sobota, 18 kwietnia 2020

Zachód słońca w Miasteczku


Babcia Stokrotka /po prawej/ z "malutkimi" wnukami





"W Kazimierzu prawie wszystkie zachody słońca są niesamowite. Kiedyś pomyślałam, że gdyby Antoine de Saint-Exupery znał miasteczko, to wówczas z pewnością wylądowałby na plaży w pobliżu kamieniołomu i tam właśnie spotkał małego, złotowłosego chłopca. Ale wtedy jeszcze mniej dowiedziałby się o Róży, bo Mały Książę milczałby jeszcze bardziej, patrząc na piękny, świetlny spektakl odbywający się codziennie nad rzeką".

/Był to urywek z mojej książki pt: "Zwariowałam"./
--------------------------------------------------------------------------
Jak widzicie .... okropnie tęsknię... więc pozwoliłam sobie pokazać Wam zdjęcia zrobione przy zamku o zachodzie słońca w dniu 8 lutego 2020 roku.

Wy też tęsknicie za jakimś zachodem albo wschodem słońca? A jeśli tak ... to gdzie?

76 komentarzy:

  1. Wszyscy tęsknimy do ulubionych miejsc, może choć na spacer dłuższy pójdziesz, nie tylko po skwerku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustannie marzę o tym, żeby pójść do Łazienek Królewskich :-)

      Usuń
  2. Dla mnie każdy zachód słońca i gdziekolwiek jest niesamowity. Ten spektakl za każdym razem uzmysławia mi, że oto mija kolejny dzień mojego jedynego życia... A teraz najbardziej na świecie tęsknię za Słodyszkowem.
    Miłego weekendu, Stokrotko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amasjo - byłam pewna, że napiszesz o Słodyszkowie... :-)

      Usuń
  3. Piękne są zachody i wschody słońca ...ale teraz najbardziej tęsknię za wolnością ... być wolną od zagrożeń wynikających z mojej choroby, z pandemii i wprowadzonych w związku z nią ograniczeń i znowu móc stanowić o sobie, o tym jak chcę żyć. Wsiąść do "pociągu byle jakiego" i jechać gdzie oczy poniosą ... :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie Yolanthe - pójśc albo pojechać gdzie oczy poniosą...
      Serdeczności :-)

      Usuń
  4. Jak duchy tam wyglądacie przy zamku :-))

    I pewnie tęsknisz też za Łazienkami Królewskimi???

    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam co dzień piękne widoki na linii lasu i nieba! Moje okna akurat wychodzą na zachód!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara!!!
      Ja właściwie też widzę wschody i zachody ze swojego mieszkania na 10 piętrze, ale w duzym mieście nie mają one tego uroku...

      Usuń
  6. Dawno, dawno temu wylądowałam na Florydzie w Orlando o zachodzie ogromnej prawie czerwonej kuli. Teraz zastanawiam się, dlaczego nie wychodziłam w ciągu 2 tygodni ani razu nad ocean o wschodzie czy o zachodzie słońca. Przegapiłam tę okazję, bo już nie wrócę tam. Jednak widoku perłow-różowo- niebieskiego zachodu słońca w zeszłoroczne lato nad naszym Bałtykiem nie zamienię na żaden inny widok na świecie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nad Bałtykiem słońca zachodzi przepięknie Tereso :-)

      Usuń
  7. Jaguniu,
    a ja najbardziej tęsknię za morzem, ale tamtym, sprzed kilkudziesięciu lat kiedy było się tak młodym, a wiatr z nad morza miał inny zapach, a lato było latem, a nie duchotą...Zachody i wschody słońca to był teatr przyrody, patrzyło się i patrzyło zanim słońce wejdzie w niebo albo zginie zupełnie za horyzontem... Teraz słońce tylko zachodzi, znika, a my coraz starsi wraz z nim...
    Pozdrawiam w sobotę
    Ewa z Bajkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko sobie westchnęłam Ewuniu... bo cóż innego mogę zrobić???
      Przytulam najserdeczniej !!!

