Czy któreś zdjęcie zasługuje na wyróżnienie?
A może zauważyliście głowę słonia z okiem i trąbą?
Albo małpę???
Jeśli już wyszliście z wąwozu to zapraszam Was pod klasztor. Stamtąd obejrzycie Miasteczko po zachodzie słońca.
Wszystkie zdjęcia były robione 9 listopada 2022 r.
--------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam także serdecznie na piękny blog Pani Ogrodowej:
https://paniogrodowa.blogspot.com/
Piękne zdjęcia Stokrotko i czuć tu - duszę Artysty. Pozdrawiam serdecznie w sobotę - 15 minut na ciężkich zakupach, teraz sprzątanie. Była też... Stokrotka ;-) . Ps. U mnie też są wąwozy ;-) .
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się zdjecia spodobaly...
UsuńObeszliśmy wąwozy, a jakże, to jedna z atrakcji Kazimierza:-)
OdpowiedzUsuńJa wyróżniam Miasteczko nocą:-)
Bo piękne jest i dniem i nocą...
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńczy tą trasą nie idzie się przypadkiem do domu Marii Kuncewiczowej? Bardzo dawno i tylko raz byłam w Kazimierzu i właśnie szliśmy do jej domu jakby podobną trasą. Była to bardzo piękna wycieczka, było lato, słońce, zwiedziliśmy dom pisarki, mam z niego zdjęcia i zdjęcia z nad Wisły...
Drzewa niesamowite - wszystkie!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
Ewuniu do domu Marii Kuncewiczowej idzie się Wąwozem Małachowskiego.
UsuńA w Kazimierzu jest podobno 150 wąwozów....I wszystkie piękne...
Serdeczności.
Słoń jest na zdjęciu nr 5 a małpa na 13tym. Ale mnie najbardziej podoba się odbicie drzew w kałuży na zdjęciu 11.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne....
Kiedy ja wreszcie odwiedzę Miasteczko???
Ela
Elu z pewnością kiedyś Ti przyjedziesz.
UsuńI nie będziesz tego żałować...
Najpiękniejsze 18 i 19.
OdpowiedzUsuńTobie to dobrze, bo sobie spacerujesz po ukochanym miasteczku :-))
Marek z dziewczynami
Spacerowałam 8go i 9go i troszkę 10go rano...
UsuńHa... lubię patrzeć na drzewa, zawsze mnie fascynują ich kształty. Myślę, że małpa jest na 20 zdjęciu, a podobają mi się ujęcia 18 i 19. Masz oko dziewczyno, by wychwycić takie cudeńka. Nocą, te miejsca wyglądają na pewno niesamowicie, prawda? Tak mi troszkę podpowiada wyobraźnia. A Miasteczko o zachodzie słońca wygląda jak widokówka. Pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Stokrotko... miłego dnia...
Serdecznie Ci dziękuję Polonko...
UsuńWszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję,...
Usuńgryzonie przodem, więc najpierw zauważyłem kurę i kaczkę, a za nimi drogę na Ostrołękę... i jeszcze białą chusteczkę, ale ta chusteczka jest kopytna, więc się nie liczy...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Czyżbyś "Rejs" oglądał???? 😀
Usuńteraz?... nie... jak zwiedzam blogosferę, to żadnych filmów nie oglądam, pomijając te wbudowane w akurat przeglądanego posta, ale w Twoim powyżej żadnego filmu nie znalazłem...
UsuńSuper....
UsuńJeszcze te wąwozy przede mną! Ale co teraz oczy napasę Twoimi zdjęciami, to moje!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
Najuprzejmiej proszę Fuscilko :-)
UsuńNajbardziej podobały mi się zdjęcia 5, 15, 18. Piękny wąwóz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Hanno...
UsuńNajbardziej zafascynowało mnie zdjęcie nr 19. Widzę tam jakiegoś stwora opierającego się o drzewo ale trudno mi go nazwać i określić, bo nie wiem co to jest. I wiem, że tylko ja go widzę :) Uściski Stokrotko...
OdpowiedzUsuńJa też tego stwora widzę 😀
UsuńDZIEKUJE! 😍 Malgosia.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę Małgosiu 😀
UsuńStokrotko, trudno mi dzisiaj wybrać to jedno zdjęcie.
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi się widok spod klasztoru. Niedawno również robiłam zdjęcia spod pewnego klasztoru, ale z widokiem na piękne jezioro.
Pozdrawiam widokiem kwitnących jeszcze nasturcji
Idmeno bardzo Ci dziękuję za wizytę I komentarz.
UsuńPozdrawiam ciepło Stokrotko, chociaż na dworze coraz zimniej
UsuńNo niestety przyszła zima....
UsuńWąwozy są z lekka przerażające...
OdpowiedzUsuńDla mnie są tajemnicze....
UsuńZdjęcie 13 i 14. Ale tak naprawdę, wszystkie drzewa są imponujące, te ogromne konary świadczą, że lata minęły od małych drzewek, to już prawdziwa historia. Można pofantazjować, kto przed wielu laty podziwiał je. Teraz próba: czy uda mi się tutaj zostawić komentarz ?? Serdeczności zostawiam, Jagódko :)
OdpowiedzUsuńUdało się.... Bo to Ty Anusiu....prawda????
Usuń19.Drzewo Matka.Jestem Drzewem-Matką,które zrodziło twoje nasiona.Urosłeś moje dziecko,jesteście moją rodziną.Moje korzenie sięgają bardzo głęboko.Moich pierścieni jest wiele.Pokazują historię moich lat wzrostu i mądrości,którą próbowałam się z tobą podzielić.Starałam się zapewnić ci bezpieczeństwo pod moim baldachimem.Kiedyś i ty poznasz bolesne bóle brakujących gałęzi.Niech twoje gałęzie sięgają nieba.
