Tak słońce zachodziło w dniach 29.05-02.06.2024 nad Jeziorem Bocznym w Rydzewie koło Giżycka.
A ja tylko w milczeniu patrzyłam...I fotografowałam...
Lubicie zachody słońca? A może wolicie wschody?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
71 urodziny Warszawskiej Starówki - część pierwsza
W dniach 19-21 lipca br obchodziliśmy w stolicy 71 urodziny odrodzonej Warszawskiej Starówki. W sobotę /20 lipca 2024 r./ - jako ze należę d...
-
Uczestnicy wyprawy do Andaluzji czyli Dzielna Siódemka. Tych dwóch typków po prawej stronie to moje "maleńkie wnuki"... Już pierws... -
Jak już zeszliśmy z tych mostków i wyszliśmy z doliny kończąc tym samym Drogę albo Scieżkę Króla to już było późne popołudnie. Był ciągle te...
Piękne zdjęcia zachodów, trudno takie zrobić, podziwiam. Lubiłam zawsze zachody, zwłaszcza nad wodą. Z biegiem lat czuje, że wkrótce coraz częściej będę oglądała wschody słońca.
OdpowiedzUsuńŻeby z sowy zamienić się w skowronka?
Pozdrawiam.:)
Celu D. jeśli chodzi o mnie to zawsze byłam skowronkiem...
UsuńStokrotka
Bardzo lubię zachody, dlatego też te zdjęcia bardzo mnie ujmują, pozdrawiam Stokrotko .
OdpowiedzUsuńTo miłe Jardianie.
UsuńStokrotka
Świetne zdjęcia! Szczególnie to ostatnie.🥰
OdpowiedzUsuńNigdy nie zastanawiałam się nad tym, co wolę - wschody czy zachody słońca. Zimą raczej wschody, bo nie cierpię tego porannego mroku. Najchętniej żyłabym jak kury - chciałabym spać od zmroku do świtu.
Miłego wypoczynku, Jagódko!
Halinko ja właśnie idę spać jak słońce zachodzi i budzę się bladym switem.
UsuńStokrotka
Wszystko co piękne, a więc i wschody i zachody. Ranki najbardziej, szczególnie wiosną i latem gdy trawy pachną, zanurzone w porannej rosie wyglądają niczym obrzucone diamencikami... Cud natury 💗🌼🌼 jak i stokrotki otwierające główki🙂
OdpowiedzUsuńAnko stokrotki są przede wszystkim nieśmiałe...
UsuńStokrotka
🙂💗 anka
UsuńI zakompleksione...
UsuńStokrotka
Super zdjęcia. Spektakl na niebie miałaś niesamowity. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI codziennie inny... chociaż ten sam...
UsuńStokrotka
Zachody, o wschodzie śpię 😁 cudne widoki.
OdpowiedzUsuńI zachody i wschody są przepiękne.
UsuńStokrotka
Zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńLubię zachody słońca, wschodu nigdy nie widziałam.
To Ty śpioch jestes:‐))
UsuńStokrotka
Super zdjęcia Stokrotko. Ja wolę wschody, choć obecnie nie zawsze zdążę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTeraz wschody są coraz wcześniejsze... prawie w środku nocy :-))
UsuńStokrotka
Lubię i wschody i zachody, bo to oznacza, że został mi podarowany kolejny dzień do przeżycia. Uściski.
OdpowiedzUsuńPięknie to uzasadnilas Iwonko.
UsuńStokrotka
Pięknie odpoczywałas, zdjęcia cudowne 👍
OdpowiedzUsuńjotka
Dziękuję Ci Asiu.
UsuńStokrotka
Jest w zachodach słońca spokój i melancholia, nastrajają refleksyjnie, medytacyjnie..
OdpowiedzUsuńTo najprawdziwsza prawda Notario.
UsuńStokrotka
Przepiękne, zdjęcie artystyczne, lubię oglądać niebo i kształty chmur.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję.
UsuńStokrotka
Wolę zachody, wschody pewnie są też spektakularne, ale za wcześnie wstawać. Pięknie, kochana!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Urszulko.
UsuńStokrotka
Tak, masz rację, tu słowa są zbędne. Natura wymalowała tak przepiękne obrazy, że dech w piersiach zapiera...
OdpowiedzUsuńSerdeczności...
Nie wiem komu... ale bardzo dziękuję.
