sobota, 22 lutego 2020

Wzruszające podziękowanie...

Właściwie to nie powinnam o tym pisać tylko cieszyć się cichutko sama...
... ale WCZORAJ posłaniec przyniósł mi w prezencie taką książkę:



W książce tej znajdują się przepiękne zdjęcia Wisły zrobione całkiem niedawno a także wdrukowane stare czarno-białe pocztówki miast leżących nad Wisłą. Autorem zdjeć jest Robert Dejtrowski. Tekst napisał wielki miłośnik naszego kraju, pisarz i słynny varsavianista Olgierd Budrewicz. Książka została wydana przez Wydawnictwo BOSZ w roku 2003.
Tekst w książce jest wzruszający:
Przeczytajcie proszę urywki:
" Liczy sobie od żrodeł do ujścia zaledwie 1047 kilometrów. Jest więc sześć razy krótsza od Amazonki, cztery razy od Leny i Nigru. Wisła. Rzek tej miary jest na świecie sporo. Nie mają jednak takiego znaczenia w dziejach tej części świata przez którą przepływają. Bardzo rzadko rzeka jest tak ważna w życiu narodów, tak bliska każdemu mieszkańcowi całego obszaru dorzecza, ma tak potężne, wręcz magiczne oddziaływanie na bieg losów ludzkich.
Wisła - powiem to świadom ryzyka - jest ostatnią romantyczną rzeką subkontynentu. /.../
Wisła to prawdziwy symbol. Bogate żródło tematów naukowych, literackich, malarskich, muzycznych./.../
... na zawsze odeszły w przeszłość czasy wiślanych flisaków i piaskarzy, rybackich galer, dzielnych chłopców Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, drewnianych przystani z wieżyczkami, statków żeglugi parowej. Należą wszystkie do historii, a niektóre z nich przetrwały tylko na obrazach Aleksandra Gierymskiego i najstarszych dagerotypach.
Tylko Wisła wciąż płynie."

Do książki dołączona została pocztówka z przepiękną akwarelą przedstawiającą rynek Kazimierza Dolnego.

A na odwrocie tej pocztówki ktoś tak napisał:
"Kochanej Jadzi Autorce pięknej książki o pięknym kraju nad Wisłą"

Nie podpisał się zupełnie nikt, więc nie wiem od kogo dostałam to wzruszające podziękowanie. Na kopercie też nie było nadawcy...

A może ktoś z Was się przyzna?

70 komentarzy:

  1. Rzeczywiście wzruszające podziękowanie Stokrotko.
    Aż mi głupio że nie ode mnie.

    Więc może teraz jeszcze raz najserdeczniej i najpiękniej Ci dziękuję.

    Słonecznego weekendu Ci życzę.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  2. Takimi gestami trzeba się chwalić, to budujący przykład:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne podziękowanie Stokrotko. A przez tę aurę tajemniczości, troszkę nawet intrygujące...
    P.S. I ja dziękuję za tę wspaniałą książeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Ci dziękuję Polu że się moją książką zainteresowałaś:-)

      Usuń
  4. To faktycznie piękny i miły gest. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję, zasługujesz na tak sympatyczny gest, Jagódko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cóż, był to ktoś,kto zna Twój adres:)) a tak poważniej: było to ktoś, kto Cię ceni i lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ktoś bardzo mi bliski tylko nie chce się ujawnić :-)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Agnieszko - Ty dobrze wiesz jakie znaczenie mają takie niespodzianki :-)

      Usuń
  8. To niestety nie my.............
    Ale cieszymy się Twoją radością i życzymy wielu jeszcze dowodów uznania.

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra, dobra - jeszcze jedne lody mi się od Was należą...:-))

      Usuń
  9. Rzeczywiście piękna niespodzianka i wzruszające podziękowanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już sobie wyobrażam jak Darczyńca będzie chichotał czytając ten tekst i komentarze...;o)
    Zrobiłeś Dobry Duchu Dobrą Robotę !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ordyjko - ale Darczyńca się jakoś nie ujawnia...:-)

      Usuń
  11. Ela Karczewska. To też nie ja..z tą pocztówką. Ale niespodzianka fajna. Też bym tak chciała.. 😊. A Wisła.. najbardziej podoba mi się w miejscach nieuregulowanych. Brzegi pełne zieleni, zatoczek, ptactwa,piaszczystych łach. Wtedy widzę w niej jakąś pierwotnosc. Wtedy jest piękna i taka romantyczna. Wybierzmy się kiedyś Stokrotko w te dzikie wislane miejsca będąc naszym Miasteczku. Pozdr. 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - obiecuję Ci piękny letni albo jesienny spacer brzegiem Wisły do Mięćmierza i jeszcze dalej...
      Serdeczności :-)

      Usuń
  12. Przepiękna niespodzianka 😍 na którą stokrotnie zasłużyłaś🤩
    Gratuję serdecznie 🧡

    OdpowiedzUsuń
  13. Wzruszający gest! Czyli jest więcej patriotów w naszym kraju kochających go serdecznie. Piękna książka, na którą zasłużyłaś, piękna kartka i piękna dedykacja. Jestem dumna ze znajomości z Tobą:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Urszulko.
      Może uda nam się kiedyś spotkaćna jakiejś trasie...:-)

      Usuń
    2. Świat wcale nie jest taki duży. Kto wie...

