A przy okazji szlifowało język angielski.
Szalony geograf /czyli mój młodszy syn/wykorzystując super-promocję w Ryanairze poleciał na weekend do Edynburga.
Padało i wiało przerażliwie ale widać było zamek i Górę Artura i parę innych miejsc bliskich sercu. Można też było kupić sobie po bardzo niskich cenach kilka książek...
Lubię takie miasta. Zwłaszcza zamkowe i w deszczu. ;)
OdpowiedzUsuńEdynburg należy do najpiękniejszych miast...
Usuń-- po zdaniu matury, Kasia ( mama Witka, Zosi i Hani) w wakacje wyjeżdżała do pracy do Irlandii ... tak przez pięć lat studiów... wspomnień oczywiście ma mnóstwo , a u mnie w komputerze pozostały jeszcze zdjęcia pięknych klifów, choć od tamtego czasu sporo latek minęło....
OdpowiedzUsuń-- fajnie tak odświeżyć wspomnienia...
Alinko- też uważam że fajnie:-)
UsuńSerdeczności!
Piękne miasto, ale myślałam, że to Ty wybrałaś się do Edynburga...
OdpowiedzUsuńW Edynburgu byłam 9 lat temu przez tydzień - odwiedziłam wtedy szalonego geografa...
UsuńMiło popatrzeć, nie tylko w Polsce pada. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńZawsze można się pocieszyć że gdzie indziej jeszcze na dodatek okropnie wieje...:-))
UsuńSpecyficzny klimat takich miast sprawia, że do nich wracamy, choćby myślą. Wąskie uliczki w deszczu zawsze przypominają mi Deszczową piosenkę...
OdpowiedzUsuńMiasto jest naprawdę wyjatkowe.
UsuńZwiedzałam je bardo dokładnie w lutym - 9 lat temu...
Nigdy nie byłam, ale widać swój klimat posiada
OdpowiedzUsuńNiesamowity klimat Agnieszko...
Usuń:-)
podziwiam niezmiennie Twoją ciekawość świata i pasję Twojego Geografa.I cieszę się, że nasz świat się otworzył, można zamarzyć i ...lecieć. Martwi mnie, że to się może skończyć.Podziwiam zdjęcia, zazdroszczę wzruszeń.
OdpowiedzUsuńCzesiu - a ja Ci dziękuję za życzliwość i serdeczność.
Usuń:-)
Na tych zdjęciach powiało baśniowym klimatem bardzo. Lubię deszcz, uwypukla piękno cegieł i kostek brukowych. :-)
OdpowiedzUsuńAjo - ja też lubię deszcz...
Usuń:-)
Piękne to stare miasto z wąskimi uliczkami, a potężny zamek na wzgórzu robi wrażenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńByłam tam 9 lat temu i nadal mam "w oczach" urodę tego miasta.
Usuń:-)
Wielkie dzięki. Droga Stokrotko tym postem przywołałaś moje wspomnienia.
OdpowiedzUsuńEdynburg to niezwykłe i magiczne miasto. Jest jednym z piękniejszych miast Europie. Bardzo piękne, klimatyczne zdjęcia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wszystko się zgadza Łucjo.
UsuńBardzo Ci dziękuję za wizytę:-)
Bardzo interesujące miasto z wieloma zabytkami i mimo deszczu nie traci na atrakcyjności. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam.
Usuń:-)
Niewiele podobno brakowało a byłabym jego mieszkanką od 4 roku życia.I jest tam nadal dość bliski "fragment" mojej rodziny ale (jak to w mojej rodzinie)- kontaktów brak.
OdpowiedzUsuńKochanie Moje!!!
UsuńU mnie też różnie bywało i .... bywa...
I po kim on to ma - no po kim???
OdpowiedzUsuńTen geograf ma się rozumieć:-))
Marek z dziewczynami
Ale co????
