https://www.youtube.com/watch?v=AYkOOBKd4qU
Prawda, że bardzo miła i ładna piosenka???
W ostatnią sobotę ubiegłego roku byłam /z osobistym historykiem oczywiście/ w Teatrze Kwadrat na przedstawieniu pt: "Nie tylko Starsi Panowie czyli Wasowski do Kwadratu".
Przedstawienie to było wieczorem z piosenkami Jerzego Wasowskiego. Osoby mniej młode z pewnością pamietają kim był Jerzy Wasowski. Był jednym z dwóch Starszych Panów w znanym Kabarecie. On pisał muzykę a słowa pisał ten drugi czyli Jeremi Przybora.
Bilety kupiliśmy w ostatniej chwili /po jednym w różnych rzędach/ więc nie siedzieliśmy obok siebie tylko ja w środku w pierwszym rzędzie /dlatego mogłam zrobić zdjęcia pustej sceny ze swojego miejsca / a osobisty historyk parę miejsc dalej. Ale po przerwie zamieniliśmy się miejscami.
Scena wyglądała czarno-biało bo w czasach gdy Starsi Panowie Dwaj występowali - telewizja była taka właśnie.
W tym fotelu pod lampą usiadł i czytał nam swoje wspomnienia nie byle kto, bo sam syn Jerzego Wasowskiego czyli Grzegorz Wasowski, też muzyk i człowiek kultury.
Tak wyglądał program spektaklu...
Posłuchajcie jeszcze jednej piosenki:
https://www.youtube.com/watch?v=2HJ-9CmIaKM
I teraz już chyba wiecie czego Wam życzę w tym Nowym Roku Dwa Tysiące Dwudziestym.
Życzę Wam szczęścia.
Bo jak jest szczeście to jest i zdrowie i radość i uśmiech i miłość i trochę .... forsy.
-- Tobie też życzę szczęścia tyle, by starczyło na każdy zwykły dzień w roku....
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko :-)
UsuńSzczęścia, co radość daje,
OdpowiedzUsuńmiłości, co niesie pokój,
wiary w sercu, co nadzieję prowadzi,
dni wypełnionych do końca,
nowych wschodów słońca i światła w mroku
PS. Czy mail doszedł?
Dziękuję Ismeno.
UsuńOtrzymałam maila :-)
Szczęścia i zdrowia, reszta do zdobycia lub wypracowania!
OdpowiedzUsuńNajlepszego roku dla całej rodzinki:-)
Gratuluję spektaklu!
Dziękuję Ci bardzo Asiu :-)
UsuńBardzo lubiłam i nadal lubi piosenki z kabaretu starszych panów. Ależ miałaś fajnie mogąc być na poświeconym ich twórczosci spektaklu.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Stokrotko!:-))
Dziękuję serdecznie Olgo :-)
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńZdrowie jest bezcenne, z wiekiem coraz bardziej ten fakt doceniamy.
Zatem życzenia odwzajemniam i bądźmy bardziej weseli w tym 2020 roczku💜💚❤️🧡🎈🤗🏵️🍵
Dziękuję Morgano Najmilsza :-)
UsuńFajnie Stokrotko, że udało Ci się być na tym spektaklu i to jeszcze z osobistym, historykiem. Wspaniale. Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze dla Ciebie i Twojej Rodzinki w Nowym 2020 Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuje i nawzajem Tereso :-)
UsuńNajważniejsze to zdrowie, reszta moze byc, albo nie. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńOczywiście że zdrowie to podstawa Krystyno :-)
UsuńStokroteczko- wszystkiego tego co chcesz - niech się spełni w tym Nowym Roku!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne Anabell :-)
UsuńZdrowia, szczęścia tony
OdpowiedzUsuńŻyczy JanToni.
Nawzajem JanToni :-)
UsuńDziekuję i ja Tobie życzę również zwykłego, ludzkiego szczęścia! Pola :)
OdpowiedzUsuńNawzajem Polu :-)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrowia, spokoju, optymizmu i zrealizowania choć części marzeń ( resztę warto zostawić na pozostałe lata):)
OdpowiedzUsuńPewnie, że nie wszystkie marzenia trzeba realizować w tym roku.
