Z pewnością słyszeliście...
Przecież styl zakopiański jest wizytówką podhalańskiej architektury. Został stworzony pod koniec XIX wieku przez zafascynowanego góralszczyzną Stanisława Witkiewicza, ojca Witkacego.
Mówi się, że styl zakopiański to tradycyjna architektura góralska, przetworzona artystycznie i wzbogacona elementami secesji.
Stanisław Witkiewicz projektował głównie piękne wille i pensjonaty na wysokich podmurówkach z dużymi zacisznymi werandami, spadzistymi dachami i górskimi ozdobami architektonicznymi.
Pierwszym domem, jaki wybudowano w tym stylu /na przełomie 1892 i 1893 r/ była Willa Koliba w Zakopanem przy ulicy Kościeliskiej. Dziś mieści się w niej Muzeum Stylu Zakopiańskiego im. Stanisława Witkiewicza.
Piękna i zasługująca na uwagę jest też w Zakopanem willa Atma - należąca kiedyś do słynnego kompozytora Karola Szymanowskiego. Obecnie znajduje się w niej Muzeum kompozytora.
Najpiękniejsza chyba jest Willa Pod Jedlami do dzisiaj stanowiąca własność rodziny Pawlikowskich. Ta willa uchodzi za najpełniejszą realizację stylu Witkiewicza. Trudno się nią nie zachwycić.
Bardzo podoba mi się ten styl Stokrotko. Świetnie to nakreśliłaś. Pozdrawiam po półgodzinnym spacerze połączonym z zakupami - byłem i w ...Stokrotce. Teraz z kolei magluję średniowiecze :-) .
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy Jardianie.
Usuńjest coś takiego, jak styl zakopiański, ale biorę to na czucie, nie na myślenie, więc opisywać tego słowami się podejmę... słowa, mimo bogactwa polskiego języka, to zbyt prymitywny kod przekazu, aby wiernie nim oddać i real, i iluzje... za to symbolem tego stylu jest dla mnie parzenica, która jest jak kot, niby wszystkie podobne, ale każda inna...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
*/errata... nie podejmę, jak zwykle znowu zjadłem jakieś słowo...
UsuńCzyli wyczuwasz i akceptujesz ten styl...
UsuńWyczuwałam że zjadłeś...:-)
UsuńDla mnie najbardziej magiczna jest Kaplica w Jaszczurówce. Wygląda jak wyjęta z baśni, a jej drewniane wnętrze pachnie historią i modlitwą.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że styl zakopiański to nie moja bajka, ale potrafię docenić jego wyjątkowość i urok, który przyciąga wielu miłośników góralskiej tradycji.
Puszek dodaje mrucząco, że każdy dom ma swoją duszę, trzeba tylko umieć ją usłyszeć.
Pięknie to uzasadniłaś...
UsuńJako żona taternika spędzałam w Zakopanem niemal każdy urlop i prawie zawsze mieszkaliśmy w tych pięknych, drewnianych domach. Ale raz mieszkaliśmy w "zwykłym" ceglanym domu, ale szalenie luksusowym, w którym śniadanie dostarczano nam .......do naszego pokoju , który miał na pewno ze 30m kw. i wyjście na....własny kawałek ogrodu i nawet łóżek nie musieliśmy zaścielać, bo robiła to pani pokojowa. A najfajniejsze było to, że wieczorem proszono nas o podanie co będziemy chcieli jeść następnego dnia na śniadanie. Dobrze, że mi szczęka jednak nie opadła na stałe ze zdumienia. A raz , gdy mieszkaliśmy w takim drewnianym, stylowym domu to był halny i cała chałupa trzeszczała, piszczała i się trzęsła.
OdpowiedzUsuńPiękne masz wspomnienia Aniu...
UsuńStyl zakopiański podoba mi sie w Tatrach, niektórzy próbowali zainstalować domy w tym stylu na nizinach, wygląda to dziwnie.
OdpowiedzUsuńObejrzałam kiedyś cykl programów o stylu zakopiańskim, a opowiadał pan Karpiel-Bułecka.
oj tak, sprowadza się wtedy fachowców górali, żeby postawili taką chałupę, tylko trzeba ich w ramach gry wstępnej porządnie naoliwić na rozruch i wtedy już samo się robi... jak na "Czterdziestolatku" :)
UsuńTeż mi się tylko na Podhalu podoba...
