6-7 lat
10 lat
18 lat
To zdjęcie znajduje się w mojej książce pt: "Zwariowałam"
--------------------------------------------------------------------------------------------------
A może ktoś z Was zechce się nam przedstawić w ten sam sposób na swoim blogu???
Miło mi widzieć Cie w innej, dziecieco-młodzieńczej odsłonie, Stokrotko. A te włosy na ostatnim zdjęciu przecudne. Kojarzą mi sie z piosenką Piwnicy Pod Baranami o Annie Chilag, co to zastosowała jakis cudowny specyfik na porost włosów i zaczęła porastać, porastać!:-))
OdpowiedzUsuńNie mogę niestety zamieścic u siebie swoich zdjec z młodosci czy dzieciństwa, bo prawie wszystko zostało w domu rodzinnym.
Pozdrawiam Cię serdecznie o mroźnym poranku!:-))
Witaj Olgo!
UsuńBardzo dawno Cię u mnie nie było.
Dziękuję za miłe słowa i serdecznie Cię pozdrawiam :-)
Pięknie:-) widać, jak uroda rozkwitała!
OdpowiedzUsuńTylko jedno zdjęcie zrobione poza plenerem :-)
Asiu - to ostatnie zdjęcie było zrobione z zakładzie fotograficznym :-)
UsuńWitam małą, starszą i wkraczająca w dorosłość Jadzię ;) Piękne długie włosy wyhodowałaś Stokrotko. Ja też przez całą młodość miałam długie włosy splecione w warkocze, ale nie były one tak długie. Od kilku ładnych lat znów wyhodowałam dość długie, które już dwa razy ścięłam i wysłałam do Fundacji Rak'n'Roll. Ścięte miały długość 30 cm a jeszcze dałam radę związać pozostałe włosy na głowie. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Podróżniczko za życzliwość i opowieść o swoich warkoczach :-)
UsuńDzień dobry Jadwisiu. Zazdroszczę włosów... Nigdy takich nie miałam. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńKrystyno - tak jak pisałam innym komentatorom pielęgnacja takich włosów była bardzo męcząca. Więc je obcięłam po maturze. :-)
UsuńSerdeczności!
Jaguniu,
OdpowiedzUsuńTwoje piękne długie włosy przypominają mi rodzinną historię, jest co prawda smutna, ale trudno. Otóż moja babcia Petronela, matka mojego Ojca, miała siostrę młodą aktorkę. Grali zimą gdzieś na prowincji w nieogrzewanej sali, a działo się to w okolicach Lwowa, bo stamtąd pochodzimy i ona dostała zapalenia płuc. Niestety, zmarła. A miała właśnie takie piękne długie włosy i w trumnie tymi włosami Ją nakryto...Moja babcia też miała takie piękne, długie włosy, była w młodości blondynką, a na starość Jej ciemniały i... nie siwiały! Czesała się w "koronę". Ja byłam zawsze krótko obcięta, ale też blondynka, która nie siwieje tylko ciemnieje. Mam nadzieje, że dotyczy to tylko włosów...
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
Dziękuję Ci serdecznie Ewuniu za Twoją opowieść i wspomnienia.
UsuńKiedy my się wreszcie spotkamy???
Witaj, urocza Stokrotko, słodka dziewczynka i piękna panna z Ciebie. I zawsze uśmiechnięta. A te włosy istotnie imponujące.
OdpowiedzUsuńAnno Miła!
UsuńTą piękną panną byłam już dawno temu:-)
Ale dziękuję za miłe słowa!
Piękne zdjęcia! Zanurzenie się w lata dzieciństwa i młodości przywołuje tyle wspomnień...
OdpowiedzUsuńWróciłam do dzieciństwa i młodości!
UsuńDziękuję Ci.
Śliczna Jadzia z warkoczami :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam warkocze i często się tak czesałam, ale nie mam żadnego zdjęcia w takiej fryzurze.
Jak długo hodowałaś te długie włosy? Mnie ścięto długie włosy po komunii na króciutko. Potem rosły, rosły, rosły jednak nie dorosły do twojej długości i ścięłam je jak miałam 17 lat.
