Anna Dymna kiedyś powiedziała tak:
"Jednym z kłamstw tego świata jest to, że jeśli będziesz dobry dla ludzi, oni odwdzięczą się tym samym. To bzdura. Są tacy, którzy czerpią przyjemność z rujnowania innych. Jednak niezależnie od tego, jak zgniłe serce spotykasz, warto być miłym nie po to, aby ktoś ci się odwdzięczał, ale aby pokazać światu, że człowieczeństwo jednak istnieje"
Czy zgadzacie się z Panią Anną?
Bo ja całkowicie....I to nie dlatego, że tak mi się wydaje.... Tylko dlatego, że tego wszystkiego doświadczyłam...
A juki kwitną jak szalone...
To prawda, ale jak widzę na przestrzeni lat ogólnie biorąc mentalność ludzi jakoś mało ulega przeobrażeniom. Jak kiedyś powiedziała moja babcia-"no cóż, pamiętaj, że ludzie są dobrzy i źli jednocześnie. I czasem najgorszy drań też robi coś dobrego. Juki zawsze mnie zadziwiają gdy kwitną. Są szalenie dekoracyjne w stanie kwitnienia.
OdpowiedzUsuńTo prawda że kwitnące juki są przepiękne.
UsuńNatomiast z ludźmi to różnie bywa
...
Ja też się zgadzam całkowicie. ;)
OdpowiedzUsuńJest nas więcej...
Usuńbez wątpienia Prawo Karmy istnieje, ale na pewno nie działa tak, jak to powszechnie, prymitywnie i naiwnie zresztą, bywa interpretowane...
OdpowiedzUsuńludzkość wymyśliła dwa sposoby oddziaływania pedagogicznego na otoczenie:
- "Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe"...
- "Czyń drugiemu, jak on tobie"...
oba nie działają, mim że czasem mamy iluzję, że któryś dał efekt...
mimo to jednak warto być dla kogoś miłym /tak w ogólności/, bo to jest mniej męczące, niż bycie niemiłym, a poza tym ów ktoś może naprawdę wierzyć w skuteczność którego z tych sposobów, co w efekcie bilansuje się na nam na plus...
p.jzns :)
Generalnie.... to nie powinno się być złym człowiekiem...
UsuńBardzo mądrze i zwięźle powiedziane. Choć nie powiem, żeby nie było to przykre stwierdzenie, niestety...
OdpowiedzUsuńAle to niestety prawda.
UsuńJuki kwitną wszędzie , wszystko kwitnie i czaruje...
OdpowiedzUsuńGeneralnie trzeba być sobą, cała reszta to doświadczenie życiowe, niektórzy zmieniają się pod jego wpływem na lepsze, inni na gorsze.
jotka
Bardzo różnie bywa....ale generalnie ludzie nie potrafią okazać wdzięczności...
UsuńZgadzam się co do joty, podobnie jak Ty - nauczona doświadczeniem.
OdpowiedzUsuńKwiaty juki przepiękne!
To coraz nas więcej ...
UsuńZ tym stwierdzeniem pewnie zgodzi się większość tu komentujących. Tacy, którzy czerpią przyjemność w niszczeniu innych raczej tu nie zaglądają ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak...
UsuńWarto 'byc w porzadku' nawet ze swiafomoscia iz jest sie wykorzystywanym z calym wyrachowaniem. Ale taka pistawa dziwi nawet prawnikow chociaz nie jest to sztywne trzymanie sie wpononych zasad a zwykla przyzwoitosc. Malgosia.
OdpowiedzUsuńDla własnego sumienia warto być uczciwym dobrym i przyzwoitym...
UsuńTo niestety jest prawda. I doprowadzają mnie do szału stwierdzenia typu: "dobro powraca"
OdpowiedzUsuńEla
Elu .... to dobro bardzo rzadko powraca...
UsuńTo prawda, co mówi pani Ania. Tak jest. Trzeba być miłym, to prawda, ale czasem też trzeba umieć powiedzieć prawdę, najkulturalniej jak się da. Życie to mała polityka!
OdpowiedzUsuńI Ty masz rację Urszulko ...
UsuńAbsolutnie zgadzam się z panią Dymną i z Tobą. Zdaje się, że oboje (myślę o Tobie i mnie) poznaliśmy wdzięczność przyjaciół (rodziny). Zdecydowanie wolałbym uczyć się na błędach innych :-)
OdpowiedzUsuńDobrze ze jesteś Andrzeju...
