środa, 31 sierpnia 2022

Wieści spod Tatr

Z regli wychodzą piękne zwierzęta i spacerują sobie spokojnie po ulicach. Jedno takie zwierzę spotkaliśmy na Antałówce. Prawda że to wzruszający widok?


W tym roku w Zakopanem mija 100 lat od pojawienia się pod Gubałówką białego niedźwiedzia. Już tak długo /z niewielkimi przerwami/ chodzi po Krupówkach człowiek przebrany za "białego misia" a ludzie, szczególnie dzieci robią sobie z nim zdjęcia. Dziwne, bo przecież w Tatrach żyją niedźwiedzie brunatne a nie polarne...


Na szczycie Gubałówki zrobiono plażę. Przywieziono piasek, rozsypano go i rozłożono drewniane fotele i leżaki pod parasolami. To z pewnością najwyżej położona w Polsce plaża. I jedna z większych głupot pod Tatrami.



W Kuźnicach na miejscu Dworu Homolacsów, który potem stał się własnością  hrabiego Władysława Zamojskiego i tuż koło dawnych dworskich zabudowań w których mieści się Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego postawiono oryginalną fontannę z końca XIX wieku. Na pięknie uporządkowanym podworskim terenie organizowane są wystawy. To bardzo ładne i miłe dla oka miejsce...


Przy restauracji "Ku dolinie" u wylotu Doliny Kościeliskiej w pomysłowy sposób oznakowano toalety. Teraz z pewnością nikt nie ma wątpliwości w które drzwi ma wejść... 



--------------------------------------------------------------------------------------

Ubiegły tydzień spędziliśmy  na wędrówkach po tatrzańskich dolinach.

Na szczęście w Kościeliskiej było niewiele osób:


A przy szlaku stał ciągle ten sam niesamowity pień...


Trochę nas wystraszył wychodzący z krzaków "niedźwiedź"...


Nie wiem jak to możliwe, ale dla mnie Najpiękniejsze Góry Świata są coraz piękniejsze...

I jeszcze dwa zdjęcia z reglowych podgiewonckich dolin:




I znowu będę niesamowicie tęsknić...

94 komentarze:

  1. Ja też nieco tęsknię Stokrotko za górami :-) . Mamy w planach w przyszłym roku. Pozdrawiam serdecznie, po pół godzinnych większych zakupach, w tym ... Stokrotka ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaguniu,
    ten niesamowity pień jest po jakimś niesamowitym drzewie. Gdybym tam była zaraz bym na niego usiadła aby odpocząć i patrzeć na piękno Tatr!
    Dobrze, że nasz kraj jest tak bogaty, że ma i morze i góry! Jedni są "za morzem" inni "za górami" No i jest jeszcze trzecia alternatywa -- jeziora - jest co podziwiać!
    Serdecznie Cię pozdrawiam
    Ewa z Bajkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu....ja wolę góry. Ale w tej chwili wystarczy mi 400 m.kw.mojej dzialki Rodos....
      Serdeczności Kochanie.:-)

      Usuń
  3. Z plażą na Gubałówce to wielkie przegięcie. Ale ma to dobrą stronę, Zatrzymuje tych co po górach pewnie nie powinni chodzić a w Kościeliskiej można w spokoju wędrować. Gubałówka i bez plaży była oblegana dzięki kolejce. Tatry są piękne i nasze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazywam Tatry Najpiękniejszymi Gorami Swiata. A bylam też w Alpach, na Kaukazie i jeszcze w kilku łańcuchach górskich.

      Usuń
  4. Faktycznie, plaża na Gubałówce powinna znaleźć się na podium największych głupot sezonu, jakby nie można było leżaka na trawie postawić; skąd się wzięła ta fiksacja społeczeństwa na punkcie piasku??....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotychczas leżaki stały na trawie... nie wiem komu szajba odbiła żeby tyle piasku na tę trawę wysypać...

      Usuń
  5. Plaża na Gubalowce to faktycznie durny i obciachowy pomysł. Ale bardzo mi się podoba znakowanie toalet...:-)
    I my tęsknimy ciągle za Tatrami.
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja okropnie żałuję że już nawet na żadną przełęcz nie moge wejsc....Tylko wspomnienia mi pozostały...

