sobota, 29 października 2022

Grobowce olbrzymów, Baszta Czarownic i sosny na wagę złota - z cyklu "Polska Nieznana"

                                               Grobowce Olbrzymów w Łupawie 

                                                                         


Przewodnicy opowiadają zasłuchanym turystom, że kiedy w Egipcie  nikt jeszcze nie myślał o piramidach a w Brytanii o Stonehenge to już wtedy  nad brzegiem rzeki Łupawy /na Pomorzu/ powstawało największe /zachowane/ cmentarzysko grobów megalitycznych w Polsce.  Nasi przodkowie wznosili bowiem megality z głazów narzutowych, dlatego nie są one jednak tak monumentalne jak te w Europie Północnej. Brak odpowiednich kamieni nadrabiali ilością. 

Grobowce łupawskie osiągają maksymalnie 56 metrów długości /przeciętnia 20-30 metrów/ i 10 metrów szerokości. Jest ich aż 48. 

Budowa przebiegała w ten sposób, że trapezowatą obstawę kamienną z dużych głazów wypełniano mniejszymi kamieniami, a na nich wznoszono stożkowaty nasyp ziemny dochodzący do 3 metrów wysokości.

Groby megalityczne związane były z kultem wybitnych przodków i OLBRZYMÓW.                                             

                                    Baszta Czarownic w Słupsku

                             

Trzykondygnacyjna Baszta była kiedyś elementem murów obronnych opasujących średniowieczny gród nad Słupią. Gdy w XVII w baszta straciła  znaczenie obronne, stała się więzieniem dla niewiast posądzonych o czary. Pierwszy udokumentowany proces o czary odbył się w 1651 r  a jego ofiarami padły Scholastyka i Runga - dwórki księżnej wdowy Anny de Croy. Do końca XVII w. spalono w Słupsku 18 kobiet. Przedtem więziono je w tej baszcie.

Najsłynniejszą słupską "czarownicą" była Katarzyna Zimmermann, która do historii przeszła jako Trina Papisten. Relacje z jej procesu obnażające okrucieństwo ludzi i siłę zabobonu, fascynowały wielu historyków.

Ostatnią kobietą w Słupsku sądzoną za czary była w 1714 roku Anna Kosbad - służąca ze wsi Rowy.

Kilka lat później pruski władca Fryderyk Wilhelm I zabronił prześladowania "czarownic".

Ponura historia baszty dobiegła wreszcie końca.                                                            

                                             Sosny taborskie

Na zachód od wsi Tabórz /na Pojezierzu Iławskim/  znajduje się rezerwat Sosny Taborskie. Chroniona jest w nim lokalna odmiana  sosny osiągającej do 40 m wysokości. Sosnę taborską ceniono dawniej dla wysokiej jakości drewna, a zwłaszcza prostych i gładkich pni, nadających się doskonale na maszty statków. Najstarsze drzewa mają ok. 250 lat. Po rezerwacie prowadzi ścieżka wśród najstarszych, najwyższych i najpiękniejszych sosen.                                               


----------------------------------------------------------------------------
Czy byliście w którymś z tych miejsc?

Ja byłam dawno temu przy Baszcie w Słupsku, ale niestety nikt mi wtedy nie powiedział że tam więziono czarownice. Może dlatego, że miałam wtedy tylko 8 lat i że była to wycieczka w ramach kolonii spędzanych w Dąbkach nad Bałtykiem. I przewodnik nie chciał straszyć dzieci....

środa, 26 października 2022

Poplotkujemy trochę?

Plotka i plotkowanie to rzeczy paskudne. Nie powinno się plotkować. Powtarzając niesprawdzone informacje można niechcący skrzywdzić wiele uczciwych i naprawdę dobrych osób.

Z drugiej strony - w każdej plotce jest przynajmniej ziarenko prawdy.

Przekładając to na język zwyczajny to: "Jak ludzie mówią, że prezes z asystentką bardzo się lubią... to może tylko chodzą razem... na kawę. Przynajmniej na razie".


Ostatnio oplotkowywany jest całkiem nowy król.

