poniedziałek, 20 kwietnia 2020

O śmieciach będzie....

            

/Te bratki które rosną w mojej loggi nie mają żadnego związku z poniższym tekstem/

---------------------------------------------------------------------------
Niemal wszystko co ludzkość wyprodukowała przed rokiem 1907 było pozbawione tworzyw sztucznych. Tak naprawdę to epidemia plastiku zaczęła się dopiero pod koniec XX wieku.

Ale po kolei:

1. W starożytnych Atenach zakazano wyrzucania śmieci na ulicę. Należało je wywozić za mury miejskie - co najmniej 1,5 km. za miasto.

2. Przyjmuje się że pierwsze wysypiska działały na Krecie 3 tysiące lat temu. Były to głębokie doły zasypywane ziemią po napełnieniu.

3. Doły kloaczne i śmieciowe znane były Rzymianom. Na ich opróżnianiu można było zarobić, ponieważ nawóz chętnie kupowali rolnicy. Prawo do wywozu nieczystości zostało opodatkowane.

4. Średniowieczni kronikarze opisują góry śmieci wysokie na kilkanaście metrów. Dopiero w XVIII wieku zaczęto powoływać regularne służby oczyszczania miast.

5. W Warszawie pierwsza policja sanitarna powstała już w roku 1540 i miała za zadanie czuwać nad stanem czystosci.

6. Pierwsze konie i wozy przeznaczone do wywozu śmieci Warszawa zakupiła w roku 1695. Śmieci wywożono na tzw. Górę Gnojną lub wrzucano do Wisły...

7. Pierwsze kosze i pojemniki na śmieci pojawiły się w XVI wieku w Paryżu i w Amsterdamie.

8. Pierwsza spalarnia śmieci powstała w 1874 roku w Nottingham w Anglii. Jakiś czas potem zainstalowano tam maszynę parową zasilaną energią ze spalonych odpadów.

9. Pierwsze znormalizowane kubły na śmieci przy gospodarstwach indywidualnych wprowadzono w Anglii w 1875 roku, gdzie powstał zarazem pierwszy komunalny system odbioru śmieci.

10. Pierwszym masowo stosowanym tworzywem sztucznym był bakelit. Wynalazł go w 1907 roku belgijski chemik Leo Baekeland.

11. W Warszawie od 1912 roku działała spalarnia śmieci, zniszczona w czasie wojny w 1944 roku. Również Poznań miał od 1929 roku podobną instalację.

12. Plastikowe worki na śmieci wynalazł w 1950 roku Kanadyjczyk ukraińskiego pochodzenia Harry Wasyluk.

13. W Szwecji tylko 3% śmieci trafia na składowiska, w Polsce 75%. W Szwecji 50% odpadów trafia do spalarni zaś resztę się odzyskuje. W Polsce tylko kilka procent się odzyskuje.

14. Zwykły papierek po cukierku porzucony w lesie będzie tam leżal 450 lat nim się całkowicie rozłoży.

15. Polacy rocznie wytwarzają 10 mln ton odpadów. Samych toreb plastikowych zużywamy 7 mld sztuk.
-----------------------------------------------------------------------------
A teraz segregacja śmieci w Polsce znowu zeszła na dalszy plan. Tak się składa, że za ścianą w kuchni mam zsyp. I słyszę jak lokatorzy wrzucaja do zsypu wszystko ... i jak to wszystko leci w dół...

83 komentarze:

  1. Jaguniu,
    napisałam chyba ze 25 lat temu taki artykuł pt. Opakowania. Już wtedy, a co dopiero teraz, byle czekoladki np. Ptasie mleczko, najpierw papierowe pudełko, potem plastikowa podstawka potem przykryte z tworzywa przykrywką i to wszystko w dwóch warstwach itp. Wszystko co się kupuje zaraz papierowa firmowa torba, albo plastikowa, kolorowa,kiedyś niosło się ją z dumą, że oto taki firmowy zakup zrobiliśmy, jesteśmy bogaci i w dobrym stylu. Teraz to się już zwielokrotniło do absurdu - wystarczy popatrzeć co się dzieje w kontenerach na śmieci po świętach kiedy odpakowywane były prezenty... Toniemy w opakowaniach, z których te z folii to tragedia na stulecia...
    Serdecznie Cię pozdrawiam
    Ewa z Bajkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko prawda Ewuniu. Koszmarna prawda.
      Trzymajmy się :-)

