sobota, 16 czerwca 2018

I znowu ..... Miasteczko


Tym razem postanowiłam iść śladami Świętych.
       
Podjęłam taką decyzję patrząc na Świętego Krzysztofa, który według podań był olbrzymem sięgającym 4 metrów wzrostu. Był też bardzo silny więc przenosił pielgrzymów przez rzekę. Według legend zapadł się w dno rzeki pod ciężarem Dziecka. Zdziwiony usłyszał wówczas, że przenosił cały Swiat i tego który go stworzył.
Jest patronem mostów, przewoźników, kierowców i żeglarzy. Został przepięknie wyrzeżbiony na jednej z kamienic Przybyłów w Rynku.

A na kamienicy obok jest płaskorzeźba przedstawiająca tego Świętego, którego najbardziej lubią dzieci. To Święty Mikołaj. Był przedmiotem wielu legend. Najbardziej znana to ta, gdzie przedstawiony jest jako człowiek, który będąc bardzo bogatym zdecydował się poświęcić swój majątek na działalność charytatywną. I zaczął przynosić prezenty…

O Świętym Franciszku to właściwie wiadomo wszystko. Też pochodził z bogatego rodu. I jako młodzieniec prowadził beztroskie życie. Przełom nastąpił po walkach i krótkiej niewoli w Peruggi. Wtedy postanowił własnymi rekami odrestaurować kilka kościołów i zaczął żyć w ubóstwie. Pokochał zwierzęta i ptaki. Papież Jan Paweł II ogłosił go patronem ekologów. Stoi sobie w ogrodzie Klasztoru oo. Reformatów.

A Święty Antoni to patron osób i rzeczy zaginionych. Zasłynął ze wspaniałych kazań, w czasie których dokonywały się cuda. W Klasztorze oo. Reformatów znajduje się ołtarz z 1770 roku z obrazem Św.Antoniego.

Święta Anna – jak wiadomo była Matką Matki Boskiej. Pochodziła z królewskiego rodu Dawida. Otrzymała staranne wychowanie. Jej mężem był Joachim. Przez 20 lat małżonkowie nie mieli potomstwa. Dopiero mając 45 lat Anna urodziła córkę, której nadano imię Maryja.
W kościele Św.Anny w ołtarzu głównym znajduje się obraz przedstawiający Św.Annę z Panem Jezusem i Matką Boską.

Św.Maria Magdalena to jedna z dwóch Marii, które zastały pusty grób Jezusa. Gdy ukazał się jej Chrystus jako ogrodnik to pierwsza powiedział apostołom że On żyje.
W Kościele farnym /tym, który góruje nad Rynkiem/ w jednej z naw jest obraz, na którym Św.Maria Magdalena w towarzystwie aniołów stoi nad pustym grobem Jezusa.

Św. Jan Chrzciciel jak wiadomo ochrzcił Jezusa. Zaraz potem został ścięty na skutek spisku żony faraona. W kościele farnym w Miasteczku znajduje się pochodząca z 1587 roku kamienna chrzcielnica pokryta polichromią. Związana jest z warsztatem Santi Gucciego z Florencji, słynnego architekta i rzeźbiarza.

Kaplica Borkowskich i Witkowskich w Farze została ufundowana przez Elżbietę, córkę Jana Kochanowskiego z Czarnolasu. Jest to póżnorenesansowa kaplica o kolebkowym sklepieniu. Znajduje się w niej drewniany ołtarz z Chrystusem na krzyżu.

Jest jeszcze w Miasteczku wiele kapliczek i krzyży przydrożnych. I piękna biała postać Matki Boskiej stojąca pod Zamkiem.

-----------------------------------------------------------------------
A na koniec poszłam na Górę Trzykrzyską aby popatrzeć na świętość jaką jest dla mnie całe Miasteczko.


42 komentarze:

  1. Nie dziwię Twojemu zauroczeniu Miasteczkiem. Dziś kolejna kształcąca wycieczka :-)
    Tak sobie myślę, że dziś święci różnego kalibru żyją wśród nas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację jeśli chodzi o tych dzisiejszych Świętych.

      Usuń
  2. Sporo tam świętych... nieźle;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Następną książkę koniecznie napisz o Miasteczku.
    Pozdrawiamy Cię serdecznie.
    .
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz pojęcie ile jest przepięknych książek o Miasteczku???
      :-)

      Usuń
  4. Popieram Marka i dziewczyny !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez popieram! Jeszcze wiele wiadomości, ciekawostek czeka na ujawnienie - może być w odcinkach, ale tez w jednym tomie. Serdecznosci Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny tekst. Jak się pewnie domyslasz, najbardziej zainspirował mnie święty Krzysztof ☺

    OdpowiedzUsuń
  7. Stokrotko jesli napiszesz książkę o Miasteczku to ja będę chetna nawet na 3 egzemplarze.
    Pozdrawiam
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - ja jeszczde nawet nie zaczełam myśleć o takiej książce...
      Kochana jesteś. Dziękuję.

