środa, 15 marca 2023

Ławeczka Wisławy Szymborskiej

Ławeczka Wisławy Szymborskiej czyli pomnik polskiej poetki, laureatki Nagrody Nobla w dziedzinie literatury z roku 1996 znajduje się w Kórniku w dzielnicy Prowent przy promenadzie Jej imienia, nad Jeziorem Kórnickim. 

Pomnik znajduje się w pobliżu domu urodzin Wisławy Szymborskiej. Jest to pomnik niezwykle skromny ale pełen wymowy...

Wykonana z brązu  naturalnej wielkości figura stojącej Wisławy Szymborskiej w płaszczu i kapeluszu znajduje się przy ławce o metalowym szkielecie oraz drewnianym siedzeniu i oparciu. Poetka w prawej ręce trzyma schowaną do tyłu kartkę z tytułem wiersza "Kot w pustym mieszkaniu".

Na ławce na trzech metalowych kartkach na których znajdują się fragmenty tego wiersza siedzi kot wykonany z brązu.

Jest to jedyny pomnik Polskiej Noblistki w naszym kraju. W odsłonięciu pomnika, które nastąpiło 29 czerwca 2013 /w związku z 90-tymi urodzinami Pani Wisławy/ wziął udział Jej osobisty wieloletni sekretarz Pan Michał Rusinek.


Jak wiadomo rok 2023 został w Polsce ustanowiony także Rokiem Wisławy Szymborskiej.

Mam kilka tomików z wierszami Pani Wisławy. Wszystkie Jej wiersze są piękne, mądre i takie jakieś .... skromne i spokojne... takie jaka była ich twórczyni. Parę dni temu oglądałam na TVP Polonia nagrany w 2016 roku przepiękny film poświęcony Jej i Jej życiu i twórczości. Pani Wisława czytała na nim swoje wiersze. Film miał tytuł: "Napisane życie".

Najsłynniejszy wiersz Pani Szymborskiej to chyba ten, który był i jest także nadal "śpiewany":

"Nic dwa razy"

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.


No i jeszcze ten wiersz:


"Kot w pustym mieszkaniu"

Umrzeć - tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś sie tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf sie zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.

      

Wystarczy... prawda? O wielkości nie trzeba pisać gdy ona JEST...


92 komentarze:

  1. Zwłaszcza wiersz o kocie - wzruszający. I znów wróciły czasy LO i późniejsze. Pozdrawiam serdecznie Stokrotko :-)) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo kot to nie byle kto...
      Stokrotka

      Usuń
  2. "Tego" się nie robi, nie tylko kotu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Tego" się nie powinno robic tym których się kocha...
      Stokrotka

      Usuń
  3. Bardzo cenie twórczość Pani Wisławy Szymborskiej.
    Wybrałaś wspaniałe wiersze Stokrotko.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Robimy "to" wszyscy, w różnym czasie i to jest jedyna sprawiedliwość tego świata. Tylko pozornie nic dwa razy się nie zdarza, a powtarzalność pewnych zdarzeń jest nawet zastanawiająca. Lubię wiersze tej Poetki, bo to w sumie wnikliwa ocena tego co nas otacza podana w piękny sposób. Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam Aniu...
      Stokrotka

      Usuń
  5. Jedna z moich ulubionych poetek. A pomnik - ławeczka wspaniały. Jakoś sobie jej nie wyobrażam na wysokich cokole, choć jak mało kto zasłużyła na Nobla i należał się jej, jak kotu ryba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Szarabajko z każdym Twoim słowem ...
      Stokrotka

      Usuń
  6. Lepiej z wnuczką iść na spacer,
    dwa wierszyki niechaj stracę.

