sobota, 24 sierpnia 2019

Korzeniowy Dół - /z cyklu "Miejsca w Polsce wyjątkowo piękne"/




Korzeniowy Dół to wąwóz w Kazimierzu Dolnym... Zdjęcia były robione w sierpniu 2010 roku. Czy  ktoś z Was był w tym w wąwozie?

63 komentarze:

  1. Niestety nigdy nie dotarła do tego wąwozu, chociaż byłam w Kazimierzu Dolnym. Bardzo żałuję. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KRystyno - koniecznie się tam wybierz. Organizowane są tam wycieczki z rynku w Kazimierzu
      :-)

      Usuń
  2. Rozumiem że to Szczerbaty taki mały? :-))

    Byliśmy tam wiele razy o różnych porach roku. Cudo!

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że Cudo!!!
      A Szczerbaty ma teraz 185 cm...
      Serdeczności

      Usuń
  3. Nie byłam, ale podobny do tego w Sandomierzu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia piękne ale ja się chciałam dowiedzieć jak Twoja stopa? Lepiej?

    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - lepiej nie mówić.
      Wczoraj wydałam nastepny 130 zł na rehabilitację.

      Usuń
  5. Witaj Elu piękne widoki na twoich zdjęciach świetnie to uchwyciłaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zdjęcia robił mój mąż.
      A na imię mam Jadwiga w na blogu wystepuję jako Stokrotka.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Wybacz tą pomyłkę Jadwigo to teój mąż ładne zdjęcia robi

      Usuń
    3. W takm pieknym wąwozie wszystkie zdjecia są ładne.
      :-)

      Usuń
  6. -- fajne zdjęcia, miło wspominać, ale niech ta Twoja stopa jak najszybciej zdrowieje... bo jeszcze piękne lato i jesień przed nami i takie siedzenie z bólem jest w ogóle bez sensu...
    - :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alinko - wczoraj mi założyli na tę stopę taką dziwną tasmę i kazali z tym chodzić do poniedziałku.....
      Dziekuję.
      Zdrowie jest najważniejsze!!!

      Usuń
  7. Byliśmy i w Kazimierzu i w wąwozie i jeszcze w kilku miejscach. Kazimierz jest pięknie położony i sam w sobie urokliwy. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kazimierz nazywam najpiękniejszym polskim miasteczkiem.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  8. Bardzo inspirujące widoki :-)
    Czyli jesteś teraz "Stokrotka Jednostopa"?... ;-) Zdrowiej kochana, tyle przecież ścieżek i uliczek czeka na Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dagmaro pewnie zaraz zaczniesz malować?
      Dziękuję za życzliwość.

      Usuń
  9. Byłam i mam nadzieję byc jeszcze niejeden raz 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo a może kiedys się tam spotkamy????

      Usuń
    2. Wyobraz sobie, ze zupelnie niespodziewanie przejezdzalam przez Kazimierz w ubiegłym tygodniu! Zatrzymalam sie na chwile, zeby cos zjesc i - wreszcie - zrobic zdjecia slynnej Ściany Płaczu.

      Usuń
    3. Sciana Placzu w Kazimierzu to wyjatkowe miejsce...

      Usuń
  10. Bylam, a jakze! jestem zakochana w twoim Miasteczku tak jak Ty...no moze Ty wiecej. Krzeniowy Dol jest bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grazynko - Kazimierz jest dla mnie najpiękniejsza bajką. ...

      Usuń
  11. A był już 100 lat temu? Bo chyba mija już 100 lat od mojej ostatniej bytności w Kazimierzu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byl juz duzo dawniej Kochanie Moje....
      Grunt ze go zapamietalas...
      :-)

      Usuń
  12. W Kazimierzu byłam, ale tego miejsca nie zwiedziłam... O - zrymowało się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Korzeniowy Dół jest oddalony od centrum Miasteczka.
      :-)

      Usuń
  13. W trakcie następnych wizyt muszę ruszyć w Polskę. Z Twoimi przewodnikami oczywiście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej będzie się do tego nadawala książka " Moj kraj nad Wisłą"

      Usuń
  14. "Wąwóz czasu".Ile lat rzeźbiła go Natura.Są tu w Górach Sowich
    "wąwozy"które wyrzeźbili ludzie.Setki lat spuszczano nimi kłody
    z gór.Spuszczalnie"ryzy" i"żłoby"to szlaki zrywkowe.
    Dzisiaj tych"szlaków operacyjnych"jest więcej jak lasu,
    przekracza 20% powierzchni lasu(niziny).
    https://www.youtube.com/watch?v=vIOxazOZVXE

    Nie na temat.
    Żeby być w piekle nie trzeba umrzeć:)800 jeźdźców pędzących
    po lodowcu,skałach,wąwozach, z wysokości 3400 mnpm.
    https://www.youtue.com/watch?v=zDUxktR57u0
    "Okiem"zwycięzcy,24 km zjazdu!
    https://www.youtube.com/watch?v=J_IFoSKTl1Y
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Henryku za wszystkie informacje...
      :-)

      Usuń
  15. I znow podziwiam kawalek polskiego swiata dzieki Tobie.Dzieki.A zalecenia wypelniaj - moze wreszcie bedzie poprawa.Sprobuj usmiechnac sie Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu a ja mam nadzieję ze książke wreszcie otrzymasz.
      Usmiecham się Kochanie....

