Greczynka, Stamatha Revithi, ale jej zgłoszenia nie przyjęto z powodów "technicznych".
Bieg wygrał Grek - Spiridion Louis. Legenda mówi, że był to ubogi pasterz, który dwa ostatnie dni przed biegiem spędził na modlitwach i poście, ale nie jest to takie pewne :)
Stamatha Revithi przebiegła trasę maratonu samotnie, dzień później.
Raz jeszcze Ci dziękuję Lechu.
UsuńSerdeczności dla Ciebie.
Jagódko, podziwiam Twoją ciekawość świata i wyszukiwanie niezwykłych ciekawostek �� Jak zawsze - super post, buziaki ślę ��
OdpowiedzUsuńAnula
Dziękuję Ci Anusiu.
Usuń:-)
Faktycznie dużo było tych wpadek i skandali....
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam.
Tylko to Monachium zapamiętałam bo mi rodzice opowiadali
Ela
Jeszcze wtedy byłaś malutka Elu...
UsuńSerdeczności
1908 - Olimpiada w Londynie, maraton. Pierwszy na stadion wbiegł Włoch Pietri Dorando, z dużą przewagą nad rywalami, ale totalnie wyczerpany. Zanim dobiegł do mety upadł 4 razy, przebiegnięcie ostatnich 350 m zabrało mu 10 minut i oto w bramie stadionu pojawił się zawodnik - Amerykanin. Oficjałowie nie wytrzymali nerwowo i pomogli Pietro dojść do mety. Oczywiście USA złozyło protest i Pietri został zdyskwalifikowany. Przez wiele lat byłem przekonany, że osobą która mu pomogła był znany pisarz Artur Conan-Doyle, dzisiaj, sprawdzając fakty, dowiedziałem się, że był niewinny. Wszystko tutaj : https://en.wikipedia.org/wiki/Dorando_Pietri#1908_Olympics
OdpowiedzUsuńNiesamowite .....
UsuńSerdecznie Ci dziękuję Lechu.
4 najbardziej mną wstrząsnęła. No na pewno jest wiele, o których się nie słyszało.
OdpowiedzUsuńMonachium 1972 było wielką tragedią...
UsuńJa o Olimpiadach mogę bez końca..
OdpowiedzUsuń1956 Melbourne - faworytem rzutu oszczepem był rekordzista świata, Janusz Sidło. W konkursie od początku prowadził, ale w ostatniej kolejce wszystkich znokautował Norweg, Danielsen, pobił 2 m rekord świata Sidły.
W gazetach wyczytałem, że była w tym duża zasługa Sidły, który doradził Danielsenowi zmianę oszczepu, mało tego, dał mu swój własny oszczep.
Kilkadziesiąt lat później, weryfikując swoje wspomnienia, znalazłem informację, że to nie Sidło, ale radziecki oszczepnik, Cybulenko dał zwycięzcy oszczep. Szukając dalej, znalazłem logiczną informację, że wszystkie oszczepy zapewniają organizatorzy i zawodnicy nie mogą przynosić swoich zabawek i się nimi dzielić.
Legenda pekła :(
Moje uznanie Lechu dla Twojej wiedzy...
UsuńChyba najbardziej przygnębiająca, jak dla mnie, jest tragedia z Monachium...
OdpowiedzUsuńMyślę że dla wszystkich bo przecież wtedy zginęli ludzie..
UsuńPrzykre to bardzo... bo przecież założenia igrzysk są piękne i szlachetne i wolne od polityki i przemocy.
OdpowiedzUsuńPięknych dni Stokrotko :-)
Ela
Niestety Elu....
UsuńSerdeczności dla Ciebie