    Lepieje,gatunek satyryczny wymyślony przez W.Szymborską.Pisała głównie lepieje kulinarne.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I lepieje piękne pisała...
      Stokrotka

      Usuń
    2. Lepiej wzorem Szymborskiej lepić lepieje,
      niż patrzeć w ekran jak się(........)z nas śmieje.
      Lepiej życie brać jak leci,
      niż się kajać u spowiedzi.
      Lepiej barek uzupełnić,
      niż się pytać co to biernik.
      Lepiej wychlać cierpkie whisky,
      spróbuj tylko,a zaiskrzy.
      Lepiej żonę zdradzić w lesie,
      wilcze echa na wieś niesie.
      No to polepilim:)

      Usuń
    3. Wspaniałe Henryku...
      Stokrotka

      Usuń
  7. Siedziałam na tej ławeczce w ostatnie lato. A Szymborską kocham do nieprzytomności, jest dla mnie niedościgłym ideałem, podobnie jak ks. Jan Twardowski i Tadeusz Różewicz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem komu... ale serdecznie dziękuję...
      Stokrotka

      Usuń
  8. Ten komentarz powyżej napisałam ja, ale nie wiem, dlaczego wszedł jako anonimowy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak pani Wisława jest kochana i będzie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Tego nie robi sie tez najblizszej osobie. Kot Filipowicza ttowarzyszy tez na lawce. Wiersze Szymborskiej sa nie tylko piekne, wspanialr, ale tak bliskie jakby czytala w naszych sercach. Szkoda, ze p. Kornel nie dozyl Nobla. Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda Małgosiu Kochana...
      Stokrotka

      Usuń
  11. BBM: Nie wiem, jaką wartość artystyczną mają pomniki- ławeczki. Ja je bardzo lubię i zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają te właśnie niż zimne i obce olbrzymie monumenty. Ławeczki są takie ludzkie, swojskie i przyjazne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się z Tobą zgadzam...
      Stokrotka

      Usuń
  12. chyba dwa najbardziej znane hiciory Szymborskiej, przynajmniej przeze mnie znane...
    drugi - wiadomo: kot to kot i słowa zbędne :)
    pierwszy wyśpiewany niejeden raz, np. przez (kiedyś) Łucję Prus /RIP/ lub (niedawno) Zuzannę "Sanah" Grabowską, a mój ulubiony w wykonaniu Olgi Jackowskiej /RIP/ i tu też wiadomo: Kora to Kora i słowa zbędne...
    a ławeczki z kimś znanym, cenionym, lubianym, sam koncept i wykonanie po prostu lajkuję... byle tylko chronić taką instalację przed gołębiami, które niczego nie uszanują i tylko defekacja im w głowie...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej lubiłam jak śpiewała tevslowa Lucja Prus...
      A golebiom to zawsze i wszedzie wszystko jedno...jeśli o to chodzi...
      Stokrotka

      Usuń
    2. to gołębiom o coś innego może chodzić?...

      Usuń
    3. Jeszcze lubią gruchac..
      Stokrotka

      Usuń
    4. gruchać gruchają....
      gdy się już wy....
      żeby się pochwalić światu, że coś w ogóle zrobiły :/

      Usuń
    5. Nie inaczej :-)
      Stokrotka

      Usuń
  13. Szkoda, że to jedyny pomnik, zasługuje na więcej. Może jeszcze przybędzie.
    A ja wczoraj byłam w Skierniewicach i miałam okazję zobaczyć pomnik pana Pieniążka, tego od jabłek. :) W podobnym stylu - na ławeczce, pod jabłonką. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego rodzaju pomniki mają dużo uroku...
      Stokrotka

      Usuń
  14. Wspaniała osoba, mądra i wrażliwa. Uwielbiam ten jej "śpiewany" wiersz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też... podobnie jak Panią Wisławę...
      Stokrotka

      Usuń
  15. Piękna ta ławeczka! I całkiem niedaleko mnie - muszę kiedyś się wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  16. A`propos Saskiej Kępy i okolic, nawet bliżej Twoich okolic, ciekawe varsavianum znalazłam w obcojęzycznej powieści, raczej niewielki motyw, ale myślę, że Cię zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ma jakiś związek z Panią Szymborska?
      Zajrzę oczywiście do Ciebie.
      Stokrotka

      Usuń
  17. No cóż, niektórych upamiętniamy dziesiątkami monumentów, mniej lub bardziej udanymi, a P. Szymborska ma jeden pomnik, taki jak Ona: skromny i uroczy.:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Oba wiersze przepiękne. Zawsze wysoko ceniłam Szymborską Stokrotko :) Ławeczka też piękna. Bardzo mi się podoba taki pomnik.