UsuńStokrotka
Pieknie!
OdpowiedzUsuńU mnie też wczoraj ładnie zachodziło słoneczko. :)
W tych dniach prawie zawsze pięknie zachodzi...
UsuńStokrotka
Zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńZachody bardzo lubię oglądać, zresztą pora dnia temu sprzyja.
Natomiast wschody... nie pamiętam już kiedy ostatni raz oglądałem :(((
A ja jestem rannym ptaszkiem więc wschody prawie codziennie oglądam.
UsuńStokrotka
wschody, czy zachody?... to zaleeeeży, LOL...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Jasna sprawa że zależy...
UsuńNajczęściej od tego jak minął dzień...albo noc...
Stokrotka
Z natury jestem skowronkiem, więc jak się domyślasz wolę wschody słońca, zwłaszcza teraz, gdy wyjeżdżam do pracy... zdarza mi się zatrzymać i zrobić kilka fotek.... poranki są takie piękne, ptaki się budzą i ta nadzieją, że to będzie fajny dzień...
OdpowiedzUsuń- Twoje zdjęcia? bajecznie piękne
Witam Cię serdecznie Pani Skowronkowo!!!
UsuńStokrotka
Przeważnie oglądam zachody słońca, ponieważ jakoś tak mam, że chodzę spać z godzinę, lub dwie przed wschodem słońca. W kwestii "widokowej" - wschody słońca lubię w górach, zachody słońca - nad morzem. Ale jakoś nie udało mi się nigdy połączyć tych dwóch miejsc w jednym czasie, jako że góry, w których bywałam były daleko od morza. A teraz to i do gór i do morza mam równie daleko. Tu czasem oglądałam zachód słońca nad którymś z jezior, których nie brak w granicach miasta. Serdeczności Kochana! I dzięki za piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAniu najpiękniejsze wschody słońca są w Tatrach a zachody w Kazimierzu nad Wisłą...
UsuńStokrotka
Stokrotko to pięć wieczorów pod rząd miałaś tak piekne zachody słońca?
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie.
Ela
Tak Elu.
UsuńSerdeczności od Stokrotki
https://www.polskieradio.pl/8/404/Artykul/3388953,dlaczego-stolica-polski-jest-corka-torunia-ksiazka-historia-warszawy-od-poczatku
OdpowiedzUsuńJestem na działce I nie mam dużego zasięgi. Ale Historię Warszawy od początku mam zamiar sobie kupić.
UsuńDziękuję.
Stokrotka
Tam jest mowa o dwóch książkach: "Wstecz. Historia Warszawy do początku" oraz "Historia Warszawy od początku".
UsuńAutorem jest Błażej Brzostek
Dzięki serdeczne.
UsuńStokrotka
Zdjęcia bajeczne. Można je oglądać bez końca...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Podobnie jak zachody i wschody słońca.
UsuńStokrotka
Piękne zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńLubię wschody, zachody słońca i chmury, obłoki :).
Bo na niebie zawsze coś się dzieje!!
UsuńStokrotka
Ja opóźniony ale też zachwycony!!
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Mam nadzieję:-))
UsuńStokrotka
Pani Stokrotko ja tak samo lubię wschody i zachody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Panią.
Kasia
Serdeczności Kasieńko.
UsuńStokrotka
Bardzo piękne zdjęcia. Ja kiedyś głównie fotografowałam wschody słońca.... w górach są przepiękne, bardzo szybko zmieniające się. Zrywałam się o 4.00 rano, ale coś za coś.
OdpowiedzUsuńNatomiast kocham zachody słońca, i to nie ze względu na ich malowniczość..... Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Donko... I dla mnie najpiękniejsze wschody słońca są w górach... W Tatrach.
UsuńSerdeczności od Stokrotki
Ja lubię i to, i to ale bardziej chyba wschody. Wydają mi się bardziej tajemnicze i to nie tylko dlatego, że kryją wielką niewiadomą jaką jest zaczynający się dzień. Ale wpatrując się w piękne niebo zaczynającego się lub kończącego się dnia robię to co Ty - milczę...
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za piękny komentarz.
UsuńStokrotka
Wow, malownicze zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńStokrotka
Czasem nie potrzeba słów. Cudowne kadry. Kocham zachody słońca. Ale kolory wyśmienite 😍😍😍 . Super widok.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasieńko.
UsuńStokrotka