Mówi się na przykład:

1. Że jest najstarszym w swoim kraju monarchą obejmującym panowanie .... no ale to prawda. Podobno jego rodzice żartowali kiedyś, że żyją tak długo aby ich syn nie doczekał się koronacji.

2. Że zawsze był bardzo rozpieszczany .... i to też może być prawda, bo w końcu jest synem pierworodnym.

3. Że na czas podrózy zabiera ze sobą dmuchany materac, łóżko ortopedyczne, osobistą deskę klozetową wykładaną białą skórą, oraz papier toaletowy konkretnej firmy .... to z pewnością wiadomości od służby, która go na tę podróz "pakuje".... więc pewnie to też prawda.

4. Że bardzo dba o wygląd i zdarza mu się przebierać nawet 5 razy dziennie.

5. I bardzo, wręcz obsesyjnie martwi się o swoje wypadające włosy.

6. A służba to prasuje mu nawet sznurowadła i zgodnie z poleceniem nakłada na szczoteczkę do zębów dokładnie jeden cal pasty.

7. W lipcu 1996 roku przyszły król zwolnił jednego ze swoich lokajów gdy ten spóżnił się o dwie minuty, przynosząc mu śniadanie przyrządzone z jajek z wolnego wybiegu.

8. Jest niesamowicie oszczędny i skąpy. Zdarza mu się nawet zjadać niewyrzucone resztki..... 

9. Wierzyć się nie chce ... ale jego bielizna jest podobno wielokrotnie cerowana...

10. Jeśli chodzi o jego związek z kobietą, którą zdradzał z własną żoną.... to chyba nie ma sensu pisać - prawda?

I to by było na tyle - jak mawiał kiedys satyryk i aktor Jan Tadeusz Stanisławski.

I po co ja to wszystko napisałam?

Obiecuję, że następny tekst będzie mądrzejszy... Chyba, że mi się to nie uda....😀

A jeszcze wracając do PLOTKI  - to najwartościowsza była "Plotka o "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego" napisana przez Tadeusza Boya- Żeleńskiego. I co do tego to chyba nie ma wątpliwości.


niedziela, 23 października 2022

Książki

Na Krakowskim Przedmieściu naprzeciwko bramy głównej Uniwersytetu Warszawskiego, przy drzwiach do wspaniałej księgarni im. Bolesława Prusa wypisano na tablicy taki cytat: 



Gdyby ktoś miał trudności z odczytaniem /chociaż zdjęcie można powiększyć/ to są to następujące słowa: "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa jaką sobie ludzkość wymyśliła".

Co myślicie o słowach Wisławy Szymborskiej?

I czym jest dla Was czytanie książek?

============================================

Przypomniało mi się, że w czasie mojego ostatniego pobytu w Berlinie - w sierpniu 2018 oglądałam na Bebelplatz podziemny pomnik upamiętniający wydarzenia z 10 maja 1933 roku. W tym miejscu gdzie teraz jest na głębokości 8 metrów pomnik nakryty przeżroczystą płytą przez którą widać podziemne pomieszczenie z pustymi regałami spalono około 20 tysięcy książek. Regały znajdujące się w głębi mogłyby pomieścić tę właśnie ilość książek. Pomnik zaprojektowany przez izraelskiego artystę Miche Ullmana został zamontowany na tym placu w 1995 roku. Obok znajduje się tabliczka, na której wypisano słynny aforyzm Heinricha Heinego z początku XIX wieku: "To tylko preludium - tam gdzie pali się książki, w końcu pali się też ludzi".



Gdy zobaczyłam pomnik i przeczytałam napis przeszedł mnie dreszcz przerażenia, bo przecież parę lat później od tego wydarzenia zaczęto palić ludzi...

Ale tu komentarz jest chyba zbędny...

czwartek, 20 października 2022

Szokujące, ale niestety prawdziwe


- A może chce Pani przeczytać tę książkę? - zapytała mnie zaprzyjażniona pani bibliotekarka, która wszystkie nowości zatrzymuje dla wiernych bywalców jej biblioteki.
- Oczywiście - odpowiedziałam. - W końcu czytam przeróżne książki.
  