UsuńZgadzam się, że każdy człowiek ma trochę dobrego i trochę złego i jak ze wszystkimi innymi cechami to dobro i zło zostało bardzo, bardzo nierówno porozdawane. Wiele czynników wpływa na ujawnianie się tych proporcji. Właśnie ostatnio, pył cegły z remontu, pokładający się w chlebie, na koszuli, na krześle i w szczoteczce do zębów kompletnie mnie wyprowadził z równowagi i zamiast dzwonić do przyjaciól to sms-uję, bo tak nie słychać mojego dziwnie zmienionego głosu a w pisaniu jeszcze mam kontrolę i stopery. Jednak nie wiem jak długo.. To ogólnie znany wyścig na wytrzymałość ale mało widowiskowy.Pamiętam jak się "zaprzyjaźniałaś"z robotnikami ocieplającymi Twój blok! Muszę nabrać dystansu i chyba też coś opiszę. Teraz boję się otworzyć komputer bo pył wchodzi jakby miał nogi stonogi.
OdpowiedzUsuńWiem Joasiu ze przechodzisz ciężkiej chwilę...
UsuńZdecydowanie za mało w naszych czasach takich zwyczajnych, ludzkich gestów, a za dużo robienia czegoś za coś, czy też na pokaz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację Karolinko...
UsuńStokrotko - nie widzialam nigdy kwiatow juki wiec dziekuje za zdjecie. Co do zadanego pytania to chyba zgadniesz moja odpowiedz.
OdpowiedzUsuńUwazam ze latwiej byc dobrym i przyzwoitym czlowiekiem niz zlym.
Mam tak to w sobie od dziecka i w zyciu kieruje sie ta zasada.
Pozdrawiam
Aga T
Ago bardzo Ci dziękuję za to co napisałaś...
UsuńWydaje mi się jednak, że to spore uogólnienie, które zapewne wynika z doświadczenia pani Anny. Tak czy inaczej jedli chcemy zmienić świat trzeba zacząć od siebie.
OdpowiedzUsuńMarek z E.
Wydaje mi się że Pani Anna nie bez powodu tak powiedziała...
Usuń"Haz bien y no mires a quien", takie powiedzenie hiszpańskie świetnie ilustruje ten wpis...a znaczy...rób dobrze i nie zastanawiaj się komu...
OdpowiedzUsuńPięknie Ci Grażynko dziękuję za zacytowanie tego powiedzenia...
Usuń-- żyję tak, jak mnie wychowali rodzice, niezależnie od tego ile razy mi się oberwało za tę moją naiwność, ale wiesz, wciąż wierzę, że ,, ludzi dobrej woli jest więcej".... przecież mnie znasz...
OdpowiedzUsuńWiem Alinko wiem...
UsuńSerdecznie Cię przytulam :-)
Cytaty nie czynią nas lepszymi a jedynie pozwalają nam się czuć lepiej.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.
UsuńJuki są przepiękne ... Natomiast co do cytatu. Ten, kto zamierza czynić dobro, nie może oczekiwać, iż ludzie będą mu usuwać kamienie z drogi,ale musi być przygotowany na to, że mu je będą rzucać na drogę. Tak więc Pani Ania miała błędne założenie i stąd jej wielkie rozczarowanie i złość. Ktoś kto uważa, że dawanie = odzyskiwanie danego z nawiązką , żyje w iluzji . Idealizuje sobie świat i ludzi. Pytanie czy sam faktycznie jest taki dobry czy tylko wchodzi w rolę dobrego dzięki czemu uzyskuje to czego sam potrzebuje. Może warto poćwiczyć dawanie bez oczekiwania rewanżu ? Może warto być po prostu bezinteresownie dobrym mimo wszystko ???
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że za surowo oceniasz Panią Annę. Ona naprawdę bezinteresownie czyni dobro...
UsuńPozwolę sobie poprzeć zdanie Pani Stokrotki.
Usuń:-)
UsuńMyślę , że to co robi Pani Ania samo się broni ...nie potrzebuje więc obrońców. I ja też nie neguję jej zasług . Natomiast chciałam spojrzeć na ten cytat z psychologicznego punktu widzenia jako na problem nie personalnie Pani Ani lecz ogólnie. Bo jak widać nawet po komentarzach wielu ludzi się z tym utożsamia . Tymczasem nic nie jest tym czym się nam wydaje , że jest. :) Chciałam tylko zachęcić do głębszych przemyśleń. :) Pozdrawiam :)
Usuńdodam jeszcze , że moim zdaniem zawsze są dwie strony medalu . :)
UsuńYolanthe - rozumiem
UsuńOczywiście, że są dwie strony medalu...