      Usuń
  2. Foliowe opakowania serków z Garwolina [smacznych zresztą], są tak grube i niepodatnie na rozcięcie, że przypominają pancerze czołgów radzieckich T34, które przebijały dopiero niemieckie działa przeciwlotnicze. Fakt, że porcja 0,25 kg waży u nich średni 0,23 kg wydaje się przy tym bez znaczenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już nie będę kupowała serków z Garwolina :-))

      Usuń
  3. O śmieciach też napiszę, bo są wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam napisać, że masz piękny balkon!

      Usuń
    2. Asiu - i coraz ich więcej.

      Usuń
    3. Balkon dopiero za miesiąc będzie piękny. Teraz nie mogę posadzić wielu kwiatów bo jest jeszcze za zimno.

      Usuń
  4. https://www.youtube.com/watch?v=cXcvuyb8J-E

    OdpowiedzUsuń
  5. Balkon ślicznie ukwiecony.:)
    Oj śmieci. My segregujemy, staramy się, a śmieciara wszystko razem wrzuca.
    Ciekawy post, jak zawsze. Ale jednocześnie bardzo smutny, że toniemy w śmieciach.
    Pozdrawiam Cię wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - coraz bardziej toniemy w śmieciach.
      A balkon pokażę jeszcze raz za miesiąc kiedy naprawdę będzie pięknym bo teraz jeszcze za mało na nim kwiatów.
      :-)

      Usuń
  6. Kwiatki na balkonie są przepiękne. Współczuję Ci tego zsypu za ścianą, wiem że to nieprzyjemny i męczący zsyp. Mój zsyp na swojej klatce ma też zsyp - napisał i wywiesił kartkę z informacją jak i co należy wrzucać do zsypu.... podobno pomaga. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krystyno.
      Ten zsyp za ścianą to nasza zmora od lat. A sąsiedzi mało kulturalni...

      Usuń
  7. W moim lesie co roku przybywa śmieci - a to papierki po cukierkach a to butelki po napojach a to puszki po piwie. To jest tragdia, a tym bardziej, że jak piszesz, wszystko to będzie sie rozkładać setkami lat a w tym czasie ile niewinnych zwierząt leśnych przez to zginie, jak bardzo zatrute będzie środowisko?
    I jeszcze gdzieniegdzie porzucone, stare lodówki, plastikowe pojemniki po nawozach, potłuczone muszle klozetowe itp. Nikt tego nie sprząta, tylko liście litościwie przykrywaja toto jesienią.
    I to jest właśnie nasza wspaniała cywilizacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lesie w którym jest moja działka /tzn. Ogród RODOS/ jest tak samo. Z tym że to mieszkańcy tej miejscowości wyrzucają tam różne śmieci /także lodówki i przeróne pojemniki/. Działkowicze mają specjalne kontenery.
      Bardzo to wszystko smutne Olgo.

      Usuń
  8. Zsypy w wieżowcach są koszmarem bo to niestety woń niezbyt miła, hałas- bo wyrzucają ludzie i butelki (już nikt dziś nie planuje kupna mercedesa za sprzedane butelki)i bardzo często niestety i robactwo.W przedwojennej kamienicy na Mokotowie też były zsypy, ale były nie zbiorcze na klatce schodowej ale w każdej kuchni. Funkcjonowały jeszcze kilka lat po wojnie, potem je zlikwidowano i trzeba było śmiecie wynosić do pojemników stojących na podwórku.
    Ludzkość "produkuje" niewyobrażalne wprost ilości śmieci.
    Fantastyczna spalarnia śmieci jest w Kopenhadze- wielofunkcyjna, bo jest też obiektem sportowym- zimą służy jako stok narciarski, latem jako ściana wspinaczkowa a w ogóle można ja zwiedzać gdy pracuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - sami siebie zarzucamy śmieciami.
      Trzebaby zacząć od zmniejszenia produkcji różnych foliowych opakowań i przedmiotów jednorazowego użytku.