Temat jaki poruszają autorzy książki jest szokujący. 
Z pewnościa wiele osób określi tę książkę jako "nagonkę na kościół". Zrobi to nawet wtedy gdy jej nie przeczyta.
Możliwe też /z czym się liczę/ że wśród moich blogowych przyjaciól znajdą sie takie osoby. No ale każdy przecież ma prawo mieć własne zdanie. Ale - powtarzam - ale - niech się wypowie dopiero po przeczytaniu tej książki.



Przepisuję wiernie tekst, który znajduje się na odwrocie okładki tej książki:

Książka, która odważnie demaskuje nieuleczalną chorobę polskiego kościoła.

Zmieniają się księża, zmieniają biskupi, a patologie w polskim Kościele pozostają. Nierozliczone przestępstwa,w tym pedofilia, brak kontroli nad finansami, arbitralność awansów, wykluczenie kobiet, feudalny model władzy, afery seksualne, skorumpowani biskupi, rozpusta, kolesiostwo, cynizm, związki z władzą, hipokryzja... Przez media co i rusz przewijają się kolejne skandale, które pokazują, że hierarchowie  mają na sumieniu bodaj wszystkie grzechy główne. 

Ten system jest chory - taką tezę stawiają autorzy ksiązki - Stanisław Obirek - antropolog kultury i były jezuita, oraz  Artur Nowak - adwokat ofiar pedofilii i publicysta, przyglądają się polskiemu Kościołowi z właściwą sobie przenikliwością, odwagą i znajomością tematu. Analizują system w nim panujący na podstawie insajderskiej wiedzy i dziesiątek rozmów z duchownymi i ludżmi Kościoła.

Nieprzypadkowo nawiązują tytułem do słynnej Sodomy Federica Martela, bo podobnie jak on ujawniają ukryte mechanizmy charakterystyczne dla tej instytucji. Odpowiadają przy tym na pytanie dlaczego polski Kościół nie jest zdolny do reform."

"Naszą książkę zrodził gniew na to, co się w Kościele w ostatnich dziesięcioleciach wydarzyło. Ten gniew sprawił, że nie zawahaliśmy się odsłaniać najbardziej perwersyjnych form przemocy, jakie doszły do głosu w tej instytucji" -Artur Nowak, Stanisław Obirek.

--------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli chodzi o mnie to przy czytaniu książki /a przeczytałam dopiero połowę/ coraz bardziej ogarnia mnie przerażenie...i smutek.

Jeśli chcecie zachować chociaż odrobinę wiary w polski kościół - to nie czytajcie tej książki...!!!!!

O wielu rzeczach lepiej nie wiedzieć. Wtedy łatwiej się niektórym żyje...

.....chyba, że nie chcecie żyć w nieświadomości...

poniedziałek, 17 października 2022

Przegląd zdjęć i wyniki konkursu literackiego

 

1.
Przed Zamkiem Królewskim w Warszawie spotkałam ostatnio dwa niedźwiadki...  Były bardzo ruchliwe i wesołe...                      
2.

Ta brzoza to chyba dopiero po wielu latach zdecydowała, że będzie brzozą...                                                                    

3.

Przy płocie naszej działki ostatnio pojawiają się jakieś nerwowe dziki...
                                                                              
4.
Czy ktoś wie jak się nazywają te małe żółte kwiatuszki które nam na działce teraz zakwitły?                                                                        
5.
           
                             A te grzybki to chyba nie są jadalne? Czy są???

                                                             


Czy ktoś z Was może wie jak się nazywa ptak, który buduje takie wiszące gniazda? 
                                                                                  
7.

               Podoba Wam się taki zachód słońca nad Wisłą???

                                 8.

"Moje drzewo" w Łazienkach Królewskich coraz bardziej kolorowe...                                                                                                                                                                                                   
9.
                                     
                                     Widzicie tego rudzielca w liściach???

10.

Prawda, że piękną ma jesień król Staś w swoich Łazienkach...?

                                         

11.

Tę książkę dostałam na imieniny od pani bibliotekarki pracującej w bibliotece w miejscowości w której jest nasza działka.

A tak przy okazji - wszystkim tym osobom, które pamiętały, że mam na imię Jadwiga - serdecznie dziękuję.

