Śmieszna nazwa
"Sworami" czyli plecionkami z korzeni "gacono" czyli umacniano tu od dawna brzegi Jeziora Karsińskiego i rzeki Brdy. Nazwa powinna brzmieć SWORNIGACE, ale nieznający kaszubskiej mowy topografowie i urzędnicy intuicyjnie zapisali ją przed laty - Swornigacie. A mieszkańcy pięknej wioseczki od lat obstają przy tym aby odmieniać jej nazwę np:. "w Swornegaciach" a nie "w Swornychgaciach". Sami najczęściej mówią po prostu "w Sworach".W centrum Swornegaci znajduje się bardzo ciekawy Kaszubski Dom Rękodzieła Ludowego. A w nim przepiękne wyroby kaszubskich rekodzielników.
Eratyk w Tychowie
W Tychowie na Pojezierzu Drawskim między nagrobkami cmentarza wyrasta z ziemi olbrzymi głaz narzutowy czyli eratyk. Nosi nazwę "Trygław" i jest największym głazem w Polsce. W obwodzie ma 44metry, jego długość to 14 metrów a wysokość 4 metry. Waży około 2 tysięcy ton. Rzeczywista wielkość rekordzisty pozostaje jednak skryta pod powierzchnią ziemi. Wiadomo tylko, że podziemna część głazu sięga co najmniej 4metrów. Oczywiście "Trygław" przywedrował do nas wraz lodowcem ze Skandynawii. W czasach przedchrześcijańskich był prawdopodobnie miejscem kultu boga, który współcześnie użyczył głazowi imienia.
Labirynt w Blizinach
Do wyboru do koloru....
Można się zatracić:-))
A może byliście w którymś z tych miejsc?
Labirynt odpada, nie mam orientacji w terenie i gubię się natychmiast umierając z przerażenia. Głaz niesamowity. Trygław - z trzema głowami się kojarzy, dobrze myślę? A kiedy pierwszy raz usłyszałam "Swornegacie" myślałam, że ktoś sobie jaja robi 😁 taki człek czasem mało rozgarnięty bywa 😀
OdpowiedzUsuńStokrotko, wreszcie jest ciąg dalszy u mnie, zapraszam Cię kochana 🌼🌼🌼 Buziaki 🌼🌼🌼
Byłam Anko i jeszcze wpadnę....
UsuńRegion Kaszub jest mi nieznany, a szkoda. Może będzie jeszcze okazja, bo jak dotąd nie miałam...
OdpowiedzUsuńMiło zachęcasz Stokrotko...
Dobrego dnia!
Miło mi że miło zachęcam :-)
UsuńNie byłem nigdy Stokrotko na Kaszubach. Teren nieznany. Chciałbym latem udać się na morze, więc kto wie? Pozdrawiam serdecznie, już weekendowo. Wiele godzin sprzątania, i krótki spacer. W górach byłem dwa razy - 1998, 2001. Nad morzem - nigdy ;-) .
OdpowiedzUsuńTo musisz koniecznie jechac nad marzę Jardianie....
UsuńAch Stokrotko ! Czytam teraz biografię Lady Di na czytniku. Coś pasjonującego - widziane oczyma opiekunki :-) .
OdpowiedzUsuńTo i ja muszę przeczytać....
UsuńŚwietne ciekawostki, nie wiedziałam,że taki głaz to eratyk, a labirynt to sprawdzian naszej cierpliwości.
OdpowiedzUsuńjotka
Staram się znajdywać ciekawe rzeczy w Polsce...
UsuńSwornegacie mam o "przysłowiowy rzut beretem"! 🙂
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę!
Ale masz wesoło....
UsuńI znow nieznane piekne okolice. Tylko tak moge poznawac czesc kraju. Ale przyznaje, ze zauroczenie Suwalszczyzna pozostaje chociaz odwiedzam tylko Roztocze. Serdecznie pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu wszędzie w Polsce jest pięknie....:-)
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńboję się labiryntów - już mi się głowie kręci...
A głaz potęga! Czy to Ty z rodzinką na tym głazie?
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
Ewuniu na tym głazie faktycznie siedzi jakas pani z syneczkami albo wnukami.....ale to nie my...
Usuń:-)
Niestety, ale wszystko przede mną. Fajne miejscóweczki i dzięki za wyjaśnienie nazwy Swornegacie, bo nazwa brzmiała bardzo tajemniczo.
OdpowiedzUsuńZdróweczka:)))
To zaczynaj wędrówkę Urszulko :-)
Usuńjedyne miejsce i to też tylko przelotem autem, to to pierwsze... nazwę znałem jednak wcześniej z tygodnika "Motor", na ostatniej stronie była rubryka "oryginalne nazwy" z fotką tablicy przy wjeździe do danej miejscowości... pamiętam, że w rozmowach przekręcaliśmy czemuś tą nazwę, brzmiała wtedy "śwarne", tak po góralsku...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Każdy po swojemu przekręcać może....