      Usuń
  6. Zawsze zachwyca i wzrusza mnie widok dzikich zwierząt. Mieszkam na Lubelszczyźnie, gdzie jest mnóstwo lasów i bardzo często widać zwierzaki na poboczach, łąkach i polach, obok których się przejeżdża. Zawsze jestem oczarowana ich widokiem:))
    Pozdrawiam najserdeczniej, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubelszczyzna to piękna kraina. Bywam tam czasami.
      Serdecznosci...

      Usuń
  7. dawno nie byłem w Tatrach i Zakopanem, ale jak pamiętam, to foto miś nigdy nie był biały, tylko koszmarnie brudny, bo słabo dbał o higienę swojego uniformu do pracy...
    ten "biały niedźwiedź" sprzed stu lat to raczej urban legend, po prostu za dużo okowitki było na warsztacie gdy go ujrzano, ale jeśli nawet taki się pojawił, to na pewno nie polarny, tylko brunatny, jakiś mutant tego gatunku...
    bo w sumie to są białe niedźwiedzie niepolarne, ale to jest inny gatunek, niż nasz rodzimy brunatny i w ogóle mieszka za Wielką Wodą:
    https://www.wykop.pl/wpis/11451056/to-nie-albinos-ani-niedzwiedz-polarny-tylko-biala-/
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację zakopiański biały miś był z reguły pijany więc często w błocie na Krupówkach się wypaplał...:-))
      A na temat niedzwiedzia tatrzanskiego już kiedyś pisałam...

      Usuń
  8. Plaża na Gubałówce i mnie nie pasuje. Leżaczki owszem, ale dlaczego nie można było się dostosować do miejsca?
    "Niedźwiedzia" też bym się przestraszyła. Zresztą na każdy podejrzany szelest w lesie reaguję i ostatnio z ulgą zauważyłam, że to tylko człowiek na rowerze. :) A odkąd w miejskim parku widziałam dzika, to i tam jestem ostrożna i unikam niektórych alejek po ciemku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dzieci spotkały w ub roku prawdziwego niedzwiedzia w Tatrach. Siedział sobie w kosodrzewinie i chyba czekał na mamę...bo był jeszcze niewielki....

      Usuń
  9. Pamiętam "białego Pana misia" i pamiętam strach małego dziecka przy pierwszym spotkaniu, potem poszło jak z płatka. Polskie góry kocham jak nie wiem co, ale najbardziej Bieszczady, mogłabym tam mieszkać. Ale to chyba normalne w przypadku mieszczucha znad morza, jakim jestem. Dzikie zwierzę w mieście to chyba coraz częstsze wydarzenia. Różne są tego tłumaczenia.
    I rzeczywiście, za magią polskich gór można zatęsknić.
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustająco tęsknie za Tatrami....
      Dziękuję że mnie rozumiesz...

      Usuń
  10. Plaza na Gubałówce? Trzymajcie mnie!
    Dzikie zwierzęta na ulicach to jednak smutny widok, bo to nie ich miejsce...
    Oznakowanie toalety za to bardzo mi się podoba:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ze dzikie zwierzeta na ulicach smuca...ale tez wzruszają bo nie zdają sobie sprawy jakie niebezpieczeństwo im grozi..A takie sarny czy jelenie są przecież bardzo łagodne...

      Usuń
  11. Druga równie głupia "głupota" jest na zboczu Skrzycznego- tak mi ktoś doniósł, bo ja tam nie byłam prawie od stu lat. Wyleczyłam się skutecznie ze wszystkich tęsknot i.......łatwiej mi się żyje. Żyję na zasadzie : jest co jest, a będzie co będzie. Wreszcie zrozumiałam,że tak naprawdę nie mam na to wpływu. I od razu mi lżej.Po prostu przestałam się szarpać. anabell.
    Serdeczności posyłam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu Gubalowka nie należy do Tatr.... A Tatry ciągle są piękne.
      A co to za głupota jest na zboczu Skrzycznego....bo nie wiem.