Ja przedstawiłam się na swoim blogu 2 lata temu :) Zrobiłam wtedy wpis inwentaryzujący moje 60 lat
Podaje link do tego wpisu :)
https://echmarychachacotyrobisz.blogspot.com/2018/01/inwentaryzacja-moich-60-lat.html
Mario - włosy ścięłam po maturze bo już mi się znudziła ich pielęgnacja, rozczesywanie i zaplatanie i częste mycie. Normalnie na codzień nosiłam dwa splecione warkocze.
UsuńZaraz do Ciebie zajrzę.
Serdeczności :-)
Słodziak byłaś 😊 Napiszesz, kiedy i dlaczego ścięłaś włosy? Pytam, bo pamiętam, że moja kuzynka miała długie (no, nie tak), ale tak gęste, że ich ciężar powodował bóle głowy, więc zmieniła fryzurę na krótką.
OdpowiedzUsuńEwo - włosy ścięlam zaraz po maturze, bo ich pielęgnacja zajmowała mi za dużo czasu. Poza tym dziewczyna z warkoczami wyglądała śmiesznie ...
UsuńI głowa też mnie bolała, bo włosy były geste i długie.
Dziękuję i pozdrawiam
Piekne fotki, no a jakie mają być...... Pozdrawiam Stokrotko. :) .
OdpowiedzUsuńTereso - w dzieciństwie wszyscy byliśmy piękni :-)
UsuńSerdeczności!
Que belle trece na pierwszych 3 zdjęciach i niesamowite włosy na 4. Miło mi Cię bliżej poznać, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńSama nie odważę się na taką 'akcję'. Ty 'znasz' mnie nieco lepiej i to mi wystarczy:-)
Dziękuję Ci serdecznie Amasjo :-)
UsuńWłaśnie sobie pomyślałam, że to całkiem sympatyczna zabawa i chociaż nie miałam tak pięknych i długich włosów jak Ty to... czemu nie;-)
UsuńAmasjo - takie zdjęcia są wzruszające...
UsuńŚliczna byłaś i piękna jesteś.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł ze zdjęciami na blogu. Jak tylko skończę renowację przedpokoju to pogrzebię w albumach :-)
Pozdrawiam ciepło.
Kochana jesteś Dagmaro!
UsuńBardzo Ci dziękuję :-)
Ela Karczewska. Ślicznym dzieckiem byłaś. Mnie też ciekawi dlaczego ściełas te piękne włosy. 🤗
OdpowiedzUsuńElu - czy wiesz jak bardzo uciązliwa była pielęgnacja takich włosów.? Codziennie rano je rozczesywałam i splatałam od nowa warkocze. I mycie co parę dni... A warkocze sięgały mi aż za pupę... :-))
UsuńPani Stokrotko jaka Pani piękna !!!Jakie wspaniałe włosy!
OdpowiedzUsuńKasia
Kasiu Najmilsza!
UsuńTo są zdjęcia sprzed wielu lat!
Pozdrawiam Twoich Rodziców i Ciebie:-)
Cudowne fotki Stokrotko! To chyba na fali facebookowej zabawy- hiciora ostatnich dni :) Wszyscy publikują stare fotografie :) To fantastczna zabawa, bo miłe wspomnienia, jak mało co, wyzwalają uśmiech i sprowadzają myśli na inny tor. A to obecnie tak ważne!
OdpowiedzUsuńMasz rację Polu!
UsuńMusimy się jakoś bawić żeby nie wpaść w depresję...
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Na kazdym zdjeciu widać wdzięk i dziewczęcą elegancję. Aż Ci zazdroszczę.;-)
OdpowiedzUsuńUsciski, Kochana!
Halinko bardzo Ci dziękuję.
UsuńAle naprawdę nie masz mi czego zazdroscić :-)
Serdeczności!
Witaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńJakie urocze Dziewczątko Z Coraz Dłuższymi Warkoczami:)
Pozdrawiam:)
Leno - dziękuję za życzliwość :-)
UsuńJestes WIELKA Stokrotko , starasz sie odciagnac uwage od otaczajacej rzeczywistosci.Ja nosilam ogromne kokardy by odwrocic uwage od mizernych warkoczykow.Jesli zagladasz na blok Michala to podobnie wygladala nasza trojka, caluski M
OdpowiedzUsuńMałgosiu - ja nie lubiłam kokard. Tylko zwykłe warkocze.
UsuńSerdeczności Kochanie.
Jak narodowa kwarantanna potrwa dłużej to i moja żona i ja będziemy mieli takie włosy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo musiałaby potrwać kilka lat - ta kwarantanna :-)
UsuńTo ostatnie zdjęcie znam doskonale - piękne!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o zdjęcie 7-latki to nasza Kasia w tym wieku była bardzo do Ciebie podobna.
Trzymaj się Piękna:-))
Marek z dziewczynami
Dziękuję:-)
UsuńI Wy się trzymajcie!
Bardzo miło Cię poznać. Coraz więcej blogerów i fejsbukowcow to robi. Czyżby to efekt uboczny wirusa? Tak czy inaczej te stare zdjęcia maja swój czar i urok.
OdpowiedzUsuńTrochę żałuje ale moje stare foty zostały w USA. Póki co nie mam do nich dostępu.
A wiesz Marku że to ostatnie zdjęcie na którym jestem z rozpuszczonymi włosami było robione w zakładzie fotograficznym na ul. Jagiellońskiej w Rzeszowie? Oczywiście jakieś ...... 100 lat temu :-))
UsuńBędąc nastolatkiem zawsze marzyłem o dziewczynie z długimi włosami. Jako osiemnastolatek tez już byłem w Rzeszowie. Hm ale to tez już było jakieś sto lat temu. 😃😃😃
UsuńTo byłeś wyjątkiem.
UsuńBo ja - jako taka długowłosa - byłam traktowana jak dziwadło.
Zdjęcia na blogu mogą zamieszczać tylko osoby, które zdecydowały się ujawnić swoje personalia.
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak.
Usuń:-)
Zauważyłam, że to teraz modne, wstawianie zdjęć sprzed lat.
OdpowiedzUsuńJa póki co, podziękuję za tę zabawę.
Najbardziej brak mi teraz Wnusia Grzesia! tak szybko rośnie, a ja go nawet nie mogę zobaczyć, przytulić.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życząc, spokoju i słoneczka:)
Kochana!
UsuńZdjęcia super:)
Wyorażam sobie Morgano jak tęsknisz a Wnuczusiem...
UsuńDziękuję Morgano :-)
UsuńOstatnio takie fajne szaleństwo panuje na FB. Też się bawiłam. I niech to wystarczy.
OdpowiedzUsuńA Twoje fotki są cudne. No i te niesamowite włosy... Są rewelacyjne!!!
Dziękuję Urszulko :-)
UsuńBardzo piękna historia :)
OdpowiedzUsuńTo taka obrazkowa historia Gabrysiu :-)
UsuńFajne. Takie zdjęcia mają urok. Aż zatęskniłam za pooglądaniem ujęć z dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńNiestety na razie większość dnia zajmuje mi praca zdalna i strasznie mnie już wkurzają porady "jak się nie nudzic w czasie kwarantanny". :/
Każde z tych zdjęć to historia.
UsuńI każde robił kto inny.
Serdeczności :-)
Jak ja lubię takie zdjęcia z dawnych lat, mają niesamowity urok i czar... A dziewczynka a potem dziewczyna ze zdjęć przepiękna:)))) Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowa.:-)
UsuńBądż zdrowa!
Ech... Szczęściarz ten, przez którego zmieniłaś nazwisko, Stokrotko!
OdpowiedzUsuńNo nie wiem Bojo.... bo ja mam podobno trudny charakter :-)))
Usuńczyli prawdą jest powiedzenie, że ludzie się nie zmieniają:)
OdpowiedzUsuńWiesz Czesiu - kiedyś byłam świadkiem jak dwie bardzo starsze panie mówiły sobie komplementy. Wynikało z nich że nic się nie zmieniły od czasów gdzy razem siedziały w ławce w szkole podstawowej.
