... mieliśmy rocznicę ślubu.
Ale nie pytajcie którą, bo sami w to nie wierzymy... A mnie się wydaje, że to było wczoraj...
Róże nie zmieściły się w żadnym z wazonów, więc musiałam je wstawić do garnka...
Dostałam 5 róż żółtych. Reszta była czerwona...
A myślałam wtedy, że "wychodzę za mąż.... i że zaraz wrócę"...
I chociaż "rozwodzimy się" średnio raz w tygodniu...." to ciągle jesteśmy razem...
AGRATULACJE!!! Milczenie jest znakiem końca, więc jak dochodzi do wymiany zdań będziecie długo, długo razem. Nie wyobrażam sobie pobytu w górach Kochanej piątki bez czekających w dolinie babci i dziadka CALUSKIod Małgosi.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję Małgosiu Kochana!!!
UsuńTo już trzeci dzień świętujecie:-)))
OdpowiedzUsuńMarek z dziewczynami
I jeszcze kilka dni świętowania przed nami!!!
UsuńEla Karczewska.
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!
Róże przepiękne.
Wszystkiego dobrego.😊
Serdecznie Ci dziękuję Elu :-)
UsuńGratulacje Stokrotko!
OdpowiedzUsuńPiękne róże :)
Dziękuję Mario :-)
UsuńOczywiście, że to było wczoraj😄 . Róże przepiękne i gratulacje z okazji tak piękniej rocznicy 😊🌹🍷
OdpowiedzUsuńDziękuję Elaju :-)
UsuńCzas biegnie zbyt szybko jak jest dobrze a zbyt wolno gdy jest gorzej. Muszę więc życzyć Wam aby czas nie spowolnił i był już stale uśmiechnięty i szczęśliwy z powodu Waszego szczęścia, waszych dzieci i cudownych wnuków. Już czas na róże bez kolców. Moc rocznicowych uścisków!
OdpowiedzUsuńNajserdeczniej Ci dziękuję Joasiu :-)
UsuńCzyli "zagnieździłaś" się na dobre kontynuując słowa piosenki Ewy Bem. Życzę Ci więc jak najspokojniejszych chwil i realizacji marzeń. Bo wtedy jest pięknie!
OdpowiedzUsuńOde mnie też czerwona róża:)))
Dziękuję Ci za tę róże :-)
UsuńI ja śpieszę z gratulacjami. Niech Wam się wiedzie spokojnie, dostatnio i zdrowo przez kolejnych (co tylko Ty wiesz, ile :) ) lat <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Szarabajko :-)
UsuńWszystkiego Najlepszego Stokrotko dla Ciebie i Męża !
OdpowiedzUsuńDziękuję Jardianie :-)
UsuńSwiętuj więc tę datę szczesliwej zmiany w Twoim życiu. Czy czasem ilość róż nie odpowiada ilości lat w niewątpliwie szczęśliwym związku? Samych pięknych dni życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko.
UsuńStokrotka
Gratulacje, piękna okazja:)
OdpowiedzUsuńJedni się kłócą, bo nie chcą być razem. Inni się kłócą, bo są razem. Wy raczej z tej drugiej opcji:)
Dziękuję Ci serdecznie :-)
UsuńKochanie, gratuluję, chyba należy Ci się medal za wytrwałość!!!
OdpowiedzUsuńTeż w dniu ślubu byłam pewna, że wyjdę na chwilę za mąż i zaraz wrócę, a "utłukliśmy" razem 55 lat. Powiem Ci coś w sekrecie- tylko raz powiedziałam mojemu, że możemy się rozejść, z tym, że dziecko zostanie z nim i... nigdy więcej nie miał na tyle odmiennego zdania by groziło to rozwodem.
Sama wiesz Aniu że nie jest łatwo wiele lat z jednym człowiekiem być na dobre i na złe.
UsuńDziękuję Ci.
Ale o tym, że nie jest łatwo to ja wiedziałam jeszcze przed ślubem- moja babcia zawsze mi powtarzała:
Usuńmiłość?-przeraklamowana! małżeństwo?- przereklamowane!
macierzyństwo?- przereklamowane!. No i miała rację, chociaż szło wytrzymać;)))
Dlatego jakoś wytrzymuje:-)))
UsuńPięknie gdy u Stokrotków królują róże...;o) Gratulacje !! ;o)
OdpowiedzUsuńDzięki Gordyjeczko :-)
UsuńAle cudowna rocznica, najszczersze gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńJeśli rozwodzicie się tak często, to znaczy, że jest żar w związku i to najważniejsze:-)
Dziękuję Asiu :-)
UsuńGratulacje!!! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńGratulacje! A garnki sa bardzo dobre w roli wazonikow :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńSerdecznie gratuluję Szczęściaro! :-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci.:-)
Usuńwielu jeszcze wspólnych dobrych lat :) gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Elaju :-)
UsuńŚlę ja do Was fanty,
OdpowiedzUsuńSrebro, złoto i brylanty.
Dziękuję JanToni - wystarczy nam zdrowie :-)
UsuńBędzie na tej liście,
UsuńZdrowie oczywiście.
Bo ono jest najwazniejsze :-)
UsuńWszystkiego najlepszego i kolejnych jeszcze wielu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marku.