      Usuń
  14. Piekny gest uznania i radosci, ze takie osoby jak Ty i nadawca istnieja.Po ostatnim smutnym wpisie co za cudowna odmiana!Gratulacje za wzbudzanie tak szlachetnych i optymistycznych gestowm!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. m to u nas skrot mamy, a mialo byc Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie małe gesty, zupełnie nie spodziewane cieszą szczególnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W końcu mówi się o nas kraj nad Wisłą. Nie Wisły bez Polski i odwrotnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się Marku że czujesz cię ciągle Polakiem.:-)

      Usuń
  18. Witaj, Stokrotko.

    Piękny gest.
    Gratuluję Pomysłodawcy i cieszę się razem z Tobą, Stokrotko:)

    Pozdrawiam:

    OdpowiedzUsuń
  19. To piękne podziękowanie Pani Stokrotko.
    Ja też Pani bardzo dziękuję.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Super sprawa. Cieszę się razem z Tobą. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czyż nie piękne są takie gesty? Bezinteresowne.. Tak po prostu...
    Serdecznie pozdrawiam i cieszę się także:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się razem z Tobą Stokrotko. Wspaniała niespodzianka. Super

    OdpowiedzUsuń
  23. -- no widzisz, a przecież jeszcze tak niedawno pisałaś w odpowiedzi na mój komentarz, iż " ludzi dobrej woli coraz mniej" a tu masz piękne zaprzeczenie swoich myśli.... aż się serce raduje.... prawda?

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Stokrotko.
    Cieszę się wraz z tobą z miłej niespodzianki.
    Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci, że są jeszcze na tym łez padole ludzie dobrej woli i prawego serca. Wiem co pisze, bo sam się miałem dwukrotnie w lutym o tym przekonać.
    O tych imprezach pisałem na bieżąco na FB.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Michale i juz Ci gratulowałam na FB.

      Usuń
  25. właściwie to codzienne powinnaś takie kartki otrzymywać.
    Też bym tak chciała:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesiu - wtedy to by mi się w głowie przewróciło...

      Usuń
  26. Widzę,że ktoś mnie uprzedził.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miły gest. Skoro przyniósł posłaniec, to chyba ktoś miejscowy, z Warszawy, nie powinnaś mieć kłopotów ze "zdemaskowaniem" darczyńcy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nikt w Warszawy nie chce się przyznać :-))

      Usuń
  28. Mila niezwykle ta niespodzianka. Tez bym byla szczesliwa bardzo! A ksiazka musi byc niezwyklej pieknosci. Roberta Dejtrowskiego uwielbiam obserwuje jego zdjecia na blogu, ktory prowadzi. BArdzo lubie jego patrzenie na swiat, jego obserwacji w czasie wędrówek. Pozdrawiam i gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko.
      Te zdjęcia w książce są naprawdę przepiękne.

      Usuń
  29. Niespodzianki zawsze mile widziane, jeśli miłe. Wisła to rzeka wszystkich Polaków. Wstęga łącząca góry z morzem i serca...Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. asz rację Mokko. Wisła to coś co nas wszystkich łączy.
      :-)

      Usuń
  30. Piękny prezent piękny wzruszający gest. To są gesty magiczne cenne i potrzebne. Potrzeby by się zatrzymać i pomyśleć co jest ważne po co człowiek człowiekowi jest dany - właśnie też dla takich chwil. pozdrawiam ciepło i Ciebie i tego kto Ci podarował wyjątkowy gest.

    OdpowiedzUsuń
  31. To piękne, jeśli ktoś dba o to, by nasze serca drgały ze wzruszenia, a i tej osobie nie jest to zapewne obojętne. Pozdrawiam serdecznie, Stokrotko :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo miły gest. :) Bardzo!!!
    Moc cieplutkich pozdrowień posyłam.

    OdpowiedzUsuń

Takie różności - część druga

  A tu z drugim wnuczkiem który teraz jest uczniem 2 -giej klasy liceum. To jego nazwałam Pytalskim. Ciąg dalszy różności: 1. Pierwszy biały...