wtorek, 8 maja 2018

O życiu ...


To drzewo rośnie w Łazienkach Królewskich

Poniżej urywki spisanej w Gazecie Kulturalnej rozmowy poety Andrzeja Gnarowskiego ze światowej sławy lekarzem kardiologiem, uczniem prof. Zbigniewa Religi – prof. Marianem Zembalą w związku z Jego książką pt: „Spotkania. Opowieść o wierze w człowieka”.
Mówi Pan profesor Zembala:
„Przerastamy własne życie, albo życie nas przerasta. To znaczy, że życie nie jest do końca zdefiniowane. Czy możemy je zobaczyć i zrozumieć? Od dawna przewidywano możliwość ucieczki w czwarty czy piąty wymiar, usiłowano zawrócić cywilizacją do jej chrześcijańskich żródeł. Pytamy więc czy życie zatopione w powodzi doznań, wierze … może być lepsze?”
A poeta mu odpowiada:
„Zwątpić znaczyłoby przekreślić własne istnienie...”

Tak sobie „nicnierobiąc” w czasie pięknej Majówki czytałam różne "papierowe" recenzje i rozmowy ze znanymi osobami mojego znajomego poety zza działkowego płotu – Andrzeja Gnarowskiego.

A ptaki przelatywały mi nad głową...

                                                              A to na Powiślu.

45 komentarzy:

  1. Fajnych masz sąsiadów za płotem i czytasz mądre rzeczy, muszę przeczytać tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jeszcze tej książki prof. Zembali nie czytałam. Tylko rozmowę na jej temat i na różne inne...

      Usuń
  2. Wspaniale dopasowałaś te drzewa do tej złożoności życia.
    :-) :-) :-)

    Marek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanęły mi bezczelnie na drodze to je sfotografowałam.
      :-) :-) :-)

      Usuń
  3. Może dlatego nam trudno zdefiniować pojęcie życia, skoro nie wiemy skąd się wzięliśmy na tej Planecie. Bo to nadal jest zagadką z naukowego punktu widzenia.Zabawne, że odkrycie DNA nawet na milimetr nas nie zbliżyło do rozwiązania tej zagadki.
    Jedno jest pewne- Darwin się mylił. Nie ma i nie odnajdziemy brakującego ogniwa w teorii Darwina. Ktoś grzebał w DNA człowiekowatych i to nie jeden raz, co najmniej trzy razy.I ślady tego "grzebania" już są odnalezione i udowodnione.
    Chociaż, gdy czasami trafi mi się posłuchać niektórych wypowiedzi tzw. ludzi, mam nieodparte wrażenie, że właśnie odkryłam owo brakujące ogniwo w teorii Darwina.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty lepiej za duzo nie myśl.
      Bo myślenie szkodzi
      :-)))

      Usuń
    2. No przecież napisałam prawdę, tak jak to jest. A że mało filozofii w tym? Jak na razie to filozofowie raczej niczego nowego nie odkryli- kręcą się wokół starych tematów w nowej odsłonie.;)

      Usuń
    3. Przecież się z Tobą zgadzam.

      Usuń
  4. Coś jest w tym cytacie... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. żeby tylko zwątpieniem przekreślano nasze istnienie...oj żeby...

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj, Stokrotko.

    Ja akurat uważam, że ciągłe wątpienie i poszukiwanie stanowi o jakości życia, ale - wolno mi:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że Ci wolno.
      I na dodatek masz rację...
      :-)

      Usuń
  7. Trochę krótka ta rozmowa, żeby wyciągnąć wnioski. A poeci nie są od szukania odpowiedzi, oni są od zadawania pytań ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozmowa była dłuższa ale jej nie przepisywałam w całości.
      A jeśli chodzi o rolę poetów, to z pewnością masz rację.
      :-)

      Usuń
  8. Kiedyś trafiłam na bardzo mądry cytat Abrahama Lincolna: „To nie liczba lat w twoim życiu się liczy, tylko ilość życia w twoich latach.”
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie bardzo mądry jest ten cytat.
      Dziękuję Ci.

      Usuń
  9. Tak czy inaczej okropnie jest skomplikowane nasze życie...

    Ela

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak właśnie powinno się spędzać te przeklęte majówki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak widać, nie tylko Stokrotki wybierają dzialke na swiatynie dumania, poeci także. Ciekawe towarzystwo, gratuluje! A co do zycia- chyba nie można poznac jego sensu, ale w tym jego urok i czasem udreka. Pozdrawiam Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podzielam w całej rozciągłości to, co powiedział prof. Zenbala. A poeta, rzecz jasna, dlatego jest poetą.

    A Stokrotka jest tą istotą żyjącą na tym nie do końca zdefiniowanym świecie, która potrafi za kazdym razem nam zycie urozmaicić, sklaniając do różnorakich głebokich refleksji. I za to składam dzięki !

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem warto zagłębić się w takich rozmowach, bo można z nich wyciągać wnioski o tym, jak nasz zawód, nasze hobby, przekonania wszelkiego rodzaju wpływają na postrzeganie świata, ludzi itp.

    Ja tam lubię Łazienki, dodatkowo mam jeszcze od niedawna pewne miłe wspomnienia z nimi związane, więc wszystko jest bardziej intensywne, bardziej ,,moje" jak jestem na ich terenie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. To prawda.
      2. A znasz dobrze historię Łazienek?

      Usuń
  14. Nie my życie przerastamy, ale życie nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie bywa. Te slowa mowil transplantolog serca.
      :-)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Pięknie.
      Ale następnym razem proszę mi to osobiscie pod oknem odspiewac.
      :-)

      Usuń
    2. ... odśpiewam, jak tylko męża nie będzie w domu.

      Usuń
    3. ... odśpiewam, jak tylko męża nie będzie w domu.

      Usuń
    4. To rozumiem, że dwa razy odśpiewasz :-)))
      A Twoja żona w tym czasie będzie na podwójnym seansie u fryzjerki...

      Usuń
  16. Zazdroszczę Ci takiego wspaniałęgo sąsiada :)
    A drzewa piękne udało Ci się sfotografować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drzewa faktycznie ciekawe.
      Dziękuję Magnolio.

      Usuń
  17. Każdy, kto ma do czynienia z życiem ludzkim na krawędzi dwóch bytów ma wiele przemyśleń na ten temat. Tylko czemu jeszcze nie ma jednej dobrej rady: jak właściwie przeżyć życie?? Warto by wiedzieć, bo każdy robi same błędy...
    Drzewa niezwykłe, co za siła! :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też ci zazdroszczę takiego sąsiada.
    A drzewa są przepiękne.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń

"Obrzydliwa" Warszawska Praga - część czwarta czyli zakończenie

                                                  Stojący niedaleko  kościół Św.Floriana zwany Katedrą Praską miał stanowić przeciwwagę dla ...