    Ściskam mocno

    Kasia Dudziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ten pomnik skromny... bo I Pani Szymborska była bardzo skromna...
      Stokrotka

      Usuń
  19. Szkoda, że tylko jedna ta ławeczka.
    Ja Ją podziwiam także za skromność i niezwykłe poczucie humoru:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak, te dwa wiersze są najbardziej znane i z naszą noblistką kojarzone. A ona sama - cicha, skromna, delikatna, zamyślona, bliska jak przyjaciółka. Własnie taka jaka powinna być prawdziwa poetka.
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Stokrotko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że się że mną Olgo zgadzasz co do oceny Pani Wisławy Szymborskiej.
      Serdeczności...
      Stokrotka

      Usuń
  21. Twórczość W.Szymborskiej nie jest mi dogłębnie znana. Za udział w konkursie literackim, otrzymałam od Portalu Kobieta 50 Plus" nagrodę książkową Michała Rusinka "Pypcie na języku". Może to jest znak, by pozanać lepiej Twórczość kobiety, której On był sekretarzem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście że to jest znak Iwonko. Koniecznie zainteresuje się twórczością Pani Wisławy.... bo Jej wiersze są piękne I bardzo wartościowe.
      Dziękuję u serdecznie Cię pozdrawam.
      Stokrotka

      Usuń
  22. Kochałam Ją za życia...Wielbię po śmierci...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja Gordyjeczko...
      Stokrotka

      Usuń
  23. Doskonała poetka ale czy autorytet ? Czy autor powinien być autorytetem ? Czy czytelnik,widz, słuchacz, powinien znać autora ? Czy to jest przyzwoite widzieć obnażonego autora ? .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bardzo wiem o co chodzi. Proszę jaśniej...
      Stokrotka

      Usuń
    2. Stokrotko moze Anonimowy miał na myśli to że Pani Szymborska była osobą niewierzącą? Nawet pogrzeb miała świecki.
      Dla mnie to nie ma znaczenia bo bardzo Ja cenię.
      Marek z dziewczynami

      Usuń
    3. Marku z dziewczynami. Bardzo możliwe bo niektórzy oceniają wszystkich przez pryzmat wiary albo niewiary...
      Stokrotka

      Usuń
    4. "Cieszysz się swoim dniem,wszystko idzie po twojej myśli,a potem pojawia się Debbie Downer.Zawsze jest tam,aby powiedzieć o nowej chorobie,wypadku samochodowym lub zabójczych pszczołach.Będziesz ją błagać,by cię oszczędziła,"Debbie,proszę!"ale nie możesz powstrzymać Debbie Dower!"
      Jakie jest przeciwieństwo Debbie Dower?Pollyanna!Nikt nie chce być Debbie Dower!

      Usuń
    5. Dziękuję Henryku.
      Stokrotka

      Usuń
  24. Uwielbiam Szymborską, to jedna z moich najkochańszych poetek. Zaraz po Agnieszce Osieckiej.
    "Kot w pustym mieszkaniu", piękny i taki smutny wiersz..
    Piękna ławeczka, chciałabym taką w moim mieście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Parrafrazo i dziękuję za sympatyczny komentarz.
      Sekretarka

      Usuń
  25. Jak to sie stało, że nie dotarłam do tej ławeczki? A przecież spacerowałam promenadą, kilka razy, widać nie do końca. Muszę to nadrobić wiosną :) A te dwa wiersze są cudne. Pierwszy, śpiewany przez Łucję Prus, znam na pamięć i sobie często podśpiewuję. A fragment o złej godzinie, która musi minąć, jest prawie moim mottem. No i wiersz o kocie :) Taki celny! To właśnie mam na uwadze, gdy ogarnia mnie wielka tęsknota za kocią przytulnością. Wiem, że nie mogę brać kociaka, bo koty potrafią żyć i 20 lat, a ja raczej nie jestem zaprojektowana na aż tyle ;) Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu....Koniecznie następnym razem dojdzie do tej Ławeczki...
      Serdeczności.
      Stokrotka

      Usuń
  26. Dla mnie ten pomnik nie jest skromny bo przecież zajmuje całą ławkę, od jednego jej końca do drugiego 🙂. Poza tym taka skromność i zwyczajność bardzo do Szymborskiej pasują. Milego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację.
      Dziękuję Ci.
      Stokrotka

