czwartek, 23 maja 2024

Warszawska Praga - część druga - z cyklu "Moja Warszawa"

Na Warszawskiej Pradze w Soho Factory  przy ulicy Mińskiej 25 mieściły się zakłady produkujące skutery i motocykle. Obecnie w dawnych salach produkcyjnych znajdują się pracownie artystyczne, designerskie sklepy, restauracje, a także nowatorskie sceny teatralne.


W mieszczącym się w tym budynku Muzeum Neonów  można zobaczyć reklamy świetlne z lat 60 i 70-tych XX wieku.

Na Pradze znajduje się Ogród Zoologiczny. Jest on domem dla ponad 550 gatunków zwierząt. To tutaj we wspaniałym herpetarium żyje kilkaset gadów. Jest tu jedyna w Polsce hala wolnych lotów imitująca dżunglę. Jest też "Baśniowe ZOO" - wybieg na którym dzieci mogą pod nadzorem pracownika ogrodu nakarmić zwierzęta.


Jest to także miejsce historyczne związane z II wojną światową. Tutaj w willi Żabińskich ówczesny dyrektor Jan Żabiński wraz z żoną Antoniną  ukrywał Żydów uciekających w warszawskiego getta. Powstał na ten temat wzruszający amerykański film pt: "Azyl".


PGE Narodowy im. Kazimierza Górskiego to najnowocześniejszy i największy stadion w Polsce. Odbywają się tu nie tylko mecze, ale też wielkie wydarzenia, koncerty gwiazd światowego formatu. międzynarodowe konferencje, targi i imprezy sportowe. Zimą stadion zamienia się w największe w Polsce zimowe miasteczko z lodowiskami, górą lodową, torem dla curlingu i największym w stolicy krytym skateparkiem. 

Ostatnio byłam na Stadionie Narodowym 18 maja br na Targach Książki i Mediów VIVELO. Przytargałam do domu ponad 5 kg książek... Odwiedziłam także stoisko bliskiego mojemu sercu wydawnictwa "Białe Pióro" ... Jest to wydawnictwo ktore wydalo moje ksiazki.

Na Warszawskiej Pradze ulokowana jest też najelegantsza część prawobrzeżnej Warszawy - Saska Kępa. Mieszkało tu i nadal mieszka wiele znanych osobistości ze świata kultury i sztuki. Mają tu także swoje siedziby ambasady wielu krajów. Najbardziej międzynarodowy klimat wyczuwa się tu na ulicy Francuskiej gdzie rozlokowały się knajpki z jedzeniem z całego świata. Na wiosnę można wziąć udział w święcie Saskiej Kępy oraz uczestniczyć w koncertach i innych wydarzeniach kulturalnych. I usiąść przy stoliku razem z Agnieszką Osiecką...niedaleko domu w którym kiedyś mieszkała.

Na miłośników przyrody czeka ekologiczna ścieżka spacerowo-rowerowa biegnąca wzdłuż prawego brzegu Wisły. Tylko trzeba jechać albo iść ostrożnie bo na ścieżkę wychodzą przeróżne ptaki i zwierzątka.

Można też odpocząć na jednej z dzikich plaż z widokiem na Wisłę i drugi brzeg ze Starym Miastem...


To tylko niewielka część atrakcji Warszawskiej Pragi.... Najciekawsza jest jednak jej historia...

26 komentarzy:

  1. Przeczytałem z zainteresowaniem Stokrotko. Pozdrawiam po porannych zakupach, odwiedziłem dziś ... Stokrotkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Jardianie.
      Stokrotka

      Usuń
  2. Praga zawsze kojarzyła mi się z ogrodem zoologicznym:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale Ci się Asiu nie dziwię.
      Stokrotka

      Usuń
  3. A Warszawa lewo i prawobrzeżna pięknie się prezentuje gdy się płynie Wisłą - jeden rok w szkole zawaliłam właśnie dlatego, że nałogowo zamiast bywać w szkle bywałam na żaglówce - co prawda pływanie żaglówką po Wiśle to był straszliwy mozół ale i tak w moim ówczesnym pojęciu był to o wiele lepszego rodzaju mozół niż siedzenie na lekcjach. Co prawda w tamtych czasach Warszawa nie miała jeszcze sprawnej i nowoczesnej oczyszczalni ścieków i Wisła była dość cuchnącą rzeką, a do tego dość trudną do pływania żaglówką, ale za każdym razem odkrywaliśmy z kolegą jakieś nowe elementy krajobrazu miasta. Przez wiele lat marzyło mi się mieszkanie na Saskiej Kępie w którejś z przedwojennych willi, ale na marzeniach się skończyło. Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu.... to dopiero masz super wspomnienia!!!
      Przytulam Cię najserdeczniej!
      Stokrotka

      Usuń
  4. Oj Stokrotko, ten wpis to prawie jakby na moje zamówienie.
    Fabryka na Mińskiej - toż to WFM-ka, w której odbywałem praktyki studenckie. Film Azyl - ten tytuł mnie trochę zdezorientował, ja oglądałem go w wersji oryginalnej i wyjątkowo mi się podobał.
    Odnoszę wrażenie, że to jedyny film amerykański pokazujący historię Polski w dobrym świetle.
    Stadion PGE Narodowy - znowu nazwa mnie zmyliła - ja pamiętam go jako Stadion 10-lecia, oglądałem na nim mecze lekkoatletyczne, najbardziej emocjonujące były Polska-NRF.
    Teraz takie mecze nie istnieją.
    Łza się w oku kręci - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Lechu ze sprawiłam Ci tym tekstem przyjemność.
      Serdecznie Cię pozdrawiam
      Stokrotka

      Usuń
  5. Byłam na Stadionie na koncercie Coldplay, niestety, nie chwalę akustyki.
    Pamiętasz taki slogan "Saska przeprasza za Kempę"?
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam pamiętam Celu :-)
      Stokrotka

      Usuń
  6. Ileż ciekawych miejsc! Warszawska Praga ma nawet swoje Soho. Coraz bardziej zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowicie ciekawe.
    A jeśli historia Pragi też jest ciekawa to może o niej napiszesz Stokrotko?
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna i ciekawa warszawska Praga ale zwyczajowo wytknę , co mi się strasznie nie podoba, angielskie nazwy. Strasznie zakompleksieni muszą być twórcy tych nazw by nie dać rady przepchnąć polskiej nazwy. Soho faktory...ki diabeł...tak samo durne jak "sale"...sale do wynajęcia. NKloszard

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz.
      Stokrotka

      Usuń
  9. Pani Stokrotko bardzo lubię chodzić do Z00 na Pradze.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale Ci się Kasiu nie dziwię...
      Stokrotka

      Usuń
  10. To musimy się rowerkami przejechać po Twojej stronie Wisły :-)
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wpadnijcie potem do mnie...
      Stokrotka

      Usuń
  11. To ogromna przyjemność poznawać Twój świat. Każdo miejsce przepełnione jest historią. Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu! 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa I pozdrawiam.
      Stokrotka

      Usuń
  12. W Parku spędzałam mnóstwo czasu, w ZOO lubiłam się uczyć na ławeczce, potem z chłopcami chodziłam na spacery. Właściwie z Dużym, bo Mały miał roczek kiedy stałam się Ursynowianką...❤🌼🌼🌼

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz Anko prawdziwie praskie wspomnienia.
      Stokrotka

      Usuń

Haiku

 Najpierw dwa zdjęcie zrobione przy jednej z głównych ulic w Puławach... Jak podpisalibyście to zdjęcie? Bo mój podpis jest taki: "Oder...