Puente Nuevo czyli Nowy Most nocą
Rondy nie da się zapomnieć.
Tereny na których leży dzisiejsza Ronda były pierwotnie zamieszkałe przez Celtów, którzy nazywali to miasto Arunda. Potem osiedlili się tu Fenicjanie.
Ronda została założona w czasie drugiej wojny punickiej...
A w 1485 roku Ronda jako jeden z ostatnich bastionów arabskich została zdobyta przez chrześcijan.
Ronda to białe miasto, które przysiadło na skałach płaskowyżu rozdzielonego przepaścistym El Tajo czyli kanionem rzeki Guadalevin głębokim na 160 metrów i szerokim na 60-80 metrów. Kanion dzieli miasto na dwie części - arabską, pełną uroczych uliczek, placyków i romantycznych zakamarków dzielnicę La Ciudad i tę drugą - Mercadillo, której główną atrakcją jest arena korridy.
Nie jestem zwolenniczką korridy, więc tylko z obowiązku pokażę wejście na arenę i pomnik torreadora.
no i byka...
Przewodniki podają, że Ronda jest kolebką współczesnej korridy. Jest w tym mieście także Muzeum Korridy, ale nie zwiedzaliśmy go, chociaż podobno wyeksponowane są w nim niezwykle ciekawe stroje torreadorów.
Majestatycznie wysoki na blisko 100m Nowy Most /Puente Nuevo/ jest symbolem miasta i jednym z najczęściej fotografowanych obiektów nie tylko w Andaluzji ale i w całej Hiszpanii. Autorem otwartej w 1793 r konstrukcji był Jose Martin de Aldehuela. Ten andaluzyjski architekt stworzył naprawdę monumentalne dzieło sztuki.
Popatrzcie sobie na kanion, Nowy Most i okolice po których sobie wędrowaliśmy i wędrowaliśmy w dzień i w nocy.../14go i 15go lutego br/...
Więc czekam na ciąg dalszy Stokrotko. Pozdrowienia, zdjęcia cudne, zwłaszcza ostatnie :-) .
OdpowiedzUsuńNieustannie zapraszam...
UsuńStokrotka
No tym razem mój zachwyt nie ma końca!!!
OdpowiedzUsuńjotka
Wcale Ci się nie dziwię Asiu...
UsuńStokrotka
Niesamowite!!! Nawet nie wiedziałem że jest na świecie tak pięknie położone miasto!
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Ja też nie wiedziałam dopóki nie zobaczyłam...
UsuńStokrotka
Oj, Ty to potrafisz zaczarować człowieka.... wypiłam kawę , a międzyczasie przejrzałam zdjęcia z wszystkich poprzednich części Twojej/Waszej wyprawy.... a przedświąteczne porządki jak leżały tak leżą...pozdrawiam 😄
OdpowiedzUsuńAlinko... mnie też nie chce się sprzątać...
UsuńStokrotka
Most i kanion robią wrażenie; a czy pomiędzy obiema częściami miasta są inne połączenia poza tym mostem? Bo jakoś sobie tego całkowitego przepołowienia bez innych możliwości przemieszczania się nie wyobrażam...
OdpowiedzUsuńNotario most nad kanionem jest tylko jeden ale z jednego końca miasta na drugi można się też przemieszczać dołem... tzn trzeba zjechać w dół, ,okrążyć miasto i wjechać do niego z drugiej strony....omijając kanion...
UsuńStokrotka
corridy na południu Francji są bardziej lajtowe, niż hiszpańskie... ze wszystkich katowanych byków zabijany jest tylko jeden i tylko na dużych imprezach (ferias), na koniec ostatniego dnia... istnieje też zwyczaj, że na tą ostatnią rzeźnię otwiera się bramy i każdy może wejść za darmo... kiedyś w Nimes, z turystycznej ciekawości wkręciłem się na taki event i tak się akurat złożyło, że byk solidnie trafił swojego oprawcę... byka spędzono z areny i w ogóle darowano mu życie, a na arenę wjechała karetka...