      Usuń
    2. No właśnie na Skrzycznem zrobiono plażę- podobno. Nie byłam, nie widziałam. Ale mnie nie za bardzo dziwi ta plaża na Gubałówce- gdy jeździłam do "Zakopca" to zimą na Gubałówce była istna plaża- rozłożone leżaki, na nich orbisowskie grube koce a na tym pańcie w kostiumach plażowych. Też tam polegiwałam, (ale ubrana) bo co miałam robić gdy mój raczył przez kilka godzin wyrównywać stok Gubałówki. Tęsknię ostatnio właśnie za zimowymi Tatrami, za kolorową zimą w Tatrach, za Dolina Chochołowską pogrążoną w śniegu, za zimową wędrówką ścieżką na Reglami i siedzeniu na sankach pod Księżym Lasem z widokiem na Giewont.

      Usuń
    3. Wcale Ci się nie dziwię ze tęsknisz....

      Usuń
  12. Piękne zdjęcia. :)
    Ale zwierzęta lesne nie powinny tak po ulicy chodzic, cos jest nie tak....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzęta leśne nie zdaja sobie sprawy jakie niebezpieczeństwo na nich czeka...

      Usuń
  13. Serio? Plaża na Gubałówce! Tego jeszcze nie było!!!
    A ten biały miś to chyba z piosenki...

    OdpowiedzUsuń
  14. Stokrotko, nie mozesz juz wejsc na przelecz, ale mozesz podziwiac. I masz wspaniale wspomnienia. A piasek jest jjuz wszedzie, to jakus owczy ped bezrozumny i smieszny. Moze minie. Serdecznie pizdrawiam Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jesteś Małgosiu....ale Ty przecież dobrze o tym wiesz....:-)

      Usuń
  15. Troche załuje ze nie bylem w tym roku na Gubałówce i nie poplazowalem sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i babek w piasku nie mogles sobie zrobić :-)))

      Usuń
  16. byłaś? też chciałabym..już dawno, bo 4 lata mnie tam nie było. ale chyba będę. piasek? trudno w to uwierzyć, co za idiotyzm! jeszcze można palmy posadzić ..a może takie plastikowe?
    Twój post bardzo Twój, ciekawostki zupełnie poza serią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam.... chciałam na własne oczy sprawdzić tę głupotę.
      Ale widok na Tatry z Gubalowki jak zawsze przepiękny...

      Usuń
  17. Góry są piękne, to prawda, ale przerażająca jest dla mnie liczba turystów zaludniających, co jeszcze można wybaczyć, samo Zakopane, ale też górskie szlaki. Obecnie oczywiście nie mógłbym się wybrać na górskie przechadzki, nie mówiąc już o wdrapywaniu się na szczyty, lecz onegdaj chodziłem sobie Chochołowską, Kościeliską, na piechotę w stronę kolejki na Kasprowy i tak dalej, ale wszędzie te tłumy. Niby rozumiem, że skoro góry są piękne, to każdy chce z ich widoku skorzystać, ale jednak oprócz podziwiania widoków, jestem zwolennikiem ciszy i spokoju; zawsze unikałem zgromadzeń, tłumów... więc chyba bliższe są mi Bieszczady, mniej odwiedzane Beskidy, a nawet Góry Świętokrzyskie, choć oczywiście coraz trudniej znaleźć miejsca, w których człowiek może stanąć sam na sam z naturą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda ze te tłumy ludzi w górach zniechęcają. Ale ja zawsze w góry wchodzę o 6,czy 7 rano a wtedy jest jeszcze całkiem pusto.
      Dziękuję że jesteś Andrzeju
      😀

      Usuń
  18. Bardzo tęsknię za górami, więc miło mi się pospacerowało Twoimi ścieżkami ;)
    Jutro będę witać się z morzem, które zapewne tę tęsknotę choć ciut zniweluje ;)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps. stanowczo jestem za plażą na poziomie morza ;)

      Usuń
    2. Morze też ma niesamowity urok.... ale ja wolę góry....

      Usuń
    3. Ja też uważam że miejsce plaży jest nad duża wodą....