      Usuń
  9. Przypominam, że filmowa Godzilla "zawdzięcza" swoje narodziny śmieciom i bombie atomowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ze śmieci to akurat była Hedora, która potem żywiła się wziewnie dymem z kominów, a Godzilla był wporzo i spuścił jej łomot eschatologiczny na koniec filmu...
      p.jzns :)

      Usuń
    2. Widziane z Jakubowa - dziękuję...

      Usuń
    3. PKanalia - dziękuję za wyjaśnienie bo ja jestem mało zorientowana jeśli chodzi o Godzillę i Hedorę :-))

      Usuń
  10. Napatrzyłam się na śmieci w pięknych terenach pod Wilgą i wiesz co? Nawet mi się nie chce o tym pisać.
    Jeśli chodzi o segregację, to mam bardzo mieszane uczucia. Ten system nie zadziała dobrze, bo jest zły. Nie można oczekiwać od ludzi, że w małych mieszkaniach znajdą miejsce na 4 kubły i czekali w smrodzie aż się napełnią. Alternatywą jest częstsze wynoszenie śmieci, ale będzie się przy okazji zużywało więcej worków plastikowych i koło się zamyka. Często nie ma, jak u mnie, zsypu (i dzięki Bogu), a śmietniki są skomasowane w jednym miejscu przecznicę dalej. Nie mam pomysłu, jak to rozwiązać, ale nakazy niewykonalne są gorsze od ich braku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni się z Tobą zgadzam. Także w sprawie tych 4 kubełków w mieszkaniu...
      Trzymajmy się :-)

      Usuń
  11. kiedyś to było tak:
    kupowało się Trybunę Ludu, czytało stronę sportową /akurat miała najlepszą z dzienników/, po czym wyściełało się nią kubeł na śmieci... potem z tym kubłem /już pełnym/ szło się do śmietnika i WRACAŁO /to akurat jest bardzo kluczowe/ odnieść kubeł do domu...
    teraz jest tak:
    kupuje się rolkę worków plastikowych, worek do kubła, gdy już pełny zanosi się do śmietnika sam worek bez kubła, a ze śmietnika już się nie wraca, bo po co?... czegóż to naga małpa nie wymyśli, żeby się mniej ruszać, sobie na pohybel zresztą...
    za tamtej komuny było lepiej, a na pewno lepiej miały żółwie, ryby i inne morskie stworki...
    lepiej też miałem ja, bo nie zdarzyło mi się wtedy ratować kotów, ni ptaków zaplątanych w te cholerne siateczki, tak usłużnie oferowane przez miłe panie za ladą... ale to już osobna historyja...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aha, bo zapomniałem... na tych workach nie ma nic o sporcie :)

      Usuń
    2. PKanalia - wszystko się zgadza, tylko zamiast Trybuny kupowałam Życie Warszawy :-))

      Usuń
    3. PKanalias - to może zaproponuj producentom worków aby umieszczali jednak na tych workach jakieś sportowe informacje :-))

      Usuń
    4. albo chociaż jakieś materiały edukacyjne, na przykład pro-eko...
      zresztą niech już będą nawet komiksy hentai, byle tylko te worki nie były takie nudne :D
      tak w ogóle to jeszcze przyszło mi do głowy prowadzenie kampanii wyborczej, taka "gazeta workowa", tylko to może nie przejść w przypadku jednego z kandydatów, bo może zostać poczytane jako obraza głowy państwa...
      a tak poważniej, to czy wiesz, że w Korei Płn. nie wolno wyrzucać do śmieci gazet ze zdjęciami Kima?... za taki numer można stracić wolność, zdrowie, a nawet życie... należy taką fotkę najpierw wyciąć i wkleić do albumu, a dopiero resztę wyrzucać...
      jak boniedydy!... kiedyś do Pjongjangu pojechała polska ekipa taekwondo /wersja ITF/, w pokoju hotelowym leżała gazeta... gdy wylądowała w koszu zrobił się raban, bo sprzątaczka znalazła i zakapowała... zjawił się u nich taki pan bez poczucia humoru i wyjaśnił, jak ma być... skończyło się na pogrożeniu palcem, bo cudzoziemcy, goście i nie wiedzieli, ale z puentą żeby to było ostatni arz...