OdpowiedzUsuńgdy byk trafił tego gościa na widowni zrobiło się nagle cicho, tylko ja wstałem i zacząłem bić brawo... nie wiem dlaczego, ale wszyscy dookoła tak dziwnie na mnie patrzyli, tak jakby wrogo, spode łba... gdy potem to opowiedziałem znajomemu tubylcowi, to zaczął się śmiać i powiedział, że miałem szczęście, bo w Hiszpanii w takiej sytuacji dostałbym zdrowy łomot, a kto wie, czy bym w ogóle to przeżył...
p.jzns :)
Super sytuacja!!!
UsuńA ja nie wiedziałam że na południu Francji też są korridy...!!!
Stokrotka
sytuacja trochę taka, jakbym siedząc na Żylecie /trybuna kiboli Legii/ krzyknął "Arka gola!" :)
Usuńtak poważniej, to jest bardzo smutne, że podczas tej nierównej walki wszyscy kibicują jakiemuś dupkowi w śmiesznych gaciach z ostrym żelastwem w ręku, a nikt nie kibicuje bykowi, który reprezentuje Naturę...
...
na południu Francji są corridy, a także inne zabawy z bykami, tylko najbardziej lajtowe z tego wszystkiego...
za to największy krwawy hardcore to corridy meksykańskie, ale w pewnym sensie uczciwsze i sprawiedliwsze, bo tam nad pokonanym toreadorem nikt się nie lituje...
przy okazji do zwiedzenia, obejrzenia: areny w Nimes i w Arles, w starorzymskim stylu, nie wiadomo która ładniejsza, bo pierwsza na otwartej przestrzeni, a druga wkomponowana w zabudowę miasta... arena w Beziers to już taka marna przy nich...
Usuńale to rzecz jasna kwestia gustu...
widziałem jeszcze inne, pomniejsze areny na południu Francji, ale to takie blaszaki beznadziejne były...
Usuńmowa jest rzecz jasna o stronie architektonicznej, bo na temat idei corridy, co ja o tym myślę, to przecież mnie znasz :)
To straszne ze nikt nie kibicuje bykowi...
UsuńStokrotka
Chyba jednak nie jestem ciekawa jak wyglądają te areny...
UsuńStokrotka
Pewnie ze Cię znam chociaż się nie widzieliśmy :-))
UsuńStokrotka
rozdzielmy sprawy... w końcu stare kościoły rzymskokatolickie bywają ładnymi obiektami i jestem za ich ochroną, a to, że w środku jest (mentalny) syf, to zupełnie oddzielna kwestia...
Usuńtak samo jest z tymi arenami...
No tak....
UsuńStokrotka
Budowle na skałach i most robią wrażenie nawet na zdjęciach, a na żywo to pewnie dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńDlatego napisałam że nigdy tego nie zapomnę...
UsuńStokrotka
Kanion i most zachwycające. :) Mam nadzieję, że ciągów dalszych będzie dużo. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie...
UsuńStokrotka
Jak niesamowicie! Czekam na więcej. :)
OdpowiedzUsuńBędzie...będzie...
UsuńStokrotka
Wspaniały most nad niesamowitym kanionem!!!
OdpowiedzUsuńEla
Zgadza się Elu...
UsuńStokrotka
Niesamowite... Czasem trudno uwierzyć, że są na naszej planecie takie cudne miejsca...
OdpowiedzUsuńMasz rację Iwonko...
UsuńStokrotka
Położenie miasta jest naprawdę niezwykłe. A do tego ta piękna architektura. Trzeba się zakochać!
OdpowiedzUsuń...bo na miłość nie ma rady Urszulko...
UsuńStokrotka
Patrzę tak na te skały, robią niesamowite wrażenie! jednakoż przemknęła mi myśl, że...pewnie przyciągają...samobójców!
OdpowiedzUsuńTo bardzo możliwe...ale raczej te skały wzbudzają zachwyt...
UsuńStokrotka
Och kolejne, cudowne pejzaże! Kanion przepiękny i most i wodospad pod nim oraz wiele wieków historii zapisanym w murach miejskich Rondy!
OdpowiedzUsuńW nadziei na ciąg dalszy, ślę gorące pozdrowienia - Anita ;-))
Dziękuję za piękne słowa...