      Usuń
  19. Mieliście bardzo fajny i urokliwy czas widzę :) U mnie wrzesień też się bardzo miło zapowiada ;) Zachęcam do śledzenia Polanki szczególnie w tym miesiącu :)

    I o ile białego misia uwielbiam, tak jak wszystkie misie zresztą <3 (raz nawet udało mi się go zobaczyć :D ), o tyle PLAŻA pod Tatrami to bardzo dziwaczny pomysł... Chyba się komuś regiony i klimaty pomyliły.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Celcie.
      Bardzo się cieszę z Twojej wizyty.
      A do Ciebie będę oczywiście zagladac 😀

      Usuń
  20. Plaża na szczycie Gubałówki ??? - Idiociejemy na maksa ...pieniądz odbiera resztki rozumu . Co do dzikich zwierząt w miastach - to mnie raczej jest smutno na ich widok. Bo to oznacza , że dzięki nam ludziom kurczą się ich naturalne przestrzenie życiowe. Wynika to z naszej wszędobylskości z bezmyślnego zabudowywania obszarów leżących wokół miasta. Bardzo często przecina się korytarze ekologiczne drogami szybkiego ruchu. Zwierzęta odcięte od dawnych terenów poszukują sposobów przedostania się na dawne tereny. Coraz częściej dzikie zwierzęta wychodzą z lasu do miasta, by tu zwyczajnie znaleźć pożywienie i… bezpieczeństwo. I taki stan rzeczy jest raczej czymś przykrym, czymś co powinno martwić i zastanawiać niż powodem do radości .

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj Yolanthe....dawno Cię u mnie nie było.
    Oczywiście że plaża na Gubalowce to nonsens.
    A zwierzęta coraz częściej pojawiają się w miastach bo ludzie zabierają im teren do życia.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj, Stokrotko.

    Plaża w górach wydaje mi się raczej zabawnym pomysłem:)
    Oznaczenie toalet dowcipne - jak niewiele trzeba, by i do tego przybytku wejść w dobrym humorze;)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leno.Dziękuję za wizytę i sympatyczny komentarz :-)

      Usuń
  23. "Podpisanie" toalet jest świetne, nie ma mowy o pomyłce 😀 W "moich" górach i w moim miasteczku też takie cudeńka chodzą sobie, nawet po Osiedlu, całymi rodzinami. Ale plaża na Gubałówce?! Cóż..., różne są pomysły. A na miłość nie ma lekarstwa i wiem, że kochasz swoje góry 😀🌼🌼🌼

    OdpowiedzUsuń
  24. - ech, ale mnie wzięło na wspominki, przejrzałam wszystkie zdjęcia z ostatniego pobytu w górach,a to już trzy lata minęły... była i Gubałówka (bez plaży jeszcze) i Kościeliska i wiele innych ciepłych wspomnień... a dziś za oknem prawie jesienne chmury, chyba jeszcze te wspominki i tęsknotę umacniają ..
    - serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę Alinko że i Ty jesteś zakochana w Tatrach 😀

      Usuń
    2. -oj tak, od szkoły podstawowej, gdy pierwszy raz je zobaczyłam... a to było dawno, dawno temu.

      Usuń
    3. Wiesz przecież Alinko że w moim przypadku jeszcze dawniej 😀

      Usuń
  25. Ojejku ta plaża mnie nieco rozbawiła 😅już nie wiedzą co wymyślić. Góry są piękne w swojej naturze, nie potrzeba "zdobić" piaskiem🙈.
    Mimo wszystko, wyprawa wydaje się udana, bo gdzie wędrówki i piękne widoki tam musi być dobrze😊

    OdpowiedzUsuń
  26. Z tą plażą to faktycznie głupota... No ale jak wytłumaczyć, że każde miejsce ma swój niepowtarzalny urok i nie należy ingerować w tak głupi sposób. Leżaki i parasolki mogą być, ale pseudo-plaża?
    Oznaczenia toalet świetne! Czasem tak je oznaczają, że człowiek ma wątpliwości, do której wejść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się że się że mną zgadzasz.
      Serdecznosci Olgo...

      Usuń
  27. Czego to ludzie nie wymyślą! chciałoby się rzec w odniesieniu do tej plaży... Zwierzątka urocze, ale zabieramy im naturalną, ich przestrzeń i dlatego takie sytuacje występują. Smutne...
    Toalety the best! Tatry nieustannie zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam wszystko co napisałaś.
      I Tatry najpiękniejsze ze wszystkich gór.!!!

