poniedziałek, 8 lutego 2021

Takie tam głupotki...

                                         /bez komentarza/

Zawsze na początku roku grupa trójmiejskich dziennikarzy-prześmiewców na specjalnym /w tym roku on-line/ spotkaniu dokonuje wyboru ....

Tym razem wybór był następujący:😁

1. PARANOJA roku: - drugi ślub kościelny Jacka Kurskiego, ojca trójki unieważnionych dzieci /wybrano jednogłośnie/

2. ZWIERZĘ Roku: - Kot Jarosława, który wytrzymał tyle psiarni pod chatą.

3. PAW Roku: - Don Stanislao wybacza Polsce /wybrano jednogłośnie/.

4. CIOS Roku: - Zamknięcie stoków narciarskich prezydentowi Dudzie, mimo, że wszystko podpisał /wybrano jednogłośnie/.

5. MARTYROLOGIA Roku: - J.Lichocka zhejtowana przez chorych na raka, gdy środkowym palcem podrapała się w oczodół.

/Powyższe podałam za informacją ze str. 29 z Nr 6 tygodnika Angora/

Jest tych "głupotek" dużo więcej, ale na razie wystarczy, bo i tak mi za chwilę blog zlikwidują😁. I będę musiała zejść do podziemia...😉

84 komentarze:

  1. No podziemie blogowe czeka;)oby nie przyszli do domu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mnie złapią za rękę to powiem że to nie moja:-))

      Usuń
    2. Zwal tę rękę, Stokrotko, na Tuska, Dziadka z Wehrmachtu i prezydenta Trzaskowskiego. Możesz dorzucić gratis p. Kopacz. PiSsmani i ich wyborcy to kupią. Wczoraj jakiś pan Bajadur czy Gajabuc opadami śniegu w Warszawie, Berlinie i Londynie obarczył w TVPiS prez. Trzaskowskiego... ŚNIEG NIE ZAPROTESTOWAŁ. Pada dalej...

      Usuń
    3. Chyba ten padający śnieg całkiem niektórym rozum zasypał /o ile go mieli/

      Usuń
  2. Dlaczego nie przepisałaś wszystkiego?To co wyżej to malutki pikuś:-)
    A jakby co to podaj adres tego podziemia.:-))
    Pozdrawiamy
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz,że takie głupotki to dobra przyprawa do naszej szarej codzienności:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Okazuje się, że wszystko jest możliwe.... Głupotki dla jednych niemożliwe, innym jakoś nie przeszkadza

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie pasuje idealnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Klik dobry:)
    Za działalność podziemną na razie nic nie grozi. Obyś tylko na ulicę nie wychodziła, bo można rękę złamać. ;) :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siedzę w domu, tylko na spacery do pobliskiego parku wychodzę :-)

      Usuń
  7. To tylko mikro kropelka wszystkich głupotek, z którymi przyszło nam żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Wstrzymuję się od głosu" ;-) Pozdrawiam Stokrotko po wizycie w...Stokrotce. Serdeczności !

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, mnożyć można długo, choćby te znaki drogowe,
    Jechaliśmy kiedyś z mężem drogą, na której roiło się od znaków, musielibyśmy iść pieszo, żeby wszystkie zauważyć...
    Bzdury inne mnożą się w lawinowym tempie, co dzień, to inny absurd!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaguniu,
    mnie się wydaje, że to wszystko co się dzieje to jedna wielka głupota pomieszana z zakłamaniem.
    Obyśmy tylko zdrowi byli!
    Serdecznie Cię pozdrawiam
    Ewa z Bajkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że udało Ci się wpisać, bo bardzo sobie cenię Twoje komentarze.
      Nie choruj tylko!!!
      :-)

      Usuń
  11. Uśmiechnęłam się i owszem, ale optymizmu od tego mi nie przybyło ani trochę. Taki ze mnie ponurak i czarnowidz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, o to wcale nie jest wesołe.
      Ale dobrze, że się przynajmniej uśmiechnęłaś :-)

      Usuń
  12. W ciekawych czasach zyjemy prawda? Glupotki nie sa wesole, najbardziej martwi zaklamanie i bezkarnosc. Moze jednak nastana lepsze czasy? Jutro bede zaszczepiona to moze ich doczekam Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - te głupotki to tak naprawdę są rozpaczliwe...
      Napisz proszę jak będziesz po szczepieniu.
      Serdeczności :-)

      Usuń
    2. Stokrotko, nie wiem czy znasz toskanski blog Malgorzaty Matyjaszczyk, ale ostatnio zamiescila zdjecia kasztanowcow-piekne jak Twoje!

