W czerwcowym numerze dwumiesięcznika KSIĄŻKI znalazłam "10 zasad życia w nowym niewspaniałym świecie."
Ich twórcą jest profesor Tadeusz Sławek - anglista, tłumacz, poeta, literaturoznawca, profesor UW w latach 1996-2002 i jego rektor. Twórca wielu książek i nagród. Jego esej pt: "Kafka. Życie w przestrzeni bez rozstrzygnięć" jest wśród tegorocznych książek nominowanych do nagrody Nike.
Przepiszę je dla Was bez żadnego komentarza:
1. Odzyskajmy i praktykujmy czułość dla świata naszej codziennej krzątaniny.
2. Doceńmy przygodność naszego życia. Przesuńmy akcenty z tego, co planowaliśmy, na to, co niczym kornik drąży w naszych planach swoje szlaki.
3. Odzyskajmy autonomiczność życia, wyrwijmy je z zachłannych objęć władzy, której uścisk pozornie chroni, w istocie szybko zaczyna dusić.
4, Nie tyle posłusznie słuchajmy ile samodzielnie i krytycznie słyszmy. Wokół sączy się szum manipulacji.
5. Przywróćmy wstydowi należne miejsce jako warunkowi mądrej polityki.
6. Uwierzymy, że nie ten jest górą, kto zalewa rozmówcę potokiem słów, lecz ten, kto potrafi wysłuchać i precyzyjnie odnieść się do tego, co usłyszał.
7. Unikajmy budowania murów i chowania się w kryjówkach. To niezbędne, by zrozumieć różnorodność i bogactwo świata. Nie budujmy kultu "swojskości".
8. Miejmy poczucie humoru, bo nic tak nie sprzyja tworzeniu wyłomów w istniejących murach. Humor nie pozwala żywić uczucia złości na cały świat.
9. Nie dajmy się ponieść logice odwetu, który każe się mścić na wszystkich za domniemane krzywdy i urazy.
10. Nade wszystko szanujmy mowę. To ona może przeprowadzić nas przez rozpacz, wyrazić nadzieję a nawet wieczność.
-----------------------------------------------------------------------------------
Mili Moi! A więc do dzieła!
To wszystko jest przecież takie proste i mądre.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 i 13 i jeszcze raz 13
Pierwsza TRZYNASTKA 13 listopada były kolejne moje urodziny. Urodziłam się 13 listopada 15 minut po północy. Mama prosiła położną, żeby mnie...
-
Jest tak malutkie, ze więzienie w nim ma tylko sześć cel. I zawsze są one puste, bo w tym państewku nie zarejestrowano żadnej przestępczości...
-
Tak jak w ubiegłym roku tak i w tym kupiłam sobie w Muzeum Karykatury kalendarz Fundacji "Przekrój" z którego codziennie zrywa się...
Bardzo fajne, podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuńMnie też :-)
UsuńNo tak, dobre rady. Problem w tym, że stosowanie ich nie jest takie prościutkie.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od nas....
UsuńSuper rady, choć nie zawsze da je się tak po prostu wprowadzić w życie.
OdpowiedzUsuńBo to nie jest takie proste....
UsuńWiększość stosuję, tak z 95% i....jakoś mi wcale nie jest lżej.
OdpowiedzUsuńAle gdybys nie stosowala to byloby Ci okropnie ciężko. ....
UsuńMnie też się podoba Stokrotko :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie :-)
UsuńNajlepsza ta nr 8, u nas wszystko jest tak poważne, że aż strach.
OdpowiedzUsuńTo prawda...
UsuńOd jutra zaczynam żyć według tych zasad!
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie Bojo i proponuje zacząć od dzisiaj....
UsuńZasady piękne i byłoby pięknie, gdyby ludzie chcieli je zastosować w swoim życiu. A jak jest to wiemy sami. Ale najlepiej zacząć po prostu od siebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ze zacząć trzeba od siebie:-)
UsuńBojo, nie od jutra ale od zaraz! W mojej sytuacji najważniejsza jest jedynka. Jednak musisz mi wierzyć że czasem jest trudna do zrealizowania. Poprzednio nie mogłam się wymadrzac, bo mi wcinali wpisy, może teraz się uda. Pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :-)
UsuńŚwietne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Zgadzam się :-)
UsuńOczywiście, że proste i mądre, ale trudne do zrealizowania, jak powiedzą niektórzy!
OdpowiedzUsuńPodobno dla chcacego nic trudnego Urszulko :-)
UsuńTych, którzy praktykują te zasady, choćby po części, nawoływać do dzieła nie trzeba. Zaś tych, którym one wadzą, wołanie nie wzruszy. Niestety, np. zasada "pleć pleciugo, byle długo" okazuje się całkiem skuteczna dla zmęczenia przeciwnika i znudzenia słuchacza. Tylko problem ma się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńMyślisz? ??
UsuńNo...ten tego...czasem mi się zdarza :)
UsuńZawsze myślisz!
UsuńOwe zasady są podobnie "uniwersalne" jak zasady biblijne. I podobnie nie da się według nich żyć.
