Z regli wychodzą piękne zwierzęta i spacerują sobie spokojnie po ulicach. Jedno takie zwierzę spotkaliśmy na Antałówce. Prawda że to wzruszający widok?
W tym roku w Zakopanem mija 100 lat od pojawienia się pod Gubałówką białego niedźwiedzia. Już tak długo /z niewielkimi przerwami/ chodzi po Krupówkach człowiek przebrany za "białego misia" a ludzie, szczególnie dzieci robią sobie z nim zdjęcia. Dziwne, bo przecież w Tatrach żyją niedźwiedzie brunatne a nie polarne...
Na szczycie Gubałówki zrobiono plażę. Przywieziono piasek, rozsypano go i rozłożono drewniane fotele i leżaki pod parasolami. To z pewnością najwyżej położona w Polsce plaża. I jedna z większych głupot pod Tatrami.
W Kuźnicach na miejscu Dworu Homolacsów, który potem stał się własnością hrabiego Władysława Zamojskiego i tuż koło dawnych dworskich zabudowań w których mieści się Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego postawiono oryginalną fontannę z końca XIX wieku. Na pięknie uporządkowanym podworskim terenie organizowane są wystawy. To bardzo ładne i miłe dla oka miejsce...
Przy restauracji "Ku dolinie" u wylotu Doliny Kościeliskiej w pomysłowy sposób oznakowano toalety. Teraz z pewnością nikt nie ma wątpliwości w które drzwi ma wejść...
--------------------------------------------------------------------------------------
Ubiegły tydzień spędziliśmy na wędrówkach po tatrzańskich dolinach.
Na szczęście w Kościeliskiej było niewiele osób:
A przy szlaku stał ciągle ten sam niesamowity pień...
Trochę nas wystraszył wychodzący z krzaków "niedźwiedź"...
Nie wiem jak to możliwe, ale dla mnie Najpiękniejsze Góry Świata są coraz piękniejsze...
I jeszcze dwa zdjęcia z reglowych podgiewonckich dolin:
I znowu będę niesamowicie tęsknić...