      Usuń
    3. A jaki jest adres tego bloga?

      Usuń
    4. Ja po prostu pisz:malgorzata matyjaszczyk toskania, ale pelny tytul to 'Toskanskie zapiski spelnionych marzen' Trafilam na blog po przeczytaniu ksiazki=zbioru wrazen i przemyslen z blogu.

      Usuń
  13. Dwa razy mi zamykano blog (na 8 i na 6 m-cy). Dało się przeżyć, tylko posty warto wstawiać z telefonu, a nie z komputera. Nie wiem jak by to wyglądało za "Dobrej zmiany", ale pewnie wszystkim nam zamkną, to się dowiemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę miała co wspominać i wnukom opowiadać jak mi blog zamkną :-))

      Usuń
  14. Dobre te głupotki! Niezapomniane! Tragikomiczne! Choć tyle paranoi i absurdów na co dzień, że jest i długo jeszcze będzie z czego wybierać.No i na dodatek cenzura jak w PRL-u zaczyna sie do tego szarogęsić. Czy nam się to wszystko śni, czy to jest naprawdę?!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Olgo, ale to dzieje się tu i teraz...
      :-)

      Usuń
  15. Kurczę, mnie to już nawet nie śmieszy, bo jak na moją odporność to na wschód od Odry za wiele na raz tej głupoty. I bezczelności.
    Miłego;

    OdpowiedzUsuń
  16. Bezapelacyjnie 3 i 4 ;) Według mnie to ciekawy pomysł. Koniecznie przedstaw ten ranking w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dziennikarze stworzą taki ranking a ja będę na wolnosci to czemu nie???:-)

      Usuń
  17. Pośmiać się można, ale wnioski na przyszłość wyciągnąć wypada.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nic się nie martw, jak będziesz w podziemiu to moge Twoją bibułe przenosić. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko prześmieszne, ale znak drogowy je przebija. To z niego śmiałam się najbardziej:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze jest zimno, mróz i śnieg, ale wiosna przed nami. I to mnie trzyma na duchu. Pozdrawiam Marysia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu - wiosna zawsze przynosi nadzieję...
      Serdeczności :-)

      Usuń
  21. Nie wiem jak pewna młoda pani rozumie znak stopu,bo nie zatrzymała się,tylko z całą prędkością uderzyła w moją
    "Śnieżynkę".Huk,obróciło mnie o 180*.Prawie pół wieku jeżdżę
    motocyklami i samochodami bezwypadkowo.Myślałem,że tak pociągnę
    do grobowej deski-nie udało się:)

    Z przymrużeniem oka.
    Już uspokojony postanowiłem dzisiaj o godz.8:00 ulepić bałwana.
    8:10-przyszła sąsiadka feministka i zapytała mnie,dlaczego nie ulepiłem kobiety ze śniegu?
    8:15-więc ulepiłem kobietę ze śniegu.
    8:17-moja sąsiadka skarżyła się na zmysłową klatkę piersiową śnieżnej kobiety.
    8:20-mieszkająca w pobliżu para gejów wpadła z sykiem i jęknęła,że zamiast kobiety mogły to być dwa bałwany.
    8:22-transpłciowy facet zapytał,dlaczego nie ulepiłem tych bałwanów z odpowiednimi częściami?
    8:25-weganie na końcu ulicy narzekali na marchewkowy nos,
    ponieważ warzywa są pożywieniem i nie powinny służyć do ozdabiania figur ze śniegu.
    8:28-nazwano mnie rasistą,ponieważ para ze śniegu jest biała.
    8:30-użyłem barwnika spożywczego,aby jedna z figur śnieżnych miała inny kolor i była bardziej rasowa.
    8:37-zostałem oskarżony za użycie czarnej twarzy bałwana.
    8:39-pan z Bliskiego Wschodu po drugiej stronie ulicy zażądał,
    aby śnieżna kobieta była całkowicie zakryta.
    8:40-przyjechała policja,mówiąc,że ktoś został obrażony.
    8:42-sąsiadka feministka ponownie narzekała,że należy usunąć
    miotłę kobiecie ze śniegu,ponieważ przedstawia ona kobietę w roli pomocy domowej.
    8:43-przybył funkcjonariusz Rady ds.Równości i zagroził eksmisją.
    8:45-zjawia się ekipa TV.Zapytano mnie,czy znam różnicę między bałwanami a kobietami ze śniegu?Odpowiedziałem-"To tylko Śnieżynki",i zostałem nazwany seksistą.
    9:00-byłem w wiadomościach jako podejrzany o terroryzm,rasizm,homofobie i wzniecanie zamieszek w czasie trudnych warunków pogodowych.
    9:10-zapytano mnie,czy mam wspólników?Moje wnuki zostały zabrane do opieki społecznej.
    9:29-demonstranci wszystkich ugrupowań,urażeni tym wszystkim
    maszerowali ulicą,żądając aresztowania mnie.
    9:45-szef z pracy zadzwonił do mnie z wiadomością,że zwolnił mnie z powodu negatywnego skojarzenia mojej osoby w mediach
    społecznych.
    10:00-płaczę do swojego drinka,bo chciałem ulepić tylko bałwana.
    Morał,nie morał z tej historii.
    Tym właśnie stał się świat z powodu kupy idiotycznych płatków śniegu.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rewelacja Henryku, rewelacja!!!
      Dzięki serdeczne:-)