UsuńStokrotka
Piękna ta Andaluzja Stokrotko. Urzeka totalnie. Mam nadzieje że kiedyś też tak pozwiedzam jak Ty. Zdjęcia przecudowne.
OdpowiedzUsuńKasia Dudziak
Serdecznie Ci życzę takiego zwiedzania...
UsuńStokrotka
Ja również nie lubię korridy. Miasto ma fascynujące położenie, dwa brzegi spięte potężnym mostem coś niesamowitego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Bardzo Ci dziękuję Celu za wizytę I komentarz.:-)
UsuńStokrotka
Osobliwie położone, że dech zapiera.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem fascynacje korridą.
Pięknie jest położona Ronda...też tak uważam.
UsuńA korrida tojakis koszmar...
Stokrotka
Fenomenalnie wyglądają zabudowania na szczytach a zaraz jest przepaść, chyba bym się bała tak mieszkać, ale widok zacny.
OdpowiedzUsuńRównież nie jestem zwolenniczką corridy, raczej przeciwniczką.
Agnieszko też bym się bała mieszkać nad przepaścią...
UsuńStokrotka
Zadziwiające miejsce, te przepaście i domy na samym jego brzeżku, oj bałabym się nad przepaścią mieszkać...ale malownicze to jest bardzo
OdpowiedzUsuńKorridy zaczynają znikać z ziemskiej powierzchni, kiedy wylądowałam w Wenezueli były dość częstą rozrywką, teraz już się nie odbywają, w Hiszpanii tez jest taka tendencja..
pozdrawiam serdecznie
Wiedziałam że Ci się Ronda spodoba.
UsuńA korridy powoli przechodzą do historii.
Stokrotka
bardzo fajna wiadomość Grażynko o tych corridach...
Usuńw Wenezueli to już chyba to państwo nie ma kasy na suportowanie tej "rozrywki", a wszystkie byki już dawno zjedzono...
natomiast Hiszpania od czasu kasacji Franco mocno się cywilizuje, w przeciwieństwie do Polski, która równie mocno daje [censored], a zamiast tego wycina lasy i gnoi kobiety...
p.jzns :)
Zanim Grazynka odpowie to ja Ci bardzo podziękuję...
UsuńStokrotka
znaczy... za co podziękujesz?... za udział w dyskusji?... to ja mam sobie iść, czy nie iść?... jak w Konopielce: czy my chwalone, czy ganione? :D
Usuńa nieee... już wiem... lubisz jak gadam z Grażynką... pytanie, czy Ona to lubi, bo tego na razie nikt nie wie :)
Chwalone chwalone....:-))
UsuńStokrotka
napiszę coś na temat corrida de toros w Wenezueli wieczorem...wychodzę na spacer ptaszkowy
UsuńNo to czekamy...:-))
UsuńStokrotka
Wygląda na to, że definitywnie w Wenezueli skończyły się corridy, Caracas, Maracay, Merida, Maracaibo, Valencia...mają duże place do tych ''zabaw''..zostały one przeznaczone na inne cele...na imprezy kulturalne, spotkania etc...np, w Maracaibo plac z Plaza de Toros..czyli placu byków został przemianowany na Plaza de Todos..czyli Plac Dla Wszystkich..
Usuńwięc jest z czego się cieszyć i być dumna..przynajmniej w tym względzie
I mnie to cieszy Grażynko...
UsuńDziękuję i pozdrawiam
Stokrotka
Z Rondy pochodzi wielu najbardziej znanych w Hiszpanii torreadorów, a nawet jeśli stamtąd nie pochodzą to wielu się tam uczyło tej haniebnej i nikczemnej profesji. Też nie lubię tej tradycji, i w ogóle nie rozumiem jak można uważać za rozrywkę, tudzież tradycję, zabijanie zwierząt i przyklaskiwanie temu.
OdpowiedzUsuńMost w Rondzie robi wrażenie i to zarówno kiedy się na nim stoi i kiedy się patrzy z oddali. Byłam zachwycona.
Serdecznie Ci dziękuję za tę wszystkie informacje...
