Krystyna Janda - O starości
"Napisałam kiedyś, że uznam, że jestem stara, jak nie będę mogła włożyć rajstop na stojąco. Od dawna już siadam".
"Czasem lubię być głupia i patrzeć na świat, jakbym go widziała pierwszy raz"
--------------------------------------------------------------------------------------
Co myślicie o wypowiedziach tych wspaniałych aktorek.? Którą z nich cenicie bardziej jako aktorkę.?
A którą jako człowieka? Co myślicie o ich działalności.?
Napiszcie proszę.
Wolę Krystynę Jandę i to nie tylko za aktorstwo, czy twórczość artystyczno-kulturalną. Ten cytat o starości jest super, choć rajstop nie noszę.
OdpowiedzUsuńAnna Dymna, hmm, o jej aktorstwie trudno mi się wypowiedzieć, choć widywałem ją kilka razy na scenie teatru Juliusza Słowackiego w Krakowie. Zaś co do działalności charytatywnej mam mieszane uczucia, pewnie dlatego, że mało we mnie altruizmu.
Naprawdę mało w Tobie altruizmu?
UsuńNiemniej dziękuję za szczerą wypowiedź. Pozdrawiam.
Naprawdę mało takiego na pokaz...
UsuńTo już lepiej....:-)
UsuńZdecydowanie jest mi bliższa Anna Dymna. Jest piękna w każdym wydaniu wiekowym i taka pozostanie, bo piękno to nie tylko ładna buzia.
OdpowiedzUsuńWitaj Szarabajko. W pełni się z Tobą zgadzam.
UsuńKrystyna Janda jest niewątpliwie wszechstronnie utalentowana. Jest też reżyserka,pisarką i potrafi też dobrze śpiewać. Jednak wolę Annę Dymna i to nie tylko za piękną buzię i wzruszające role ale za calkosztalt jej działalności.
OdpowiedzUsuńA życia nie miała latwego
Marek z dziewczynami
Marku z dziewczynami myślę dokładnie to samo.
Usuńto tęż właśnie o to chodzi: widzieć świat, jakby się go widziało pierwszy raz, bez opinii, ocen, uprzedzeń, które potrafimy tworzyć, zanim spojrzymy po raz drugi... to nie jest żadna głupota, tylko oświecenie: widzenie świata takim, jaki jest... to cudowne lubić tak patrzeć, bo to znaczy, że się umie, a większość ludzi nie umie, zapomniało im się jakoś...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Ależ pięknie napisałeś. Szacuneczek!!!
UsuńNie mozns porownywac- - obie wspaniale i zupelnie rozne w zyciu, w teatrze i w filmie. Wypiwiedzi charakterystyczne:Janda energiczna i pelna pomyslow, Dymna moze bardziej refleksyjna. Dobrze, ze sa, poprawiiaja obraz swiata. Malgosia.
OdpowiedzUsuńI Ty też masz rację Małgosiu Kochana...
UsuńObie wspaniałe, jako aktorki i ludzie, choc kazda z innej bajki.
OdpowiedzUsuńPrawda najprawdziwsza Ewo....
UsuńWolę Annę Dymną, jak dla mnie jest cieplejsza w odbiorze, a w Krystynie Jandzie jest jakiś taki jakby niepokój.
OdpowiedzUsuńWedług mnie Krystyna Janda jest taka jakby drapieżna trochę...
UsuńCenię obydwie Stokrotko. Bardzo je lubię. I fakt - jak Maria Nowicka napisała, z Jandzie jest jakiś niepokój. Pozdrawiam po zabieganym poranku i sprzątaniu. W tym ...była Stokrotka ;-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję Jardianie.
UsuńBardzo sobie cenię przemyślenia różnych osób. Niektóre teksty i cytaty bywają inspirujące i dają do myślenia. Niektóre z nich trafiają w odpowiedni czas, inne bywają zrozumiane nieco później, a z jeszcze innymi się utożsamiamy, bo niezwykle trafnie wpisują się w nasze życie. Pozdrawiam! 🙂🖐️
OdpowiedzUsuńJako człowiek Anna Dymna, za Jandą jakoś nie przepadam.