Skomentujecie któreś zdjęcie?

Z góry dziękuję.

-----------------------------------------------------------------------------------

Zapraszam także do zapoznania się z wynikami konkursu literackiego pt: "Mój dom, moje dzieciństwo"

https://www.kobieta50plus.pl/pl/weranda-literacka/wyniki-konkursu-literackiego

piątek, 14 października 2022

5 x Francja - z cyklu "Odkrywanie Europy"

 

                                                          1. Paryż

Stolica Republiki Francuskiej położona jest w środkowo-północnej części kraju po obydwóch stronach Sekwany. Najstarszą część miasta stanowi wyspa Cite, na której wznosi się wspaniała, odbudowywana właśnie po okrutnym pożarze Katedra Notre Dame. Plac Bastylii na prawym brzegu Sekwany był sceną wydarzeń, które 14 lipca 1789 roku doprowadziły do wybuchu Rewolucji Francuskiej. W Paryżu znajduje się kilka najsłynniejszych muzeów świata. Najsłynniejsze z nich - Luwr - mieści w swych murach wybitne dzieła takie jak Mona Lisa. Z kolei Muzeum Orsay poświęcone jest sztuce XIX wieku, a Narodowe Centrum Sztuki Współczesnej w Centrum Pompidou prezentuje sztukę wieku XX-go. Obsadzona drzewami aleja Champs-Elysees prowadzi do Łuku Triumfalnego, którego budowę zlecił Napoleon w roku 1806. Niewątpliwie symbolem i najbardziej znaną budowlą Paryża jest Wieża Eiffla.
Nie można też zapomnieć o artystycznej dzielnicy Montmartre...
Paryż uchodzi za jedną z najpiękniejszych i najelegantszych stolic świata.  I nawet ci, którzy twierdzą, że Paryż jest trochę przereklamowany - przyznają że drugiego podobnego miasta na świecie nie ma.
                                                             
                                               2. Wino
Francja jest jednym z największych producentów wina na świecie, a Francuzi chlubią się swoimi winami. Do produkcji francuskiego wina używa się 100 odmian winorośli. Większość uprawiana jest na południu kraju. Połowa całej produkcji przeznaczona jest do codziennego spożycia. Wino leżakuje, często przez długie lata w głębokich piwnicach.

                                                3. Kuchnia
Francuzi uważają gastronomię za sztukę. Ich kuchnia słynie na całym świecie z różnorodności i wyrafinowania. Niemal każdy region, miasto i restauracja Francji ma swój własny przysmak. Niektóre z nich są trochę niesamowite, jak na przykład bugundzkie ślimaki czy żabie udka. We Francji wytwarza się ponad 300 gatunków  sera.

                                                  4. Moda
Coco Chanel jest najprawdopodobniej najbardziej znaczącym nazwiskiem francuskiej mody. Ta francuska modystka, która stała na czele francuskiej mody przez blisko 60 lat zaczynała od malutkiego sklepiku. Gdy była już u szczytu sławy zatrudniała 3.500 osób, a jej imperium obejmowało dom mody, fabrykę tkanin i laboratoria wytwarzające perfumy. Młodzi krawcy przybywali do niej do Paryża z całego świata po naukę. Wtedy to Francja zyskała miano "mekki mody".
Do dzisiaj francuskie pokazy mody uchodzą ciągle za najbardziej  prestiżowe, a francuscy kreatorzy mody osiągają międzynarodowe sukcesy. Jednocześnie klasyczna linia ubrań Coco Chanel zdaje się ciągle cieszyć dużym powodzeniem.
                                                    5. Kino
Wielu jest wybitnych reżyserów, aktorek i aktorów francuskich. Jednak największą sławą wydaje się być Gerard Depardieu. Wykreował wiele wspaniałych ról. 
A najsławniejsze aktorki to Brigitte Bardot, Michele Morgan, Jeanne Moreau, Catherine Denevue, Marina Vlady, Sophie Marceau,..... i wiele wiele innych.

To tylko parę informacji na temat Francji.