      Usuń
    2. Cieszę się że i Tobie się podoba:-)

      Usuń
    3. Henryk generalnie jest rewelacyjny!!!

      Usuń
    4. Absolutnie w rzeczy samej jest generalnie rewelacyjny :))))

      Usuń
    5. Generalnie i nadzwyczajnie i pod każdym innym względem :-)))

      Usuń
  22. Anżej do tej pory nie pojmuje jak to możliwe, że jemu zamknęli a Emilewicz jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Masa absurdów wokół nas...

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj tam, od razu zlikwidują blog ;) Poza tym podziemia są ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stokrotko - w podziemiu też Cię znajdę:-)))
    Pozdrawiam serdecznie.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  26. Pase sie bzdurami, niedorzecznosciami i takimi tam. Tylko ze juz glosno smiac sie nie przystoi podobno. Jakby co, to cebule i suchary bede slac. I jakby co, to ustawiam sie grzecznie do kolejki do podziemia.

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj Stokrotko.
    Ujmę to tak. Polska głupotkami stoi.
    Czego sie można po głupcach spodziewać.
    A "kuracja" w "medycznym" hotelu Panny Krysi bezcenna.
    Pucio, pucio.
    Pozrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  28. Ela Karczewska.
    Mnie się podoba głupotka nr2.
    Był czas że w pewnej okolicy
    nawet mysz się nie prześlizgnęła. 😀
    W ostatnich latach głupotki obrodziły jak grzyby po deszczu.
    😊❤️

    OdpowiedzUsuń
  29. Wymienienie głupotek świadczy o tym, że jeszcze jest kilku "ludziów" co one głupotki zauważają i w tym nadzieja :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to tylko ci ludzie i tacy jak my te głupotki zauważają...

      Usuń
    2. "Podróż na 2 tysiące mil zaczyna się od pierwszego kroku..." - więc wszystko przed nami Stokrotko kochana:)

      Usuń
  30. Z przyjemnością pójdę do podziemia z Tobą, Stokrotko. Wbrew pozorom, to nie jest tak bardzo nieprawdopodobne. A jeśli chodzi o głupotki, to zdarzają się one u nas każdego dnia i właściwie cała rzeczywistość wykreowana przez obecne władze jest jedną wielka bujdą.

    OdpowiedzUsuń
  31. No tak, ,wybitne" działania trzeba uhonorować i zachować dla potomności. Szkoda zwierzaka.

    OdpowiedzUsuń
  32. Głupotki to słowo żyt łagodne i nieadekwatne do tych działań, które odbierają nam chęć do życia.
    Bardzo mi się spodobał komentarz Henryka.
    Pozdrawiam i obiecuję paczki do podziemia, chyba że wyląduje tam razem z Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  33. Kurski taki swietoszek i drugi slub koscielny wzial... a kto mu tamten uniewaznil? Dziwisz czy Rydzyk. A Lichocka niech ten srodkowy palec wsadzi sobie w tylek... Oj mnoza sie te glupotki mnoza.

    OdpowiedzUsuń

Ogród i szklarnia Włoch - z cyklu "Włochy Południowe i Sycylia" - część siódma

  / Sycylijskie pamiątki czyli magnesik w kształcie Sycylii i puderniczka z kształtem i godłem Sycylii/ Dzięki plantacjom cytrusów i migdał...