      Usuń
    5. No.... super pomysły masz:-))
      A z tym przywódcą Korei Płn. to szok!!!!

      Usuń
  12. A ja mialam swieta bez kwiatow i nadal targ zamkniety.Balkon piekny! U nas zsyp zlikwidowany, a segregacja pelna od dawna czego nie mozna powiedziec o stolicy.Smieciarki przyjezdzaja po wybrany rodzaj- pelny profesjonalizm.W moim sklepie juz od dawna nie ma toreb foliowych, sa firmowe papierowe ale male na warxywa jeszcze sa Czyzby prowincja byla bardxiej zdyscyplinowana? Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - o jakiej Ty prowincji mówisz????
      To u mnie jest prowincja - szczególnie w moim bloku.
      Serdeczności Kochanie :-)

      Usuń
  13. Bratki zawsze wzbudzają radość, taka ich natura chyba. Co do śmieci - na pewno od poczatku izolacji produkujemy ( mam na myśłi siebie i męża) więcej śmieci plastikowych. Już nie mówię o rękawiczkach czy woreczkach na używane maseczki, bo to drobiazgi - ale sporo opakowań po jedzeniu na wynos. Z jednej strony zamawiam takie jedzenie, żeby wspierać lokalną gastronomię, z drugiej martwi mnie to, że zawsze przyjeżdża mocno opakowana. Pudełka, folie, worki. I kubeł na plastiki pęka w szwach. TYle, że chociaz śmieci bio u mnie bez kłopotu, lądują w ogrodowym kompostowniku. A dzisiejszy nocny przymrozek zniszczył mi bazylię.... a taka była piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak Anno - teraz dopiero zaczęła się produkcja śmieci!!!
      I nic na to nie poradzimy.

      Usuń
  14. Popieram zwłaszcza informacje statystyczne o utylizacji śmieci w Skandynawii, w Danii podobnie jak Szwecji. Ale warto odnotować nowy rodzaj śmieci. To fruwające coraz większymi stadami jednorazowe rękawiczki oraz maseczki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mareczku - koło mojego sklepu pełno leży tych maseczek i rękawiczek, bo ludziom nie chce się ich porządnie wyrzucić...

      Usuń
  15. Plastikowe torby to jest coś co mnie najbardziej wkurza. One są wszędzie i denerwują na różne sposoby. Elektryzują się, przyczepiają rwą, lepią, wszystko na raz. Albo nie da się ich otworzyć albo same się otwierają gdy zamknąć. Zawiążesz na pęk, to posypie się dołem przez dziurę. Nienawidzę ich. >_<

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie najbardziej przerażają te pływająca wyspa po oceanach pełna plastikowych odpadów. I ilość tychże w „jadłospisie” ssaków morskich i ryb. Niszczymy ten świat a przy okazji i nasze władne środowisko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Swojej Rodzince i sobie, wyszydełkowałam kilkanaście toreb, różnej wielkości, na zakupy of course! Ale czy to coś zmieni? Nie jestem pewna! Bo przecież jeszcze jest i węgiel, i samoloty, i nadmierna konsumpcja, i..... można tak wymieniać bez końca!
    Tylko, że to nasz koniec raczej jest bliski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilko - pozostaje nam tylko nadzieja....
      Może nie będzie tak beznadziejnie???

      Usuń
  18. Witaj, Stokrotko.