Byliście we Francji? 
Ja byłam dwa razy. Pierwszy raz służbowo na 3-dniowym  międzynarodowym sympozjum w Paryżu - dotyczyło ono paliw stosowanych w gospodarce morskiej. I drugi raz prywatnie w Paryżu w roku 2000. Przywiozłam z tej wycieczki przepiękne wspomnienia.








Napiszcie proszę z czym Wam się kojarzy Francja...


wtorek, 11 października 2022

"Każdego dnia w Polsce 15 osób popelnia samobójstwo"

Plakat o w/w treści wywieszono na stacjach warszawskiego metra.

To przerażająca informacja - prawda?

A zaczyna się przeważnie od depresji.

Czytam aktualnie książkę Ewy Woydyłło /zdjęcie wyżej/o tym jak żyć z depresją... Autorka jest doktorem psychologii i terapeutką uzależnień. Jej książka napisana jest niezwykle przystępnym językiem. Autorka radzi jak zmierzyć się z depresją i skutecznie ją pokonać. A żeby ją pokonać trzeba nauczyć się myśleć i żyć zupełnie inaczej niż dotychczas. Inaczej postępować, odnosić się do innych i inaczej traktować samą siebie.

Kiedyś depresję określało się jako melancholię. Miała gnieździć się tylko w duszach artystów lub osób bardzo delikatnych i wrażliwych. I dlatego powstawały różne "włóczące się po polach zadumy i osmętnice". Dopiero po wielu latach stwierdzono, że depresja może też dopaść księgowego, piekarza, żołnierza czy urzędnika. I to niezależnie od płci, chociaż niewątpliwie dotyczy większej ilości kobiet niż mężczyzn. Na depresję zapadają także ludzie zdrowi, wolni od wszelkich trosk i bardzo bogaci. Dotyczy to także księżniczek i głów koronowanych. 

Tym ostatnim jest z pewnością dużo lżej, bo jak to się mówi "lepiej płakać we wspaniałym pałacu czy na luksusowym jachcie niż w małej klitce, w której wyłączono światło i ogrzewanie, albo na ulicy".

Depresja to okropny strach przed życiem i straszliwa niemoc psychiczna, która nagle spada na człowieka. Często związana jest z utratą kogoś bardzo bliskiego. Albo czegoś co już odeszło i nigdy nie wróci - na przykład młodości...

Powodów depresji jest wiele. Także nadmiar szczęścia i powodzenia może ją spowodować.

A zaczyna się często bardzo prozaicznie. Na przykład od bólu nogi. Albo od niechęci porannego wstania z łóżka.

Myślę, że w dzisiejszych, niezwykle trudnych czasach prawie wszyscy walczymy z depresją, tylko często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wiemy tylko że cierpimy... 

                                         


Zastanawiałam się jakie tu umieścić jesienne zdjęcie. Chciałam żeby pasowało do tekstu i w jakiś sposób było odzwierciedleniem stanu osoby, która cierpi na depresję.

Wydaje mi się że to drzewo, które wyciąga gałązki poza parkan można porównać do człowieka który tkwi w zamknięciu i cierpi.... ale jednocześnie próbuje się z tego cierpienia wydostać....

----------------------------------------------------------------

Napiszcie czy mam rację  .... proszę....


sobota, 8 października 2022

Pani Jesień

Wczoraj 7 pażdziernika 2022 roku w drodze na działkę i na działce towarzyszyła mi PANI JESIEŃ

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.



9.

10.

11.

12.

13.

                                                  Widzicie bratka?


Jesień moja

"Przychodzi zawsze - co roku ta sama

złota- kochana- dobra - słoneczna

przychodzi zawsze - zawsze - do mnie

kocham ją- kocham - tak ogromnie-

moja na zawsze - moja odwieczna-

księżniczka z bajki - serca mego dama 


Przychodzi zawsze - co roku ta sama -

siada w ogrodzie - tuż przed altaną -

to znów po kwiatach płynie - płynie-

krwawi swą pierś w astrów rubinie - 

trąca mimozę wśród nich rozsianą -

sama tęczowa - barw kwiecistych gama.