Usuń:-)
Stokrotko, ładnie zakończyłaś stary rok :)
OdpowiedzUsuńWkroczyliśmy w rok dwa tysiące dwudziesty i chyba zawsze z nadzieją. Życzę Tobie i Twojej rodzinie zdrowia, bo kiedy go mamy to wszystko inne można wypracować.
"Szlachetne zdrowie
nikt się nie dowie
jako smakujesz
aż się popsujesz....
nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego.... "
Pozdrawiam :)
Bardzo serdecznie Ci dziękuję :-)
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńniech się darzy, a szczęście jak naleśnik na rumiano niech się smaży!
A ja dopiero wstałam bo jednak dotrwałam do 24.00, na Szembeku było w miarę spokojnie, coraz mniej ludzi widzę przychodzi, trochę było petard i o 0.30 już było pusto oprócz tego, że jakiś "noworoczniak" o 2 w nocy wywalił całą serię od początku! Oglądałam z przerwami Sylwester w Zakopanem, chyba najlepszy, a głównie czytałam książkę "Dziadek Władek" o Władysławie Broniewskim napisaną przez Jego wnuczkę Ewę.
Pozdrawiam noworocznie
Ewa z Bajkowa
Ewuniu - ja też czytałam różne różności do 24tej a potem poszłam spać.
UsuńA przed chwilą skończyłam oglądać "Pana Tadeusza".
:-)
To dla Ciebie Stokrotko i dla Twoich Najbliższych tego szczęścia cały worek....
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
Dziękuję bardzo.
UsuńA drugi worek dla Was.
Masz rację Stokrotko - pasażerowie na Titanicu mieli i zdrowie i forsę i miłość ale nie mieli szczęścia
OdpowiedzUsuńFaktycznie wychodzi na to, że szczęście jest najważniejsze.
Najszczęsliwszego Nowego Roku Ci życzę!!!
Ela
Bo na szczęście składa się wszystko Elu.
UsuńSerdeczności:-)
Moje ulubione życzenia , to te o Titanicu , jak to wszyscy zdrowi byli - tylko szczęścia im zabrakło 😊 Bądź szczęśliwa Stokrotko ❤️
OdpowiedzUsuńGabrysiu - i ja lubię to odniesienie do Titanica.
UsuńSerdeczności :-)
Wszelkiej pomyślności Stokrotko w nowym dwa tysiące dwudziestym roku! Zdrowia, szczęścia i miłości!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Magnolio :-)
UsuńOsobiście uważam, że zdrowie jednak ważniejsze, bo jak ono jest, to możemy zadbać o finanse, które nie tylko zagwarantują szczęście, ale pomogą realizować marzenia i plany. Oby w Twojej Rodzinie były wszystkie elementy udanego życia.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Iwono :-)
UsuńStokrotko, powodzenia życzę we wszystkim, co przedsięweźmiesz w 2020 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo ... i nawzajem :-)
UsuńStarsi Panowie Dwaj są cudowni!
OdpowiedzUsuńStokrotko, radosnych dni, zdrowia i szczęścia.
Serdecznie Ci dziękuje Liiviio :-)
UsuńSerdecznie dziękuję, no... i wzajemnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne wykony Klementyny Umer!!!
Wielu takich wrażeń w 2020 roku:)))
Dziękuję Ci bardzo Urszulo :-)
UsuńDużo szczęścia na nowy, 2020 rok!
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko :-)
UsuńPiękny początek roku. Serdeczne dzięki. A, że nic mi nie przychodzi domlepetyny to powiem tylko niech Ci się szczęści.
OdpowiedzUsuńZdrowego i radosnego nowego roku.
Dziekuję serdecznie Marku :-)
UsuńZauważyłam, że osobisty historyk docenia też to, co tu i teraz...
OdpowiedzUsuńŻyczę w Nowym Roku, aby w sercu gościł ciągle maj!
Osobisty historyk jest bardzo fajny!!!!