    O śmieciach musiałabym długachną epistołę, więc napiszę o bratkach:

    "Gdym odjeżdżał na długo znajomym gościńcem,
    Patrzyły na mnie bratków wielkie, złote oczy,
    Podkute szafirowym dookoła sińcem.
    Był klomb i rój motyli i błękit przeźroczy."
    ("Odjazd" - B. Leśmian)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leno - bardzo serdecznie Ci dziękuję za wiersz Leśmiana.
      :-)

      Usuń
  19. Jakoś tak od razu skojarzyło mi się z faktem, że kiedyś wylewano nieczystości przez okna prosto na ulice do rynsztoka, więc wieczorem ludzie chodzili raczej grupami i darli się "Idzie się! Idzie się!" :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Niby dwudziesty pierwszy wiek i powinniśmy być mądrzejsi, ale wielu z nas nie ruszyło myślenia od średniowiecza. U nas nawet zamknięte słoiki do lasu wywieźli, z przetworami! A to już nawet nie średniowiecze, a starożytność myślowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Najwyższa góra śmieci znajduje się w najbardziej zanieczyszczonej stolicy świata w New Delhi.
    Zajmuje powierzchnię 45 boisk do piłki nożnej,rośnie 10 metrów rocznie,osiągnęła już wysokość 80 metrów.
    Góry śmieci na Ziemi,"góry"śmieci w kosmosie:
    https://www.youtube.com/watch?v=yNqOTJBJ4v0

    Kocham len-surówkę!W ZPL"WALIM"produkowaliśmy lniane torby na zakupy.Dzisiaj też takie są dostępne i tylko takich używamy.

    Przesłanie kwiatu bratka to:"Bądź dobrej myśli,czystego umysłu
    i spokojnego ducha."
    Bratki zapobiegają zakażeniom dróg oddechowych.

    Jeśli im zaśpiewasz,zobaczysz jak rosną.
    https://www.youtube.com/watch?v=nv5AItbuZ4k
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henryku - przepiękny jest ten film o bratkach.
      Serdecznie Ci dziękuję.

      Usuń
  22. Staram się segregować, jednak widzę, że niektórzy wyrzucają wszystko hurtem do kontenerów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko - bo nie wszyscy się starają...
      Serdeczności

      Usuń
  23. Nie przewidziałam w czasie , kiedy budowaliśmy dom ( zaledwie 5 lat temu), że miejsce na pojemniki na śmieci musi być 3x większe. Ładnie wkomponowane miejsce w ogrodzenie już nie spełnia wymogów. Kwiatki balkonowe śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz większe musi być to miejsce na śmieci. niestety.
      Dziękuję Tereso.

      Usuń
  24. System jest wprowadzony, restrykcji brak. Kowalski jak był durny, tak jest. Nadal wędrując leśną ścieżką spotykam sterty śmieci, poremontowego gruzu, puszek, butelek, wyposażenia kibelków itp. Nawet telewizor kiedyś widziałam. I szlag mnie trafia z powodu idiotyzmu ludzkiego! I bezradności organów nadzoru... Bo na takich to tylko solidna kara finansowa mogłaby zadziałać. Echhh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polu - i ja jestem wściekła jak w lesie natykam się na takie śmieci jak wymieniłaś. Tak było wiele lat, ale teraz jest coraz gorzej.

      Usuń
    2. Zapomniałam dodać, że Twoje brateczki sa przurocze! :)

      Usuń
    3. Dziękuję ... właśnie sobie na nie patrzę przez okno balkonowe.
      :-)

      Usuń
  25. Śmieci to poważny problem, ale jeśli dochodzi do tego rozrzucanie śmieci gdzie popadnie to już jest horror. Pamiętam czasy dużo biedniejsze niż teraz a śmieci na ulicach, trawnikach, lasach nie było. Teraz żyjemy dostatnio ale kultury jakby mniej. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że tej kultury coraz mniej.
      Dziękuję Ci.