UsuńStokrotka
Ja nie tylko nie jestem zwolennikiem korridy, ale wręcz dostaje ataku wścieku, gdy ktoś nazywa ją tradycją, bo to tak, jakby mówić o tradycyjnych walkach gladiatorów. Swoją drogą, słowo gladiator dziś jest nacechowane dodatnio, co mnie mocno dziwi: niewolnik-zabójca kolegów.
OdpowiedzUsuńZa to samo miejsce dech zapiera, choć chyba miałbym obawy, by tam mieszkać. To mi wygląda na taki mały raj dla samobójców. Ale architektura oparta o niełatwą do zagospodarowania przyrodę kusi, oj kusi!
Witaj Wolandzie
Usuń1. Można powiedzieć że korrida to jest ta zła tradycja...
2. A samobójstwo można popełnić i na płaskim terenie.
Dziękuję i pozdrawiam
Stokrotka
Most wspaniały, a jeśli chodzi o walki byków, to zawsze trzymam kciuki za byki...Nie rozumiem tej tradycji, a okrucieństwa nie pojmuję...;o)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja Gordyjeczko....
UsuńStokrotka
Każdego roku w szwajcarskim kantonie Valais odbywają się walki krów.Ogromne krowy(krowy rasy Herens) popychają się nawzajem na małym ringu,wykorzystując instynkt krowy,aby potwierdzić swoją dominację w stadzie.Konkurs kończy się wielkim finałem w mieście Aproz,gdzie sześć najlepszych krów z siedmiu okręgów rywalizuje o tytuł "królowa królowych"(La Reine des Reines).800-kilogramowe stworzenia łączą swoje TĘPE rogi,aż jedno z dwóch wycofa się z walki.Dla właściciela zwycięskiej krowy,ma to korzyści finansowe,gdyż cielęta królowej królów osiągają wyższe ceny.Szwajcarzy mają obsesję na punkcie krów.W ostatnich latach walki krów były transmitowane w telewizji szwajcarskiej na żywo.Fascynujący świat wiejskich dziwactw przyciąga coraz większe tłumy.OLE!!
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/zxdQyqOA4kU
Ole!:)
UsuńWalki krów też mi się nie podobają !!!
UsuńWitaj Henryku !!!
UsuńMosty,mosty,mosty,kilkadziesiąt mostów,najpiękniejsze linie kolejowe,największy most zwodzony w Polsce,to wszystko tylko w Krainie u Pana Boga i ziemi wałbrzyskiej.Cudze chwalicie,swego nie widzicie.
Usuńhttps://walbrzych.naszemiasto.pl/w-twierdzy-w-srebrnej-gorze-odbudowuja-najwiekszy-w-kraju/ar/c7-9162039
Dziękuję Henryku - zaraz obejrzę :-)
UsuńDziękuję że mogłam się przenieść do takiego pięknego miejsca dziękuję i czekam na wiecej
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Zapraszam na następne czesci...
UsuńStokrotka
Za korridę Hiszpanie mają u mnie przechlapane.
OdpowiedzUsuńU mnie też.:-)
UsuńStokrotka
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńZ zasady jestem przeciwna bitwom, walkom, wojnom. Może z wyjątkiem bitwy na miny;)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Leno...
UsuńStokrotka
Umożliwiłaś nam wycieczkę w piękne miejsca, inną kulturę . Dzięki
OdpowiedzUsuńCieszę się Krystyno, że mogę się z Wami podzielić pięknymi wspomnieniami.
Usuńoglądając tak niesamowicie piękne widoki miałam aż ściśnięte gardło, oglądałam , powiększałam i nie mogłam się napatrzeć. Dziękuję Ci, że pokazujesz cuda świata bo nawet by człowiek nie wiedział o ich istnieniu.
OdpowiedzUsuńTo najwspanialsze połączenie dzieła Natury z talentem twórczym Człowieka. A tuż obok bestialstwo wobec byków a obok za naszą granicą pokazy unicestwiania kraju w najohydniejszy sposób.
Wspaniały komentarz Joasiu...
UsuńSerdecznie Ci dziękuję...
Stokrotka