UsuńZ przodu podobny do taty, a z tyłu do mamy :-)))
A ja czytałam że ta Góra Artura jest prawie w centrum miasta i że się na nią wchodzi bez zmęczenia. A z niej piękny widok na Edynburg.
OdpowiedzUsuńKasia
Wszystko zię zgadza Kasiu. Byłam i ja na Górze Artura i stamtąd oglądałam przepiękny Edynburg i nawet Morze Północne było widać.
UsuńSerdeczności dla Ciebie
Piękne miasto, nawet w deszczu. I piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam Dagmaro :-)
UsuńMiasteczko moich marzeń:) a realnie, takim miejscem było dla mnie Sassnitz na Rugii, tylko szlifowałam niemiecki, nie angielski:) Juz od jakiegoś czasu zastanawiam się, czyby nie odświezyc wspomnień, przeciez to całkiem niedaleko, a miejsce przepiekne.
OdpowiedzUsuńA dla mnie Ewo - takim przepięknym miasteczkiem /nie miastem/ jest Orvieto we Włoszech. Po prostu marzenie...
UsuńPrzypomniałam sobie z przyjemnością, choć byłam tam w lecie.Było tak ciepło, że wiedziona myślą, iż nikt mnie tu nie zna,weszłam do bramy przy głównej ulicy Mili i zdjęłam dyskretnie rajstopy. W niedzielę były tam pokazy sztukmistrzów i różne występy, korowody - barwne i głośne, ale było dużo więcej do zwiedzania, co widać też na powyższych zdjęciach, jeden zamek, drugi, kościół, muzeum, miejsca historyczne. Do tego opowieści i anegdoty przewodników, np dlaczego w widocznym u góry kościele z pękatą, ażurową wieżą, królową angielską przyjęto kiedyś przy bocznym ołtarzu? Piękne wspomnienia. KH
OdpowiedzUsuńTo masz Krystyno naprawdę piękne wspomnienia z Edynburga. Miło mi to czytać.
UsuńA dlaczego królową przyjęli przy bocznym ołtarzu???
Dziękuję, pooglądałem.
OdpowiedzUsuńTyle mogę.
JanToni - ja też już daleko nie wyjeżdżam :-)
UsuńPiękny to pewnie był weekend.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla geografa.
Ela
Piękny, piękny chociaż deszczowy...
UsuńGeograf czyta i komentarze.
:-)
To porządne zamczysko! Krajobrazy też ciekawe, a brzydka pogoda nie zakłóca mi odbioru. Chłonę piękne, szkockie widoki:)))
OdpowiedzUsuńCzyżbyś Urszulo była w Edynburgu???
UsuńNie, tylko się wczuwam!!!
Usuń:-))
UsuńKlimacik. Tak jak lubię. Nie byłam a widzę że warto... :)
OdpowiedzUsuńPrzysięgam że warto. Byłam tam w lutym 9 lat temu. Wróciłam zachwycona.
UsuńNie będę ukrywał, że to jedna z tych rzeczy, których zazdroszczę rodakom.. Tanie linie lotnicze i możliwość wyskoczenie gdzie na weekend. A możliwości w kraju macie w tej chwili bez liku.
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńA jak sie zapytałam dziecka ile kosztowały bilety to powiedział że mniej niż gdyby jechał z Warszawy do Krakowa i z powrotem.
Nie masz do Edynburga daleko więc jedź jak możesz...
OdpowiedzUsuń:-)
Ciesza mozliwosci zwiedzania swiata.Miasto piekne i nadtrojowe, a geograf pelen inicjatywy i to wiadomo po kim! Jestem pewna,ze w przyszlisci jego dzieci juz w pieluchach beda wedrowac po swiecie.Pozdrawiam mame i synka Malgosia.
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza Małgosiu.
UsuńTylko że geograf ciągle jest singlem....
:-)
To prawda, Edynburg to miasto z duszą. Tak się składa, że mogę je często podziwiać bo mieszkam niedaleko:) Serdecznie pozdrawiam że Szkocji:)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie i dziękuję za potwierdzenie z pierwszej ręki !!!