      Usuń
  26. Ela Karczewska. Twoje bratki na loggi są śliczne. U nas gospodarka odpadami jest na fatalnym poziomie. Wszyscy to wiemy. Coś się niby robi w tym
    kierunku, ale nie wiele z tego wynika. Ludzka świadomość też jest na niskim poziomie. Koło mojego bloku są kontenery do segregowania odpadów. Co myśli człowiek w momencie, gdy np. do kontenera z plastikami wrzuca mieszane śmieci, które powinny wylądować w zsypie.
    Szkoda gadać. A z tym zsypem za ścianą masz przechlapane... 😉😉. Sorry za brzydkie wyrażenie. 😊😀. Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - ten zsyp na śmieci za ścianą to jest koszmar.

      Cieszę się że Ci się moje bratki podobają.
      Serdeczności :-)

      Usuń
  27. są ludzie są i śmieci ...to raczej norma inaczej nie będzie. Brak natomiast dobrych rozwiązań na zagospodarowanie śmieci, na recykling to jest wielki problem. Jasne ludzi trzeba edukować w zakresie ekologi, ale bez dobrych systemowych rozwiązań i tak nic z tego wielkiego nie wyjdzie.
    Tacy Szwedzi słyną z proekologicznego stylu życia. Według Public Radio International zaledwie 4% odpadów ze szwedzkich gospodarstw domowych trafia do komunalnych składowisk. Pozostałe 96% albo poddawane jest recyklingowi, albo przekazane zostaje do elektrowni, które przerabiają je na paliwo. Przetworzone w elektrowniach śmieci dają ogrzewanie i prąd. 20% ciepła z systemu centralnego ogrzewania pochodzi z tego źródła energii, a 250 tys. domów i ponad 4,6 mln gospodarstw domowych zaopatruje się z tegoż źródła w energię elektryczną. Dlaczego więc nie podpatrujemy takich państw, które sobie poradziły z tym problemem , dlaczego nie idziemy ich śladem ? To pytanie do rządzących bo my tu na dole tego nie rozwiążemy ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą Yolanthe.
      I dziękuję za dodatkowe ciekawe wiadomości :-)

      Usuń
  28. Stokrotko - nawet sobie nie wyobrażasz ile jeszcze niedawno było śmieci na granicy.
    Ale to jest problem ogólnoświatowy.

    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale niektóre kraje jakoś sobie z tym jednak radzą.
      :-)

      Usuń
  29. Śmieci nas zalewają...niestety :/ Ma tu ogromne znaczenie ogromna produkcja, ciągła wymiana przedmiotów wszelakich, bo i szybko się psują i wychodzą nowe modele, które przecież koniecznie trzeba mieć. Sterty woreczków i reklamówek plastikowych, jakie są używane przy każdych zakupach, no bo przecież po co używać materiałowych, wielokrotnego użytku... przecież te trzeba prać i pamiętać, żeby je ze sobą wziąć. A plastik po prostu się wywali, zero pracy :/ Ogromne znaczenie ma myślenie ludzi ,, bo po nas choćby i potop,, więc wywala się wszystko co można zreperować, ale po co, bez sensu się trudzić, jak można kupić nowe :/ Kiedyś popularne były skupy, makulatura, puszki, szkło... teraz znaleźć taki punkt graniczy z cudem.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - a teraz w skupie makulatury płacą 22 grosze za kilogram czystej makulatury. To komu opłaca się targać makulaturę do skupu.????
      Bardzo Ci dziękuję na komentarz :-)

      Usuń
  30. Jakiś czas temu, jeździłam dość regularnie do Niemiec, byłam tam na kilku masowych imprezach, szczególnie jedną pamiętam. Impreza, bardzo duża, zorganizowana była w parku. Ludziska słuchali muzyki, udzielali się towarzysko, jedli oraz pili, ze szkła, to kilkadziesiąt lat temu było. Nikt nie zadawał sobie trudu aby to szkło odstawić gdzieś w bezpieczne miejsce, w rezultacie pod nogami leżało mnóstwo rozbitych szklanek. Impreza się skończyła w godzinach nocnych. Gdy park opuścił ostatni bawiący się, od razu wkraczały ekipy sprzątające. Gdy rano do parku wchodzili pierwsi spacerowicze, nie było już śladu po tym straszliwym bałaganie.
    Do czego zmierzam?
    Chodzi właśnie o tą kulturę. Niektórzy ludzie są przeświadczeni, że mają prawo śmiecić, bo płacą podatki i odpowiednie służby powinny to zaraz posprzątać, oni są przecież stworzeni do wyższych celów, a od sprzątania są jacyś inni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz Mario że najczyściejszym krajem w Europie jest Białoruś???? Tam nigdzie nie ma śmieci, natomiast najbardziej zaśmiecony kraj to Grecja.
      Wiem bo widziałam na własne oczy w czasie podróży...
      Dziękuję Ci bardzo.