      Usuń
  8. Przyznam, że teraz nie potrafię przytoczyć jakiegoś konkretnego, który miałby w moim życiu decydujące znaczenie. Tyle ich było. Ale zawsze nastrajają mnie nostalgicznie. Wyciszają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tęsknię za wschodami słońca nad jednym z mazurskich jezior. Tęsknię ustawicznie kiedy tylko mnie tam nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  10. Od kilkunastu dni, o różnej porze dnia, wyświetlają mi się przed oczami, zupełnie bez mojej woli, takie obrazy, migawki wspomnieniowe, związane z jakimiś miłymi okolicznościami przyrody, są to bardzo pozytywne doznania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urzekły mnie dwa pierwsze zdjęcia!

      Usuń
    2. To jest nasz ratunek Mario - te piękne obrazy w naszej pamięci.
      :-)

      Usuń
    3. Mario - też bardzo je lubię...

      Usuń
  11. Zaglądam by zobaczyć, gdzie znowu. Gdzie znowu nas zaprowadzisz? I nie rozczarowujesz...

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też urzekły te dwa zdjęcia. A po za tym wszystkie są przepiękne.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia pełne magii...
    I przytaczasz mojego ulubionego bohatera książki.:)
    Każdy wschód i zachód jest piękny. Najważniejsze, by zobaczyć ich jak najwięcej.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zachody sa piekne,ale tesknie za nocnym niebem w Zwierzyncu pelnym gwiazd.Moze bede tam w sierpniu obchodzac swoja 80 tke? Caluski Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością będziesz w Zwierzyńcu w sierpniu Małgosiu!!!
      Z całego serca Ci tego życzę Kochanie :-)

      Usuń
  15. - Wschód Słońca, zachód Słońca, wciąż i wciąż, jakież to piękne, jakież romantyczne przeżywać ich tak wiele.
    - Popracuj na tej idiotycznej planetce pięćdziesiąt lat, to odechce ci się romantyzmu głupi smarkaczu.
    /"Mały Książę", apokryf nigdy nie publikowany - fragment dialogu M.K. z Latarnikiem/...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze że nigdy nie publikowany.... bo to przecież pospolitość skrzeczy !!!!

      Usuń
  16. Mnie sie teskni za zachodami w Chalupach latem i w gorach zima, to zawsze, ale teraz najwieksze tesknoty budzi we mnie Krakow. Natomiast wschod slonca kojarzy mi sie z roznymi momentami w czasach mlodosci, kiedy jeszcze potrafilam odpowiednio wczesnie wstac. Lub odpowiednio pozno klasc sie spac ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba pamiętasz Ewo - że spotkanie w Miasteczku ciągle przed nami???

      Usuń
  17. -- za czym tęsknię? za łąką pełną kwiatów, za trawą, skąpaną w porannej rosie, gdzie kropelki mienią się w słońcu niczym maleńkie brylanciki, za śpiewem ptaków, za motylami,za normalnością...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo poetki maja takie tęsknoty - Poetko Najmilsza:-)

      Dziękuję za troskę.

      Usuń
  18. Ela Karczewska. Zachody słońca wszędzie są zjawiskowe,ale ten
    najpiękniejszy, najbardziej zjawiskowy to kazimierski. Najcudowniejsxy zachód jest w miejscu, które kochamy.
    Wschody też są piękne, ale mają inne barwy, jakby bardziej delikatne, ulotne... Chciałabym już je oglądać.
    Pozdrówki. 🥰❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, byłam pewna Elu, że się ze mna zgodzisz!!!!
      Może latem uda nam się razem oglądać TAKI zachód???

      Usuń
    2. Mam rezerwację na sierpień. Pardes Festival
      Ale jeśli będzie można wcześniej pojechac, to nie będę siedziećbezczynnie.
      BBuziaczki.

      Usuń
    3. To jesteśmuy umówione na termin "jak będzie można wcześniej pojechać":-))

      Usuń
  19. Nie pojadę w tym roku do Wisły. Może już nigdy nie pojadę. Cieszę się, że dane mi były te dni, które przeżyłam w moim Miasteczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego tak pesymistycznie myślisz Szarabajko???

      Usuń
  20. Gdziekolwiek, byleby była plaża i morze, w którym odbijałoby się to zachodzące słońce:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że zachody słońca nad morzem są przepiękne :-)

      Usuń
  21. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś tam pojechać. Piękny zachód słońca. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Klimatyczne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdjęcia z zachodem lub wschodem słońca zawsze urzekają, dla mnie najpiękniejsze są nad polskim morzem. Myślę, że każdy ma swoje ulubione miejsce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachody i wschody słońca są niesamowite. Klimatyczne te Twoje fotki Stokrotko. :) .

