Najpierw będzie magnesik...
Po czterech dniach włóczenia się po Andaluzji przyszedł czas na Gibraltar. Stało się to 17 lutego br.
Zanim odwiedziłam tę część Wielkiej Brytanii to - prawdę mówiąc - niewiele o niej wiedziałam. To znaczy wiedziałam gdzie leży, że stamtąd bliziutko do Afryki, że jest tam słynna Skała Gibraltarska, że to tam zginął generał Sikorski /i do dzisiaj nie wiadomo dokładnie jak to się stało/ no i że żyją tam małpy zwane magotami.
Ale po kolei.
Droga do centrum Gibraltaru prowadzi przez czynny pas startowy /czyli drogę na lotnisku lądowym na której startują albo lądują samoloty/. Na potwierdzenie tego faktu /i jak potem żartowaliśmy - specjalnie dla nas/ - jak wjeżdżaliśmy do Gibraltaru to wylądował właśnie samolot ... no i musieliśmy się zatrzymać bo nam opuścili szlaban. Byliśmy tak zaskoczeni widokiem samolotu, który przed nami nagle przemknął, że nikomu nie przyszło do głowy zrobić zdjęcia. Bo jednak autostrada przecinająca lotnisko jest rzadkością. Poniższe zdjęcie zrobiliśmy już ze zbocza Skały Gibraltarskiej...
Obok Brytyjczyków i Hiszpanów mieszkają tu Żydzi, Arabowie, Portugalczycy i potomkowie Genueńczyków. Na ulicy oprócz angielskiego i hiszpańskiego można też usłyszeć dialekt Ilanito, który jest zlepkiem tych dwóch języków. I to jest rodzimy język Gibraltaru. Ale językiem urzędowym jest oczywiście angielski.
No i byliśmy w Wielkiej Brytanii, o czym świadczą te zdjęcia:
Na pierwszym ze zdjęć widać strzałkę na Main Street czyli Główną Ulicę Gibraltaru. Na tej ulicy poczułam się jak w Londynie /chociaz byłam w nim wiele lat temu/. Ilość czerwonych budek telefonicznych, pubów, barów serwujących typowo angielskie dania była niesamowita. Niedaleko Main Street znajdowało się Muzeum Gibraltaru.... ale niestety była przed nami daleka droga i niewiele czasu, więc nie mogliśmy go zwiedzić. Dowiedzieliśmy się tylko z informatora, że jakieś "zaledwie" 5 mln lat temu półwysep był scalony z Afryką...
Czekam więc Stokrotko na część dalszą, wspaniała opowieść. Pozdrawiam w Lany Poniedziałek - na południu pada i ma padać do środy :/ . O 14.00 mamy gości na obiedzie - Siostra z Synem i Szwagrem. A my w tym roku drugi raz Morze Bałtyckie, latem - tym razem Łeba :-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam
UsuńStokrotka
Jak zwykle u Ciebie same nudy :-)))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Potwierdzam! Dawno się tak nie wynudziłam:-))
UsuńEla
Jasna sprawa !!!
UsuńStokrotka
Elu.... następny tekst też będzie nudny...
UsuńStokrotka
Super , bardzo ciekawe. Takie niespodzianki to lubię... Miłego Dyngusa...
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam na CD.
UsuńStokrotka
Ciekawe miejsce zarówno przyrodniczo, geograficznie a dla Polaków historycznie. Chyba nie ciągnęlibyśmy tam tak chętnie gdyby historia nie związała nas z tym miejscem. My wjechaliśmy kolejką. To też pewna atrakcja.
OdpowiedzUsuńPewnie ze historia ma duży wpływ...
UsuńStokrotka
Ciekawe miejscei wspaniałe wspomnienia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na CD...
UsuńStokrotka
skrzyżowanie szosy z pasem startowym faktycznie unikalne... bo szosę przebiegającą wzdłuż, środkiem pasa startowego już kiedyś widziałem, nawet w Polsce, nawet nią jechałem...