OdpowiedzUsuń:)
Wzruszające i smutne.
UsuńPozdrawiam Henryku...
-- każde zdjęcie ma swój niepowtarzalny urok, więc bardzo Ci dziękuję za to, że możemy zatrzymać wzrok nad tym pięknem... może to brzmi zbyt górnolotnie, ale ... codziennie mijamy, tyle drzew, tyle krajobrazów i nie zwracamy no to uwagi, a Ty; sprawiłaś, że potrafimy się zatrzymać, popatrzeć, pomyśleć...
OdpowiedzUsuń- a-
W DNIU URODZIN,
życzę Ci, abyś odnalazła:
w ciszy swoje myśli i marzenia,
w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia,
w otaczającym świecie radość istnienia,
w kolorach, smakach i zapachach
wielkość natchnienia,
byśmy jeszcze przez długie lata ,
mogli czytać
Twoje blogowe wpisy ... :)
Alinko Kochana.... dziękuję Ci z całego serca!!
UsuńA mnie podoba się pierwsze zdjęcie..pokazuje wymiar wąwozu, relaks osoby kroczącej po nim, miły brak innych w takim miejscu, uczucie, które musiało Tobą zawładnąć, że ro wszystko jest moje, tylko dla mnie...
OdpowiedzUsuńWiem gdzie jest Kwaskowa Góra, kiedy jechałam do muzeum Kuncewczów widziałam drogowskaz ale tam nie dotarłyśmy..ale nic straconego, kiedyś tam zajdę ale chciałabym mieć też to uczucie...ja tu jestem samiutka i wszystko to jest dla mnie
Dziękuję Grażynko. Konieecznie kiedyś przejź wąwozem Kwaskowa Góra - na końcu wychodzi się na Jeziorszczyznę i stamtąd dochodzi na Czerniawy. A przedtem po prawej stronie jest Cmentarz Zołnierzy Radzieckich - nie jest zniszczony, a potem dalej na Czerniawach slynny kirkut. Cała wycieczka - od centrum Miasteczka do centrum zajmuje około 4 godzin - a idzie się powoli bo w Kazimierzu i okolicach nie należy się śpieszyć.... tylko należy podziwiać widoki.
UsuńTa :"osoba krocząca" to osobisty małżonek... :-))
W wąwozie korzonków bez liku ;) Nie byłam w Kwaskowej Górze. Trudno mi znaleźć podobieństwa, ani słonia ani małpy :( Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBo może tylko ja widzę tu słoniową trąbę i małpę??? :-))
UsuńMoże to ja mam słabą wyobraźnię....
UsuńAlbo ja za dużą???
UsuńCIEKAWYCH ODKRYC, SPELNIENIA MARZEN, ZDROWIA I MILOSCI zyczy Urodzinowo Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu - najserdeczniej Ci dziękuję :-)
UsuńI love your posts and everything looks wonderful. I thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńភ្នាល់បាល់អនឡាញ
Thank you.
UsuńNa 5 zdjęciu widzę uniesione trabe słonia i jedno jego oko.
OdpowiedzUsuńKasia
Brawo Kasiu!!!
UsuńTa twarz małpy z profilu jest chyba na zdjęciu nr 13.
UsuńKasia
Jest !!!!
UsuńBardzo dziękuję za te wycieczkę:)
OdpowiedzUsuńSłonia z trąbą widzę na 5 zdjęciu. Ale małpy się doszukać nie mogę :(
Pozdrawiam cieplutko.
Witam serdecznie na moim blogu.
UsuńSłoń faktycznie jest na 5tym zdjęciu.
Zapraszam do częstych wizyt u mnie.:-)
Łapa dinozaura na 14😀 Wszystkie zdjęcia urokliwe 🌼🌼🌼😘
OdpowiedzUsuńPewnie że łapa dinozaura :-)
UsuńJaguniu najmilsza przegapiłam Twoje święto 😥😥😥 Ale za to dziś Cię przytulam bardzo serdecznie🌹🌹🌹
UsuńDziękuję bardzo Anko 😀
UsuńTymi zdjęciami przywołałaś worek wspomnień:). Kiedyś często odwiedzałam Kazimierz.
OdpowiedzUsuńNa 18 zdjęciu widzę Drzewca:)
Witam Cię serdecznie na moim blogu.
UsuńJa przyjeżdżam do Kazimierza kilka razy w roku od wielu lat.
Może to faktycznie Drzewiec 😀
Fajna nazwa! Ciekawe dlaczego? Ja byłam tam tylko w Korzeniowym.
OdpowiedzUsuńO zachodzie słońca Twoje Miasteczko też bajeczne!
Kwaskowa Góra od starego kazimierskiego rodu Kwaskow.
UsuńWąwóz Korzeniowy Dół jest najpiękniejszy ale krotki....
Dzięki. Pozdrawiam serdecznie:)))
UsuńBardzo proszę:-)
UsuńDzięki za spacerek...;o)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie.. 😀
UsuńMatko, chyba już z 15 lat mnie tam nie było...
OdpowiedzUsuńKoniecznie wybierz się do miasteczka wąwozów I malarzy...
UsuńWidzę, że też lubisz odwiedzać Kazimierz. Na Lubelszczyźnie nie tylko tam są takie piękne wąwozy.
OdpowiedzUsuńWiem wiem.... ale Kazimierz to moja wielka miłość ...
Usuń