      Usuń
  31. Jestem teraz sama i przeraża mnie ile produkuję śmieci, choć staram się jak mogę. W domu segreguje od lat, teraz nie, choć od maja pewnie trzeba będzie. Problem jest jeden, nie pod każdym blokiem są odpowiednie pojemniki.
    A bratki przecudnej urody.
    Serdeczności 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roksanno - wszyscy teraz mamy dodatkowe śmieci w postaci maseczek i rękawiczek....
      Dziękuję Ci.

      Usuń
  32. ten nasz wspaniały XXI wiek to głównie zasłynie ze stosów śmieci i marnowania produktów.

    ostatnio słyszałam teorię, że atakujący nas wirus to wymyślili producenci foliowych torebek. bo takie weszły zakazy, żeby ich mniej używać, ograniczać, ekologicznie być miało... więc w ramach zemsty mamy wirusa i zużywamy dziennie miliony jednorazowych rękawiczek foliowych, które nas zaleją skuteczniej, niż wspomniane foliowe woreczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta teoria to rzeczywiście szok... chociaż i ja o niej słyszałam...

      Usuń
  33. Wychowywałam się na wsi i pamiętam, że kiedyś nie było ze śmieciami problemu. Co do spalenia się nadawało - paliło się, po metal przyjeżdżał złomiarz, szklane opakowania albo były do zwrotu, albo wykorzystywało się je w gospodarstwie domowym. Przeważnie pakowano w papier, era reklamówek dopiero wkraczała do nas, kiedy chodziłam do szkoły (a więc lata 70-te). Wtedy reklamówka to był hit, szpanowano z nią na zakupach i wykorzystywano wielokrotnie, aż do zdarcia. Teraz, gdyby nie zabierano nam śmieci, utonęlibyśmy w nich, a głównie w plastiku, który jest WSZĘDZIE. Ale z tamtych lat pamiętam, że na początku ludzie spalali plastik w piecach CO...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożeno - też pamiętam jak w piecach spalano plastik ale to jest okropnie szkodliwe dla ludzi.

      Usuń
  34. u Jotki o śmieciach , u Ciebie śmieciach, a u mnie nie ma kto śmieci wynieść:)
    Czy wiesz, że obie formy: śmieci i śmiecie są w użyciu i ta częściej używana wcale nie jest bardziej uzasadniona:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od polonistki zawsze można się czegoś wartościowego dowiedzieć :-))

      Usuń
  35. Stokrotko, z koroną czy bez - na moim osiedlu, i niestety nad Wisłą śmieci sukcesywnie przybywa. Oprócz "zwykłych" butelek i puszek na trawnikach królują rękawiczki i maseczki. Zamiast być mądrzejszym, przez stulecia coraz bardziej głupiejemy i nie szanujemy siebie i Ziemi. Piszę MY, choć wiem, że akurat tu publikujących to nie dotyczy. Niemniej jednak jako naród jesteśmy okropni ;(

    OdpowiedzUsuń
  36. Niestety, mogłoby się wydawać, że rośnie świadomość ludzi, ale nie do końca. Cały czas spotyka się w lasach i skwerach dzikie wysypiska. Przecież często nawet bez żadnych kosztów można oddać śmieci do dedykowanych skupów. Na blokach i w domach też nie lepiej. Ludziom po prostu nie chce się segregować...

    OdpowiedzUsuń

Takie książki znalazłam pod choinką...

Informacja o książce: "Han Kang snuje opowieść o tym, co na przekór wszystkiemu pozostaje nieskazitelne... . "Biała elegia" t...