OdpowiedzUsuńCytat też wybrałabym od niej.
A ten o rajstopach - wychodzi na to, że całe życie jestem stara! ;)
Z pewnością Kataszo jesteś młoda pod każdym względem...
UsuńLubię obie aktorki. Anna Dymna jest wyjątkowym człowiekiem, o wielkim sercu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Witam Cię Lucjo i dziękuję serdecznie...
UsuńA co ja mam zrobić jak w ogóle nie nosze rajstop???? ;p ;p ;p
OdpowiedzUsuńNadal nie nosic:-)))
Usuń:D :D :D
UsuńRozumiem że Ci moja sugestia odpowiada :-)
UsuńNie przepadam za Krystyną Jandą. Drażni mnie jej aktorstwo - sposób mówienia, ruch głowy, dłoni - to tworzy manierę, która powoduje, że nie lubię jej ról.
OdpowiedzUsuńAnnę Dymną bardziej znam z działalności społecznej niż aktorskiej. Bardzo ją cenię i szanuję za to co i jak robi dla innych. Nie ma w Polsce drugiej artystki, która by tak angażowała się w działalność na rzecz ludzi z niepełnosprawnościami. Ujmuje mnie sposób, w jaki traktuje tych ludzi. Mam wrażenie, że są w niej nieskończone pokłady miłości do drugiego człowieka.
Jeśli chodzi o starość, to dla mnie zacznie się wtedy, kiedy nie będę mogła umyć nóg w umywalce.😉
Pięknie napisane Halinko.
UsuńNa dodatek jesteś zawsze piękna i młodą:-)
Od zawsze piękna Ania Dymna:)))
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam Urszulko :-)
UsuńZdecydowanie Anna Dymna. Kiedyś bardzo lubiłam Jandę, teraz nie toleruję jej w ogóle. Może aktorką jest dobrą ale w wywiadach pokazuje inną twarz a jej wypowiedzi dotyczące ludzi niezaszczepionych sprawiły, że straciłam do niej szacunek. I to nie tylko jako niezaszczepiona, ogólnie nisko upadła już jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za komentarz.
UsuńPrzytoczone cytaty mówią same za siebie. Pani Janda , jako człowiek , poziom moich koleżanek prostytutek z agencji chociaż jako aktorka , nie mogę odmówić talentu i efektów dzięki ciężkiej pracy. Dobitnie przedstawia swoimi wystapieniami ,że granie mędrca, medrcem nie czyni.
OdpowiedzUsuńPani Anna, cytat uroczy i mówiący tak wiele o wielkości jako człowiek . Role aktorskie...nie jest chyba możliwym by kobieta z Krakowem w genach , ponad ziemią nie snuła się niczym słowa wypowiadane i postaci budowane.
Muszę docenić doskonałość doboru cytatów. Oddają , moim zdaniem ,kobiety w stu procentach.
Dziękuję za komentarz.
UsuńTu trudno nawet porównywać, każda z nich to inny rodzaj aktorstwa, wrażliwości, działalności.
OdpowiedzUsuńLubię każdą z nich, a cytaty trafione:-)
Bardzo Ci dziękuję Asiu.:-)
UsuńJako aktorkę cenię bardziej Annę dymną.
OdpowiedzUsuńJako człowieka również.
Także jej wypowiedź bardziej trafia w mój gust, bo ja nigdy nie zakładałam rajstop na siedząco, co wcale nie oznacza, że nigdy nie byłam młoda.
A tak prawdę mówiąc, to Jandy nie znoszę od zawsze.
Rozumiem I dziękuje serdecznie ::-)
UsuńA ja akurat na RFM Classic Największe Przeboje Filmowe słucham wywiadu na panią Krystyną Jandą. Obydwie aktorki są wspaniałe i bardzo je cenię.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWitaj Storotko.
OdpowiedzUsuńPani Krystyna Janda i Anna Dymna, to moje ulubione aktorki.