OdpowiedzUsuńczyli busik opłacał się podwójnie, bo nie dość, że zaoszczędziłaś dutków, to jeszcze czegoś się dowiedziałaś, a my, zebrany tu komentariat przy okazji...
p.jzns :)
Zapewniam że jeszcze się czegoś dowiecie...
UsuńStokrotka
no, i pięknie... ja z Gibraltarem mam tylko trzy skojarzenia: Słupy Heraklesa, nieboszczyk generał Sikorski i marokański czarny haszysz... tak więc chętnie się dowiem tego czegoś jeszcze :)
UsuńBardzo,bardzo dawno temu zamieszkali tam ze względu na niskie podatki i tani alkohol:)
Usuńhttps//www.kenniskennis.com
PKanalia to i tak dużo skojarzeń masz...
UsuńStokrotka
Bardzo możliwe Henryku.
UsuńStokrotka
Czekam z utęsknieniem na ciąg dalszy, jako że nigdy tam nie byłam!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam.
UsuńStokrotka
Widoki ze skały niesamowite :) I te stateczki, takie małe z jej perspektywy.
OdpowiedzUsuńJeszcze będą ciekawe zdjęcia
UsuńStokrotka
Dwa razy przeplywalam obok Gibraltaru, a ponieważ było to nocą, wyglądał jak oświetlona głowa King Konga. Ciekawa jestem dalszego ciągu.
OdpowiedzUsuńPogodnych poświąt życzę.:))
Dziękuję Celu i zapraszam
UsuńStokrotka
I pozdrawiam Stokrotko wtorkowo - 11 minut zakupów i śmieci trzeba było wynieść. Była dziś ...Stokrotka ;-) .
OdpowiedzUsuńI ja Cię pozdrawiam
UsuńStokrotka
Skała robi wrażenie, zwłaszcza przy wjeździe!
OdpowiedzUsuńTe budki telefoniczne zawsze mi się podobały, mam taką skarbonkę:-)
jotka
Zapraszam na ciąg dalszy...
UsuńStokrotka
Mnie się bardzo podobał widok budek telefonicznych na tle południowych roślin. ;) Oczywiście mam zdjęcie w jednej. :)
OdpowiedzUsuńA o kolejce ktoś mówił, że jest w złym stanie technicznym - nie wiem, czy to prawda, czy to miało tylko przekonać, że lepiej wjeżdżać busikiem. ;)
Też mam zdjęcia w czerwonych budkach telefonicznych...
UsuńStokrotka
Pani Stokroto czy będzie pani pisać o tych małpkach na Gibraltarze?
OdpowiedzUsuńKasia
Będę Kasiu.
UsuńStokrotka
Kochana, dziękuję za wycieczkę. Pamiętam, że w cyklu "Polacy za granicą" reporterka odwiedziła Gibraltar, ciekawie było. Z tym większą przyjemnością towarzyszyłam teraz Tobie 🌼🌼🌼
OdpowiedzUsuńTo zajrzyj jeszcze jak bedzie druga część
UsuńStokrotka
Pewnie, że zajrzę 🌼🌼🌼
UsuńJak mus... to mus...
UsuńStokrotka
😀😀😀
Usuń🙂
UsuńWszędzie są szlabany przed pociągami, a tam mają przed samolotami. Ekstra 😃😄 fajnie coś takiego zobaczyć.
OdpowiedzUsuńAgnieszko... najfajniej to było potem. Zapraszam.
UsuńStokrotka
Lindas fotos siempre he querido conocer Gibraltar Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias.
UsuńStokrotka
Gdzie diabeł nie może, tam Stokrotki pośle...;o)
OdpowiedzUsuńJasne że tak!!!
UsuńStokrotka
Wspaniała jest Skała Gibraltarska. Piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na ciąg dalszy...
UsuńStokrotka
Ta droga z lotniskiem to rzeczywiście robi wrażenie. Niesamowite widoki. Czekam na więcej. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam...
UsuńStokrotka
Szokujące są pomysły ludzi takie jak krzyżówka drogi z pasem startowym ale wybryki Natury w postaci tej skały, to dopiero (na mnie) robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńSkała Gibraltarska jest niesamowita Joasiu....
UsuńStokrotka