środa, 3 lipca 2019

Filmowe Mazowsze - zakończenie


W przepięknym klasycystycznym i otoczonym malowniczym ogrodem różanym pałacu w Małej Wsi już przed wojną kręcono filmy. 

Pierwszym była komedia „Ada to nie wypada”. A po wojnie realizowano w nim „Trędowatą”, „Widziadło” i „Nad Niemnem”.

Polska kinematografia doceniła pałacową scenerią realizując również słynną scenę z płaczącym Markiem Kondratem w pokoju z łazienką w filmie „Pułkownik Kwiatkowski”. 

Ważnym faktem jest także ten, że główną inicjatorką budowy pierwszego w Pałacu pokoju kąpielowego była sama Nina Andrycz.





Pozostał jeszcze Jeruzal w gminie Mrozy. 

To w tej miejscowości kręcono wszystkie odcinki serialu „Ranczo” i „Ranczo Wilkowyje”.

To tu na rynku przed sklepem Pani Krysi stoi słynna ławeczka na której siedzą i piją miejscowy browar Pietrek, Hadziuk, Solejuk i pan Stach. 

W pobliżu zlokalizowany jest kościół, przystanek autobusowy, stara szkoła, przychodnia doktora Wezóła oraz apteka. Niedaleko znajduje się też biuro senatora Kozioła.

Przy każdym z tych obiektów można sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie i zakupić serialowe pamiątki.

Co roku 15 sierpnia odbywa się na rynku w Jeruzalu jarmark folkowy z udziałem aktorów serialu. 

Można też przejechać szlakiem rowerowym „Śladami planu filmowego Ranczo”. Szlak wynosi około 20 km.


Są jeszcze na Mazowszu inne filmowe miejscowości ale to może innym razem...



58 komentarzy:

  1. A pogrzeb Stefci Rudeckiej nakręcono... no, gdzie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie na jakimś cmentarzu....
      Wiesz na którym?

      Usuń
    2. Wiem! O, na tym:

      https://fraube2.blogspot.com/2013/10/198-nasze-mae-powazki.html

      Usuń
  2. Pałacyk mi się podoba, ale znów się okazuje, że nie widziałam nawet jednego odcinka serialu i nie oglądałam filmu. I- już nie obejrzę, co mnie jakoś mało smuci.
    Wyobrażasz sobie ile to sprzątania w takim pałacyku????
    Buziam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w takim pałacu to przecież nas by sprzatanie nie.obchodzilo bo.my mamy błękitną krew przecież :-))

      Usuń
    2. Wychodzi na to, że mi w trakcie transfuzji zaaplikowali inną bo jak się ostatnio skaleczyłam to ciekła czerwona!

      Usuń
    3. Ale z pewnoscia odcień miała błękitny:-))

      Usuń
  3. O Jeruzalu wiedziałam, ale pałacyku w Małej Wsi nie znam, muszę się rozejrzeć w internecie i poszukać trochę informacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten moje informacje to są głównie przepisane z drugiej strony tych kartek....
      :-)

      Usuń
  4. Ja to nawet mogłabym, od czasu do czasu, posprzątać... jakąś alkowę ;-)...
    A resztę czasu spędzać na udawaniu jakiejś "hrabini" z paletą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dagmaro mialabys bardzo dobre warunki do malowania i powstalyby następne wspaniałe dzieła :-)

      Usuń
  5. Kocham Nad Niemnem, książkę bardziej, ale film też jest super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie na moim blogu.
      Ja też uwielbiam "Nad Niemnem"....

      Usuń
  6. Takie niewielkie miejscowosci, wczesniej nieznane staja sie osobliwosciami turystycznymi pod wplywem filmowych obrazow. Jednak to nie takie znowu byle jakie obrazy, to prawdziwe dziela sztuki filmowej. "Ranczo" tez; wystepuja tam przeciez najlepsi, nie wspomne o genialnych ich dialogach. Scenariusz - mistrzostwo swiata :)
    Slonkiem pozdrawiam Stokrotko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alenko - też uwazam że "Ranczo" jest filmem rewelacyjnym pod każdym względem...
      Dziękuję i również pozdrawiam.