UsuńPKanalia... W Czterdziestolatku było to kapitalnie pokazane...
UsuńKoło mnie jest taki dom i przyznam szczerze wygląda bardzo dziwnie, jakby tu nie pasował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam)*
Z pewnością nie pasuje...
UsuńTaki styl zabudowy najbardziej pasuje właśnie w na terenach górskich. Przenoszenie tego stylu w inne rejony to już nie to. No ale ludzie mają różne pomysły na własny dom :)
OdpowiedzUsuńOczywiście że nie pasuje gdzie indziej...
UsuńIt's a beautiful style! I'm particularly struck by how it blends traditional highlander culture with Art Nouveau. The Koliba and Atma villas are stunning examples, and I can see why the Willa Pod Jedlami is considered the most complete expression of the style. The chapel in Jaszczurówka is breathtaking. Thanks for sharing this.
OdpowiedzUsuńMany thanks for nice writing about this style.
UsuńStyl zakopiański fajnie wygląda na Podhalu. Był czas, kiedy tzw. "nowe pieniądze", chyba żeby pokazać, że wszystko mogą, przenosiły Zakopane w inne rejony i zawsze wyglądało to cudacznie.
OdpowiedzUsuńUściski, Jagódko! 😘😘😘
Dzięki serdeczne Halinko.Calkowicie się z Tobą zgadzam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest styl zakopianski. Nam podoba się każda podhalańska drewniana chałupka.
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
To tak jak mnie.
UsuńStokrotka
Znam, podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuńSuper...:-)
Usuń
OdpowiedzUsuńPodobają mi się domy z drewna, urodziłem się w takim. Podmurówka z ciosów z przydrożnego kamieniołomu na zaprawie z gliny zmieszanej z popiołem. Budowałem "kanadyjczyki",dzisiaj jak mam czas buduję mini domki z mini bali.
W Górach Sowich domy w stylu zakopiańskim rosną jak grzyby po deszczu. Po sąsiedzku stoi pięć, wybudowali je górale z Podhala.
Jeden z nich zbudowany jest z bali jodłowych...mówią, że w nocy śmierdzi kupą jak w Swiss Chalet.
Płonie największa jodła na świecie. "Doerner Fir" Tree on Fire.
A ten Chalet miałem okazję widzieć...Klossowski de Rola (Balthus) już nie żył:
en.wikipedia.org/wiki/Grand_Chalet
Miłego weekendu.
Serdecznosci dla Ciebie Henryku...
UsuńStokrotka
Wspaniały styl, nasz własny. Widziałam prawie wszystkie, bo nie jestem pewna tej willi Pod Jedlami:)))
OdpowiedzUsuńPewnie widziałaś ją na Antałówce...
UsuńZnam dobrze (z zewnątrz) kaplicę na Jaszczurówce. Dawno temu spędziłam z rodzicami wakacje u bacy na Chłabówce. Wtedy za każdym razem, gdy jechaliśmy do centrum Zakopanego, autobusem, mijaliśmy tę kaplicę. Willę Atma na pewno też widziałam. W Chochołowie nie byłam, te domy wzdłuż drogi są przepiękne :) Pozdrawiam Cię sobotnio Jadziu!
OdpowiedzUsuńTo miałaś dużo szczęścia bo one naprawdę są piękne.
UsuńNieee... to zupełnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńTak myślałam:-)
UsuńZawsze podziwiałam to budownictwo. Jest piękne.
OdpowiedzUsuńEla
To prawda Elu.
UsuńStyl Witkacego bardzo lubię ale tylko na Podhalu. Jakoś tak się zrobiło, że teraz nie przepadam za górami, straszna komercja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
I niesamowite tlumy...
UsuńStokrotka
Piękny ten styl zakopiański Stokrotki. Jak zawsze przywiałaś wspomnienia. Kiedyż to byłam w Zakopanem i tych niezwykłych dolinach... Ale wówczas nie było tej komercji.
UsuńPozdrawiam serdecznie
To wszystko prawda Ismeno.
UsuńNiejednokrotnie się uczyłam o tym na kursie przewodników górskich. Bardzo ciekawe rzeczy. Lubię architekturę w stylu zakopiańskim. Fantastyczny post Kochana
OdpowiedzUsuńKasieńko - bardzo Ci dziękuję.
Usuń