OdpowiedzUsuńAle można sprobowac!!!
UsuńPo co? Doceniam "przykazanie" nr 8. Reszta?... - Cytuj wzniosłe myśli naćpanemu kibolowi... Stosuj zasady etyczne [nawet te od św. Franciszka] wobec zdegenerowanego złoczyńcy... Jakiego doczekasz się skutku?
UsuńMyślę że autor tych zasad nie adresowal do nacpanych kiboli ani do zdegenerowanych zloczyncow tylko do normalnych ludzi ktorym trudno jest żyć w niewspanialym swiecie
UsuńA kto czyni ów świat "niewspaniałym"?
UsuńGłównie żli ludzie którzy manipulują tymi dobrymi...
UsuńSzczególnie 8 i 9 wydają mi się ważne...
OdpowiedzUsuńInne też. ..
UsuńCzyli po prostu być normalnym i życzliwym.
OdpowiedzUsuńNo właśnie. ...
UsuńSuper. Podoba mi się też okreslenie "nowy niewspaniały swiat".
OdpowiedzUsuńI taki niewspanialy swiat już chyba zostanie...
UsuńCałkiem sympatyczne zasady. Tylko czy we współczesnym świecie możliwe do wykonania?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale trzeba probowac Karolinko.
UsuńSerdecznosci....
Jaguniu,
OdpowiedzUsuńMiron Białoszewski zaś mówił, że "najważniejsze jest zdrowie i czułość wszystkiego".
Pozdrawiam
Ewa z Bajkowa
I miał rację Ewuniu.
UsuńNajserdeczniej Cie pozdrawiam i przytulam....
:-)
Wszystkie mądre, i do zastosowania od wczoraj...
OdpowiedzUsuńA nawet od zawsze.....
Usuńa ja się pytam skoro jest tak dobrze i wszyscy się stosują do tych zasad to czemu jest tak źle ?
OdpowiedzUsuńYolanthe.......przecież nikt nie powiedzial ze wszyscy......Tylko nieliczni się do nich stosują. .....
Usuńprzegadane, za dużo myślenia w tym wszystkim, ale tak ogólnie, z grubsza, może być...
OdpowiedzUsuńp,jzns :)
Jak obleci to spoko.
Usuń:-)
"ósemka" mi się najbardziej podoba, bo sam uważam, że branie życia, świata (i siebie przede wszystkim) zbyt na poważnie, jest wręcz szkodliwe dla całokształtu ogólności :)
UsuńA śmiech to przeciez zdrowie...:-))
Usuń8.
OdpowiedzUsuńWymagania dotyczące maski,to kolejny sposób na pozbycie się z życia radości i humoru.Maska stała się symbolem:
"Zetrzyj ten uśmiech z twarzy!"
Nosa i ust nie da się zredukować do zwykłych urządzeń do oddychania.
Pierwszą rzeczą,jaką musimy zrobić,to zaszczepić się przeciwko strachowi,który powstał z powodu paniki społecznej,którą wywołały media i rząd.Ukradli nam twarze!Maski muszą zniknąć,a wraz z nimi politycy,którzy nas zmuszają do zakrywania twarzy...miejmy nadzieję w następnych wyborach.
W przeciwnym razie:
"More like land of the abject and muzzled,the paranoid and fearful."
Dużo humoru życzę:)
Henryku - ja Ci chyba miłość wyznam za te Twoje wspaniałe komentarze.!!!!
Usuń/Mam nadzieję że Twoja Żona tu nie zagląda :-))/
Najbardziej 8 mnie się podoba. Pozdrawiam Stokrotko. :) .
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereso.
UsuńStokrotka
Witaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńWarto jest mieć jakieś fajne swoje zasady w życiu.
Jak się ma zasady, to i życie jest znośniejsze.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Pewnie że fajnie Michale.
UsuńI trzeba się jeszcze trzymać tych zasad.
:-)
Tak sobie myślę Stokrotko że dobrze byłoby nie ulegać manipulacji a więc pkt. 4. Ale to marzenie ściętej głowy, bo każdy niej ulega.
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
A wiesz o tym że nie ma osoby odpornej na manipulację???
UsuńMoże przeciwko niej powinniśmy się zaszczepić...!
--a mi się marzy, by zrobić kroczek w przód i choć troszeczkę zacząć wprowadzać w życie te zasady w życie, bo teraz jak widzę, co się dzieje, to powiem ci kochana "rynce opadajom"
OdpowiedzUsuńAlinko zgadzam się z Tobą. ...
UsuńMa rację pan profesor. Trzeba będzie się do tych rad zastosować.
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie nam łatwiej żyć.
Pięknej niedzieli Stokrotko :-)
Ela
Nawzajem Elu :-)
UsuńPo prostu wystarczy być przyzwoitym... anka
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak Anko.
Usuń:-)
Najbardziej podoba mi się punkt 8. Bardzo cenię u innych poczucie humoru, tym bardziej że moje własne żarty nie zawsze są udane.
OdpowiedzUsuńA przecież smiech to zdrowie :-))
Usuń