Usuń:-)
Fakt, w słowie szczęście zawiera się przecież samo dobro, którego doświadczamy, więc i Tobie życzę szczęścia w 2020 roku :-) Widzę, że już w pierwszym dniu zabrałaś się za pisanie :-D To dobrze wróży na kolejne.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Bożeno :-)
UsuńJak to dobrze,ze ciagle sie pamieta o Starszych Panach! ZDROWIA I RADOSCI W NOWYM ROKU! Ja zaliczam w sierpniu 80 tke,ciekawe czy dozyje? Caluski Malgosia
OdpowiedzUsuńMałgosiu Najwspanialsza!!!! To niedługo bedziesz Najpiękniejszą 80-latką :-)!!!!!
UsuńZ taka iloscia zmarszczek? To niemozliwe!
UsuńMożliwe... bo to są piękne zmarszczki :-)
UsuńPani Stokrotko przekazuję Pani serdeczne życzenia noworoczne od Rodziców.
OdpowiedzUsuńżyczymy Pani bardzo dużo zdrowia i radości.
Kasia
Kasiu - nawzajem wszystkiego najlepszego dla Twoich Rodziców i dla Ciebie.
Usuń:-)
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńSzczęścia zatem, Stokrotko, raz jeszcze życzę, ale już w nowym roku:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Leno :-)
UsuńPiosenka lekka i przyjemna, a jednak z przesłaniem ! Radosnego Roku i szczęścia, które przyjdzie samo - życzę Tobie !
OdpowiedzUsuńStokrotko ! Dziękuję za książki raz jeszcze i donoszę, że choć Warszawianką nie jestem - to Twoja opowieść o Warszawie - wciągnęła mnie na maksa, aż sama się sobie dziwię (?). Czytam z wielką przyjemnością i teraz już wiem, że wrócę do Warszawy z największą chęcią ( mam nadzieję, że w tym roku ). Pozdrawiam serdecznie !!!
I ja dziękuję Ci serdecznie...
UsuńI zyczę wszystkiego najlepszego :-)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Łucjo :-)
UsuńSzczęścia, radości, spełnienia marzeń <#
OdpowiedzUsuńDziękuję Ervisho :-)
UsuńEla Karczewska. Obie piose ki są ładne i wprowadzają w dobry nastrój. Oby ten towarzyszył nam przez cały
OdpowiedzUsuń2020-ty.Zyczę Ci Stokrotko
szczęścia, zdrowia, pomyślności, spełnienia marzeń i czego sobie tylko
życzysz. Reż
Bardzo Ci dziękuję Elu :-)
UsuńSerdeczne dziękuję za ten tekst z pogranicza rzetelnej informacji i recenzji. Tak sobie pomyślałem, że do twórczości starszego Wasowskiego i Przybory należy dojrzeć. Pamiętam te telewizyjne spektakle kabaretowe Starszych Panów i muszę szczerze przyznać, że z początku nie miałem o nich najlepszego zdania; drażniła mnie surrealistyczna konwencja. Z biegiem czasu zmieniłem zdanie... no cóż, do pewnych artystycznych projektów trzeba po prostu dorosnąć. Dzisiaj podziwiam między innymi genialność wykonywanych piosenek przez niezapomnianych aktorów że złotym medalem dla "wespół w zespół" (nie pamiętam tytułu) , utworu wykonywanego przez Michnikowskiego.
OdpowiedzUsuńMyślę, że radiowym poniekąd odpowiednikiem Kabaretu Starszych Panów był "Podwieczorek przy mikrofonów, nieco inny w charakterze, ale operujący doskonałymi tekstami i świetnym wykonawcami.
Pozdrawiam noworocznie. DO SIEGO ROKU!!!
Masz rację Kawiarenko.:-)
UsuńBardzo Ci dziękuję.
przy mikrofonie rzecz jasna
OdpowiedzUsuńRzecz jasna ... :-)
UsuńDawno nie byłam w teatrze;
OdpowiedzUsuńmój osobisty mąż
mnie tam nie zaprasza :)
a przydałoby się odchamić :)
Powiadasz, że :
"Bo jak jest szczęście
to jest i zdrowie i radość i uśmiech i miłość
i trochę .... forsy".
