Data planuje się sama w trakcie pisania, to data aktualna, czyli dzień pisania, ale gdy publikujesz później, możesz ją ustawić przed publikacją ręcznie na pasku bocznym z prawej strony
Pozdrawiam Stokrotkę czwartkowo - po wizycie m.in. w Stokrotce. Zabiegany poranek miałem, a mieszkam na 4 - tym piętrze. Blogspot robi się coraz... dziwniejszy...
No tak... niespodzianki tego typu nie są za mile widziane. Mnie jeszcze nie zdarzyło się coś takiego, ale skoro zdarzyło się Tobie Stokrotko, będę uważać. Lecę czytać o upałach... Pa...
Może zaplanowałaś tak w ustawieniach?
OdpowiedzUsuńjotka
Nic nie planowałam.... samo się zaplanowało:-))
UsuńStokrotka
Data planuje się sama w trakcie pisania, to data aktualna, czyli dzień pisania, ale gdy publikujesz później, możesz ją ustawić przed publikacją ręcznie na pasku bocznym z prawej strony
UsuńUstawiłam... ale mnie komputer nie posłuchał:-))
UsuńStokrotka
Tylko się nie zniechęcaj...
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
No nie wiem... bo to już kolejny "psikus"
UsuńStokrotka
Blogger robi czasem dziwne hece!:-)
OdpowiedzUsuńAle nic to! Działajmy dalej, Stokrotko! W upał i w chłód! Póki nam sie chce:-)
Jasna sprawa Olgo !!!
UsuńStokrotka
Czasami się zastanawiam jak długo przetrwa Blogger. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie...
UsuńStokrotka
Mam nadzieję, że przetrwa.
UsuńPisałam kiedyś na WP i po 12 latach wszystko usunęli. Serce do dziś boli
Pozdrawiam serdecznie
To faktycznie przykre...
UsuńStokrotka
Pozdrawiam Stokrotko .
OdpowiedzUsuńNawzajem Jardianie.
UsuńStokrotka
Ja poczekam jak będzie mróz i wtedy tam zajrzę ;p
OdpowiedzUsuńTylko nie zapomnij :-))
UsuńStokrotka
Pozdrawiam Stokrotkę czwartkowo - po wizycie m.in. w Stokrotce. Zabiegany poranek miałem, a mieszkam na 4 - tym piętrze. Blogspot robi się coraz... dziwniejszy...
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam.
UsuńStokrotka
No tak... niespodzianki tego typu nie są za mile widziane. Mnie jeszcze nie zdarzyło się coś takiego, ale skoro zdarzyło się Tobie Stokrotko, będę uważać. Lecę czytać o upałach...
OdpowiedzUsuńPa...
A mnie niestety zdarza się to coraz częściej...
UsuńStokrotka
A mnie kiedyś wykasował cały blog.
OdpowiedzUsuńTaki psikus mi zrobił.
Pozdrawiam:)*
No to dopiero numer ,!!!
UsuńStokrotka
A i owszem, zajrzałam. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam.
UsuńStokrotka