Polska Jesień jak jest piękna to w całej Polsce. Tegoroczna jesień jest wyjątkowo nastrojowa.
Ostatnio zachwycałam się nią w Nałęczowie.
Zdjęcia robiłam w dniach 20-26 października 2024 roku. Czy któreś w nich zasługuje na wyróżnienie?
Taki widok miałam z jednego okna...
...a taki z drugiego okna pokoju...
Przez 6 dni pobytu w Nałęczowie nie spadła ani kropla deszczu. Było albo słonecznie albo romantycznie czyli mgliscie...
Bolesław Prus zasłużył sobie na ławeczkę w Parku Zdrojowym bo do Nałęczowa przyjeżdżał przez kolejnych 28 lat. Mieszkał i tworzył w Pałacu Stanisława Małachowskiego i w willi "Ewelina".
Jedna z jego opinii o tym uzdrowisku - ogrodzie została umieszczona na parkanie otaczającym remontowany Pałac.
"Ludzie byliby dużo lepsi, gdyby choć raz mogli przyjechać do Nałęczowa"
Niestety nie byłem w Nałęczowie jeszcze, ale przyznam, że w przeszłości dość odległej - marzył mi się pobyt tam. Pozdrawiam serdecznie niedzielnie Stokrotkę.
OdpowiedzUsuńNie uwierzysz, ale wczoraj pomyślałam, że fajnie byłoby pojechać teraz do Kazimierza!
OdpowiedzUsuńWybieram nr 7, 19 i 22
Każde zrobione przez Ciebie zdjęcie jest bajką!!!
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Podoba mi się wyjątkowo zdjęcie z opinią B.Prusa i nr. 17. Ale wszystkie oglądam z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś kilka godzin (na wycieczce z klasą) i odwoziłam ojca do sanatorium. Pobyt w parku- super.
Prawie wszystkie te zdjęcia są pięknymi obrazami.
OdpowiedzUsuńEla
Uwielbiam jesień za taki obrazki, cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie zdjęcia piękne Stokrotko, bo i tegoroczna jesień jest wyjątkowo piękna. Nałęczów oczywiście kojarzy mi się z panem Prusem, śliczną Okeją - jak nazywał Oktawię, późniejszą Żeromską (a Żeromskiego skreśliłam, nie trawię tego pana). Niech nam taka cudna jesień trwa 🌼🌼🌼
OdpowiedzUsuńTegoroczna jesień jest chyba w całej Europie ładna - u mnie słonecznie i kolorowo i ciepło, teraz +14 a ma być nawet 17 stopni. W Nałęczowie bywałam tylko "przelotnie", czyli jednodniowe pobyty. Ale to było baaaardzo dawno. Czy wiesz, że 17 -tego miesiąca miałam siódmą rocznicę zamieszkania w Berlinie? I mam odczucie- że......dopiero co tu przyjechałam. To zapewne efekt sklerozy. Serdeczności ślę;)
OdpowiedzUsuńPodobno polska jesień to najbardziej poetycka pora roku, na przykład w zasobach haikowych kigo tych jesiennych jest najwięcej
OdpowiedzUsuńJesień ładna i długa...Jak tak dalej pójdzie to dojadę tą jesienią do wiosny i potu na plecach nie osuszę...;o)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Nałęczów się spisał na "6"...;o)