UsuńStokrotko, wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rocznica i przepiękne róże.
A propos "rozwodzenia się", jak to mówią: kto się lubi, ten się czubi ;-)))
Dziękuję Ci Magnolio :-)
UsuńRocznica przypomina o ślubie, jest ważna....
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteście razem. Wszystkiego najlepszego.
Dziękuję Krystyno :-)
UsuńStokrotko - szczęścia. radości a przede wszystkim zdrowia na dalsze wspólne lata.
OdpowiedzUsuńEla
Dziękuję bardzo Elu :-)
UsuńGratulacje.:) Dużo miłości i wszelkiego dobra na kolejne lata.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję Lenko :-)
UsuńPo "rozwodzie raz w tygodniu" przyjemniejsze są powroty i pojednania.
OdpowiedzUsuńTeż prawda...:-)
UsuńGratuluję i życzę jeszcze wielu kolejnych wspaniałych rocznic w zdrowiu i szczęściu . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję:-)
UsuńStokrotko, Gratuluję! Życzę obojgu dużo zdrowia i werwy, by "rozwody"kończyły się słodkim pojednaniem.
OdpowiedzUsuńTeż często się "rozwodzę", ale zmiana kończy się przestawieniem mebli:))
Najserdeczniej Ci dziękuję Czesiu :-)
UsuńWielkie gratulacje, nie wiem ile tych lat, ale fajne, że sporo razem za Wami i przed Wami
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :-)
UsuńWitaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńGratuluję Wam Obojgu:)
Wielu, wielu jeszcze chwil wspólnie spędzonych Wam życzę. Chwil pięknych i... nienudnych:)
Pozdrawiam:)
Leno bardzo Ci dziękuję :-)
UsuńGratuluję! Wszystkiego najlepszego i kolejnych rocznic!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję serdecznie Łucjo :-)
UsuńStokrotko! Gratulacje i najlepsze życzenia, byście w całkowitym zdrowiu mogli w dalszym ciągu "rozwodzić się" co tydzień :) Niech radość i szczęście będą z Wami, a słoneczko niech Wam świeci nawet podczas deszczu :) WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO :))) anka
OdpowiedzUsuńAnko najpiękniej Ci dziękuję:-)
Usuń"Moja żona Mary i ja jesteśmy małżeństwem od czterdziestu siedmiu lat i ani razu nie pokłóciliśmy na tyle poważnie,by rozważać rozwód;morderstwo,tak,ale rozwód,nigdy".-Jack Benny
OdpowiedzUsuńŻyczę,aby przy następnych rocznicach wnuki zagrały!
https://www.youtube.com/watch?v=OAsm5T7CZAs
Bardzo Ci dziękuję Henryku :-)
UsuńPani Stokrotko i ja gratuluję szczerze i życzę dalszych lat w zdrowiu i miłości.
OdpowiedzUsuńKasia
Dziękuję bardzo Kasiu.
UsuńDołączam do gratulacji i życzeń. Niech Wam się wiedzie jak najlepiej- w zdrowiu, miłości i wzajemnym zrozumieniu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję :-)
UsuńTeż rozwodziłem się z żoną x razy. Nawet kiedyś wyprowadziliśmy "się od siebie" na kilkanaście dni, ale zawsze szybko, po cichu, i ze spuszczonymi głowami wracaliśmy do siebie. I tak niedawno minęło nam 30 lecie.
OdpowiedzUsuńNam minęlo dużo więcej niż 30 lat, więc pozdrawiam serdecznie młodzież :-))
UsuńNajlepsze życzenia rocznicowe i wiele jeszcze wspólnych udanych lat w zdrowiu, wzajemnej miłości i szacunku. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Podróżniczko :-)
UsuńGratuluję i samego dobrego życzę na kolejne wspólne lata! A sprzeczki tylko podnoszą temperaturę uczuć :) :) Są wręcz niezbędne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Polu.
UsuńDziękuję bardzo :-)
Ojej... spóźniłam się z gratulacjami, ale chyba oktawa jeszcze nie minęła od rocznicy?
OdpowiedzUsuńStokrotko Kochana, jeszcze tych rocznic bez liku Wam życzę. W następną zamiast garnka szykuj wannę , chyba, że masz prysznic :)
Serdeczności dla Was Obojga :)))))
Serdecznie Ci dziękuję Tereso :-)
UsuńWszystkiego najlepszego Jadziu z okazji kolejnej rocznicy ślubu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko :-)
UsuńJakie piękne róże Stokrotko, cudowne. Z okazji rocznicy życzę Wam Kochana wszystkiego najlepszego, duzo zdrowia, radości, pomyślności i cierpliwości na dalsze lata wspólnego życia. My w tym roku równe 12 lat.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję Kasiu :-)
UsuńGratuluję! Piękny bukiet róż. Nawet w tym garnku się świetnie prezentuje. ;) Kto się czubi, ten się ... kocha. ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację:-)
UsuńPrzepraszam, ze dopiero teraz.
OdpowiedzUsuńSTOKROTKO MOC GATULACJI DLA WAS. :)
Na teraz i dalsze wspólne lata.
Róże przepiękne.
Dziękuję bardzo Basiu :-)
Usuń