      Usuń
  7. To ciekawe móc rozpoznać jakąś miejscowość czy jej fragment na filmie, gdy czasem to zaledwie krótka migawka, jedno ujęcie. No chyba że mamy cały plan filmowy w wielu odcinkach. Wtedy można rozpoznawać detale. Mnie się z reguły to nie udaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pierwszy raz zwiedzalam pałac w Kozlowce to wydawało mi się ze już w nim byłam a ja go znałam z różnych filmow....
      :-)

      Usuń
  8. Kręcenie filmów to fajna sprawa dla małych miejscowości, po pierwsze coś się dzieje, więc jest rozrywka dla mieszkańców. To także powód do dumy ze swojej małej ojczyzny. Jest także aspekt materialny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ludziska się zbiegają z całej okolicy i ciekawie jest :-))

      Usuń
  9. Anajlepsze sa naturalne miejsca filmowych wydarzen Malgosia

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam obie części, nie wszystkie miejsca pamiętam z filmów.
    Czasami udział jakiegoś miejsca w filmie czy serialu przyczynia się do jego sławy, ludzie przyjeżdżają, turystyka wzrasta.
    Pozdrawiam spod Babiej Góry:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kręcenie filmu to na pewno duże wydarzenie w "filmowych" miejscowościach. Zwłaszcza mniejszych. A czasem pewnie potrzebni są statyści i ktoś może przez chwilę poczuć się "gwiazdą" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że jest to wielkie wydarzenie dla mieszkancow niewielkich miejscowosci.
      :-)

      Usuń
  12. Kręcenie filmu w małych miejscowościach, to przygoda i "zamieszanie", ale pozytywne- dla mieszkańców. Wiem, bo przeżyłam:)
    Serdeczności przesyłam kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest z reguły bardzo duże wydarzenie Morgano.
      :-)

      Usuń
  13. Witaj Stokrotko.
    No to sobie zawitałem wirtualnie do Wilkowyj.
    Kiedyś w Głogowie kręcono kilka sekwencji z "Piątki z ulicy Barskiej". U nas jeszcze było wtedy pełno ruin.
    No i byłem w innych filmowych miejscach, w Lubomierzu i na zamku Czocho, Książ i Grodziec.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłeś na wielu planach filmowych Michale :-))
      Serdeczności

      Usuń
  14. Hej. Szlak rowerowy to jest to, z perspektywy roweru wszystko wygląda inaczej. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę Puchu że Ty rowerowa dziewczyna jesteś...
      :-))

      Usuń
  15. Witaj, Stokrotko.

    Kojarzę pałac z większości filmów, które wymieniłaś.
    Z "Rancza" najbardziej podoba mi się obsadzana ławeczka. Ciekawe, czy kiedyś stanie się filmową relikwią:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo też ta ławeczka Leno to jest coś wspaniałego :-))

      Usuń
  16. Hej - my już w drodze powrotnej.
    Ale cały czas czytamy co piszesz.

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Stokrotko 😃

    Bardzo lubię film Nad Niemnem i Pułkownika Kwiatkowskiego z Kondratem. W Korczynie cudowne klimaty. Wsi polska, wsi wesoła.

    Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Kasiu.
      Bardzo Ci dziękuję że mnie odwiedziłaś.

      Usuń
  18. Jest i znana ławeczka - wirtualna wycieczka do Wilkowyj :)

    PS Pamiętam o e-mailu, tylko najpierw muszę uporządkować pewne sprawy osobiste. Prosze o czas :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ławeczka jest jedyna w swoim rodzaju.
      Pozdrawiam Ervisho serdecznie.

      Usuń
    2. Drugiej takiej nie ma :)

      Usuń
    3. I chyba nie będzie...

      Usuń
  19. Lubię "Nad Niemnem". Dobrze wiedzieć, gdzie było kręcone

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię te powieść i ten film.
      :-)

      Usuń
  20. Stokrotko kochana, moj email jest do niedzieli nieczynny, dlatego nie pisze. Nie wiedzialam, ze napisalas do mnie list. Odpowiem pod koniec dnia, w niedziele. Calym sercem przepraszam. nie moja to wina.
    Przytulam cieplutko, Ala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alenko - rozumiem i cierpliwie czekam na odpowiedź.
      :-)

      Usuń
  21. Z góry przepraszam za pytanie ni to z gruszki, ni z tej drogiej pietruszki, spowodowane rodzinną, pokoleniową przypadłością... czy w owej Małej Wsi usytuowana jest cukrownia???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cukrownia była usytuowana w Małej Wsi która znajduje się w powiecie płockim. Ta Mała Wieś jest w powiecie grójeckim.

      Usuń
    2. a niech to... znaczy się odezwała się skleroza :-)

      Usuń
    3. I mnie skleroza często odwiedza :-))

      Usuń
  22. awesome article.
    thanks for sharing :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam Cię za te wszystkie ciekawostki!

    OdpowiedzUsuń
  24. I ja się tylko dopiszę, że też Cię uwielbiam za te wszystkie ciekawostki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Doktor od słów-ek - początek

/Na zdjęciu Tadeusz Boy-Żeleński podpisujący swoje książki w redakcji "Wiadomości Literackich"/ Z wykształcenia był lekarzem-pedia...