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkie miejsca są warte odwiedzenia tzn całą Pokska(świąt też) jest fascynujący. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyno - Ale niektóre miejsca sa wyjątkowo tego warte :-)

      Usuń
  26. Stokrotko czy coś się stało że tak długo nie odpowiadasz na komentarze?

    A zdjęcia piękne, podobnie jak zacytowany fragment książki.

    Ja tęsknię za Warszawą to znaczy za spotkaniem z Tobą w Warszawie.

    Pozdrawiam najserdeczniej.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie stało Elu - wszystko w porządku:-)
      Dziękuję za troskę.
      :-)

      Usuń
  27. Pani Stokrotko ja też się o Panią niepokoję!

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  28. Również kocham Kazimierz Dolny. Pewnie już nie raz o tym u Ciebie pisałam :) To miasto ma niesamowity klimat, który jest absolutnie bliski mojemu sercu i zmysłom :) Miłej niedzieli, Stokrotko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Polu, pamiętam:-)
      Serdeczności dla Ciebie !

      Usuń
  29. Ja tęsknię teraz za zachodem słońca w moim Domu rodzinnym.
    Z mojego okna codziennie mogę podziwiać zachodzące słońca nad dachami, ale to nie to samo
    Pozdrawiam wraz z budzącym się dniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Ismeno że są zachody słońca piękne, piękniejsze i najpiękniejsze :-)
      Serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  30. Gdańsk. Rok 1978.
    Bardzo młodzi Soleccy podróżują po Polsce "maluchem", z namiotem i z dwuletnim Pierworodnym.
    Trasa: Sosnowiec-Kazimierz-Warszawa-Gdańsk-Toruń-Sosnowiec.
    Późnym popołudniem poszliśmy na plażę pożegnać morze. Było tylko kilku spacerowiczów. Jareczek w czerwonym sweterku z kapturkiem... Gdy uporaliśmy się z budową murów fortecy, zrobiło się różowo... siedzieliśmy na piachu wpatrzeni w horyzont nad morzem. Nawet nasz mały gadułek zamilkł... Taka niezapomniana chwila :-)
    Poza tym Gdańsk zrobił mi się bliski "po holendersku" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zachody i wschody słońca oglądane z namiotu nad jeziorem Niegocin lata 60/70.ubw.
    A dzisiaj,gdy dojrzeją jagody(czerwiec/lipiec),pobudka o godz.4.00 i wymarsz z żoną na Wielką Sowę.Nagrodą jest piękny wschód słońca,śpiew ptaków,ręce mokre od rosy i pełne wiadro jagód:)
    https://www.youtube.com/watch?v=nFDeY3GznwY

    Z mojego miejsca zamieszkania obserwuję wschodzące słońce zza
    siedmiu przełęczy.Dzisiaj wstało na przełęczy między Kalenicą i Żmijem-zostały jeszcze dwie przełęcze,i nazad:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się Henryku kto ma lepiej....
      Czy żona z Tobą czy Ty z Zoną????
      Pozdrawiam najserdeczniej.:-)

      Usuń
    2. Wnuki mają się najlepiej!Mówią na babcię:"Dyktator Medyczny":)

      "Mąż niech oddaje powinność żonie,podobnie też żona mężowi."

      https://www.youtube.com/watch?v=yOWc8CQw11k
      Dzisiaj byliśmy na podobnej randce.Karkonosze białe.
      Miłego poniedziałku!


      Usuń
    3. Wspaniali jesteście :-)

      Usuń
  32. Ja już też tęsknię za kilkoma miejscami, nie wiedziałam do tej pory, że tęsknic można aż tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrysiu - tęsknic można niewyobrażalnie mocno :-)

      Usuń
  33. Za Szczawnicą tęsknie! A jakie tam są zachody słońca przecudne:)
    Wyjęłam album ze zdjęciami z Kazimierza. Tam powinien być piękny zachód słońca nad Wisłą. Utkwił w pamięci na zawsze. Piękny jak na Twoich fotkach :)

    OdpowiedzUsuń

"Obrzydliwa" Warszawska Praga - część czwarta czyli zakończenie

                                                  Stojący niedaleko  kościół Św.Floriana zwany Katedrą Praską miał stanowić przeciwwagę dla ...