Pani Krystyno, ja się czuje psychicznie młodo, ale od dawna skarpetki ubieram na siedząco... Jest wygodniej...
Pani Aniu, ja też nieraz rżnę głupa, co może poświadczyć Stokrotka.
Przecież jesteśmy jeszcze młodzi duchem.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Masz rację Michale Najmilszy .....jesteśmy młodzi:-))
UsuńObie aktorki szanuję, ale A. Dymna jest mi bliższa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też Anna Dymna jest bliższa.:-)
UsuńAnna Dymna promieniuje ciepłem, życzliwością, Krystyna Janda jest zimna, odległa... Tak je odbieram.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję:-)
UsuńWychodzi na to, że od zawsze jestem stara 😅 rajstopy zawsze ubierałam siedząc :)))
OdpowiedzUsuńChyba będę jedną z niewielu, nie bardzo lubię obie aktorki. Nie wiem, mają w sobie coś dziwnego.
Dziękuję Agnieszko
UsuńObie są utalentowanymi aktorkami, ale Janda zawsze wydawała mi się wyniosła i zarozumiała, a Dymną cenię za pracę w stworzonej przez siebie fundacji. Jako aktorki i kobiety podziwiam Budzisz-Krzyżanowską,Aleksandrę Śląską, Irenę Kwiatkowską, Danutę Szaflarską czyli wcześniejsze pokoleniowo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko.
UsuńUwielbiam jedną i drugą, Jandę jako aktorke, widziałam ją w teatrze, porywa!...jako człowieka za odwagę w wypowiedziach i nieowijanie w bawełnę..a Anna Dymna, niezwykle ciepła, dobra, kobieca jako człowiek niedościgniona...jeżeli miałabym wybrać, w którą się wcielić to jednak byłaby to Anna Dymna.
OdpowiedzUsuńGrażynko - to tak jak ja. Obydwie cenię, ale wolę Annę Dymną.
UsuńStokrotko - obydwie aktorki bardzo cenię. Są niezwykłe pod każdym względem.
OdpowiedzUsuńPięknej niedzieli Ci życzę.
Ela
Dziękuję Elu. I Tobie pięknej niedzieli życzę :-)
Usuń-- zdecydowanie mi bliżej do Anny Dymnej, podziwiam jej wrażliwość i ciepło, które w sobie ma, ale.... czasem chciałabym być jak Pani Krystyna... elegancka, utalentowana i przebojowa...
OdpowiedzUsuń- pomarzyć zawsze można... - serdeczności :)
I tak jesteś Wielka Alinko!!!!
UsuńSerdeczności :-)
Obie aktorki bardzo cenię i szanuję, choć są całkowicie różne. Znam je z filmów, ale p. Jandę widziałam na scenie Polonii.
OdpowiedzUsuńRajstopy noszę rzadko, ale jeszcze zakładam je na stojąco!!!
Miłej wiosny życzę. :))
Dziękuję i nawzajem piękności samych życzę:-)
UsuńPierwsze role Jandy nie zachwycały mnie, dopiero później odkryłam jej fenomen aktorski...w którym się zakochałam. Lubię ją też jako człowieka, otwartego, pewnego siebie, a jako kobietę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńAnnę Dymną kojarzę zawsze z pięknym dziewczątkiem z 'Sami swoi'. Uroda i zaangażowanie w fundacji, zadziałało na jej postrzeganie bardziej niż aktorstwo, choć jej aktorstwu nic nie można zarzucić. Serdeczności zostawiam :-)
Dziękuję serdecznie Daglezjo :-)
UsuńUwielbiam obie te panie. Fantastyczne aktorki Stokrotko. Obie mówią z sensem o starości. Pozdrawiam Cie serdecznie. Kasia Dudziak
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu po długiej nieobecności u mnie :-)
UsuńWspaniałego dnia Kochana. Uściski. No nie było mnie jakiś czas na blogach.
UsuńNie wiem czy to Ty Kasiu - ale serdecznie dziękuję :-)
UsuńBardzo dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuń