sobota, 21 marca 2020
Równouprawnienie
1. W Pekinie w wielu barach obowiązuje zakaz wstępu brzydkim kobietom.
2. W Sacco w Missouri /USA/ kobiety nie mogą nosić kapeluszy które mogłyby przerazić ..... zwierzęta.
3. W Boliwii obowiązuje prawo, które zabrania kobiecie zamówić w barze lub restauracji więcej niż jeden kieliszek wina.
4. W Tanzanii kategorycznie zakazane jest noszenie spódniczek mini. A w mieście Tucson/USA/ kobiety nie mogą nosić spodni.
5. W indonezyjskiej prowincji Aceh kobietom zabrania się siadania okrakiem na motocyklu, bo to prowokuje mężczyzn. Takie prawo ma uchronić kobietę przed "byciem pożądaną".
6. W Los Angeles mąż ma prawo bić żonę pasem o ile szerokość pasa nie przekracza 3,6 cm.
7. Indianki z plemienia Yanomami /żyją w Wenezueli i Brazylii/ od kilku lat mają zakaz rodzenia dziewczynek. Za urodzenie dziecka płci żeńskiej grozi publiczna chłosta.
8. W Libanie obowiązuje zakaz utraty dziewictwa przed ślubem. Jeśli mąż udowodni, że oblubienica nie była dziewicą, ma prawo odesłać ją do rodziców.
9. W Nepalu kobiety na czas miesiączkowania muszą opuścić dom i zamieszkać ze zwierzętami w oborze albo chlewie. Także po porodzie kobiety muszą przenieść się i zamieszkać razem ze zwierzętami na wiele dni.
10. Wczoraj w onecie przeczytałam artykuł Polki zgwałconej przez własnego męża. Gdy poszła na terapię usłyszała od psychoterapeuty pytanie: "Dlaczego mąż musiał panią zgwałcić? Nie lubi pani seksu?"
-------------------------------------------------
Dziewczyny - które z tych praw "podoba" się Wam najbardziej???.
Panowie też oczywiście mogą się wypowiadać...
-------------------------------------------------
A dla wszystkich "równouprawnionych" ten grudnik kwitnący mi na oknie od 3 miesięcy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie różności - część druga
A tu z drugim wnuczkiem który teraz jest uczniem 2 -giej klasy liceum. To jego nazwałam Pytalskim. Ciąg dalszy różności: 1. Pierwszy biały...
Jest jeszcze wiele takich dziwnych zachowan wobec kobiet na swiecie, trudno odpowiedziec na Twoje pytanie, ktore prawo "podoba" mi sie najbardziej. Wszystkie mi sie "podobaja"! ale nie slyszalam o tej historii dotyczącej kobiet Yanomami w Wenezueli, wydaje mi sie malo prawdopodobna, o indianach wenezuelskich mowi sie tam duzo i w ostatnich latach nabrali znaczenia, moja corka byla wsrod Yanomami przez kilka miesiecy, wraz z wtedy swoim narzeczonym, siedzieli w puszczy i byli ichnimi lekarzami, nawet gdzies tam w tych gąszczach lata dziewczyna o imieniu Olenka, ktorej porod odebrala i na jej czesc takie imie dostala.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grazynko za to sprostowanie.
UsuńInformację wzięłam z internetu, a w nim też piszą głupoty. A może tylko w Brazyli tak jest wśród tych Indian.?
Serdeczności
Próbowałem kiedyś namówić żonę, aby mnie zakuła w kajdanki i w szpilkach oraz z pejczem w ręku zaimprowizowała jakiś spektakl, potem miało być odwrotnie. Ale na chęciach się skończyło. To tak a’propos do ostatniego 10 pkt…
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo dobry post i jeszcze lepsze zestawienie różnych życiowych sytuacji.
W mógłbyś uzupełnić ... czy żona zdązyła Cię przykuć do kaloryfera???
Usuń:-))
j.w. "na chęciach się skończyło"
UsuńZamierzałem sprowokować dyskusję i chyba się udało. A zatem serdecznie pozdrawiam tych co nie mają problemu z głową ... i nadmieniam. Niedawno odkryto (Amazonka i Filipiny) ok. 20 plemion, które żyją poza cywilizacją, i nigdy nie widziały np. białego człowieka. O ich prawach nie będę pisał bo to mogą być fejki. Ale myślę, że ci co jednak mają jakieś problemy z głową, używając jej, zapewne wiedzą, że np. w Afryce w niektórych plemionach ojciec defloruje córkę, a matka dokonuje inicjacji na synu, co jest traktowane jako element wychowania do dorosłego życia.
UsuńO prawach w judaizmie (np. nazwisko rodowe), czy proporcjach płci w zawodach sekretarki, hostessy, stewardessy, pogodynki, a nawet pielęgniarki nie ma co pisać, bo to standard, a i głowa za mała.
No to mnie rozczarowałeś :-)))
UsuńAnzai - bardzo Ci dziękuję.
UsuńAle co mają proporcje płci w zawodach do takich np. gwałtów w małżeństwie???? I przyzwoleniu facetów-terapeutów na coś takiego???
W tych w.wym zawodach (i nie tylko, bo przecież sądy, gospodarka, edukacja) na 100 kobiet pracę (albo pozytywne rozstrzygnięcie) otrzymuje 2-3 mężczyzn.
UsuńCo do gwałtów w małżeństwie to warto dodać, że jest to problem obustronny, chociaż głównie to mężczyźni rozwiązują „sprawę” w sposób czysto fizyczny. Ale jak rozumiem nie o tym miał być ten fajny i pouczający post.
Post miał być - jak wskazuje tytuł - o równouprawnieniu!
UsuńWiadomo o kim i o czym świadczą powyższe wybrane prawa. Ktoś ma odgórne problemy z głową... Jak widać praworządność bywa często związana z ograniczeniem...umysłowym. O tempora o mores!
OdpowiedzUsuńCiągle żyjemy w średniowieczu.
UsuńDomyślam się, że te "prawa" wymyślili mężczyźni...
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak Asiu.
UsuńZe też nikomu nie przychodzi do głowy publicznie wychłostać Wenezuelczyka za spłodzenie dziewczynki tylko kobietę. Ja jednak wolę rodzime dziwactwa i cieszę się że mieszkam w Polsce.
OdpowiedzUsuńElizo - w Polsce też nie jest dobrze jesli chodzi o równouprawnienie...
UsuńPodziwiam Cię Stokrotko, że i w trudnych sytuacjach masz chęci i siłe na pisanie takich zaangażowanych tekstów.
OdpowiedzUsuńBądź zdrowa przede wszystkim.
Ela
Elu - nie bardzo mam siłę, ale podobno twarda ze mnie baba.
Usuń:-))
Poproszę o wiecej tekstów, które pozwalają pochylić głowy nad dziwami, których na świecie niemało! Świetnie wynajdujesz tematy, które pozwalają na chociaż chwilowe zapomnienie co tu i teraz!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Staram się Fuscillo!
UsuńPozdrawiam.
Gdzieś około roku 68 ubiegłego wieku zniesiono w Londynie prawo zwyczajowe, w myśl którego mąż mógł bić żonę dowolnym sprzętem domowym [???], pod warunkiem wszakże,że jej wrzasków nie było słychać na sąsiedniej ulicy...
OdpowiedzUsuńPodziwiam precyzję Losandżeleńczyków w łagodnym napominaniu żon precyzyjne wymierzonym co do szerokości paskiem.
Poza tym podobno Wy, kobiety, lubicie, jak się wam skórę łoi.
- "Jak mąż żony nie bije, to w niej wątroba gnije" - polska mądrość ludowa. Znam rodzinę, gdzie nad tapczanem wisi wykonany przez panią domu kilim z takim przypomnieniem mężowi o jego podstawowym obowiązku małżeńskim. Chciałybyście mieć gnijącą wątrobę??? Na szczęście dla Was nasz parlament nie podpisał konwencji o zapobieganiu przemocy domowej...
- Bić...bić...bić do skutku [tow. J. Stalin]. Ma to umocowanie także w "Mądrościach Eklezjastyka"...
Miłego dnia...
Wydaje mi się...... że Cię nie lubię...!!!
UsuńA nawet jestem tego pewna.
Lońdyńskie, to z Los Angeles, polskie obyczaje, słowa Stalina i Eklezjasty nie ja zredagowałem. Sejmem także nie ja rządzę. Cieszy mnie Twój brak sympatii do mnie.
UsuńMiłego dnia...
Wszystko zrozumiałam....
UsuńTo była prowokacja z tym nielubieniem Cię :-)
Stokrotko - bardzo proszę nie pisz już takich tekstów bo Beatka i Kasia już od pół godziny rzucają we mnie garnkami i talerzami :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie.
I trzymaj się zdrowo
Marek z dziewczynami
Jak rzucają to widocznie zasłużyłeś :-)))
UsuńSerdeczności dla Was!
Ja p......e! chciałoby się brzydko krzyknąć! I chociaż ja rzadko używam niecenzuralnych słów, to tu mi się od razu cisną na usta :)Sorry!
OdpowiedzUsuńWcale Ci się Polu nie dziwię :-)
Usuńmnie zawsze w takich przypadkach ciekawi, jak te prawa są realizowane, choćby punkt pierwszy: kto decyduje o tym, czy kobieta wchodząca do baru jest ładna, czy brzydka?... jakiś certyfikowany selekcjoner siedzi przy wejściu?...
OdpowiedzUsuńale po co szukać tak daleko... dwa czy trzy dni temu byłem w OBI, a tam przed wejściem wisi napis: "wstęp wzbroniony dla osób będących na kwarantannie"... ochroniarz na wejściu nikomu papierów nie sprawdzał, upominał jedynie aby wchodzący korzystali z dozowników płynu do mycia rąk... wyszło mi tedy, że halę patrolują jacyś uprawnieni kontrolerzy, którzy legitymują na wyrywki klientów i wrzucają ich dane na bęben do jakiegoś centralnego rejestru osób kwarantannowanych, bo inaczej ten napis nie ma sensu, pusty, martwy przepis...
p.jzns :)
Jak widzisz prawa są realizowane. Nie ma to większego sensu.... ale są.
UsuńPozdrawiam
Może tu chodzi o kobiety zaniedbane,bo nie ma brzydkich kobiet.
Usuń:)
Pewnie że nie ma.
UsuńHenryku - ale co powiesz o pozostałych punktach?
I choć idziemy do przodu i jest lepiej niż było sto lat temu to jednak tylko ślepy nie widzi, że kobiety mają cały czas pod górkę ...:) Myślę , że problem cały czas tkwi w wychowaniu kobiet i w ogólnej mentalności społeczeństw. A ta trudno się poddaje zmianom ...
OdpowiedzUsuńOczywiście że masz rację. Najtrudniej zmienić sposób myślenia i tradycję. Tę złą oczywiście.
Usuń:-)
Rząd Polski nie zamierza, jak dotąd, ratyfikować tzw. Europejskiej Kary Przemocowej, nie mówiąc już o Karcie Praw Człowiek i Obywatela.
OdpowiedzUsuńTo niestety prawda...
UsuńKusi by powiedzieć 'piekło na ziemi'. Wielu ludzi zamieniło swoje mózgi z mózgami zwierząt, to zwykłe zwyrodnienie i przewartościowanie męskości.
OdpowiedzUsuńW Polsce może tego tak bardzo nie widać, ale kobiety traktuje się w niektórych sytuacjach gorzej (jak pokazałaś w ostatnim punkcie). Uznajmy to jednak (w obliczu innych krajów) za małą szkodliwość społeczną, bo przecie nie borykamy się z prawem państwowym, które by nas umniejszało.
W Polsce problemem jest męskie ego (i częste powoływanie się na panującą religię).
Mnie kiedyś zmieszał z błotem prawnik. Byłam w jego kancelarii przedstawiłam swoją sprawę i w trakcie dyskusji nasłuchałam się, że co ze mną jest nie tak, skoro jeszcze nie mam dzieci. To nawet nie było na temat sprawy, z którą przyszłam. Później dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak koło prawniczek zajmujące się sprawami ochrony praw kobiet. Pomyślmy teraz, dlaczego w ogóle takie koło musiało powstać, dlaczego kobiety muszą chodzić do innych mecenasów, a właściwie do "mecenasek"?
Z innej beczki: gdy poszłam na kurs prawa jazdy na motocykl, mój instruktor zapytał mnie "czy chodzę na balety", bo on jest bardzo zainteresowany.
P.S. ten psycholog z punktu ostatniego to był facet?
ad P.S. Oczywiście że to był facet. Kobieta chyba nie zadałaby drugiej kobiecie takiego pytania.
UsuńBardzo Ci dziękuję za wartościowy komentarz.
Kobieta kiedyś potraktowała mnie nie najlepiej (w podobnym stylu), dlatego pytam.
UsuńAnno - bo to chyba nie była prawdziwa kobieta.
UsuńCiekawe jsk rozpoznaja piekne kobiety bo z lektur wiem iz Chinki tak nakladaja makijaz ,ze nie rozroznisz 80latki od 20ki.Wszystkie te zachowania wynikaja z kompleksow i ze strachu przed kobietami.A kobiety sa szyja ktora kreci ta zarozumiala i pewna glowa.Polska moze nie ma spisanych takich praw,ale,niestety, stosuja ja nie tylko faceci,ale i instytucje panstwowe./np.wg sadu krotka spodniczka sprowokowala do gwaltu itd/Dziwny jest ten swiat i czesto nieprzyjazny dla kobiet Malgosia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu - dla kobiet ten świat jest generalnie bardzo zły.
UsuńOczywiście są wyjątki, ale wyjątki istnieją zawsze...
Serdeczności.
To są prawa,
OdpowiedzUsuńCzy spis kar.
Tak się traktuje kobiety w niektórych krajach.
UsuńNiestety, mentalność...
OdpowiedzUsuńI w bardziej "cywilizowanych" krajach, jak Niderlandy, zdarzają się przypadki związane z "innym spojrzeniem" na sprawy damsko-męskie... Odczułam na własnej skórze. Kiedy mąż alkoholik/psychopata skatował po raz drugi i znalazłam się u lekarza na ostrym dyżurze, usłyszałam od lekarza: "No ale wie pani, że to jest biedny, chory człowiek...." Zapytałam tylko czy w takim razie mam dać się zabić, żeby zaczęli go leczyć. Problem w tym, że kobieta byłaby już dawno na odwyku w zakładzie zamkniętym...
Nie, nie czekałam "do trzech razy sztuka"... :-)
Współczuję Ci Dagmaro.
UsuńPrzytulam bezwirusowo :-)
Wszystkie punkty są 'wyjątkowe', punkt 6 i 7 to kosmos a raczej czarna dziura totalna, bez dna, a raczej to dno.
OdpowiedzUsuńJak to możliwe że to wszystko się dzieje gdy czytam takie historie i jeszcze 'lepsze' to końcowi świata się nie dziwię, a nawet wiem ,że ma prawo być.
Dziękuję Ci Puchu Najmilszy za komentarz.
Usuń:-)
Żadne mi się nie podobają, ale co zrobić ktoś (mężczyźnie) je wymyślił i niestety obowiązują. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńDziękuję Krystyno i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCiekawostki - nawet nie wiedziałam, że aż tyle tego jest
OdpowiedzUsuńJest ich dużo więcej.
UsuńI wszystkie bardzo przykre.
Za urodzenie dziewczynki chłosta? Okropne!!!
OdpowiedzUsuńMój Syn uwielbia swoja Córeczkę :)
Ale Stokrotko namieszałaś mi w głowie, jakież to równouprawnienie, raczej niewolnictwo...
Zdrowia kochana życzę.
Pewnie że niewolnictwo Barbarosso.
UsuńTrzymaj się zdrowo :-)
W czasach, kiedy byłem kierowcą autobusu Jelcz (typu "ogórek") na siedzeniu obok kierowcy zabraniałem siadać brzydkim kobietom, bo się na drodze konie płoszyły!
OdpowiedzUsuńRozumiem że to żart.
UsuńGrudnik piękny.Widzę jeszcze coś w prawym górnym rogu:)
OdpowiedzUsuńA w Holandii,pierwszy raz w historii,wyrzucane są góry(70-80%)
tulipanów,róż,chryzantem i innych kwiatów.Hodowcy zachęcają do
kupowania kwiatów,a nie papieru toaletowego.
Jak już o Naturze,to Natura wraca do Wenecji.W czystej wodzie
w kanałach pojawiły się ryby,kraby.Przypłynęły łabędzi,kormorany,a kaczki wiją gniazda w pobliżu Placu Św.Marka.Ktoś umieścił tabliczkę"Nie deptać jajek".
Wenecja na żywo;
https://www.youtube.com/watch?v=ph1vpnYIxJk
Amsterdam na żywo;
https://www.youtube.com/watch?v=KGEekP1102g
1.Kilka dni temu w Pakistanie,rodzina(faceci)zakopała żywcem
matkę z nowo narodzonym dzieckiem...i tak można wymieniać
kolejne punkty w każdym kraju świata.
Od czasu wynalezienia druku tylko dwie książki miały rzeczywisty i fatalny wpływ na dzieje i życie kobiet na świecie:"Młot na czarownice"oraz"Mein Kampf".
To przecież w imieniu Boga przez kilkaset lat ścigano,torturowano i mordowano tysiące niewinnych kobiet(dzieci)obwinianych o czary.Fanatyzm,dogmatyzm,a przede wszystkim niewyobrażalna ciemnota i ciasnota umysłowa dały zezwolenie na ten sadyzm.
"Cały świat wie co zrobili Niemcy ludziom,ale ludzie nie wiedzą
co świat zrobił niemieckim kobietom."-Patrick J.Buchanan
historia-swidnica.pl/dramat-mieszkancow-strzegomia/
historia-swidnica.pl/dramat-mieszkancow-strzegomia-cz-ii/
"Powiadamy,iż sprawa szatańska i omamieniem zmysłów wszystko się dzieje.Powiadał albowiem człowiek niektóry,iż gdy członek
męski zgubił,i czarownicy jednej o przywrócenie prosił.
Rozkazała mu czarownica,żeby na drzewo pewne wstąpił
i z gniazda ,w którym takowych członków było niemało,który by
mu się podobał,wziąć pozwoliła.
Gdy tedy on jeden największy między nimi obrawszy wziąć go chciał.Rzekła czarownica:zaniechaj tego,albowiem to jest plebana jednego."/Dekameron/
Pozdrawiam:)
Henryku Najmilszy - będę miała całą niedzielę na przeczytanie tego wszystkiego :-))
UsuńPolecam Ci książkę "Lalki w ogniu", o sytuacji kobiet w Indiach.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Z pewnością przeczytam, bo słyszałam o niej dużo .
UsuńJa to czytałam, ale jeszcze do książki wrócę, bo pamiętam tylko, że była świetna i zero szczegółów...
UsuńDziękuję Bożeno :-)
UsuńPunkt 2 uważam za logiczny...;o)
OdpowiedzUsuńZwierzaki też mają poczucie estetyki...;o)
A inne punkty Gordyjeczko? Co powiesz na ich temat?
UsuńŻe Feministki mają na Świecie jeszcze wiele wyzwań, bardziej wymagających działania niż bieganie bez stanika w obronie krowich wymion...;o)
UsuńPrawda Gordyjeczko :-)
UsuńWybrałam najmniej uciążliwe dla kobiet ;)
OdpowiedzUsuń2. W Sacco w Missouri /USA/ kobiety nie mogą nosić kapeluszy które mogłyby przerazić ..... zwierzęta.
Dziękuję.
UsuńWszystkie są tak dziwne i nie przystające do niby nowoczesnych czasów, że aż trudno w nie uwierzyć.
OdpowiedzUsuńLidio- niestety wygląda na to, że wszystkie są prawdziwe.
UsuńJestem bardzo prozwierzęca więc podoba mi się punkt 2:-) Pozostałe nie podobają mi się wcale, a nawet uważam je za oburzające. Natomiast Twój grudnik jest po prostu zachwycający!
OdpowiedzUsuńZdrówka Stokrotko:-)
Myślę Amasjo, że wszystkie punkty są oburzające.
UsuńSerdeczności :-)
Zastanawiam się w jaki sposób wybierane są kobiety z punktu 1?
OdpowiedzUsuńPojęcia nie mam Karolinko.:-)
UsuńWszystkie REWELACYJNE, ale ten z Los Angeles z pasem 3,6 cm mnie powalił!!!
OdpowiedzUsuńA grudnik czeka chyba na zimę ☻☻☻
Urszulko - grudnik nie może się zimy doczekać :-)
UsuńTaki globalny wpis, a wiosna kusi i nęci...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chciałoby się do lasu albo do parku.
UsuńA mnie właśnie Łazienki Królewskie zamknęli.
I tylko park osiedlowy mi pozostał...
Zastanawiam się nad punktami 1 i 2. Wszak wszystko zależy od gustu, a o nich raczej się nie dyskutuje. Skąd też wiadomo, co może wystraszyć zwierzęta? Trzeba najpierw spróbować:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam porannym słońcem i spokojnej niedzieli życzę
Dziękuję za wizytę Ismeno :-)
UsuńCiężko to się czyta a co dopiero przeżywa;
OdpowiedzUsuńżal tych kobiet, które muszą znosić takie katusze.
A u nas ZIMA! od rana śnieg pada; już biało;
ale chyba zaraz się stopi, bo ciepło.
A u nas zimny wiatr....
UsuńDziękuję za wizytę.
Mnie najbardziej podoba się to prawo o kapeluszach ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przy niedzieli :)
Przynajmniej jest weselsze :-)
UsuńPani Stokrotko - to co Pani napisała w pkt od 6 do 10 to jakiś koszmar!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Panią serdecznie.
Kasia
Kasiu - podobno są na świecie jeszcze gorsze koszmary jeśli chodzi o traktowanie kobiet!!!
UsuńWszystkiego .... zdrowego :-)
Bardzo ciekawy artykuł :-) Wszystkie prawa brzmią dziwnie i nie chciałabym ich działania doświadczać na sobie. Zawsze powtarzam - cieszę się że żyję w tych czasach i w tym miejscu. Można mówić, że gdzieś jest lepiej, ale i u nas nie spotkałam się jakoś szczególnie z dyskryminacją, a jeśli mężczyźni próbują być podli to możemy z tym skutecznie walczyć. Oczywiście można z tym polemizować, ale ogólnie nie jest źle.
OdpowiedzUsuńBożenko - możemy przynajmniej się zbuntować i nie zgadzać ze złym traktowaniem.
UsuńSerdeczności :-)
W b.interesującej rozmowie z Marjane Satrapi, rezyserką filmu o Skłodowskiej (polecam, jest na gazecie) trafiłam na takie zdanie, cytuję: "Mężczyźni wreszcie muszą zrozumieć, że jeśli ubiorę się w kusą spódniczkę i mam głęboki dekolt, to rzeczywiście robię to dla przyjemności. Ale sama wybieram czyjej."
OdpowiedzUsuńI "Nie patrzmy na kobiety przez pryzmat ich ról społecznych ani relacji wobec mężczyzn, traktujmy je podmiotowo: dostrzeżmy interesujące, wielowymiarowe postaci, zgłębiajmy ich emocjonalność, codzienne wybory."
Czyż nie? 😊
Oczywiście że tak Ewo....
UsuńProblem w tym, że kobiety prawie zawsze traktowane są przedmiotowo...
Nie chciałabym tego doświadczyć na sobie.
OdpowiedzUsuńTo moją mamę musiano by porządnie wychłostać, bo urodziła dwie córki, albo moją siostrę, bo też ma córki. To nie podoba mi się ani trochę. To jest barbarzyńskie. A takiego męża to bym pogoniła gdzie pieprz rośnie.
Pozdrawiam:)*
Ja akurat mam dwóch synów.
UsuńAle mój ojciec miał dwie córki i był z tego powodu bardzo niezadowolony.
Pozdrawiam Moniko serdecznie.
zdecydowanie 3! widok pijanej kobiety ktora mizdzy sie do kazdego kolesia w klubie a pozniej ginie z nim w toalecie...