Problem w tym, że każdy pod pojęciem szczęścia
co innego pojmuje;
dla jednego będzie to zdrowie
a dla innych; full wypas fura, skóra i komóra;
zaś jeszcze innego ucieszy nieszczęście bliźniego;
NIE DOGODZISZ !
SZCZĘŚCIE - ułuda; iluzja a może wymysł "biedaka";
by marzeniem dosięgnąć przyjemności tego świata;
Oby się nam w tym ROKU darzyło i oby nam się dobrze żyło;
wedle swego pojęcia szczęścia;
pozdrawiam Basia
Bardzo Ci dziękuję Basiu :-)
UsuńAle wspaniałych ludzi przypomniałaś. Herbatka Starszych Panów zawsze poprawia mi nastrój. Magda Zawadzka juz zawsze będzie mi się kojarzyła z Hajduczkiem, a Małgorzata Niemirska z Lidką :-) Co do szczęścia to podobno największe gdy potrafi się żyć tu i teraz. Podobno większość ludzi tego nie potrafi i żyją albo w przeszłości albo w przyszłości. Ja się właśnie uczę żyć tu i teraz i czerpać radość z każdego dnia, nawet gdy za oknem pochmurno i plucha. I tego życzę Tobie Stokrotko i wszystkim, którzy czytają Twój blog. Radości z codziennego życia kochani, ono na pewno nam się odwzajemni!
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie Ago na moim blogu i dziękuję za piękny komentarz.
UsuńI zapraszam do siebie na zawsze...
:-)
Witaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńOby nam się lepiej żyło w 2020 roku i wszystkie marzenia spełniły..
Jednak lata dwudzieste były dość ciekawe.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Dziękuję Michale :-)
Usuń..świetny post dla przypomnienia lat dwudziestych..było chyba kiedyś fajniej..
OdpowiedzUsuń..w Nowym Roku 2020 życzę Ci Stokrotko
przede wszystkim Zdrówka szlachetnego,
Szczęścia, moc Radości i Uśmiechu
aby się spełniły Twoje marzenia :)
- pozdrawiam najserdeczniej :)
Serdecznie Ci dziękuję :-)
UsuńCudnie spędzony wieczór :) A wiesz, że gdy Panowie byli na topie lat temu około 40-50, to ja absolutnie ich nie tolerowałam. A pokochałam, gdy sama już daleka byłam od młodości. Taka przewrotność, musiałam dojrzeć. Buziaki Jagódko noworoczne ślę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Anusiu :-)
UsuńTobie również życzę szczęścia, Stokrotko :)
OdpowiedzUsuńFajny ten spektakl musiał być, pełen wspomnień ...
Dziękuję Lidio :-)
UsuńZnam nazwisko Wasowskiego, aż tak młoda nie jestem, ale jednak przyznaję, że to nigdy nie były moje klimaty. Oni zawsze byli dla mnie starzy:))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym roku, Stokrotko.
Dziękuję Ci bardzo :-)
UsuńNie żeby to było najważniejsze w tekście i w życzeniach ale "i trochę .... forsy" - wywołało uśmiech na mej twarzy to taka kropka na zakończenie z przytupem ,pół żartem pół serio. Byle było zdrowie to i forsa się zawsze jakaś znajdzie ;) Więc przede wszystkim zdrowia tego psychicznego, fizycznego i duchowego dla Wszystkich.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję Puchu...
UsuńJak byłam młodsza to z mama i z babcią oglądałam Kabaret Starszych Panów i uwielbiam go do dziś. Tamte stare piosenki były rewelacyjne więc i to by mi się spodobało 😀😀😀
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia Kasiu. :-)
UsuńStokrotko, nie ma roku "dwutysięcznego dwudziestego", bo nie ma takiej liczby. Jest dwa tysiące dwudziesty. Dwutysięczny był tylko jeden - 2000. Przecież nie mówiliśmy tysiąc dziewięćsetny dziewięćdziesiąty... Mam nadzieję, że się nie obrazisz za tę uwagę. To bardzo popularny błąd, ale z racji swojego zawodu, muszę zwracać na niego uwagę.
OdpowiedzUsuńNie pogniewałam się Agnieszko i poprawiłam.
UsuńBardzo Ci dziękuję :-)