Jak się czujecie otoczeni zielenią? Bo ja doskonale...
wtorek, 14 maja 2024
Zielono mi....i maturalnie....
sobota, 11 maja 2024
Czy zgadzacie się ze słowami Pani Szymborskiej?
środa, 8 maja 2024
Dzisiaj będzie o ziemniaczku...
O ziemniaczkach już kiedyś pisałam... Ale ponieważ bardzo je lubię, .... więc napiszę jeszcze coś więcej..
niedziela, 5 maja 2024
Barok sycylijski - cykl "Włochy Południowe i Sycylia" - część dziesiąta.
Zacznę od tego, że cała Sycylia jest jednym z 500 Cudów Świata.
Są na tej wyspie miasta i miasteczka wyjątkowo piękne. Prawie wszystkie położone są malowniczo i szczycą się bogatą historią.
Silne trzęsienie ziemi w 1693 roku pochłonęło wiele ofiar i zrównało z ziemią 10 miast i 25 wsi na Sycylii. Przy ich odbudowie masowo wykorzystano miejscowy surowiec - jasny kamień wapienny. Łatwy w obróbce stał się idealnym materiałem budowlanym - spod ręki tutejszych rzemieślników wychodziły bogato zdobione fasady, fantazyjne postacie z baśni i legend, balustrady, gzymsy, kolumny. Wiele jest na Sycylii tak pięknych miast, wyrzeźbionych w jasnym kamieniu
Jednym z najpiękniejszych jest NOTO - stolica baroku sycylijskiego, miasto wyrzeźbione w miodowej tonacji. Zaprojektowane od nowa po wspomnianym wyżej XVII-wiecznym trzęsieniu ziemi zostało zbudowane wlasciwie od nowa.
W NOTO naprawdę nie wiadomo co bardziej podziwiać - barokowe kościoły czy pałace, place z fontannami czy zwykłe ale przepiękne domy.
Popatrzcie proszę...Zdjecia z dn 22.01.2024.
NOTO, które znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa Unesco zwane jest ogrodem ze skały. Wszystkie elementy architektoniczne, harmonijnie ze sobą połączone, tworzą doskonałe miasto barokowe. Jest to efekt jednolitej stylistycznie rekonstrukcji, którą nadzorował książę Camastry Giuseppe Lanza. Wszystkie budynki powstały z tufu wulkanicznego, który w słońcu przybiera miodowy kolor.
W centrum Noto zachowała się po trzęsieniu ziemi oryginalna Fontanna Herkulesa.
czwartek, 2 maja 2024
Natrętny krwiopijca
Dzisiaj będzie o komarze.
Wprawdzie od dwóch lat komarów jakby nie było /przynajmniej w Warszawie i na mojej działce/ to przecież nie ma pewności że ich już nie będzie. Z pewnością powrócą i zaatakują ze zdwojoną siłą.
A przecież nikt nie lubi być gryziony przez komary. Nawet największy masochista.
To jest komar tygrysi...
Zielono mi....i maturalnie....
Jak się czujecie otoczeni zielenią? Bo ja doskonale... Zdjęcia robiłam wczoraj w "Parku Morskie Oko" w dzielnicy Mokotów w Warszaw...
-
Słowa w tytule są cytatem z jednej z piosenek "Kabaretu Starszych Panow". Nie wydaje mi się abym musiała je tłumaczyć. Zastanawiam...
-
/Pierwsza część o Sewilli w tekście z dnia 5 maja r./ To będzie tekst i zdjęcia przedstawiające drugą niesamowicie interesującą i robiącą n...