      Usuń
  8. Teraz masz otwrtą drogę do nieba. Gdyby było za wysoko, Św. Krzysztof Ci pomoże, z góry Trzykrzyskiej to już bliziutko. A potem w Miasteczku postawią statuę Stokrotki - opiekunki miejskich zbytków i mecenasa sztuki. A już tak na poważnie - podziwiam to, że potrafisz wyłuskać to wszystko, co zasługuje na uwagę i interesująco o tym opowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  9. tak sobie pomyślałem, że zamiast przenosić ludzi przez rzekę Święty Krzysztof mógł zbudować most i potem mieć lżejszy chleb pobierając myto... no, ale pamiętajmy, że w poprzednim wcieleniu był (pół)koniem, niezbyt rozumnym, gdyż zadarł z największym herosem świata porywając mu żonę i marnie się to dla niego skończyło...
    p.jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ciekawe rzeczy mi tu napisałeś!!!
      Dziękuję serdecznie.
      :-)

      Usuń
  10. Byłam w Asyżu u św. Franciszka, którego cenię najbardziej ze świętych. Czytałam też średniowieczną legendę o świętym Krzysztofie.
    Świętych ci w Miasteczku pod dostatkiem;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kościoły w Miasteczku tylko trzy. Ale za to jakie piękne!
      :-)

      Usuń
  11. Mateusz 28
    1.Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób.
    Marek 16
    1 Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa.
    Łukasz 24
    10.A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom.
    Jan
    1.A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu

    Jeżeli chodzi o Marie i pusty grób to chyba były dwie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci serdecznie za ten komentarz.
      Też zaczynam mieć wątpliwości. Ale osoba bardziej rozeznana w tej sprawie powiedziała mi, że śpiewa się o Trzech Mariach...

      Usuń
    2. Jan 19
      25.A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.

      Pod Krzyżem mamy trzy Marie

      Usuń
    3. Rozumiem i przyznaję Ci rację. Dokonałam poprawki.
      Bardzo Ci dziękuję.

      Usuń
  12. Niewiele wiem o tzw. świętych, gdyż mało zajmują mnie ich żywoty. Zgadzam się jednak z przedmówcami, że powinnaś zostać uhonorowana (za życia) przez władze Miasteczka, gdyż lepszej ambasadorki tego miejsca, nie znam, a i pewnie oni, też nie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Stokrotko, nigdy nie przestanie mi imponować twoja wiedza:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Do świętych podchodzę z pewną dozą nieufności. Ale jak nie mogłam kiedyś znaleźć reklamówki, w której był portfel, to do św. Antoniego się zwróciłam, lojalnie go informując, że nie bardzo wierzę w jego ingerencję. Wieczorem reklamówka z portfelem się znalazła. Była za zasłonką w moim pokoju. Moc uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego Świętego, który przynosi prezenty też lubisz, prawda???
      Serdeczności.

      Usuń
  15. Szczególnie św. Krzysztof mnie zaciekawił. Z tym przenoszeniem Dzieciątka jest jak z takim podaniem związanym już z dorosłym Jezusem (co na pytanie człowieka o to, czemu jest tylko jeden ,,trop" stóp odpowiada, że go wtedy niósł).

    Jeśli chodzi o badania i egzamin wszystko poszło jak należy.

    Już od jakichś trzech lat badam się pod kątem jaskry, pani doktor mi zaleciła biorąc pod uwagę fakt, że mam taką nieco większą niż średnio ludzie mają wadę wzroku i w rodzinie przypadki jaskry.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Od wyboru do koloru, jeśli o świętych chodzi :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj, Stokrotko.

    Miasteczko rzeźbą malowane:)

    Trochę szkoda, że Mikołaja wykluczono spośród katolickich świętych za uczynek, o którym wspominasz:)


    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam słabość do Świętych. Lubię Ich za to, że można sobie wyobrazić jak są pomocni w kłopotach. Ważne, że byli takimi samymi ludźmi jak my, choć figura św. Krzysztofa temu ciutkę przeczy...ale właśnie wyobraźnia artystów przedstawiających świętych wprowadza dodatkowe znaki, symbole i wpływa silnie na nasze wyobrażenia.Św. Franciszek, to mój ukochany, choć najczęściej proszę św. Antoniego o pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  19. Stokrotko,
    podziwiam Twoje wiadomości.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

"Obrzydliwa" Warszawska Praga - część czwarta czyli zakończenie

                                                  Stojący niedaleko  kościół Św.Floriana zwany Katedrą Praską miał stanowić przeciwwagę dla ...