      Usuń
  27. Ja podobna ławeczkę widziałam w Łodzi.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I komu była poświęcona?
      Stokrotka

      Usuń
  28. Bardzo lubię wiersze Szymborskiej i lubię ją jako osobę.
    Wersy
    "Czemu ty się, zła godzino,
    z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś - a więc musisz minąć.
    Miniesz - a więc to jest piękne."
    w bardzo trudnych chwilach powtarzałam sobie jak mantrę.
    Co zaś do ławeczek jako formy upamiętnienia, to o wiele sympatyczniejsze niż stawianie na cokole. Mam jednak do nich taką uwagę, że drewno i do tego malowane, nie jest, moim zdaniem, dostatecznie trwałym materiałem, ponieważ trzeba je często konserwować, a nie zawsze pamięta się o konserwacji. Dlatego to lepiej by było aby ławeczki upamiętniające były z kamienia albo całe metalowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą Mario.
      Dziękuję bardzo za wizytę :-)

      Usuń
  29. Lubię jej wiersze, te dwa przytoczone tutaj są piękne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego je przytoczyłam...
      Serdeczności Kataszo...

      Usuń
  30. Witaj końcówką przedwiośnia Stokrotko
    Właśnie niedawno przeczytałam jeden z tych wierszy ponownie
    Życzę szybkiego nadejścia kolorowej Pani Wiosny

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znałam tego z kotem. Jest wzruszający... I nie wiedziałam, że Szymborska urodziła się w Kórniku. Spotkam się tam z nią następnym razem. Dzięki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie Ja tam odwiedź Urszulko...
      Stokrotka

      Usuń
  32. Dużo wokół autorów wierszy, obrazów i rzeźb ale geniusze jak pani Szymborska, rodzą się tylko czasami.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię wiersze Szymborskiej. :) Dziękuję za ich przypomnienie.
    Marzę, by kiedyś usiąść na tej ławeczce w Kórniku i sobie pogadać z poetką i kotem. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. A mnie uwiódł ten wiersz o zbuntowanym, wałęsającym się po pustym mieszkaniu kocie... Oj, popamięta ten gospodarz... takich kawałów nie robi się przecież kotu!!! Urzeka mnie najbardziej u Pani Szymborskiej jej poczucie humoru i tak niezbędny w dzisiejszej, i nie tylko, epoce dystans do siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Andrzeju.... to wspaniały wiersz...
      Stokrotka

      Usuń
  35. No właśnie. Brzechwa radził, jak taktownie umierać (niestety się nie dostosował). A co do pomników - ich liczba najdobitniej świadczy... O czym?... Zapomniałem... (Mareczek)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... może lepiej zapomnieć bo po co się denerwować?
      Stokrotka

      Usuń
  36. Pomnika nie widziałam, wiersz pierwszy kojarzyłam, ale w pamięć dopiero mi zapadł, gdy Sanah nagrała piosenkę, natomiast bardziej mi się podoba wiersz o kocie. To świetne, że utalentowani ludzie potrafią być skromni i wierni sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka właśnie była Pani Wisława Szymborska.
      Stokrotka

      Usuń
  37. - (...) Jaki rozkaz przekazuje nam
    na sztandarach rewolucji profil czwarty?
    - Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
    Wzmocnić warty u wszystkich bram!

    Oto Partia - ludzkości wzrok.
    Oto Partia: siła ludów i sumienie.
    Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
    Jego Partia rozgarnia mrok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam że Pani Szymborska tak też na początku pisała
      Stokrotka

      Usuń
  38. ...jak to się działo ,że jedni , popełniając taki wiersz, odchodzili we niepamięć a innym w karierze to nie wadziło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Proszę się podpisywac bo w przeciwnym wypadku będę kasować komentarze.
      Stokrotka

      Usuń
  39. Proszę kasować skoro dla Pani nie treść ma znaczenie a osoba .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem że Pani wstydzi się swojego imienia...
      Stokrotka

      Usuń
  40. Natalia Kloszard

    OdpowiedzUsuń

Takie różności - część druga

  A tu z drugim wnuczkiem który teraz jest uczniem 2 -giej klasy liceum. To jego nazwałam Pytalskim. Ciąg dalszy różności: 1. Pierwszy biały...