UsuńPewność siebie jako istoty ludzkiej.Dlaczego ludzie wciąż tak naprawdę nie wiedzą,że bycie człowiekiem nie ma nic wspólnego z byciem drapieżnikiem,ponieważ tylko prawdziwy człowiek jest w stanie kontrolować,a nie tylko ulegać,drapieżnym instynktom.To jest dokładnie to,co odróżnia ludzi od zwierząt,ale ludzie muszą również zdać sobie z tego sprawę i nie dawać się raz po raz przekonywać,że są niczym więcej niż drapieżnikiem.Właśnie tym nie jest prawdziwy człowiek,ponieważ ma zdolność decydowania o tym,czy jest człowiekiem,czy drapieżnikiem.Każdy,kto wybierze to drugie jako człowieka,nie jest człowiekiem,ale drapieżnikiem.
OdpowiedzUsuńRozrywka-test osobowości mrocznej triady,dowiedz się jakim jesteś psychopatą.
https://www.idrlabs.com/pl/ciemnej-triady/test.php
W moim ogrodzie kwitną trzy juki.W moim sanktuarium(Góry Sowie)kwitną naparstnice.Są ich tysiące,białe i czerwone.Kołyszą się na wietrze w słońcu.Czym dla kwiatów jest słońce,tym dla ludzkości jest uśmiech...uprzejmość jest kwiatem ludzkości.
Pogoda była dzisiaj"uprzejma",deszczyk mnie ukąpał,słońce osuszyło,wiatr uczesał,God Wink...i tak od rana:)
Henryku na naszej działce są dwie piękne juki.
UsuńA jeśli chodzi o pogodę to bardzo się ochlodzilo .
Dziękuję że jesteś...
Piękny ten cytat. Zgadzam się w 100%
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrysiu.:-)
UsuńTo co robimy robimy dla siebie. Po co się denerwować?
OdpowiedzUsuńA jednak to przykre...
UsuńRównież się zgadzam, w stu procentach. Bzdurą jest, że świat odpłaca tym samym, co się mu daje, ale wierzę, że zawsze warto starać się być dobrym i przyzwoitym.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Kataszo.
UsuńZgadzając się z p. Dymną eskapizmu ziarnka siejemy.
OdpowiedzUsuńTak myślisz? A mnie się zdaje że nic się nie zmieni w postawach i jednych i drugich ludzi...
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńja też się zgadzam. Ostatnio długoletnia znajoma chyba już nie mogła wytrzymać, że jakoś sobie daję radę, a przy okazji zawdzięcza mi jedną bardzo korzystną dla siebie rzecz, w której jej pomogłam, zachowała się w sposób bardzo przykry i wręcz nie zrozumiały dla mnie. Ale rozumiem, że chciała jakoś odreagować swój marazm w jakim żyje, a była kiedyś, że tak powiem "wysoko".
Ale co zrobić. Zjesz beczkę soli z człowiekiem i go nie poznasz...
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
Serdecznie Ci dziękuję Ewuniu.
UsuńI do zobaczenia na Starówce :-)
I w takich przypadkach często mam dylemat: czy traktować ludzi z wzajemnością czy zgodnie z filozofią pani Anny...
OdpowiedzUsuńA jednak - warto być dobrym.. tylko nie trzeba dać się wykorzystywać...
UsuńA nasza Kasia to nie dość że daje się wykorzystywać to jeszcze tego wogóle nie widzi.... Bardzo naiwne mamy dziecko...
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
To uważajcie, bo jak się przebudzi to może się załamać...
UsuńW cytacie z p. Anny Dymnej jest trochę prawdy. Czasami nie warto być dobrym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
No właśnie.
UsuńDziękuję.
Ja też doświadczyłam, niestety... A jaka jestem? Wrażliwca nie zmienisz...
OdpowiedzUsuńWiem Polu wiem....ciagle to przeżywam...
UsuńFajnie by było, gdyby za okazaną dobroć ludzie odwdzięczali się tym samym, niestety świat tak nie działa o czym przekonałam się nie raz. Nauczki nie mam z tego żadnej, nadal uważam ludzką dobroć za jedną z największych wartości. Nawet jakiś czas temu powiedziałam znajomym, że uważam, że człowiek jest z natury dobry, czym wywołałam głośny wybuch śmiechu.
OdpowiedzUsuńWierzę, że ludzi dobrej woli jest więcej...
To piękne co napisałaś.
UsuńWarto bo po prostu w życiu "warto być przyzwoitym"
OdpowiedzUsuńNo pewnie ze tak.:-)
UsuńCałuję Cię Kochanie Moje...
Bardzo lubię czytać Pani blog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję.
UsuńBez wątpienia pani Ania ma rację. To niesamowita ciepła osoba, wspaniała aktorka. Uwielbiam ją i wszystkie jej role filmowe, serialowe. Uściski
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Dziękuję Kasienko:-)
Usuń