OdpowiedzUsuńogolnie kobietom wprowadzilabym zakaz picia alkoholu i przy okazji jazdy samochodem bo kobieta za kolkiem to w 99% dramat
4. tez jest dobra bo niektore panie zamiast spodniczek nosza przepaski na biodra. dla mnie spodnica to element ubioru ktorego nie posiadam i uwazam za absolutnie zbyteczny
Dziękuję.
Usuń-- rośliny chyba lepiej niż ludzie przewidują pogodę ... dziś w nocy u nas ma być taki mróz, jakiego zimą nie było, więc już się nie dziię, że tak pięknie i tak długo kwitnie.... no a co do praw kobiet, widzisz, nawet, gdy mamy równouprawnienie, to i tak ( mam takie osobiste doświadczenia)nam w życiu jest znacznie trudniej... wszędzie musimy udowadniać swoje racje....
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam ...
Bardzo Ci dziekuję Alinko że znalazłaś dla mnie chwilkę :-)
UsuńSerdeczności i bądź zdrowa !
My polskie kobiety oburzamy się na te prawa które przedstawiłaś, a równocześnie nie uważamy się za feministki.
OdpowiedzUsuń8 marca spotkałam na spacerze grupę kobiet, pokazałam ich zdjęcie w moim ostatnim poście. Gdy spytałam się czy te stroje to może w związku z Manifą, to bardzo zdecydowanie zaprzeczyły, poprosiłam o pozwolenie na publikację zdjęcia, zgodziły się ale równocześnie poprosiły o adres bloga, aby sprawdzić czy na pewno nie połączyłam ich z Manifą.
No więc jak to jest chciałybyśmy równouprawnienia, ale z feministkami nie chcemy się utożsamiać.
Gdyby nie radykalne hasła feministek i ich walka, to na całym świecie w dalszym ciągu obowiązywały by takie prawa dotyczące kobiet, o których piszesz Stokrotko.
Wojującą feministką nigdy nie byłam, ale wiem, że gdyby nie ich walka, nie mogłabym dokonywać takich życiowych wyborów jakich dokonałam.
Te współczesne kobiety, które w pełni korzystają z praw wywalczonych przez feministki, są także feministkami :)
W pełni się z Tobą zgadzam Mario.
UsuńI serdecznie Ci dziękuję za to co napisałaś :-)
Ela Karczewska. Dla mnie wszystkie są szokujące. Szczególnie te w USA, kraju, który wydawałoby się jest rozwinięty pod każdym względem. Zastanawiam się, co kieruje mężczyznami do ustanawiania takich okrutnych praw. Czyżby chęć dominacji nad słabszym, ulżenie sobie w swym sadystycznym przejawie. Kiedyś na mszy w kościele ksiądz usilnie namawiał do posiadania dużej ilości dzieci. Że powołaniem kobiety jest rodzić. Szczególnie zapadły mi w pamięć słowa :jabłoń, która nie rodzi owoców nadaje się tylko do ścięcia. Słyszałam, że księża to w dużej części mizogini. Nienawidzą kobiet i boją się ich. Nie byłam wtedy do końca na tej mszy. Poprostu wyszłam. Ale tylko ja. Pozdrawiam Stokrotko. 🥰
OdpowiedzUsuńElu - wcale Ci się nie dziwię.
UsuńJa też wyszłabym z takiej mszy...
Serdecznie Ci dziękuję za pamięć o mnie :-)
Ela Karczewska. 😊❤️
OdpowiedzUsuńElu - bardzo sobie cenię znajomość z Tobą :-)
UsuńMnie najbardziej zaskoczył ten zakaz rodzenia dziewczynek. Trochę przerażające. I to bicie kobiety pasem. Nic tylko garnkiem chłopu przywalic. Kiedyś mi babcia opowiadała że miała sąsiadke którą lał mąż i w końcu mu założyła garenek na głowę. Chirurg mu ściągał.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno
Super sposób z tym garnkiem Kasiu!!!!
UsuńTrzymaj się dzielnie Dziewczyno :-)
Bardzo dobry wpis. Sam jestem od lat feministą. Równouprawnienie wyniosłem z domu rodzinnego. Nie tyle bardzo dobry wpis Stokrotko, co wstrząsający. I potrzebny !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że tak uważasz.
UsuńDziękuję :-)