Włóczy się za mną - krok w krok za mną sumie -

tęskni - ja rónież - tęsknimy razem -

włóczy się - sumie - wtrąca liście-

śmieje się - rosi łzy rzęsiście - 

grzeje swym tchnieniem - cieszy obrazem -

i za mną idzie - za mną sunie - frunie


Przychodzi zawsze - co roku ta sama -

piękna - kochana - moja - wyśniona -

kocham - dziczeję - chucią wionę -

kocham - szaleję - tęsknię- płonę -

moja - kochana - dzika - szalona -

przychodzi zawsze - ta sama - ta sama --"


/Wiersz Leonarda Turkowskiego pt: "Jesień moja" pozwoliłam sobie przepisać z tomiku "Krzyż na drodze" na zgodą Jego syna Marka./

www.turkowski.info


środa, 5 października 2022

Order Orła Białego to najstarszy i najważniejszy order Polski

W 1705 roku na Zamku w Tykocinie król August II Mocny ustanowił Order Orła Białego. W 1919 roku na pamiątkę odzyskania niepodległości ustawiono w pobliżu kościoła Świetej Trójcy w Tykocinie postument nawiązujący do tego wydarzenia. Postument niestety nie przetrwał, ale w 1982 roku postawiono nowy, przedstawiający zrywającego się do lotu orła w koronie.

Na jednym z boków pomnika umieszczono następujący napis: "TEN SYMBOL ŚWIĘTY, TEN NASZ ORZEŁ BIAŁY NIE DO SŁUŻALSTWA STWORZONY LECZ CHWAŁY"



Order Orła Białego to najwyższe odznaczenie państwowe nadawane za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla pożytku Rzeczypospolitej Polskiej, położone zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Nie dzieli się na klasy. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom państw obcych.

                                                              


Orderem  Orła Białego dekorowano głównie królów, potem magnatów i prezydentów.

Wśród odznaczonych były też między innymi następujące osoby:

Fryderyk II Wielki - król pruski, główny wnioskodawca podpisania traktatu rozbiorowego Polski w roku 1772

Ignacy Jakub Massalski - biskup i przewodniczący który zwalczał ustalenia Sejmu Czteroletniego za co pobierał stałą roczną pensję od Rosji. Został w roku 1794 powieszony w Warszawie za zdradę.

Nikołaj Wasiljewicz Repnin - bezpośredni wykonawca woli carycy Katrzyny II sprawujący faktyczną władzę nad Rzeczpospolitą.

Franciszek Ksawery Branicki - współtwórca konfederacji targowickiej, uznany za zdrajcę i skazany na karę śmierci.

Targowiczanie - Michał Hieronim Radziwiłł, Stanisław Szczęśny Potocki, Seweryn Rzewuski...

Katarzyna II Wielka - caryca Rosji, która wymazała Polskę z mapy świata

Iwan Paskiewicz - stłumił powstanie listopadowe...

Philippe Petain - szef kolaboracyjnego państwa Vichy, skazany na śmierć przez rozstrzelanie...

Benito  Mussolini ....

A w III Rzeczypospolitej: 

1. Kard. Henryk Gulbinowicz - dowiedziony współpracownik Służby Bezpieczeństwa ukarany przez Watykan za wiele przewinień...

2. Abp. Tadeusz Gocłowski - skazany na więzienie za wiele nieuczciwości i nadużycia...

3. ...... ...........

-----------------------------------------------------------------------

Bardzo proszę o spokojne i  wyważone komentarze.

poniedziałek, 3 października 2022

Jak to jest z tymi pieseczkami?

Parę dni temu przed sklepem mięsnym na osiedlu zauważyłam dwa pieseczki. Nie mogłam ich nie sfotografować.

                                                                          


Po paru minutach wróciłam i sfotografowałam je jeszcze raz. Wzruszające było to, że pieseczki w oczekiwaniu na jedzonko, które im poszedł kupić pan albo pani nie zmieniły pozycji ani na trochę...

                                                                           


Postanowiłam napisać dzisiaj o pieseczkach.