UsuńNigdy nie bylam, ale czuję się jak najbardziej zachęcona. Jade nad morze, ale z mamą, więc to bedzie taki nasz relaks. Postaram się jednak odwiedzić to miejsce z moim kompanem do przygód:)
OdpowiedzUsuńTo potem napisz jak tam było:-)
UsuńChętnie bym się wybrał do labiryntu. ;)
OdpowiedzUsuńTo co stoi na przeszkodzie:-)
UsuńAle ciekawostki..
OdpowiedzUsuńZaraz tam pojedziemy :-))
Znaczy się kto ????
UsuńNie byłam. I już żałuję. Wszystkie miejsca pięknie interesujące.
OdpowiedzUsuńPotrafisz zachęcić :)
Dziękuję Roksanno :-)
UsuńZawsze mnie pociągały labirynty. :)
OdpowiedzUsuńNo to do dzieła:-)
UsuńHi, I really enjoyed reading your post, and hope to read more. thank you so much for sharing this informative blog.
OdpowiedzUsuńSLOT ONLINE_ស្លត់អនឡាញ
live dealer game
Thank you.
UsuńStokrotka
Bardzo fajna nazwa "Swornegacie", przychodzi mi ochota na utrwalanie takich niezwykłych nazw na fotografiach takich miejsc w czasie podróży, byłaby niezła kolekcja. Wisłąwa Szymborska to robiła.
OdpowiedzUsuńGłaz rzeczywiście rozmiarów wielkich, a do labiryntów raczej nie weszłabym, nie czułabym sie w nich komfortowo.
A ja całkiem niedawno szłam takim roślinnym labiryntem.Ale był bardzo malutki....
UsuńWe Wrocławiu są dwa malutkie, jeden w parku leśnickim i w tym chodziłam. Drugi jest większy w parku brochowskim.
UsuńTo masz gdzie błądzić Mario :-)
UsuńAle fajne miejsca...
OdpowiedzUsuńKasia
Pewnie ze fajne Kasiu...:-)
UsuńWidziałam ten labirynt :)
OdpowiedzUsuńAle nie zabladzilas jak widzę:-)
UsuńNie byłam w żadnym z tych miejsc. O Tychowie i głazie czytałam w jakieś książce o Pomorzu Zachodnim.
OdpowiedzUsuńGłaz "Tryglaw" jest dosyć znany...
UsuńZnasz Stokrotko Wysoczyznę Elbląską?
OdpowiedzUsuń"Pod względem morfologicznym Wysoczyzna Elbląska jest rozległym płatem falistej moreny dennej"
"...duże lokalnie różnice wysokości wytworzyły dogodne warunki do powstania na jej zboczach głębokich jarów i wąwozów, będących wynikiem erozyjnej działalności potoków spływających promieniście z Wysoczyzny w kierunku Zalewu Wiślanego i Jeziora Drużno. To one, wcinając się głęboko w gliniaste podłoże, odsłoniły w wielu miejscach ogromne głazy narzutowe przywleczone ze Skandynawii w czasie zlodowaceń plejstoceńskich."
http://parkikrajobrazowewarmiimazur.pl/wysoczyznyelblaskiej/dolne_menu-o_parku.html
https://www.podrozepokulturze.pl/2021/10/wysoczyzna-elblaska-atrakcje-zabytki-zwiedzanie/
Opublikowało mi się zanim skonczyłam ;)
UsuńDodam więc, że moja rodzina mieszkała w Łęczu, mieli zagrodę nad samym jarem który opadał niezwykle stromo. Ja po tym jarze chodziłam a raz udało mi się nawet pobłądzić ;)
Niezwykle malownicza okolica.
Drugi link to blok który opisuje atrakcje tej krainy.
Mario nie znam niestety Wysoczyzny Elblaskiej :-)
UsuńZajrzę Mario z pewnością:-)
UsuńWitaj szumem wiatru za oknem Stokrotko
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia.
A miejsc, o których piszesz, nie znam. Ale zaciekawiłaś mnie.
Pozdrawiam ciepło przesyłając uśmiech z Zielonych Stronek
Ismeno dziękuję za wizytę, :-)
UsuńNie byłam nigdy w żadnym z tych miejsc, chociaż nazwy są mi doskonale znane. Dopisuje do listy - takie posty są bardzo pożyteczne, bo człowiek wie, dokąd ma pojechać, aby zobaczyć coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie ze tak uważasz, :-)
UsuńNaprawdę ciekawostka. Aż chce się tam pojechać.
OdpowiedzUsuńPojedź Krystyno i potem opowiedz:-)
UsuńI really appreciate your professional approach.These are pieces of very useful information that will be of great use for me in future.
OdpowiedzUsuńអនឡាញកាស៊ីណូហ្គេម
Thank you.
Usuń