Usuń:-)
Prawda jest taka ze Edynburg nawet w deszczu jest piekny;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam.
UsuńBo przecież w deszczu też chodziliśmy wtedy...
Dziecko mialo bardzo fajny weekend. a ze pada, no w koncu Szkocja (nie tylko zachodnia Szkocja, gdzie zawsze pada ;) ). I ksiazeczki zacne. Tez lubie Edynburg, ale i cala Szkocje w sumie, wiosna pojedziemy na zachodnie katy tego kraju (na czesc Szkocji mamy dywan i chodniczki w rozne tartany, nawet w wychodku na dole jest jeden, a poduszki na kanape beda z tweedow gladkich, w rzucik i krate. Nie popuszcze!!!! Tylko whisky nie lubie.
OdpowiedzUsuńWez przyklad z dziecka, kup taniutki bilet i lec! Lec!
Jak już pisałam wyżej w odpowiedziach na komentarze w Edynburgu byłam 9 lat temu przez tydzień. Właśnie po to żeby dziecko odwiedzić i miasto zwiedzić.
UsuńNiewykluczone że jeszcze kiedyś polecę...
Czy dobrze zrozumiałam że mieszkasz w Szkocji???
:-)
Doczytalam o tym 9 lat temu, ale to straaasznie dawno temu! wprawdzie stary Edynburg nic sie nie zmienil przez te 9 lat, ale wpasc, polazic, ponapawac sie za mala kaske - czemu nie! ja tak we wczesnej mlodosci wsiadalam w nocny pociag do Trojmiasta, chodzila, etc etc i nocnym wracalam do domu.
UsuńNie, nie mieszkam w Szkocji, ale niedaleko dosc. Szybciej tam dojade niz do wlasnego mlodszego dziecka (w druga strone!)
To nie mam wyjścia - kiedyś się wybiorę :-))
UsuńŚniegu też tam nie mają 😉
OdpowiedzUsuńZa to deszcz mają. ...:-)
UsuńPięknie! Trochę mokrawo, ale robi wrażenie. ;)
OdpowiedzUsuńBo to piękne miasto.
Usuń:-)
Podobało mi się w Edynburgu, choć byłam tam za krótko, żeby dobrze poznac miasto.
OdpowiedzUsuńRozumiem i dziękuję.
UsuńWidać, że pomimo deszczu i mgły udało się zrobić ładne zdjęcia. Piękny widok na zamek i rzekę ! Aż zachciało mi się wyjazdu... a myśl o podróży do Wielkiej Brytanii powraca do mnie jak natrętna mucha.
OdpowiedzUsuńKoniecznie ten pomysł zrealizuj :-)
UsuńWidok na zamek piękny, u nas takie zamki to raczej daleko od szosy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA w Edynburgu taki zamek stoi w środku miasta...
Usuń:-)
Zdjęcia 9 i 11 są fantastyczne. Uwielbiam takie małe „uliczki” pomiędzy budynkami. No i miasto owszem, owszem …
OdpowiedzUsuńZ pewnościa ten Edynburg obleci :-))
UsuńMarzę o włóczędze po Szkocji... Edynburg poszedłby na pierwszy ogień. To piękne miasto:-)
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia, Stokrotko!
W Szkocji też piękne są zamki i jeziora.
UsuńNastepnym razem - jak ukradę geografowi zdjęcia to pokaże je na blogu:-))
Uwielbiam to miasto, choć przy takiej pogodzie wygląda groźnie i ponuro. A w rzeczywistości słonecznej jest piękne, przyjazne i nawet radosne. Zazdroszczę mojemu Braciszkowi, że tam mieszka...
OdpowiedzUsuńIwono - to pewnie i Ty często w Edynburgu bywasz???
UsuńNie aż tak często jak bym chciała. Ale może tej wiosny się uda???