Czternaście lat temu pożegnaliśmy owczarka szkockiego - naszą piękną Lassie. Pisałam o niej w pierwszej książce a potem kilka razy na blogach. Więc nie będę już powtarzać jaka była wspaniała i jak bardzo ją pokochaliśmy. Do tego stopnia, że przyrzekliśmy sobie nie mieć już nigdy żadnego innego pieseczka. Bo za bardzo przeżyliśmy jej odejście.

A jednak nasza Lassie była grożna. Rzucała się na każdego obcego. Zdarzyło jej się dwukrotnie ugryżć naszych gości. Na szczęście nie było to ugryzienie poważne, tylko właściwie draśnięcie zębem.... ale jednak świadczyło o jej agresji.

Zdarzają się tragiczne przypadki gdy pies gryzie swojego właściciela. A najgorzej jak pies rzuca się na dziecko, z którym razem mieszka i bawi się - i takie przypadki wcale nie są rzadkie. Mojego starszego wnuka /gdy miał 7 lat/ ugryzł nagle pies z rodziny z którym bawił się od lat /i mało mu nie odgryzł ucha/ tylko dlatego, że wyjmował z zamrażalnika lody. Trzeba było na sygnale jechać do szpitala żeby to ucho pozszywać...

Kiedyś szłam z małymi wówczas wnukami drogą w miejscowości gdzie jest nasza działka. Na środku drogi między domami stał pies i bardzo głośno i agresywnie szczekał. Wyglądał groźnie, więc wróciliśmy i poszliśmy dalej inna drogą. Na szczęście pies nas nie gonił...

Parę dni temu na innej uliczce między domami w tej samej miejscowości też spotkałam psa. Stał naprzeciwko jednej z willi ale był spokojny. Domyśliłam się, że może w jakiś sposób wydostał się zza ogrodzenia i teraz nie wiedział jak ma wrócić. Nie szczekał i nie zwracał na mnie uwagi, więc przeszłam spokojnie koło niego. Gdy po 20 minutach wracałam ze sklepu pies stał w tym samym miescu. Na szczęście z domu wyszła jakaś pani i pytając pieseczka "Jak ty się wydostałeś?" otworzyła mu bramkę.

Odetchnęłam, bo przecież fakt, że pies jest spokojny też nie znaczy że nie może się rzucić na obcą osobę, która tylko przechodzi obok niego...

Generalnie jestem nieufna wobec psów....

No więc jak to jest z tymi pieseczkami?

Napiszecie coś? 

Ale pieseczki na zdjęciu śliczne - prawda?


sobota, 1 października 2022

Wiedzieliście o tym?

                             


Na 1000 mieszkańców Polski:

1 osoba jest zawodowym strażakiem

1 osoba zarobiła w ostatnim roku ponad milion złotych

1 osoba jest w kryzysie bezdomności

1 osoba jest księdzem

2 osoby siedzą w więzieniu

2 osoby to górnicy 

2,5 osoby to lekarze

3 osoby pracują w policji

4 osoby to żołnierze

5 osób należy do partii

5 osób nosi nazwisko Nowak

13 osób nie słyszy

47 osób mieszka w Warszawie

47 osob niedowidzi lub nie widzi

52 osoby nie mają w domu toalety

79 osób ma cukrzycę

80 osób jest leworęcznych

105 osób ma kredyt hipoteczny

157 osób pobiera emeryture

182 osoby mają mniej niż 18 lat

209 osób to palacze

402 osoby mieszkają na wsi

515 osób jest płci żeńskiej

577 osób ma prawo jazdy

----------------------------------------------------------------------

Jakieś wnioski?

Mnie uderzyło to, że tyle jest w Polsce księży ile osób bezdomnych. I że mamy tak mało lekarzy...

No i że coraz więcej jest emerytów a coraz mniej młodzieży. No ale społeczeństwo starzeje się przecież...

No i dużo osób ma kredyt hipoteczny...

I jednak nadal wiele osób jest uzależnionych od papierosów...

--------------------------------------------------------------------------------------

A zdjęcia robiłam na naszej działce 27 września 2022 roku.

Pamiętacie imieniny w pracy?

Pracować zaczęłam 15 września. Bardzo dawno temu. W krótkim pobycie w Dziale Kadr polecono mi udać się na rozmowę do Dyrektora Biura. A pan ...