      Usuń
  28. Też tęsknię ale myślę, że dla każdego kochającego góry, Tatry to wieczna tęsknota. Plaża na Gubałówce? To chyba pierwszy raz tak? No ale w sumie ja bywam albo przed sezonem albo po, zatem mogła mnie ominąć taka "atrakcja ". Elementy góralskiego stroju na drzwiach do toalety to super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj wrześniowo Stokrotko
    Kocham góry. Zawsze je wybieram, gdy pojawia się dylemat góry, czy morze. W Tatrach dawno nie byłam. Jednak dzięki Tobie zatęskniłam.
    Ale plaża....????!!!!
    Pozdrawiam ciepło, chociaż wieczory i ranki już chłodne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plaża na Gubalowce to nonsens Ismeno.
      Serdecznisci Miła Moja...:-)

      Usuń
  30. Fajowsko Stokrotko żeś tam była i mogłaś sobie chociaż popatrzeć w swoje ukochane góry. A doliny w Tatrach są przepiękne!
    Dawno już temu byłam na wczasach w Bukowinie, była tam droga gruntowa na którą wchodziło się w okolicach kościoła i szło się przez bukowiańskie wzgórza w kierunku Tatr, cała ich panorama przed oczami, szło się i chłonęło.
    W Tatrach byłam tylko dwa razy i nie odważyłam się drapać na szczyty, doliny wystarczały mi w zupełności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario - najważniejsze że Tatry Ci się podobały......bo w Tatrach wszędzie jest pięknie .... i na szczytach i na przełęczach i w dolinach i pod reglami.

      Usuń
  31. Bardzo dawno byłam w Zakopanem - razem z Małżem i Dziećmi. Lata wczesne 80-siąte, jak pamiętam, bo potem taszczyliśmy pościelowe i ręcznikowe komplet nabyte drogą kupna na Krupówkach! Przejechaliśmy całą Polskę pociągiem, a z Krakowa taksówką. Było super!
    A niedługo będę na zjeździe Rodów, na którym poznam jednego z Seniorów, który mieszka - jak się okazało - w centrum Zakopca. Mam nadzieję, że to spotkanie zakończy się późniejszą wizytą w stolicy Tatr!
    Miłego wieczoru Stokrotko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja dziękuję za bardzo sympatyczny komentarz.
      Pozdrawiam

      Usuń
  32. Stokrotko, jako miłośniczka Tatr potwierdzam, że są najpiękniejsze! Nasze, znane i przedreptane, urzekające majestatem o każdej porze roku, ale plaży na Gubałówce pozwól, że nie skomentuję... Zwierzętom z kolei, chyba już "kurczy się" przestrzeń do życia i wychodzą na ulice, być może skuszone zapachami i "odpadkami", które my ludzie zostawiamy po sobie...
    I podobnie jak Ty, za Tatrami tęsknię... och jak bardzo ;-))
    Pozdrawiam weekendowo!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anito - witam Cię serdecznie na moim blogu i dziękuję za zachwyt Tatrami.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  33. Stokrotko po urlopie jestem okropnie zapracowana.
    Ale czytam wszystko i jestem pełna uznania dla Ciebie.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - żebyś Ty wiedziała jak się cieszę że jesteś ciągle obecna...

      Usuń
  34. Moi rodzice odwiedzili Zakopane po ślubie, styczeń 1938 r, mam ich zdjęcie pod Gubałówką, na nartach i z białym niedźwiedziem pod rękę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz... bo niedżwiedź skończył już 100 lat...
      Dziękuję Lechu.

      Usuń
  35. Plaża na Gubałówce? Wow, totalna nowość dla mnie :)

    Piękna relacja :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Pani Stokrotko szkoda mi jest tych zwierząt które wychodzą z lasów do miast bo one często giną tragicznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Kasiu... ale nic na to nie możemy poradzić...

      Usuń
  37. Rzadko to mówię, ale zazdroszczę. Uwielbiam góry.

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniałe ciekawostki zapodałaś, Stokrotko.
    Twoja miłość do Tatr aż wypływa z tego tekstu.
    Fajnie, że udało Ci się je ponownie odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
  39. Thank you.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  40. Zdjęcia robię telefonem komórkowym...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękna foto-relacja💚😊
    Cudne, to Twoje podróżowanie🙂
    Serdeczności zostawiam🤗🌷
    កីឡាបាល់ទាត់​អនឡាញ

    OdpowiedzUsuń
  42. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Syrakuzy - z cyklu "Włochy Południowe i Sycylia" - część ósma

Po wylądowaniu w Katanii i wypożyczeniu dwóch małych samochodów udaliśmy się w podróż pod Sycylii. Zwiedzanie Sycylii zaczęliśmy od południo...