UsuńTo niech Ci się spełni Iwonko !!!:-)
UsuńTo piękne miasto. Pomimo tej pogody, a może to dzięki niej zdjęcia prezentują się uroczo, nieco tajemniczo...
OdpowiedzUsuńPiękne miasta i w deszczu zachowują swój urok...
Usuń:-)
To już wiem kto mi będzie marchewki segregował...;o)
OdpowiedzUsuńA ile będziesz płacić za godzinę segregowania??? :-)
UsuńŁadnie tam:)
OdpowiedzUsuńA dla syna szacunek za pracę, a nie błogie weekendowe "lenistwo":)
Pozdrawiam ciepło na miłe styczniowe dni:)
Dziękuję Morgano.
UsuńPracował wtedy przez pół roku bardzo ciężko.
:-)
Kiedyś w Londynie jak byłem to na pięć dni przez cztery niemal ciągle padało. Ale to taki urok tamtych stron. Poza pogodą jest co do oglądania na Wyspach. :)
OdpowiedzUsuńSzyldy semaforowe zrobiły na mnie wrażenie. Przyznam się od razu, że wiele razy chodziłem po Starym Mieście i wielu nie widziałem. Może wolę pod nogi patrzeć po prostu. Sam nie wiem. :)
Pozdrawiam!
Edynburg jest uważany za najpiękniejsze miasto Wielkiej Brytanii.
UsuńTo jak następnym razem będziesz na warszawskim Starym Mieście patrz też trochę do góry :-)
Wezbrane rzeki widzę...takie lubię.W ub.roku podtopiło Edynburg.
OdpowiedzUsuńDawno temu jeździłem do Francji(Szampania)Mesnil nad Oger.
Dorabiałem żeby wybudować sobie"szklarnię":)
https://www.youtube.com/watch?v=T18oqpuSjbM
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie Henryku :-)
UsuńLubie Edynburg, choć zwykle jak tam jestem to świeci slonce i potwornie wieje, ale wiadomo ciągnie od wody. Mimo tego, to cudowne miasto, szczególnie podoba mi się zamek na wzgórzu, plaża Portobello, klimatyczne uliczki i widoki jak wejdzie się na wzgórza :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie Klaro!
UsuńMiasto jest piękne, to nie ma wątpliwości.
:-)
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie - Edynburg jest niezwykle urokliwy. Myślę, że na moją opinię niebagatelny wpływ miały spacery po Queen's Parku:)
Pozdrawiam:)
I pewnie widoki na Edynburg z tego Parku. Przepiękny jest, to prawda.
UsuńSerdeczności Leno.
Witaj przedwiośniem za oknem
OdpowiedzUsuńTak.... Pogoda za oknem niezwykła, jak na tę porę roku.
A Twoja opowieść ciekawa. Chętnie odwiedziłabym to miasto
Pozdrawiam ciepło
Witam Cię serdecznie Ismeno :-)
UsuńWitaj Stokrotko. Już myślałam że pojechałaś do Edynburga do pracy. Śliczne miasto. Marzy mi się wizyta w Szkocji. Długa wizyta. Dziękuję za piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKasiu - jak Ci się uda to koniecznie pojedź do Edynburga.
UsuńNaprawdę warto.
Serdeczności :-)
Jak tylko się da na pewno pojadę. Koleżanka też chwaliła.
UsuńUściski z wietrznego Krakowa
Nawzajem Kasiu :-)
UsuńJeszcze nigdy nie byłam w Edynburgu. Ślicznie tam jest. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńEdynburg uważany jest za najładniejsze miasto Wielkiej Brytanii.
Usuń:-)
Zawsze chciałam zobaczyć Edynburg :) może kiedyś mi się uda.
OdpowiedzUsuńSporo zajęć jak na pół roku, to musiał być bardzo intensywny czas :)
To był wspaniały czas!:-)
UsuńDziękuję Ci bardzo.