      Usuń
  16. Hej. byłam w Kazimierzu kilka razy A w wąwozie nigdy...nie wiem co to za polityka z mej strony ... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie nastepnym razem odwiedz ten Wawoz.
      :-)

      Usuń
  17. Nie i widzę, że bardzo by mi się spodobało. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te na zdjęciach to dwa różne korzenie, czy jeden? Ciekawe, ile ich tam jest tak na widoku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzeni na widoku jest tam bardzo duzo. Ale taki wspanialy i wyjatkowy faktycznie jest jeden.
      :-)

      Usuń
  19. Nie byłam:-( Ale będę:-) Bardzo lubię takie miejsca.
    Serdeczności Stokrotko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie Amasjo.!!!
      Jak się przejdziesz tym wawozem to się zaczarujesz :-))

      Usuń
  20. Nie byłam, ale po zdjęciach już wiem, że mi się podoba! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie tam pojedż i zobacz na własne oczy :-)

      Usuń
  21. Nie byłam :(, ale widzę, że warto :)
    Piękne zdjęcia i Ty z Wnukiem.:)
    Stokrotko jutro napiszę do Ciebie.
    Ledwie ogarniam rzeczywistość...
    Życzę Ci wszystkiego dobrego i przede wszystkim zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie byłam... Pięknie tam jest <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Z wnuczkiem w pięknych miejscach to optymistycznie brzmi,czyli ze stopą "do przodu". Już tam nie dotrę ! temu dzięki za opisy :)Serdeczności i..ledwo ogarniam wszystko:znaczy blogi ,sokoły i .. zdrowie ha ha :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Byłam kilka razy. Jestem milosniczką Kazimierza Dolnego. Jeżdżę tam od 16 lat i nie mam dość. Mówią, że Korzeniowy jest najpiękniejszym wąwozem kazimierskim.Owszem, jest ciekawy ze względu na wystające, o różnych kształtach korzenie drzew. Ale są tam inne jeszcze wąwozy. Plebanka, Małachowskiego, Norowy Dół, Czerniawy. Niektóre z nich to ulice. Ostatnio szłam na Albrechtowkę krótkim, bardzo wąskim i stromym wąwozikiem. Okolice Kazimierza i Nałęczowa są b. bogate w wąwozy zwane też głębocznicami. Zresztą Stokrotko. Napewno wiesz o tym. Kochasz przecież Kazimierz tak jak ja. Pozdrawiam. Ela Karczewska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Elu wiem.
      A moja miłość do Kazimierza trwa znacznie dluzej.
      Serdecznosci....

      Usuń
  25. Witaj początkiem września
    Nie chce się wierzyć, że minął sierpień i do naszej codzienności przyszedł wrzesień. Również zegar na moich szumiących stronkach biegnie znieważając na to, że chcę się zatrzymać, Ale już niedługo przystanę na chwilę. Co prawda nie będą to okolice Kazimierza Dolnego, gdzie nie byłam. Ale jeszcze nic straconego.
    Pozdrawiam powoli kończącym się latem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismeno jesli nie byłaś w Kazimierzu Dolnym to koniecznie się tam wybierz. Naprawde warto.
      :-)

      Usuń
  26. Niestety nie byłam ale słyszałam, że to naprawdę piękne miejsce. Super zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  27. Stokrotko, wybraliśmy się kiedyś do Kazimierza na długi weekend. Obeszliśmy wszystko co się dało, podziwialiśmy zachód słońca nad Wisłą, Korzeniowy Dół tez przeszliśmy i wciąż nam było mało. Ładne miasteczko, w tej części Polski jedno z najbardziej znanych. Moją miłością jednak jest Szczawnica i nic tego nie zmieni, choć inne miejsca też mi się podobają. Ale wiesz, że na miłość nie ma lekarstwa... Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem Anno.Na miłość nie ma lekarstwa i to bardzo dobrze. Co by to było gdyby wszyscy kochali jedno miasteczko? Tragedia by to była i już.
      Serdeczności

      Usuń

"Obrzydliwa" Warszawska Praga - część czwarta czyli zakończenie

                                                  Stojący niedaleko  kościół Św.Floriana zwany Katedrą Praską miał stanowić przeciwwagę dla ...