UsuńDziękuję - jesteś kochana :-)
Gdy miałaś małe stópki byłaś już przewodnikiem?
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Zz95p5dRtvM
:)
Henryku - jesteś Wielki!!!!
UsuńDziękuję Ci bardzo za ten film.
Jest Przecudny.!
A przewodnikiem jestem całe życie. Codziennie wędruję i poszukuję ....
Ech, zaśpiewałoby się..."Gdzie dziewczęta z tamtych lat..." Dla pocieszenia powiem Ci, że chłopcy też...
OdpowiedzUsuńPoza na drugim zdjęciu zdradza późniejszy artyzm literacki, natomiast długość, czy inaczej, rozmiar włosów - nie do uwierzenia ... aha, ta... pewno... to zdjęcie osiemnastki z tym ogromem włosów musiało być "obrobione" jednym z programów graficznych :-)
Ale generalnie to fajna z Ciebie babka... i to bez względu na wiek...
Kawiarenko - bardzo Ci dziękuję za życzliwość :-)
UsuńCudności nad Cudnościami !! ;o)
OdpowiedzUsuńWszelkim podlizywaczom mówimy stanowcze NIE!!!!!
Usuń:-)
Dobrej wazeliny nigdy dosyć...;o)
UsuńZnasz mnie Gordyjeczko więc wiesz że tego nie lubię.
UsuńBardzo ładne zdjęcia. Czasami warto się tak przenieść w czasie
OdpowiedzUsuńPowrót do dzieciństwa i młodości jest z reguły piękny.
UsuńWitaj Beatrycze na moim blogu. :-)
Ślicznie wyglądałaś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko.
UsuńSerdeczności dla Ciebie :-)
To ostatnie zdjęcie niesamowite, aleeeee włosy. Fajna dziewczynka ta Jadzia. Ekstra. Duuuuużooo zdrowia dla Ciebie i bliskich Stokrotko. Moja mama w szpitalu w nieciekawm stanie od soboty. Mam nadzieję że wyjdzie na proste.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :-)
UsuńA Twojej Mamie zyczę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Trzymaj się!!!
Stokrotko Kochana dużo zdrowia i radości! Trzymajmy się.
Usuń:-)
UsuńPrzepiękny wpis Stokrotko. Owszem, jest moda na wstawianie zdjęć sprzed lat, zwłaszcza na Facebook' u. Dziękuję za odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńAch … okręcić takie włosy wokół nadgarstka i zaciągnąć zdobycz do pieczary …
OdpowiedzUsuńA nie pomyslales że ta "zdobycz" moglaby Cię ciosem karate powalic??? :-)
UsuńMiałem nadzieję, że "zdobyczy" to by się podobało.
UsuńPrzykro mi że Cię rozczarowalam :-))
UsuńCudowne zdjęcia, a dziewczynki ze zdjęć są prześliczne.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie i dla Twoich Bliskich:)
Łucjo to ta sama dziewczynka:-)))
UsuńCudne włosy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też nosiłam długie aż za tyłek ale to była udręka
Dziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńStokrotko jestem mocno spóżniona ale zachwycona Tobą na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńEla
Dziękuję Elu:-)
UsuńUważaj na siebie - bardzo Cię proszę.!
Stokrotko kochana co za włosy!!! Nie zazdrościłam niczego tylko włosów, a Twoje były bezkonkurencyjne. Odkąd mama odcięła mi warkoczyki, zapuszczam do tej pory 🙂Śliczne zdjęcia ślicznej dziewczynki. Pozdrawiam🙂anka
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Anko :-)
UsuńUrodna dziewczyna z Ciebie, włosy cudne, ale myć je i rozczesywać to pewnie była droga przez mękę.
OdpowiedzUsuńDlatego obcięłam je zaraz po maturze.
UsuńDziękuję Elizo :-)
Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wyglądasz na zdjęciach. A włosy - łał.:)
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś długie, nawet bardzo :). Nie mam jednak za dużo zdjęć z dzieciństwa. To też osobna historia. Trochę smutna.:(
Serdeczności posyłam.
Bardzo serdecznie Ci dziękuję Barbarosso :-)
Usuń